PARTNER SERWISU
okxolzlw
mambo

mambo

Ostatnie 10 wpisów
"Art.101.1. Komisja Nadzoru Finansowego niezwłocznie informuje Fundusz o:
1)zagrożeniu podmiotu upadłością;
2)braku przesłanek wskazujących, że możliwe do podjęcia działania nadzorcze lub działania tego podmiotu pozwolą we właściwym czasie usunąć to zagrożenie.
"

Hej, macie rację co do tego, że spekulant zaryzykował i stracił oraz, że powinien znać ryzyko.
Ja się z Wami całkowicie zgadzam bo ja też rozumiem na czym polega istota takiego nabywania papierów z rynku wtórnego. Tylko w tym miejscu zaznaczę, że to nie handel obligacjami na rynku wtórnym przyczynił się to takiego stanu rzeczy. Bank nie ratował swojej sytuacji po przez jakieś dziwne ruchy na rynku kapitałowym. Nie oferował swoich obligacji od kilku lat. Handel jego papierami na catalyst to był chyba jakiś niewielki w stosunku do wyemitowanych ilości. Transakcje były raczej sporadyczne. Więc tych kilku czy kilkunastu spekulantów niech nie przysłania nam obrazu całej sytuacji.

Nie wiem czy wszyscy inwestujecie w obligacje. Ja kupuję ich dużo, zarówno skarbówek jak i korporacyjnych. Różnych serii, wielu emitentów. Naprawdę szeroki wachlarz. Dla mnie ta sprawa z PBS to dramat. Zaznaczę, że nie mam tych papierów.

Dramat polega na tym, że to jest znowu ten sam cyrk. Znowu źródłem problemów jest nadzór. Dlatego przytoczyłem na wstępie fragment ustawy aby wskazać, kto powinien niezwłocznie wykonać swoją pracę do której jest ustawowo zobowiązany. Po co Polska utrzymuje nadzór w postaci UKNF? Co oni mają robić? Prowadzą archiwum i kronikę? Cztery lata nadzoru, postępowanie naprawcze, zalecenia, kontrole, audyty. Mało? Zmierzam do tego, że jeśli w Polsce funkcjonuje system bankowy, który polega głównie na ograniczeniu właścicieli banków w swobodnym dysponowaniu kapitałami, to w zamian Polacy mają prawo wymagać od osób kontrolujących aby przestrzegały ustaw. Czy to jest tak dużo? My nie mamy do czynienia z bankiem inwestycyjnym, w którym grube ryby z wall street kręcą kasę na subprimach. My mamy do czynienia z polskim bankiem spółdzielczym, gdzie właścicielami udziałów są w większości okoliczni mieszkańcy, obligacje nabyli klienci detaliczni, nadzór ma wszystko na talerzu podane prosto na stół.

Jak wspomniałem wcześniej, to jest dramat. Jak zaufać ustawowym organom kontrolnym? Jak zaufać firmom audytorskim? PBS korzystał z ich usług i co? Po co ?

Na koniec powiem tak, nie dziwię się ludziom, że wolą w ciemno kupować te drogie apartamenty bo nawet jeśli stracą to mają klucze w garści i mieszkania nikt im nie zabierze. Sam od kilkunastu miesięcy zacząłem część pieniędzy wydawać po prostu na zakupy ziemi. Bo nie widzę szans dla Polski jeśli chodzi o rozwój rynku kapitałowego. O czym tu więcej pisać jeśli system rozkłada się na takim małym banku. Wkrótce następny orzeł w kolejce czyli GNB tylko czekać jak go "urzędowo naprawią".

Think

orekki napisał(a):
[quote]Dziwnie w ustach prawnika wygląda taka wypowiedź. To tak jakby obrońca na sali sądowej twierdził że jego klient jest całkowicie niewinny, bo … nie zapoznał się nigdy z kodeksem karnym i nie wiedział że popełnia przestępstwo. To jest co najmniej kontrowersyjne i można się domyślić chyba czemu ma służyć.


Generalnie mam inny pogląd na ten temat z kilku powodów.
Znalazłem w ostatnich dniach w internecie informacje o podobnych sprawach banków spółdzielczych w Europie i aż się wystraszyłem. Bo dowiedziałem się, że np. w Danii przeprowadzono podobną operację restrukturyzacji banku spółdzielczego ale z jedną olbrzymią różnicą. Posiadaczy obligacji podporządkowanych wyłączono z umorzenia. Dlaczego? Ponieważ w większości byli to klienci indywidualni, którzy często posiadali te obligacje jako zabezpieczenie emerytalne. Tam uznano za wartością wyższą jest zachowanie poczucia bezpieczeństwa obywateli. Bo w większości posiadaczami obligacji były po prostu osoby prywatne lokujące w ten sposób swoje oszczędności. W tym miejscu samo mi się nasuwa porównanie do nas, gdzie my a gdzie oni? Naprawdę mamy 100 lat przepaści.

Sprawa PBS Sanok trafi do WSA. Przed sądem administracyjnym strona ( posiadacz obligacji) może akurat liczyć na pomoc sędziego w trakcie postępowania, jeśli nie korzysta z pomocy prawnika. Wynika to wprost z przepisów. Dlatego myślę, że jeśli osoba prywatna mądrze rozegra skargę to sędzia może pochylić się nad kilkoma zagadnieniami. Choćby pierwsze z brzegu co mi się od razu rzuciło w oczy to terminy. Luty 2019 r. i styczeń 2020 r. a pomiędzy tymi datami hulaj dusza piekła nie ma. Co się wydarzyło w tym czasie w PBS, w KNF i w BFG? To jest wręcz kpina z postępowania administracyjnego. Takiego urobienia sprawy chyba nikt się nie spodziewał do samego końca. Po za oczywiście tymi dobrze zorientowanymi.


