PBS SANOK (Catalyst)

PBS właśnie wyszedł na prostą ...........

Się porobiło. Generalnie dobry biznes, pożyczyć i nie musieć oddać - muszę kiedyś spróbować.

www.pbsbank.pl/o-banku/komunik...

Na SBK0923 panika, wstrzymywali już notowania.
Przez weekend się rozniosło złe info to teraz wyprzedają na wyścigi.
Pewnie zejdzie to sporo niżej jeszcze.

Na catalyst było nie całe 100 mln czyli tak nie za dużo.

Zaczynam mieć podejrzenie że tam jakaś machloja była i bank zlikwidowano, żeby nie wyszło to na jaw. Wczoraj trafiłem na jakiś wpis gdzieś w necie (na wpis pod jakimś artykułem), że ktoś większy nabrał tam kredytów z małą chęcią do ich spłaty.

Nie zgodze sie.
Po raz kolejny ludzi zgubil brak wiedzy i zachlannosc

Byl czas na wyjscie. Pomijam jak ktos moze kupowac papiery podporzadkowane i to jeszcze bankow spoldzielczych.

Doprawdy?

www.bankier.pl/wiadomosc/Rada-...

Tak. Jeżeli ktoś inwestuje w obligacje PODPORZADKOWANE banków spółdzielczych to albo nie ma wiedzy, albo jest zachlanny. Problemy były znane od dawna.

Podobnie jest na papierach GNB z wykupami za 2-3 lata. Każdy kto na tym siedzi ma swiadomosc ryzyka.

Rok temu przy okazji afery z Czarneckim KNF tez ostrzegal przed pokusa spekulacji na papierach i przypominal o ich podporządkowanym charakterze. A ludzie tradycyjnie wiedza lepiej.

@Joker

Łatwo rzucać hasłami, to takie proste.

Osobiście nie mam tych obligacji i zajrzałem tutaj tylko w celach "poznawczych" aby wyrobić sobie zdanie na temat tego dziwnego przypadku. Jednak po przeczytaniu wątku postanowiłem napisać kilka słów w ich obronie.

Zwracam Twoją uwagę na fakt, że ten bank nie emitował tych obligacji jak by to robił z drukarki. Tam byłe pojedyncze serie, ostatnia wyemitowana chyba w 2015 lub 16 r. Prawdopodobnie obligacje były oferowane konkretnym klientom i następnie dopuszczane do obrotu. To nie była masowa produkcja. Na dodatek pamiętaj, że słowo Bank ma swoje znaczenie w polskim prawie i oznacza szczególny rodzaj działalności. A to zawsze może osłabić czujność. Na dodatek mowa o 2 BS w Polsce, 15 tysięcy udziałowców i bardzo długa tradycja. Z tego co widziałem w internecie to mocna pozycja w tamtych miejscowościach, ponoć 100 tysięcy klientów. Ponadto nagrody, ostatnia nawet z przed 2-3 miesięcy od Związku Banków Polskich. Sponsorowanie drużyny sportowej, itd. Tak wiem, że to są "miękkie" argumenty ale pokazują, że wizerunek mógł także być jakimś argumentem przemawiającym za nimi.

Zapewne są w tej grupie osoby nieświadome (zapisy pierwotne) jak i spekulanci z catalyst. Czyli jedni jeszcze chyba nic nie wiedzą a drudzy już są wku**** na maxa. Ale ani jednych ani drugich bym tak łatwo nie potępiał, ponieważ dzięki takim ludziom, którzy próbują swoich sił na rynku kapitałowym, jest jakaś szansa na rozwój tego kraju. Czy jedynym lekarstwem na te problemy ma być cofnięcie się w rozwoju o 40 lat i książeczka w pko ? Czy o to chodzi takim instytucjom jak KNF i BFG? Czy przypadkiem oni nie "odjechali" za bardzo. Pod ich nosem niedawno skradziono Polakom miliardy z Getbacka. Niemal codziennie czytam, że prokurator prowadzi jakieś sprawy związane z KNF-em. Przecież tam ostatnio przekręt za przekrętem. Jakieś lewe wynajmy, łapówki, i inne smutne sprawy.
A taki bank spółdzielczy, polski kapitał, bank działający lokalnie i zaspokajający lokalną społeczność to co? Zajeb**** go i do piachu ? Sprzedać? Komu? Może Santanderowi albo Millenium bo pewnie chętnie by przygarnęli owieczki.

Gorzkie słowa ale inne mi nie przychodzą do głowy. A obrona tych inwestorów co wsparli ten bank jak najbardziej się im należy. Bo czy można nazwać "zachłannym" kogoś kto kupił obligacje na 5 % i zrobił to 10 czy 5 lat temu?

@gbiedrzycki przykładów odzyskania całości kapitału jest co najmniej kilka. Również mówimy o przykładach, gdzie doszło do oszustwa- Gant z Wrocławia.

Poza tym zabezpieczenie to nie wszystko. Ważne są również kowenanty, które pozwolą podjąć interwencje jak zacznie się ze Spółką dziać nieco gorzej i wiele innych czynników. Mało jest podmiotów w Polsce, które specjalizują się w rynku długu i przeprowadzają dobrze skalkulowane emisje. W zasadzie znam tylko jeden taki dom maklerski.

@mambo
Tak to są miękkie argumenty.
Państwo przed wszystkim nie uchronni, jeżeli ktoś sam pakuje się w problemy. Akurat w kwestii banków i obligacji podporządkowanych to KNF ostrzegał. Był czas na ewakuacje. W mediach na okrągło była mowa i o resolution i konsekwencjach na wyceny obligacji.


Państwo zastosowało twardy mechanizm- trochę Wasze argumenty mnie przekonały. Być może (ze względu na pierwsze tego typu doświadczenia) mogli postąpić tak jak Hiszpanie z Banco Popular Espanol czyli umorzyć obligacje tylko tych co kupili na rynku wtórnym w celach spekulacyjnych wykorzystując niski kurs. Pewnie byłoby to bardziej... humanitarne.