Po bandzie

kupno tylko 1 spółki do portfela to już jest hazard... wg mnie... ( zawsze wchodzą chociązby w grę przecież sytuacje niespodziewane i wyjątkowe np powódź, pożar itd które mogą zniszczyć spółkę)

Być może zmienię za jakiś czas nicka na Twojego :-)
Nie dość, że jedna spółka to jeszcze na kredyt. Dlatego "po bandzie".

No to , jeśli nie zalało do lipca, a w sierpniu od 3 lat zawsze było najtaniej to .......

kliknij, aby powiększyć

Kurs mniej więcej odpowiada moim oczekiwaniom w relacji do zysku (C/Z=20). Zysk był za I kwartał (i zapewne za II kwartał) niższy niż moja prognoza więc i kurs jest niższy.
Nie zmienia to mojego pozytywnego nastawienia do EEX.

Od strony zaopatrzenia i produkcji zrobili w tym roku więcej niż się spodziewałem. Teraz nadchodzi czas gdy muszą się skoncentrować na sprzedaży.

Jutro raport. Być może będzie jakieś szersze omówienie wyników i aktualizacja perspektyw spółki. Postaram się opisać moje przemyślenia po raporcie.

czy potrfel i wiara w spółkę bez zmian ?
jakieś zmiany w strategii ? jakich wyników się spodziewasz po Q3 ?
pozdrowienia!

Okazuje się, że to co "biały wywiad" podpowiadał potwierdziło się.

Zysk głównie z opłat licencyjnych. Mniejsza sprzedaż i zysk ze sprzedaży samej mikrosfery.

Z drugiej strony dobre wiadomości o dalszych inwestycjach w Kazachstanie oraz o dostawach, które mają się zacząć w połowie listopada z innego źródła i trwać również podczas zimy (mikrosfera sucha). A to oznacza powolną likwidację sezonowości w sprzedaży.

Wynik za I kwartał 2013 powinien by znacznie powyżej poprzednich lat. Potwierdzeniem tego będą komunikaty o zawartych umowach na sprzedaż mikrosfery w najbliższym czasie.

Wydaje się, że spółka wraca na ścieżkę wzrostu i to bardziej dynamicznego niż poprzednio się wydawało po nieco mniej atrakcyjnym od strony wyników 2012. Powód - budowanie bazy surowcowej i odbiorców.

Dynamiczny rozwój produkcji gazu łupkowego w USA daje ogromny popyt, który mam nadzieję zostanie wykorzystany przez EEX.

Nie podniecałbym się zbytnio.

Nie ma żadnego infa więc nie wiadomo dlaczego rośnie. Bo ta informacja o uruchomieniu pozyskiwania mikrosfery od kwietnia chyba nie spowodowałaby aż takiego hurraoptymizmu.

Mam trochę obaw, że parę osób znów chce rozhuśtać spółkę przed podaniem wyników za 2012. Będą słabe i kurs raczej spadnie (chyba, że będzie jakieś info o nowych kontraktach w międzyczasie).

Może się to skończyć mniej więcej taką akcją jak w sierpniu/wrześniu.

Oczywiście długoterminowo spółka nadal bardzo atrakcyjna.

Spodziewając się znacznego wzrostu ceny akcji EEX w 2013, powoli zaczynam się rozglądać za nowymi potencjalnymi inwestycjami (procentowe wzrosty na EEX od stanu na koniec 2013 już zapewne nie będą aż tak rewelacyjne).

Pewnie zacznę kupować akcje tych firm dopiero pod koniec roku ale moja strategia inwestycyjna będzie się trochę zmieniać. Nadal będę się starał wybierać firmy o dużym potencjale wzrostu i być może dodam również jakieś blue chipy. Przede wszystkim nastąpi jednak dywersyfikacja, która zmniejszy ryzyko.

Od ponad roku obserwuję Medicalgorythmics i prawie tak samo długo Fluid. Przez jakiś czas miałem nieduże pakiety obu firm. One są na razie najbardziej prawdopodobnym celem. Pierwsze będzie chyba MDCALG bo ma już jakieś zyski i dlatego jest spółką mniej ryzykowną. Za jakiś czas być może Fluid.

Bazując na moim doświadczeniu z EEX staram się jednak nie kupować "jak leci" ale analizować informacje napływające z firm i reagować na nie w odpowiednim czasie.

Tak jak obecnie z EEX. Spodziewając się słabszych wyników EEX sprzedałem pakiet akcji aby spróbować odkupić po niższej cenie po ewentualnym spadku jako reakcji na słabe wyniki IV kwartału. Czy się uda? Może tak, może nie. Wszyscy spodziewają się słabych wyników więc być może te wyniki są już w cenach. Z drugiej strony przez kolejne 2 miesiące nie będzie raczej żadnych info z firmy aż do ewentualnego ogłoszenia startu pozyskiwania kulek w Kazachstanie i podpisania kolejnych umów sprzedażowych. Kurs może więc dryfować przez jakiś czas.

Krótkoterminowo (po ogłoszeniu słabych wyników za IV kwartał) spodziewam się spadku więc spróbuję "zrobić kółko". Sprzedałem aby odkupić taniej.

Później będzie to coraz trudniejsze bo wyniki zaczną się gwałtownie poprawiać.

Przed nami jednak okres niepewności związany z wynikami za IV kwartał 2012 oraz datą uruchomienia instalacji w Kazachstanie (oraz kolejnych umów na sprzedaż, które podwyższą zysk za 2013 powyżej prognozowanych 16.5 mln).

Miliardowe przychody?
Byłoby dobrze. Z tego co czytałem to szacują przychody na 1,8-2,2 mld ale na przestrzeni 5 lat. Więc to byłoby pewnie z 300 mln w 2014 i później by rosło. Skok oczywiście spory ale C/Z już jest na poziomie 30. Więc w zasadzie większość spora część 2014 jest już w cenie.


Obserwuję Cormay ale od kiedy prezes zaczął się bawić w akwizycje to trzymam się na dystans. Wolę firmy, które nie bawią się w rzeczy, na których się nie znają. A z doświadczenia wiem, że większość akwizycji i fuzji jest korzystne zazwyczaj dla sprzedającego lub przejmowanego. Jeżeli jednak wrócą do korzeni to może się skuszę za jakiś czas.