@sasky

Klient nieprofesjonalny to w moim rozumieniu klient, który nie ma dostępu do informacji innych niż te, które zostały podane do publicznej wiadomości. Osobiście przeszukuję internet od kilku tygodni i nie mogę znaleźć informacji na temat sprawy związanej z postępowaniem naprawczym PBS Sanok. Po za wzmiankami, że takie postępowanie jest prowadzone, nigdzie nie można uzyskać informacji o jego przebiegu. A to jest bardzo ważne w sytuacji, gdy BFG wprowadził w życie procedurę odbierania majątku inwestorom. Próbuję znaleźć informacje związane ze sprawą IDEA Banku i przebiegu działań podejmowanych przez kuratora. I to samo czyli brak informacji. Próbowałem znaleźć grupowy plan naprawczy Getin Noble i znowu to samo czyli brak. W mojej opinii to jest jeden z kolejnych tematów dla prokuratury, tzn. działania KNF, BFG i zarządu PBS Sanok.

@Joker

Łatwo rzucać hasłami, to takie proste.

Osobiście nie mam tych obligacji i zajrzałem tutaj tylko w celach "poznawczych" aby wyrobić sobie zdanie na temat tego dziwnego przypadku. Jednak po przeczytaniu wątku postanowiłem napisać kilka słów w ich obronie.

Zwracam Twoją uwagę na fakt, że ten bank nie emitował tych obligacji jak by to robił z drukarki. Tam byłe pojedyncze serie, ostatnia wyemitowana chyba w 2015 lub 16 r. Prawdopodobnie obligacje były oferowane konkretnym klientom i następnie dopuszczane do obrotu. To nie była masowa produkcja. Na dodatek pamiętaj, że słowo Bank ma swoje znaczenie w polskim prawie i oznacza szczególny rodzaj działalności. A to zawsze może osłabić czujność. Na dodatek mowa o 2 BS w Polsce, 15 tysięcy udziałowców i bardzo długa tradycja. Z tego co widziałem w internecie to mocna pozycja w tamtych miejscowościach, ponoć 100 tysięcy klientów. Ponadto nagrody, ostatnia nawet z przed 2-3 miesięcy od Związku Banków Polskich. Sponsorowanie drużyny sportowej, itd. Tak wiem, że to są "miękkie" argumenty ale pokazują, że wizerunek mógł także być jakimś argumentem przemawiającym za nimi.

Zapewne są w tej grupie osoby nieświadome (zapisy pierwotne) jak i spekulanci z catalyst. Czyli jedni jeszcze chyba nic nie wiedzą a drudzy już są wku**** na maxa. Ale ani jednych ani drugich bym tak łatwo nie potępiał, ponieważ dzięki takim ludziom, którzy próbują swoich sił na rynku kapitałowym, jest jakaś szansa na rozwój tego kraju. Czy jedynym lekarstwem na te problemy ma być cofnięcie się w rozwoju o 40 lat i książeczka w pko ? Czy o to chodzi takim instytucjom jak KNF i BFG? Czy przypadkiem oni nie "odjechali" za bardzo. Pod ich nosem niedawno skradziono Polakom miliardy z Getbacka. Niemal codziennie czytam, że prokurator prowadzi jakieś sprawy związane z KNF-em. Przecież tam ostatnio przekręt za przekrętem. Jakieś lewe wynajmy, łapówki, i inne smutne sprawy.
A taki bank spółdzielczy, polski kapitał, bank działający lokalnie i zaspokajający lokalną społeczność to co? Zajeb**** go i do piachu ? Sprzedać? Komu? Może Santanderowi albo Millenium bo pewnie chętnie by przygarnęli owieczki.

Gorzkie słowa ale inne mi nie przychodzą do głowy. A obrona tych inwestorów co wsparli ten bank jak najbardziej się im należy. Bo czy można nazwać "zachłannym" kogoś kto kupił obligacje na 5 % i zrobił to 10 czy 5 lat temu?

Jako pasjonat obligacji korporacyjnych mogę stwierdzić, że przez ostatnie kilka lat nabyłem na gpw taki bagaż doświadczeń, że jestem pełny wiedzy do końca życia. Wiedzę zdobyłem dzięki uprzejmości prezesów firm: ubt, ekancelaria, admiral boats, getback, otl, action. Teraz to ja jestem gość Dancing

Chciałem tylko zauważyć, że potocznie nazywanie niektórych przepisów "prawem nadrzędnym" jest czasami pojmowane inaczej. Tutaj raczej szukał bym zgodności przepisów z aktami wyższej rangi. Polskie ustawy typu kodeks handlowy czy ustawa o obligacjach nie są prostą implementacją prawa unijnego, które samo w sobie posiada co najmniej dwie różne płaszczyzny. Ale wracając do tematu banków. W Polsce mamy do czynienia ze specyficznym systemem bankowym, który zbudowany jest w oparciu o bank centralny, który ściśle współpracuje z bankami działającymi na terenie Polski. To jest zupełnie inny system niż w USA oraz inny niż w krajach zachodniej europy. Polskie banki pomimo, że są spółkami akcyjnymi to niestety nie mają takiej swobody operacyjnej jak banki rozumiane przez duże "B" działające w gospodarkach wolnorynkowych. Nasz system bankowy przypomina pajęczynę, gdzie lekkie muśnięcie jednej nitki powoduje drżenie całej sieci ale jednocześnie stanowi o jej wytrzymałości. Nie będzie żadnej krzywdy dla posiadaczy bankowych obligacji ponieważ są one elementem owego systemu, monitorowanego przez bank centralny, który kontroluje codzienne przepływy i reaguje na nie. Oczywiście, że gwarancji nikt nie da, że kiedyś szlag nie trafi całego tego sytemu ale raczej nie dzisiaj i nie jutro.

Nikt nie chciał sprzedać marnych 10 szt. po 79 to zawiasy zadziały. Masz to sprzedaj, sprawdzimy czy się odblokuje.

@Marek Butelka

Nie chcę negować tego co napisałeś bo generalnie się z tym zgadzam ale mam jedną uwagę: w Polsce bank to nie firma. To stare powiedzenie, które zostało ukute dawno temu i wciąż jest bardzo aktualne.

PLGETBK00327 czyli GNO0320 (niepodporządkowane) 4% stałe

@Marek Butelka

To akurat wiem doskonale bo mam kilku innych szmaciarzy w portfelu i psują mi codziennie humor.


zi napisał(a):
Należy się tylko cieszyć, bo przy następnych odsetkach powinien być wykup obligacji, więc spodziewam się wniosku o upadłość.


