Jesli zaakceptujemy patologie wykorzystywania zlego prawa, a wiec oglaszaniem sie wlascicielem spolki po uzyskaniu 50%(+ 1 akcja )- to nihilizm i cynizm doprowadzi do tego, ze rynek zamiast fundamentow spolki, bedzie wycenial poziom etyczny i uczciwosc jednego tylko akcjonarusza, ktory posiada pakiet kontrolny.
Minister Budzanowski przy otwarciu notowan ZEP stwierdzil, ze po 13 latach prywatyzacji ZEPAK mamy wreszcie wlascicieka spolki.
SP wprawdzie sprzedal swoje 26 mln akcji ale w pomagalo mu w tym liczne grono instytucji: CS;ING;JPM;UCG,ESJB,Ipo;Tri;PKO. Oczywiscie za wynagrodzeniem.
Ile ING zaplacilo za akcje ZEP uwzgledniajac , wynagrodzenie za przeprowadzenie IPO.
Reasumujac:
Jesli pozostali akcjonarusze ZEP przekonaja sie o uczciwosci i dobrych zamiarach wlasciciela ZEP to 30% EPS daje dywidende Div= 1,5-2,0 zl na akcje. Perspektywicznie dywidenda powinna wzrastac a nie spadac, bowiem trwac bedzie restrukturyzacja i modernizacja Grupy. Takze fundamentalna wartosc akcji powinna wzrastac.
A wiec problemem rynku akcji w Polsce nie sa fundamenty spolek , a etyka ich wlascicieli nie wylaczajac z tego SP. A w tym wysmienicie pomaga im zle napisany Kodeks Spolek Handlowych.
I co mamy -totalna dezorientacje. Zamiast inwestowac w fundamenty i spokojnie czekac na profity. Mamy nerwowa spekule i oczekiwanie co zrobi Cesazr (gloeny akcjonariusz).
To nazywam patologia prawa.
Tu mozna polegac jedynie na uczciwosci a nie na prawie!!!!