Wk*rwiasz człowieka na weekend. Konkretnie kiedy ma być ten wniosek o upadłość?

Nie, nie i jeszcze raz nie! Niech na razie nic nie ratują.

Jestem za tym aby zamieszanie w bankach trwało jak najdłużej. Poproszę o więcej takich ustaw jak ta ostatnia nocna akcja.
Niech krew się leje. Koledzy, my jesteśmy właśnie po to obecni na cataliście (tzn. polskim grajdole dłużnym) aby odróżniać shit od miodu. Ok, były ganty, ubty, eki, jakieś mięso, pcz-ty. To są własnie shity. Ale są też banki, od zawsze drogie jak sięgam pamięcią. A teraz ? Strach powinien mieć swój koniec tam gdzie zaczyna się rozum. Banki są właśnie tymi "firmami" wymarzonymi dla nas, które mają wszelkie możliwe mechanizmy zabezpieczające nas. Lepszych zabezpieczeń trudno szukać (choć wiem, że istnieją). Po za tym szukajmy zysku po tych wtopach z ostatnich miesięcy.
Przyjaciel, dealer, zbiera wszystkie wrzuty i się śmieje. Bądźmy king
pzdr

Ceny obligacji gnb są prawidłowe. Od dawna byłem zadziwiony tak wysokimi cenami GNBXX20. Obecne ceny są jak najbardziej prawidłowe i pokazują oczekiwania ludzi związane z wymaganą stopą zwrotu dla tej klasy. Przegląd obligacji europejskich podobnych do gnb jest tutaj wystarczającym argumentem i nie trzeba więcej szukać. Ceny gnb były zawyżone a teraz są bardzo blisko równowagi. Nic więcej "strasznego" dla ludzi zmuszonych zamykać pozycje się nie stanie. Dla mnie osobiście zaczął się okres cudowny bo od jesieni przeżywałem prawdziwe tortury a teraz odetchnąłem wreszcie bo kapitał może trafić na właściwe pozycje i pracować przyzwoicie. A prawdziwym kuriozum dla mnie był zakup 17tek gnb. Cena 95-96 king jest bardzo spoko.

"W piątek przyjdzie czas na spotkania z zarządami spółek z GPW i NewConnect, a także na wykłady inwestorów wagi ciężkiej, m.in. Zbigniewa Jakubasa i Tomasza Czechowicza. W sobotę z inwestorami spotka się m.in. Paweł Tamborski, szef GPW, i kierujący PKO BP Zbigniew Jagiełło. W ramach niedzielnego deseru wystąpi m.in. Joanna Jabłczyńska, znana aktorka i jednocześnie radczyni prawna, która będzie mówić o odpowiedzialności członków zarządu spółek za zaniechania i liście ostrzeżeń SII."


pulsinwestora.pb.pl/4064935,67...

Dobra okazja do nagłośnienia sprawy uboata

@zi masz rację, trzeba uważać

@zi

A masz jakieś info o tych gruntach, które są zabezpieczeniem obligacji czt ? tzn. co z nimi jest nie tak?

kropla drąży skałę a ludzie drążą temat niespłaconych obligacji. może coś pozytywnego i w tym temacie uboata się pojawi.

Jak to nie ma chętnych na zakup adm? Shhh

remix1977 napisał(a):

Pytam się, dlaczego w tym kraju muszę stosować myk, a nie działa oczywista oczywistość, czyli jak spółka bankrutuje to ja mam stratę na obligacjach, której nie mogę rozliczyć.


Chyba nikt nie uznaje tego za normalne, że nie można rozliczyć wszystkich rzeczywistych strat.
W Polsce mamy więcej takich świństw, np. opodatkowanie w fundusze zagraniczne (czyste chamstwo), podatek od spadków w przypadku dziedziczenia papierów wartościowych lub jednostek TFI to chamstwo do kwadratu bo wmawiają ludziom, że można nie płacić podatków od spadków a tutaj taki zonk.
A z naszego ulubionego podwórka- podwójne opodatkowanie odsetek od obligacji. A zasada, że w jednym roku można odliczyć tylko 50% strat z lat ubiegłych? Dla mnie to są oczywiste oszustwa podatkowe usankcjonowane w chorym prawie. To jak "0" w ruletce. Takie małe szczególiki, które sprawiają, że stoimy na przegranej pozycji.
A wracając do tematu, dlaczego trzeba stosować "myk" ? Ponieważ w zeznaniu rocznym pit-38 wykazujemy w pierwszej kolejności przychody uzyskane ze zbycia papierów wartościowych. Uściślając, jeśli nie ma przychodów to nie ma zysków ani strat. Oczywiście dotyczy to części C bo np. w części E to nawet nie ma pola na wpisanie kosztów! I to są cwane "myki" skarbowe zastawione na nas!

@Ethar prezes m. sam tego nie ukradł

Widzieliście to na pewno http://elderjacobfotu.blogspot.com/
czytajcie do końca, on tam pisze że chce się teraz bawić ze starszym fiutem Anxious

Kiedy koniec tej kpiny? Ja rozumiem, że zaczął zgrywać wariata, niech mu tam, będzie mniejszy żal.


Proponuję zacząć od KNF. Zmobilizujmy się, zgłoszenie od kilkudziesięciu osób przynajmniej na początek nada bieg sprawie. Sfałszowane raporty finansowe, głoszenie nieprawdziwych informacji mających wpływać na kurs, możliwe że nawet manipulacja kursem akcji. To na początek. Zgłoszenia mogą być mailowe , skarga na spółkę publiczną, od czegoś trzeba zacząć

www.knf.gov.pl/dane_wspolne/Se...

Jestem jednym z tych "ubranych" na grubo. Pieprzyć system. Narobię smrodu wokół tej sprawy i każdy kto naganiał na kupno tych papierów będzie się tłumaczyć na jakiej postawie to robił. Zacznę od powiązań, wynikających wprost z korzyści osiąganych z obsługi zapisów na obligacje. Jak mamy się bronić ? Tylko jeden sposób. Wskazać winnych. Zaczynając od zarządu i rady nadzorczej, wszystkie podmioty, które ich obsługiwały, bank w którym mieli rachunek ( ustawa o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu ) , kto realizował przelewy z konta firmowego? Dlaczego teraz sprzedaje się majątek i robi to osoba, która została tylko oddelegowana do pracy w zarządzie ?
Na dodatek jest cały osobny wątek Domu Maklerskiego BDM S.A. który też odpowiada za ten syf.

Konkretnie to sprowadza się do wskazania osób podejrzanych o wprowadzenie w błąd obligatariuszy:
Grzegorz M , Piotr O, M. K. Hubert, Jakub M, Artur D, Tomasz W, Artur S,Sławomir J,Zyndram P, Agata Ż, i wielu innych których przepraszam że teraz nie wymieniam ale jak tylko się o Was dowiem to obiecuję, że będziecie docenieni.

Na teraz nie można jeszcze nic zrobić bo formalnie spółka nie jest wobec nas winna żadnych zaległych odsetek i ma też czas na spłatę obligacji przed terminem. Jednak wolę, żebyśmy stawiali sprawę jasno, kto jest ewentualnie winien aby nie było w przyszłości nieporozumień.


Zostaje jeszcze szansa na pomoc ze strony SII .

robienie wała ciąg dalszy. zobaczymy co dalej. mają czas.

edit. ciekawe kto kupił uboat finance ?

Pieniądze wziął? Ma spłacać obligacje w terminie. Nie spłacą to się przekonają jak działa niedotrzymywanie umów. Wiedział jak to działa i wziął kasę to teraz jestem pewien, że odda. Nie odda? Chyba żarty.

To tak dla przypomnienia gdyby zapomniał

robertokot25 napisał(a):
mam pytanie techniczne : czy obligi można sprzedać poniżej 1% nominału? tzn np za 0,001%?? są jakieś ograniczenia? czy można puścić za 1 grosz?


Ze strony catlyst:

Dla wszystkich nominałów obligacji dokładność określania kursu wynosi - 0,01 punktu procentowego

czyli wychodzi 10 groszy ?

Ciekawe czy będą odsetki w marcu ?

Stonoga ucieka, w ubt nikt nie odbiera telefonów przez cały dzień, bankructwo pewne.

Dawno byliście w siedzibie ubota? Mam prośbę, czy ma ktoś z Was jakiś aktualny numer telefonu do ubota ? dzwonię na ten podany na stronie i nikt nie odbiera.

Przez ostatnie kilkanaście sesji podwoiłem stan posiadania 0915. Czym się kierowałem? A no tym, że skoro byłem frajerem i brałem po 100 to już tak bardzo mnie to nie pogrąży jak dobiorę papiery za 6000 zł.
Może teraz wygram? d'oh!

www.youtube.com/watch?v=GuFmLS...

znalazłem to na innym forum ale skopiowałem tu bo dosyć ciekawe, kliknijcie od razu na 38:50

Możliwe, że nowy właściciel robi porządki i w pierwszych dniach pogonił ich do roboty. Stąd taki wysyp komunikatów.

Oczywistym dla mnie jest, że czym innym jest komunikat zatytułowany np. tak: Zawiadomienie o transakcjach na instrumentach finansowych Spółki w związku z art. 160 Ustawy o obrocie
a czym innym jest taki komunikat:
Zawiadomienie z art. 69 Ustawy o ofercie publicznej – o zmniejszeniu stanu posiadania akcji poniżej 50% ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzeniu oraz
Naruszenie warunków emisji obligacji na skutek zmniejszenia zaangażowania w Spółkę przez Pana Grzegorza Misiąga

Jednak fundamentalną kwestią pozostaje zdolność rzeczywista do spłaty.To jest tutaj kluczowym zagadnieniem.

Natomiast nie zgadzam się, że lepiej mieć 15-20 % teraz, ponieważ w tym momencie odbierasz sobie szansę na duży zysk. Tym bardziej, że stosunek możliwej straty do zysku jest tutaj jak w opcji i ja to akceptuję. Wiem jednak, że inaczej widzi się świat z perspektywy 900 zł za szt niż z poziomu 150 zł/szt .

pozdrwiam


Spółka Uboat - Line Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie ("Spółka") potwierdza, że opublikowana w dniu 30 stycznia 2015 roku (raport ESPI 3/2015) okoliczność zmniejszenia zaangażowania kapitałowego Pana Grzegorza Misiąga w Spółkę poniżej 50% udziału w kapitale zakładowym Spółki, stanowi przypadek naruszenia warunków emisji obligacji serii B i C w myśl pkt 19.3 lit. e) warunków emisji obligacji serii B i warunków emisji obligacji serii C.
Niniejszy raport stanowi uzupełnienie informacji opublikowanej przez Spółkę w dniu 30 stycznia 2015 roku (raport ESPI 3/2015), celem usunięcia ewentualnych wątpliwości co do skutków zdarzenia o którym wówczas poinformowano.


Tak j.w. moim zdaniem powinien wyglądać komunikat z 02.02.2015 , najwyraźniej sami się o tym zorientowali i dlatego pojawił się komunikat uzupełniający. Dlatego właśnie twierdzę, że można termin liczyć od 6.02.2015 czyli od potwierdzenia przez zarząd, że komunikat z 02.02.2015 jest "okolicznością" z WEO. Sam zachowałem się tak jak by obowiązywał wyłącznie termin pierwotny.

Chamstwem natomiast jest to, że oni przywołują w tym komunikacie datę 30.01.2015

Wezwanie emitenta do wykupu uzasadniłem r.b. nr 4/2015. Pomocny okazał się dom maklerski, w którym mam rachunek. Zapoznali się z tematem i przygotowali świadectwo depozytowe zawierające w treści,

Cel wystawienia świadectwa: zgłoszenie obligacji do przedterminowego wykupu, zgodnie z Warunkami Emisji Obligacji serii C i raportem bieżącym Emitenta z dnia 02.02.2015r., nr 4/2015

Nie mięli wątpliwości, że tak należy zinterpretować zapisy weo i komunikaty.


edit.

19.3 i 19.4 łączą się ze sobą w ten sposób, że odnoszą się do tego samego zagadnienia jakim jest żądanie wykupu. Nie widziałem w weo zapisu o tym, że to obligatariusz ma uzasadniać dlaczego wystosował żądanie wykupu. Może przeoczyłem?

Raport Bieżący nr 10/2015

Dziękuję, wyszło na moje, że tak skromnie napiszę.
Chodzi o obowiązek potwierdzenia naruszenia warunków emisji. Komunikat w formie RB jest obowiązkiem spółki. Powinien być wyraźnie skierowany do obligatariuszy i informować ich o okolicznościach naruszenia. Obowiązki informacyjne emitenta są zapisane w WEO ! To, że sami sobie narzucili takie warunki to akurat nasze szczęście w tej całej sytuacji.

Podam przykład, który dotyczy UBT i Misiąga. Prezes sprzedaje akcje na rynku i nabywa nową emisje,jego sprawa, wolno mu. Jednak ponieważ obowiązki informacyjne ma tylko względem spółki (to bardzo istotna kwestia ponieważ oznacza, że zarząd jako jedyny jest w stanie poprawnie zinterpretować informacje od akcjonariusza, czy rzeczywiście nastąpiło zejście poniżej progu). To właśnie na zarządzie spółki ciąży obowiązek poinformowania obligatariuszy o faktycznym stanie posiadania akcji przez Misiąga (jest on nawet wymieniony z imienia i nazwiska w weo) w sposób opisany :

19.4.
Emitent zobowiązany jest do przekazywania informacji o wystąpieniu okoliczności z pkt
19.3 w formie Raportu Bieżącego. Niedopełnienie tego obowiązku jest również podstawą żądania
przedterminowego wykupu obligacji posiadanych przez danego Obligatariusza.


Jeszcze raz, WEO mówi o obowiązku poinformowania nas o zejściu poniżej wymaganego progu. Nie ma tam mowy o tym, że to obligatariusze mają interpretować komunikaty ze spółki! To zarząd ma poinformować. Został ten obowiązek spełniony tym komunikatem:

Raport bieżący nr 4 / 2015
Zawiadomienie z art. 69 Ustawy o ofercie publicznej – o zmniejszeniu stanu posiadania akcji poniżej 50% ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzeniu


ale dla mnie to prawidłowo wyglądający komunikat pojawił się dopiero dzisiaj:

Naruszenie warunków emisji obligacji na skutek zmniejszenia zaangażowania w Spółkę przez Pana Grzegorza Misiąga

Dlatego dla spóźnialskich otwarte zostało nowe okienko czasowe.

Generalnie jestem za tym aby tej firmie się powiodło i żeby ludzie nie stracili pracy. Niech akcjonariusze będą zadowoleni a my uczciwie odzyskajmy swoje kapitały Angel

Jeszcze jedno, JAKA SIEDZIBA W KRAKOWIE? Gdzie, kiedy i kogo o tym poinformowali? Dzisiejszy komunikat zaczyna się od: Spółka Uboat - Line Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie
dontknow



próbowałem się dodzwonić do sekretariatu ale nikt nie odbiera. czy ktoś z Was kontaktował się z firmą albo tam był ?

Brottor napisał(a):
Nie mają na odsetki to znajdą na wykup?


Jak to nie mają? Z tego co ja widzę to dostałem wszystkie odsetki. Było opóźnienie ale aktualnie nie zalegają z odsetkami.

pozdr

pl-pl.facebook.com/pierydolefi...

teraz czekoladą handluje, wczoraj bunt w armii, w wolnych chwilach pomaga wszystkim.
nie wiem jak go rozgryźć. nietuzinkowy osobnik.

edit. ale mimo to papier wysłałem.

WEO:

19.3.
e) Zmniejszenie zaangażowania kapitałowego w Spółkę przez Pana Grzegorza Misiąga
Zmniejszenie łącznego udziału w kapitale zakładowym Spółki przez Pana Grzegorza Misiąga,
Prezesa Zarządu Emitenta, poniżej 50% udziału w kapitale zakładowym Spółki (z wyłączeniem
rozwodnienia spowodowanego kolejnymi emisjami akcji)


19.4.
Emitent zobowiązany jest do przekazywania informacji o wystąpieniu okoliczności z pkt
19.3 w formie Raportu Bieżącego
. Niedopełnienie tego obowiązku jest również podstawą żądania
przedterminowego wykupu obligacji posiadanych przez danego Obligatariusza.

Dlatego pojawił się komunikat 02-02-2015 o zejściu poniżej 50% bo sami się zobowiązali do informowania obligatariuszy w weo i od tej daty liczymy 5 dni.

edit:
Nie obchodzi nas ile akcji sprzedał prezes, nas interesuje komunikat o zejściu z wymaganego progu. Sami wiemy, że ten facet potrafi wachlować akcjami.

Na fejsie kolejny filmik toothy10

Kto z Was przypuszczał rok temu, że w styczniu 2015 zobaczymy coś takiego ?
Przyznam się, szczerze, że te papiery już ująłem w nawias natomiast zaczyna mnie ta cała historia coraz bardziej fascynować na zasadzie: co on ku*wa jeszcze wymyśli? confused2

Nieobliczalność tego człowieka jest....brak mi słów .
Chciałbym się skupić na liczbach, raportach, bilansach, dcfach ale jak myślę o ubt to w głowie mi się nie mieści ta cała obecna sytuacja.

W 100 % jestem pewien, że sprzedaż została zlecona przez inwestora instytucjonalnego. Czyści portfel ponieważ boi się, że GPW zawiesi(na wniosek KNF) notowania wszystkiego co ma związek z ubt.
Po tym jak zarządzający dostał opierdol od prezesa bo ten zgarniał joby na zarządzie (w poprzednich latach)!
Nigdy więcej nie pozwolą sobie aby mieć w portfelu papiery, które trzeba wykazywać w specjalnej pozycji bilansowej (na pewno zaznaczają na czerwono w swoich tabelkach bandhead ) ! Lepiej to zatuszować i przykryć stratę zyskami z innych obligów. Prawie wszystkie (a może nawet wszystkie) fundy przeszły na rozliczenia liniowe aby uniknąć takich kwiatków jak w poprzednich latach. Chłopak z funduszu woli wykazać mniejszy zysk na portfelu niż drugi raz przechodzić przez piekło i wyjaśniać jak to się stało, że się na obligach posrało. Przy prawie zerowym popycie na wyższych cenach, stało się to co widzimy. System jest taki, że fundy nie grają same tylko przekazują zlecenia ddm, najczęściej raz na tydzień.
Dlaczego nie ma chandlu na 0415, myślę że to ta sama sytuacja co kiedyś na eka, celowe pchanie małego zlecenia przekraczającego widły statyczne aby blokować handel, następnie jak znajdzie się więcej sztuk obligacji w karnecie (na S) to jednym ruchem zostanie to wzięte.

po 5 warto?

kupuję 0914 daję 14,20 hello1

Tak, załamać się można. A wszystko, ze szkodą dla obligatariuszy. Widać, że facet jest pełen energii tylko trzeba mu pomóc i właściwie ukierunkować.

Myślę, że idealnym rozwiązaniem dla nas i akcjonariuszy ubt była by taka sytuacja.
SII i Pan Stonoga wspólnymi siłami pomogą uporządkować sytuację w spółce. Zamiast zamartwiać się sądami, może lepiej pomyślmy jak zachęcić obie strony do współpracy. Chyba podzielicie moje zdanie, że cała ta afera to od dupy strony się zaczęła. Facebook, Sii,Knf, Stonoga, Misiąg,co jeszcze?

Współpraca będzie z korzyścią dla wszystkich. SII zyska mocno na wizerunku, Pan Stonoga zyska wsparcie merytoryczne i uniknie w przyszłości podstawowych błędów, które już popełnił. My zyskamy szansę na uczciwy nadzór na UBT i może zainwestowane pieniądze. Temat będzie trudny to jasne ale co mamy do stracenia. Sądy sądami a zdrowy rozsądek i dobry plan naprawczy może być lepszym dla nas wyborem. Jeśli tylko znajdzie się ktoś kto da nam szansę, to jestem chętny jakoś pomóc.

Vox napisał(a):
pytanie techniczne 2,
jak naliczyc narosle odsetki od obligacji?

kalkulator SW podaje inne dane niz tabele odsetkowe z catalyst.pl
www.gpwcatalyst.pl/tabele_odse...

narosle odsetki na dzien 1.02.2015

catalyst: 2.51
stockwatch: 3.18

skad roznica? kto liczy poprawnie?


Najpierw iloczyn oprocentowania i liczby dni, następnie dzielisz przez 365

30 tyś

Czy poniższe rozumowanie jest prawidłowe?

UBT większość pieniędzy przeznaczył (w ostatnich latach) na zakup biletów, przekazał je dalej klientom i nie otrzymał za nie zapłaty. Pieniędzy nie ma ale może będą. Obecnie jest problem z płynnością. Większość obligacji nabyli inwestorzy instytucjonalni. Teraz wywalają.

---
Próbuję ogarnąć choćby ogólny obraz sytuacji. Opinii o preziu już się naczytaliśmy ale jaka jest waszym zdaniem sytuacja rzeczywista. Czy może jest tak, że prezio sprzedał te bilety celowo takim klientom, którzy byli z nim w zmowie aby wyprowadzić cash?



DRIVER77 napisał(a):

Notarialnie poświadczona kopia=oryginał


Może być tylko jeden oryginał, wystawca zaświadczenia czyli dom maklerski nadaje numer i rejestruje każdy wydany dokument tego typu. Można wystąpić o drugi ale wówczas ten pierwszy zostaje w systemie domu maklerskiego oznaczony jako anulowany. Do tej pory nikt nie honorował w transakcjach kopii poświadczonych nawet notarialnie ponieważ nie wiadomo co się dzieje z oryginałem.
To z mojego doświadczenia jak brałem udział w wezwaniach na różne akcje.

Raz w życiu widziałem świadectwo w pieczątką "DUPLIKAT" ale to było dla akcji niepublicznej bardzo dawno temu i wówczas można było się takim świadectwem posłużyć ale tylko w domu maklerskim, który je wystawił.

Czy teraz można jakoś zabezpieczyć roszczenie z UBT0915? Czy teraz tylko dla UBT0415 jest możliwe żądanie wykupu?



internet jest pełny dziwnych ludzi a to coś z facebooka to mnie rozwaliło na łopatki. śmiałem się, śmiałem się i aż się popłakałem. tam występują prawdziwi ludzie?

Jak można zrobić rolowanie obligacji w takich małych i rozdrobnionych emisjach ?

Czy ktoś wie, jak oni technicznie chcą to przeprowadzić? Bo ja wiem na czym rolowanie polega, natomiast nie wiem jak oni wyobrażają sobie to od strony technicznej bo obecnie, np. przy eka to rolowanie wiązało się z dodatkowymi kosztami i kłopotami dla obligatariuszy.

Witam,
to jak myślicie, są podstawy aby wzywać do wykupu czy nie? Spóźnienie w wypłacie odsetek jest faktem ale spłata tych odsetek też już nastąpiła. Czy jest gdzieś w przepisach, że dłużnik może się jednak uchylić od żądania wykupu obligacji w takiej sytuacji?
Po za tym technicznie jak to wykonać, wysłać pocztą pismo z wezwaniem do wykupu i załączyć do tego potwierdzenie posiadania obligacji ?

Art. 24. 1. Z chwilą wykupu obligacje podlegają umorzeniu.

2. Jeżeli emitent nie wypełni w terminie, w całości lub w części, zobowiązań wynikających z obligacji, obligacje podlegają, na żądanie obligatariusza, natychmiastowemu wykupowi w części, w jakiej przewidują świadczenie pieniężne.



Uważam, że warunki emisji tych obligacji nie są sprzeczne z ustawą (bo nie mogą) a nawet dają większe prawo dla obligatariusza. Mam rację czy nie?

Ustawowo można żądać przed terminem tylko w części niespłaconej a w ubocie dają prawo do całości po siedmiu dniach spóźnienia.






robertokot25 napisał(a):
Dziś loguję się do mBanku (emakler) i patrzę a tu zniknęły dwa papiery obligacyjne do których pobierałem świadectwo depozytowe i były zablokowane na rachunku (jedne były zablokowane do 31 grudnia 2014r.. a drugie do 6 stycznia 2015r.) ... reszta jest widoczna ma ktoś też taką sytuację?


jakie serie zniknęły?

mambo napisał(a):

Rzeczywistość jest taka, że przelewy z zagranicy, dochodzą do polski czasami po tygodniu a czasami na drugi dzień. Wszystko zależy od tego z jakiego banku jest polecenie. Ale to dyrektor finansowy firmy, której misją jest wsparcie transportu międzynarodowego, powinien wiedzieć lepiej ode mnie.

Niestety, musimy znowu wałkować temat przedterminowego wykupu.


Tym razem temat przedterminowego wykupu już nieaktualny. Zaistniała sytuacja może być faktycznie związana z niewiedzą o terminie zaksięgowania zagranicznego przelewu i na teraz niech tak zostanie.
Rynek nie pozwala rozstać się z tymi obligacjami i obecnie można tylko wyczekiwać dalszego rozwoju sytuacji i terminu wykupu.

Witam hello1

Nie ma bata na uboata ! Wystrzelili z informacją do obligatariuszy, nie ma co !
Tak jak i inni, ja również od razu zauważyłem, że komunikat napisany został niestarannie i nie jest to tylko drobny szczegół.
Czego można się spodziewać po dłużniku, który nie ma kasy ? Ktoś napisał, że nie odbierali dzisiaj telefonów. Potwierdzam bo sam próbowałem się dodzwonić do pani, która w ubocie zajmuje się nie wiem czym pod numerem telefonu 504 086 504,jak ktoś chce niech spróbuje,pytajcie o panią Marzenkę.

Rzeczywistość jest taka, że przelewy z zagranicy, dochodzą do polski czasami po tygodniu a czasami na drugi dzień. Wszystko zależy od tego z jakiego banku jest polecenie. Ale to dyrektor finansowy firmy, której misją jest wsparcie transportu międzynarodowego, powinien wiedzieć lepiej ode mnie.

Niestety, musimy znowu wałkować temat przedterminowego wykupu.

Pozdrawiam




cześć
sam nie wiem co o tym wszystkim myśleć bo dostęp do sprawozdań finansowych tych dwóch funduszy jest
=> nie wiem gdzie publikowany. ale po analizie tego starego sprawozdania unifund za 2012 r wydaje mi się, że każda lokata (wierzytelność) wymieniona na stronach od 4 do 7, jest traktowana jako oddzielna paczka wierzytelności a konkretny dłużnik z danej paczki jest traktowany jako część tej paczki a nie jako oddzielny wpływ do funduszu w przypadku udanej ściągalności. chodzi mi o to, że oni nie chcą się bawić w doliczanie i wykazywanie każdego ściągniętego długu. tylko podają to w formie aktualizacji sumy bilansowej danej lokaty,np. pierwsza pozycja DWD zmienia się z 69 tys na 99 tys, to chyba odzyskali 30 tys ale do czasu zakończenia windykacji tej konkretnej "paczki" nie wykażą tych środków finansowych. natomiast w innej pozycji zauważyłem spadek wartości,więc może sąd umorzył albo dłużnik zmarł.

przyznam, że nie jestem aż tak biegły w sprawach windykacyjnych i nie będę wymyślał tutaj bajek. próbuję natomiast zrozumieć ten mechanizm, który został przez nich zastosowany. z ciekawości sprawdziłem co oferują banki w temacie sekurytyzacyjnym i na dwóch stronach znalazłem informację, że korzyścią jaką banki oferują swoim potencjalnym klientom jest możliwość dokonywania "zapisów pozabilansowych" czyli jest to coś ciekawego.


przypuszczam, że środki uzyskane z unifund pozwolą na wykup obligów ale zaznaczam aby być bardzo ostrożnym w takim podchodzeniu do inwestycji w te pw bo po prostu nie wiem czy to co wyżej napisałem to prawdziwy obraz sytuacji na dzisiaj.

natomiast bardzo fajnie czuję się w temacie dywersyfikacji portfeli inwestycyjnych i dodam w tym miejscu to co wcześniej pisałem, kluczem do rozwiązania problemów z takimi obligacjami jest prawidłowe zbudowanie portfela ze szczególnym uwzględnieniem ryzyk. normalny portfel, który ma dawać gwarancję zysku, nie powinien zawierać więcej niż 3 do 4 % obligacji typu eka.

pozdr

Witam,

widzę, że jedni są anty nastawieni a drudzy żyją jakąś nadzieją. niepotrzebne są emocje ani nadzieje. jeśli lubisz emocje to oglądaj sport, nadzieję daje modlitwa. amen.

środki na wykup wszystkich serii znajdują się w grupie. dlatego nazywa się niektóre mechanizmy inżynierii finansowej jako wehikuł inwestycyjny aby przeciętny człowiek tego nie ogarnął.

prawdopodobnie w październiku pojawi się komunikat o wycenie nsfiz i wykup certyfikatów. środki na wykup obligów są.

sprawozdanie finansowe unifund nsfiz datowane na październik 2013 r jest dostępne więc po co ta gadka o bzdetach, że brakuje środków.

po wielu wpisach można zauważyć, że piszą tutaj ludzie, którzy od dawna obserwują rynek obligacji i mam tylko nadzieję, że ich opinie są oparte dogłębną analizą i znajomością zasad biznesu a nie oparte na gapieniu się w ekran z notowaniami i dumaniu nad tabelką z raportem finansowym (który dokładnie pokazuje to co ma pokazywać).

aha, jeśli masz obligi i pocisz się ze strachu na samą myśl o nich to odejdź od stolika bo ta inwestycja nie jest dla Ciebie.

pozdrawiam

opinia bardzo osobista: wykup obligów 1014 i 1214 (i innych) zostanie zrealizowany w terminie. wykonają przesunięcie środków w ramach grupy.Eka to skomplikowana struktura i całą tą kombinację rozumie tylko ten kto ją wymyślił. ruch z przesunięciem środków zostanie wykonany w ostatnim momencie gdy będzie znana ostateczna kwota potrzebna do zrealizowania wykupu. są to wyłącznie moje przypuszczenia i nie sugerujcie się nimi i niech nikogo one nie uspokajają bo zapewne nerwówka będzie jeszcze długa.
Ładnie wszystko mają rozpisane na swojej stronie www. A raporty finansowe są ładnie napisane i wyglądają tak jak potrzeba...


żaden problem dodzwonić się do e-kancelarii. na ich stronie podany jest numer do sekretariatu i miła pani przełączyła mnie do działu finansowego. odebrał pan, z którym podyskutowałem sobie chwilę. zapewnił mnie, że nie będzie problemu z wykupem 1014 i 1214. to zostawiłem numer tel i poprosiłem aby odezwali się do mnie jak będą mieli ofertę zamiany.

co innego możecie teraz zrobić? np. sprzedać za pół ceny albo gorzej bo płynność jest niska.
jeśli mam mały portfel - nie robię nic, najczęściej upadłość jest łaskawa dla drobnych wierzycieli, którzy odzyskują bardzo często całość, chociaż bez odsetek.

kluczem do rozwiązania problemu z wykupem obligacji jest odpowiednio zdywersyfikowany portfel. zawodowiec robi tak aby zawsze zarobić a nie liczyć na łut szczęścia. trzeba mieć różne aktywa, najwięcej tych objętych jakimikolwiek gwarancjami (umowami),jakieś lokaty, waluty, różne obligacje, dla zabawy kilka akcji i śpię spokojnie bo mam stały dochód z innych źródeł.

e-kancelaria to na dzisiaj żaden problem. pozdrawiam.



co tak się produkujecie na tym forum, dajcie jakieś konkrety a nie to co podajecie dzisiaj tutaj.
co nikt nie znał wyników finansowych i składników bilansowych? subprimy z tego będą albo dobry interes.

Już za moment wszystko się wyjaśni. możecie teraz doradzać sprzedaż obligów eka jak rynek jest zablokowany i większość graczy w Polsce nie ma jak kupić tych papierów bo domy nie mają wykupionego czerwonego guzika na gpw. wiesz o co biega.

finansówka w eka ostro pracuje i jestem pewien wykupu papierów 1014 i 1214 a reszta niech się martwi.

pozdrawiam

ratyn napisał(a):
@pinkmartini

"Wyemitować dług w postaci obligów, zbić kurs o połowę, po czym odkupić go od zdezorientowanych obligatariuszy poniżej nominału."

Daj info, że Uboat skupił obligi od zdezorientowanych obligatariuszy??? Właśnie takie mijanie się z prawdą powoduje, że wokół spółki jest niepotrzebny szum informacyjny.... Tu by się przydał moderator


Za tydzień dostaniesz info o obligach a na razie masz to

Członkowie zarządów i rad nadzorczych, a także inne osoby pełniące w spółce określone funkcje, nie mogą zawierać transakcji akcjami i innymi instrumentami finansnowymi swojej spółki (oraz pochodnymi powiązanymi z tymi instrumentami) w tzw. okresach zamkniętych (2 tygodnie przed publikacją raportu kwartalnego, miesiąc przed publikacją raportu półrocznego i 2 miesiące przed publikacją raportu rocznego, a także w każdym przypadku wejścia w posiadanie informacji poufnej, do czasu jej opublikowania).

25 i 26 sierpnia sprzedawał akcje a 28 sierpnia jest uchwała o emisji prywatnej dla tego samego inwestora. Dobre?

Na dodatek w czerwcu sprzedawał po 4, zgarnął 2 melony. Miał nosa bo dzisiaj kurs wynosi 74 grosze. Dobre?

Ale przyznam się szczerze, że przegapiłem tą okazję z wykupem obligów na żądanie bo jest to dobry interes. Teraz kupować nowe a stare wykupić po nominale, czysty zysk. Ja w UBT widzę dobry interes do zrobienia ale współczuję akcjonariuszom bo robią ich w trąbę.




Prawdopodobnie doszło do szerszego naruszenia warunków emisji obligacji (serii C,D) i możliwe, że zostały naruszone "ZASADY DZIAŁANIA CATALYST". Dlatego właśnie zostali zaangażowani w tą sprawę prawnicy.

wkrótce się dowiemy Eh?




@paukmer

tak


Termin chyba nie minął i wciąż można składać wnioski. W warunkach emisji jest bowiem napisane że:

"Zawiadomienie O Wymagalności będzie skuteczne jeżeli zostanie dostarczone Emitentowi
do 5 dnia roboczego po dniu publikacji Raportu Bieżącego lub Raportu Okresowego na podstawie
którego można stwierdzić, iż okoliczność, o której mowa w pkt 19.3 miała miejsce bądź do 5 dnia
roboczego po powzięciu przez Obligatariusza informacji o niedopełnieniu obowiązku z pkt 19.4."

ponadto sam raport bieżący dotyczy, tutaj zacytuję jego tytuł:

"Zawiadomienie o transakcjach na instrumentach finansowych Spółki w związku z art. 160 Ustawy o obrocie"

a to wyraźnie oznacza, że komunikat nie został sporządzony na okoliczność naruszenia warunków emisji
tych obligacji.

Ponadto, gdzie jest wzór świadectwa depozytowego wymaganego przez UBOAT - LINE S.A. wraz z dyspozycją blokady?

Witam
Co robić? Żądać wykupu czy trzymać i zarabiać odsetki ? Najpierw pomyślałem, że to super że można je wcześniej oddać po nominalnej a po zastanowieniu mam obawy czy to się opłaci? Szkoda stracić taki kupon.

Informacje
Stopień: Obeznany
Dołączył: 9 marca 2011
Ostatnia wizyta: 13 maja 2025 21:32:51
Liczba wpisów: 70
[0,02% wszystkich postów / 0,01 postów dziennie]
Punkty respektu: 0

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 3,178 sek.

ejsbsahp
acvkgmnx
nliviyzn
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
dkewwgdk
gkoxlrbj
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat