PARTNER SERWISU
ryheecbj
knoker

knoker

Ostatnie 10 wpisów
W zasadzie podobnie szykuje się na newagu... o ile Arctic rzeczywiście lubi czyścić stopy i tak się stało (ktoś obczyścił, ja czekałem na 3,53) o tyle zagrania na newagu już zupełnie nie rozumiem ( tzn. wyjście w konkursie ?) ewidentnie widać że jakiś minimalny kapitał próbuje zejść odpowiednio nisko, a zapowiada się konkretna kontynuacja zwyżek.

Wojetek napisał(a):
www.proshares.com/funds/perfor...

Rozumiem że chodzi o taki rodzaj produktu który w przypadku długiej pozycji jest nieco korzystniejszy niż w przypadku krótkiej.

Generalnie zasada jest dość prosta- jeśli złapałeś trend to go pilnujesz i wyciskasz do końca. Kombinowanie w jego środku i szukanie nowych miejsc na zajęcie pozycji prawie zawsze kończy się pozostaniem poza rynkiem albo z nową pozycją z odległym stopem/stratą z racji korekty w trendzie. Przykład w pewnym sensie sam tutaj dostarczyłem - po młocie 4.12 widząc chęci do odbicia i chcąc skasować zysk wyszedłem 120 pkt wyżej niż obecnie jest index. Owszem zarobiłem (podejrzewam też że chęć do skasowania zysku wynikała jednak z zbyt dużej ekspozycji portfela na ten kontrakt) ale mógłbym ten wynik jeszcze poprawić nie robiąc nic tylko trzymając zgodnie z trendem do dziś.

W twoim przypadku o ile jest podobnie jak w modelowych przykładach (czyli -10% i -10% to te -19% ok) prawdopodobnie więcej zarobisz trzymając zgodnie z trendem (aż do jego odwrócenia w średnim terminie) niż szukając górek i dołków. W przypadku trendu wzrostowego przy takim instrumencie wybór byłby jeszcze bardziej oczywisty.



Dzięki za odpowiedź
Liczę na mocny trend w dół i dodatkowo aprecjacje USD/PLN. Zobaczymy czy teoria Dowa ma jeszcze sens :D

Pozwól Wojtek że jeszcze raz poruszę temat inverse ETF bo mam problem z prowadzeniem tej pozycji.

Chodzi mi o compounding effect , czyli fakt naliczania procentów z danego dnia do wartości portfela z wczoraj a nie do wartości portfela w punkcie wyjścia.
Czy sądzisz że lepiej stosować strategie osiągania pewnych mniejszych kilkudniowych targetów i zajmować pozycję co kilka dni czyli bawić się w górki i dołki jako day trader tak jak sugeruja na stronie opisującej produkt.
Czy może trzymać twardo no matter what ?

Mam wrażenie że compounding effect ma wymiar tylko negatywny tzn. jeżeli spadamy to z większego konia i wtedy więcej tracimy przy tych samych procentach.

Z drugiej strony, plusy również naliczane są od większej kwoty.

Czy bilans plusów dodatnich i minusów ujemnych wychodzi na zero mając na uwadze obecnośc tego efektu compounding ?

Narazie dzielnie trzymam od czasu naszej ostatniej rozmowy i zastanawiam się czy jest sens skracać się na wsparciach ?

Wojtek czekasz na przebicie na przebicie szyi na 2020 na spx czy juz zapakowałeś się w inverse ETF ? :)



Dzika hossa :D ( to moja pierwsza bessa :) )

Gratuluję jak zwykle trafnych analiz :)

Ciekawe jest to że to co widzimy u nas to narazie powolne równomierne wysypywanie z akcji. W zasadzie brak zrywów, a wykres powoli wchodzi w odwrócona hiperbolę. Kiedy przyspieszenie ? Kto będzie sypał w pośpiechu ? I kto będzie odbierał ?
Chyba jest coś w tym że naszym problemem jako narodu są kompleksy. Kompleks walki o PRAWDZIWĄ i SŁUSZNĄ Polskę tak jak dziady, pradziady, prapradziady. Chyba ludzie nie są świadomi jaka bieda zawita do ich domów w wyniku tych "reform".
I chyba nikt nie bierze pod uwagę fali emigracji jaka pojawi się po stwierdzeniu niewypłacalności funduszy emerytalnych, dodrukowaniu złotówki i perspektywach pracy za granicą za kilkukrotnie wyższe stawki.

Jak dla mnie spadki są następstwem 1. Wolnej amerykanki wzg. inwestorów zagranicznych 2. Oczekiwanego załamania gospodarczo ekonomicznego w nadchodzących miesiącach. 3. Ryzykiem zlikwidowania OFE w jedną noc.

Przepraszam za luźne przemyślenia w nie swoim temacie ale może sprowokuję jakąś dyskusję.

@ Wojtek bardzo doceniam twoje analizy, obawiam się jednak że są one obarczone "oczywistością"

Twoja analiza spx500 w zasadzie jest dokladnym kopiuj wklej analizy Vic Tradera który twierdził że jedynym jeszcze skutecznym sygnałem sprzedaży jest formacja którą ukazałeś, czyli nieudane przebicie szczytu. Do tego spadające RSI, zbliżające sie podwyżki stóp procentowych, widmo wojny, dzikie zadłużenie itp. itd.

To wszystko jest zbyt oczywiste...
At którą wyrysowałeś jest zbyt oczywista...

Obawiam się że rynek cierpi na brak płynności. Nie tylko tyczy się to naszego grajdołu ale i zagranicy. Obawiam się że wbrew zdaniu większości tutaj czeka nas jeszcze "dzika" fala hossy po to by oddać akcje w ręce drobnicy.

Może nie mam racji.
Może historia się powtarza i to ja jestem drobnicą.

Tak czy owak obecna sytuacja na W20 to prawdopodobnie miejsce do powstania zanegowanego wybicia z konsolidacji i taki scenariusz ja widzę na koniec tygodnia, a o jego słuszności bądź nie zaświadczy sposób w jaki spróbujemy sforsować 2000

pozdrawiam

Mam pytanie. o co chodzi z domykaniem luki ?
Czy to jest tak że jej domykanie i następnie odwrót potęguje efekt spadkowy ? oczekiwałem tego scenariusza jako potwierdzenia spadków, Czekałem z shortami na 2164, niestety nie weszły i dzisiaj trzeba było gonić :(

A co gdyby z poziomu szczytów luki nie cofnęło ? W którym momencie zajmować więc pozycję, na szczycie ? w trakcie formowania się cienia ?

BTW nasdaqu wygląda ładnie, piękne potwierdzenie wybicia z odbiciem od skrzyzowania przebitej linii trendu i SMA200d

Kiedy myślicie że pojawią się artykuły o krzyżach śmierci :P

oj coś za słabo buja emocjami :D
Widać panika była za miękka, potrzeba jeszcze oczyszczenia :D Ja obstawiam że tym razem może nie udać sie pozostawienie tygodniowego z pięknym obronnym młotkiem. Nie tym razem :) narazie 1980 zadziałało :P

Propo naszej wcześniejszej rozmowy. Teraz zacząłbym przejmować sie opiniami z bloomberga że to tylko korekta, luzik :D Być mże jestem zbyt subiektywny z racji braku akcji :)

Edit: Wyczuwam bull trap.

:)
Dzięki za odpowiedzi.
Indywidualni to zdaje się 15 % GPW więc moja argumentacja z WP może byc faktycznie nie na miejscu, to nie ten cykl.
Nie pamiętam bessy, jestem dzieckiem konsolidacji :D
Osobiście najbardziej boję się automatów :) Obawiam sie że jest zbyt wiele wpływowych osób mogących grać na spadki aby ostatnie zdarzenia na świecie mogły mieć całkowicie losowy charakter (majdan- zachowanie tspirasa- zamach na plaży + kolejne zamachy w europie- zestrzelenie malezyjskiego boeinga- wybuchy fabryk w chinach- zabicie strażników granicznych na granicy korea N/S.)
To cały czas wygląda tak jakby ktoś próbował odpalić starą zapalniczkę, ale szły mu tylko snopy iskier.A to wszystko poparte techniką i fundamentalnym hamowaniem gospodarek + potencjałem wojen walutowych.

Czy tak dużo potrzeba aby gdzieś jakiś haker na syberii zrobił blackout jakiemuś zachodniemu państwu ? Jaką kasę możnaby zbić na tak rozkołysanym rynku ?

pozdrawiam

stooq nie ogarnia tego co dzieje się w shanghaju :D pojawiaja się anomalie :D wykres 1h na SHC

http://stooq.pl/q/a/?s=^shc

Cytat:
Ciekawy wpis, aż mnie skłonił do drobnej refleksji thumbright

Ogólnie to ja bym nie przejmował się tym, co piszą na WP, Onecie czy innym TVN24, jeśli chodzi o giełdę. Są to media "dobre" do przekazywania informacji typu mama Madzi albo gender, ale na pewno nie są to media opiniotwórcze, w szczególności jeśli chodzi o giełdę i całą resztę szeroko pojętego biznesu. Ja sobie w ciekawych momentach giełdowych lubię oglądać Bloomberg TV i czytać artykuły wrzucane na Google Finance. I co tam widzę? W Bloombergu co chwila wywiady z zarządzającymi z US i nie słyszałem tam ani jednej opinii, że wchodzimy w bessę. Każdy mówi, ze to tylko drobna korekta, że nie ma czynników fundamentalnych jedynie technika (no ta, bo jedno jest oderwane od drugiego Liar ) i że ogólnie nie mamy się czym martwić. Do tego cel większości zarządzających na SP-500 to 2230 punktów na koniec tego roku. Oczywiście każdy ma swój rozum, i nie powinien słuchać innych i sam decydować o pieniądzach (zresztą ciężko słuchać kogokolwiek skoro wszyscy sobie wzajemnie zaprzeczają). Ja osobiście wolę stać z boku, bo nie wiem co będzie z giełdą (kto wie?), ale po prostu obecna zmienność jest dla mnie nieakceptowalna (+wysokie poziomy giełd na zachodzie, sytuacja techniczna SP-500, co wrzucałem do któregoś z sąsiednich wątków, Chiny, rewolucja łupkowa w USA przy cenie ropy poniżej $40, niemrawe odbicie w EU).

A już tak abstrahując od wszystkiego, o jakiej panice my mówimy, skoro na razie to indeksy cofnęły się do poziomów mniej więcej z początku roku, spadki w ostatnich dniach to 5-10%, a obroty, przynajmniej w naszym grajdole, porównywalne do obrotów w warzywniaku blackeye


Fajnie że podjąłeś temat. Wbrew pozorom uważam że WP jest dużo lepszym wyznacznikiem informacji na temat rynków niż bloomberg :D Wynika to z dwóch przyczyn:

1. WP.pl ma dużo większy zasięg rażenia wśród ogółu inwestorów indywidualnych i gdzieś tam zawsze jej artykuły będą podsycać psychikę tłumu do zorganizowanej paniki. To najmniejsi inwestorzy są głównymi dawcami kapitału i to do nich kierowany jest przekaz mass mediów. Taki kowalski raczej nie czyta bloomberga. Innymi słowy nie ma znaczenia co Ty myślisz o WP jako źródle informacji, ważne co myśla dawcy kapitału.

2. Używam opinii internetowych analityków jako kontr wskaźnika, ich opinia ma wartość tylko wtedy gdy razem sie zgadzając co do czegoś.


Wczoraj na zakończenie USA spanikowałem jak zobaczyłem realizację sygnału potwierdzenia spadków. Musze przyznać że słabość SP500 zadziwia. Liczyłem na jakieś testowanie 1980 coby powychodzić a tutaj taki zonk i potwierdzenie sygnału zmiany trendu na tak niskich poziomach ! wow w gruncie rzeczy wystarczy jedna iskierka, byle co aby uruchomić wodospad Oo w zasadzie to wyskoczyłem dzisiaj z wszystkich akcji (dawno tak sie ne obawiałem :D ) Trzeba będzie zaakceptować wyczyszczenie większości zysków od początku roku :( chociaż to całkowicie wina ułańskiej fantazji i podejścia napewno mam rację ! Finalnie najważniejsze to nie tracić.

Mimo wszystko w środku spodziewam sie krótkiego agresywnego odbicia pod wybite wsparcia które moga byc świetnym miejscem pod Ski. I na to mocno czekam. :)

przepraszam Wojtek za zaśmicanie kroniki ale to tyle odnośnie moich wczorajszych teori na temat tygodniowych świec i konsekwencji



Cytat:
Właśnie dlatego że paniki generalnie nie ma (w mediach uspokajają, wiele osób odmienia na wszelkie sposoby słowo korekta) można się bać. Na wielu akcjach poszły i SLe (głównie świeże pozycje), na innych do SLi był kawałek ale wolałem zrealizować zysk. Kluczowe jest też to że na wszystkich indeksach polskich są wyraźne sygnały sprzedaży.


Paniki generalnie nie ma ?
- pierwsza strona WP.pl "Krach na giełdzie ! Czy to początek kryzysu ?"
- 5 tematów na pierwszej stronie forum parkietu ze słowem kryzys
- stadko naganiaczy na spadki
- Żelazne przekonanie większości tutajszych forumowiczów o konieczności sprzedania wszystkiego co się ma.
- Na merytorycznych blogach pojawiły się osoby głoszące katolickie przepowiednie końca świata (sic !)
- Co drugie zdanie to Ski

Chyba takie jest zadanie korekty ? utrata nadziei, tera juz tylko bessa?


Hmmm...
Z jednej strony godny uszanowania jest fakt że tak wiernie podążasz za systemem, sądząc po twoich kronikach nieraz bardzo się to opłaciło.
Z drugiej jednak strony uważam że jako średnioterminowy inwestor spaliłeś jedną z zasad poruszania się po świecach tygodniowych i traktowania reszty jako szum.
Poza tym po tak silnych spadkach na juz i tak wyprzedanym rynku praktycznie pewnikiem jest odbicie na którym będzie można próbować pozamykać pozycje, dlaczego więc wszyscy razem tak pośpiesznie sprzedawaliście ?.
Nie jestem fanem żelaznych stop lossów ze wzgl. na ich książkowość i możliwość ich zbijania przez grubych. To takie balansowanie na cienkiej linie. Moim zdaniem stop lossy powinny służyć do kupowania czyli powinno sie ustawiać zlecenia kupna na wsparciach poniżej poziomu stoplossów na którym ustawiłbym go gdybym miał papier (to co działo sie na CDP, KGHM, PZU, DUON, monnari wczoraj)
Sygnały sprzedaży... tutaj nie będę debatował. Poczekajmy do końca tygodnia
IMO stop loss uaktywnia sie w momencie w którym znikają czynniki które były powodem zakupu akcji - możliwe że to błędna strategia.


Cytat:
Do FIND LOW mam pomysł na parę zagrań obecnie - ale nie wchodzę w tematy intra-day. Tutaj skupiam się na tym by walor odbił od wsparcia a nie szukaniu dołka intraday i sell następnego dnia - nie ta strategia ;).


Dziękuję Ci za tę kronikę w całości a przede wszystkim za FL ze wzg. na możliwość obserwowania konsekwencji.To aspekt nad którym MUSZĘ popracować.


Cytat:
ATT wywaliłem w piątek - powód to negacja sygnału kupna. W takim przypadku nie ma zmiłuj - jeśli zdezaktualizowały się dane na podstawie których kupowałem - nie mogę takiej pozycji utrzymywać. Taka strategia częściej się sprawdza niż nie :).


Konsekwencja po raz wtóry


Dzięki za odpowiedź na poprzedni post. pozdrawiam.

Kiedyś rynek ukara mnie za nieprzestrzeganie zasady nie tracić.


To dziwne że tak ostro wyskakiwaliście dzisiaj... ?
Ja jestem jeszcze zielony i pewnie czeka mnie jeszcze spora strata, ale dzisiejsze ataki na wsparcia w wykonaniu np. cdprojektu były ładną okazją :) Ja zaopatrzyłem się w azoty na ten przykład :D

W zasadzie to zastanawiam sie dlaczego Wojtek rozpoczynając taki temat nie podjął się szybkiego wyciągnięcia tych 7 % z kilku spółek pod odbicie.

Zanim zaczniecie że ATT wygenerowały sygnał sprzedaży w średnim terminie zwracam uwagę że istotny jest wykres tygodniowy. Poza tym ten walor tak ma że bardzo często są tu fałszywe zanegowania wybić :) zobaczymy jak będzie tym razem.

To chyba najsilniejszy pozytyw w świetle tych wydarzeń - PZU up

Ogólnie to cała sytuacja zaistniała w dniu dzisiejszym ma sporo plusów
+ sesja przesilenia na WIG20. w końcu na to wszyscy czekali.
+ Pko wyceniany niżej niż w 2009.. seriously ? szkoda że skończyły się fundusze.
+ Ustawa została przegłosowana w "gorszej" wersji dlatego oczekuję że albo nie przepuszczą jej przez góre i cała sytuacja to ustawa pod longi kilku panów, albo złotówkowi wyjdą na ulicę :D tak dobrze i tak dobrze.
+ Konsolidacja sektora bankowego na preferencyjnych warunkach.

Tak czy owak głupi naród jest ślepy że tak naprawdę na frankowiczów złożą sie wszycy pozostali ... chcą robić drugą islandię... lol jak zaczną płacić po 30 zł za prowadzenie konta do sobie na nią wyjadą pod namiot :)

Cytat:
Czemu brakuje tych po środku? ? ?"


Bo ze starcia "kapitalizmu" z socjalizmem wyszedł neo-feudalizm :)


amen

jakie to symptomy ?

@rafsty
Używasz sporo racjonalnych argumentów. Szczególnie podoba mi się ten o potencjalnej realizacji scenariusza globalnego ocieplenia wzg. USA. Angel
Uważam jednak że wszystkie przytaczane w tej dyskusji argumenty bazują na przekonaniu o utrzymaniu status quo w zakresie demografii, sytuacji politycznej, ekonomicznej, religijnej i kulturowej na świecie co w perspektywie 20 lat imo będzie niemożliwe.
Do czego zmierzam. Myślę że to co obecnie przeżywamy będzie określane w historii jako okres rewolucji mobilnej, i czy tego chcemy czy nie finalnym stadium tego procesu będzie rozkwit technologii OZE. Istnieje jednak wiele zmiennych których pojawienie się może spowodować reset systemu.

Nasz rząd ma dużo "poważniejsze" problemy niż "jakieś tam" OZE. Po co mają się wysilać na to by do telewizora przeciętnego Kowalskiego płynął zielony, zamiast czarnego, prąd. Najważniejsze dla rządu tego i następnego jest sprawienie by Ci Państwo Kowalscy, obrobieni przez media, przygotowali się odpowiednio na fakt utraty zasiłków i obcięcia emerytur i dostępu do bezpłatnej służby zdrowia w perspektywie najbliższych kilku lat. To są realne i namacalne problemy które zaprzątają głowy codziennie górce i stanowią pulsującą falę złości która stopniowo narasta w społeczeństwie.
Górnicy to symbol. Tak jak w przeszłości była nim stocznia, tak i w tej chwili górnicy, w razie scenariusza założonego przez JKM, doszłoby do "przebudzenia" budżetówki i nie tylko. Politycy mają za zadanie dotrwać do końca swoich rządów a tykającą bombę przekazać następnej kadencji.

I my to widzimy.

Ale dla Kowalskiego ważniejsze jest to jak rolnik który nie znalazł żony skacze do wody... a nie jaki prąd płynie w jego kablach.

I tu jest moim zdaniem problem, który co przerażające może rozwiązać tylko czas. Niestety trzeba przyjąć przykre założenie braku możliwości dotarcia do drugiej grupy społeczeństwa. Co zaś się tyczy Was, jedyne o co mogę prosić to nie marnowanie sił na rozmyślanie o szklanych domach i przetwarzaniu węgla zamiast ropy na węglowodory tylko o edukacji ekonomicznej i społecznej Waszego otoczenia.

Może i praca u podstaw to mrzonka w dobie mass mediów, a jednak gdzieś mam nadzieję, że jest ona możliwa.



Co spowodowało że sprzedałeś INSTAL przed wynikami ? Nie oczekiwałeś wyników na których możnaby upłynnić walor ? Troche dziwne zagranie ? Jeżeli oczekiwałeś tak złych wyników to dlaczego na takim rynku kupiłeś akurat ten walor mając dużo innych technicznych sygnałów ?

Dziękuje za CLOUD ucofb

pozdrawiam

Sprawa wygląda dość przejrzyście. Spółka jest ujeżdżana od dłuższego czasu przez osoby które zarabiają na naiwniakach. Misiąg, stonoga i nowi właściciele grają tą samą melodię, na różnych instrumentach.
Jeżeli ktoś ma jakieś złudzenia że odzyska wpompowane pieniądze, lepiej niech się ich pozbędzie. Nadzieja jest chyba największym wrogiem inwestora, a każdą dobrą informacje na tej spółce należy traktować jako kłamstwo ze strony osób liczących na szybki zarobek.
Jeżeli ktoś ma mi za złe to co napisałem o naiwaniakach, odsyłam do wilka z wall street i fragmentu w którym rozkręca biznes spółek groszowych. uboat jest spółką groszową nie od wczoraj.

Czy jeżeli rynki nie są efektywne, czyli się mylą, to czy oznacza to że analiza techniczna nie ma racji bytu ?

Narazie to Pan Krzysztof jest prawie 300 proc na plusie.

Prawdopodobnie rozkminiali że jeżeli syn nazywa sie Krzysztof Urbanowicz i kupią akcje po 5 gr to zrobią szybki deal polegający na tym że na forach pojawi sie dużo osób z nadzieją i zaczną wiązać tą osobę z prezesem Elzabu, dzięki czemu będą mogli szybko opchnąć z przebitką kilkuset procentową na fali spekulacji. Deal się średnio udał bo KNF w porę zareagowała... no więc teraz plan B i "obrotny" prezes będzie musiał kombinować inaczej.

Jasne każdy może mieć swoje zdanie.

gucio napisał(a):
Jak na długi termin to JA inwestowałbym w przemysł zbrojeniowy. Myśle że przyszłość jest w produkcji sprzętu wojskowego i powiązanych branż./np.opatrunki/.Jestem na etapie wyszukiwania tych spółek.


Ot właśnie...

Gdyby możnabyłoby to faktycznie inwestowałbym w Polskie zakłady zbrojeniowe nie tylko ze wzg. strachu przed putlerem ale przedewszystkim ze wzg. na to że jesteśmy w stanie wyprodukować naprawdę niezły sprzęt (myślę o karabinkach).

Chiefmike jeżeli mogę coś Ci poradzić to mam wrażenie że potrzebujesz ochłonięcia.
Czytając inne twoje wypowiedzi uważam że dobór obserwowanych spółek jest kontrowersyjny, a to w połączeniu z opinią że giełda to źródło łatwiejszych pieniędzy niż firma to zła wróżba. Proponuję poczytać sporo książek okołogiełdowych w ramach odpoczynku.

A teraz zastanów się jaka jest szansa na to że w ciągu tych 15 lat dojdzie do załamania systemu cyfrowego i elektroniki (upowszechnienie EMP, wojna informacyjna, nadzór państwa, atak cybernetyczny, czy poprostu najzwyklejsza rąbanka w ramach odwróconej krucjaty islamistów w europie). I co wtedy zrobisz z tą chmurą/ drukarką 3d/ elektrycznym samochodem/ diagnostycznym tabletem ?

Nie ma nic pewnego. Są perełki na 15 lat ale ryzyko zabawy w tym terminie jest niewspółmiernie większe niż zarządzanie w średnim imo.

Jeżeli nie masz czasu na zabawę w giełdę to przyjmij prostą zasadę co miesięcznych wpłat na akcje fundamentalnych prymusów. Poświęć weekend na przeanalizowanie forum pod tym kątem, zrób listę 5-10 najmocniejszych i pakuj połowę oszczędności po równo co miesiąc a drugą połowę na obligacje "pewniaków".

Schematów jest sporo i warto o nich poczytać gorzej z trzymaniem się ich :)

Hans mam pytanie:

Czy pisząc to zdanie o tym że informacja o zakończeniu przejęcia niepowodzeniem ujrzała światło dzienne przed wynikami miałeś na myśli że ktoś chce zdołować kurs żeby taniej odkupić ???

Kod:
mod: usunięto informację o transakcjach użytkownika.
zwracam uwagę, że wątki spółek nie są miejscem na komentowanie niczyich transakcji ani zasięganie porad czy opinii odnośnie kupna bądź sprzedaży akcji

Przyłączam sie do gratulacji :)

A dlaczego miałyby rosnąć po 20 procentowym wzroście intraday ?
Walor zachowuje się bardzo ładnie.
Technicznie mamy 50 % korektę wzg. dnia raportu która wytraca wolumen dokładnie tak jak powinno to się odbywać. Dodatkowo na każdym fixie widać widać testowanie poziomów skupowania i ewidentnie widać że "cena skupu" oscyluje na poziomie 70-71. Każde wybicie poniżej kończyło się szybkim odkupywaniem.
Myślę że to, że walor nie wariuje jest zasługą zimnego prysznica w postaci początkowego - 8 proc. a teraz co szybsi stoją z boku i obserwują albo może czekają na 40 zł :) Ja czekam na marzec w którym oczekuję pojawienia się trailera industriala. W chwili obecnej nie widzę niestety ani jednej przesłanki negatywnej przemawiającej za opuszczeniem poziomów 68 zł. Nie jestem również optymistą, uważam że spółka jest wycenia neutralnie z rosnącym z dnia na dzień potencjałem do zwiększenia wartości.

Wstrzymałbym się z twierdzeniem że industrial będzie sukcesem bo nic jeszcze o nim nie wiemy.

Najważniejsze że chłopaki nie tworzą lipnych gierek tylko skupiają się na klimacie i mierzą siły na zamiary. Mam nadzieję że się nie przejadą tym razem. Widać że to co robią ma ręce i nogi więc ufam że miliony nie pójdą w grafikę tylko w strukturę gry.

Industrial jest nazwą "roboczą" nie znamy właściwej nazwy a gdybyśmy ją poznali to wszyscy by wiedzieli o czym będzie gra tak wynika z rozmów z twórcami.

Nie wiem jakie były ustalenia co do praw nad tytułami stworzonymi przez metropolis... zobaczymy. Obstawiam reaktywację THEY czyli tego naszego industriala.

Niestety nie mam wglądu w raport, jednak myslę że mogę sie podzielić kilkoma swoimi przemyśleniami.

Obstawiam że 11 bit będzie próbowało reaktywować THEY... spróbują wypełnić lukę jaka powstała gdy zabrakło PREY 2. Interesująca strategia niestety BARDZO ryzykowna. Uważam że chłopaki dostrzegli potencjał jaki tkwi w odradzającym się rynku zręcznościowych FPSów (ala quake). Dostrzegli to jaką popularnością ponownie cieszy się cs-go, a ponieważ materiał, założenia i podstawy gry mają już gotowe w formie they nie muszą tworzyc wszystkiego od początku tylko dopasować grę do rynku. Oczywiście czeka ich sporo pracy w dopasowaniu aspektów technicznych ale najważniejsze że mają bazę i od 2 miesięcy pieniądze.
Pomysłem rozbijającym reanimację THEY na DLC będzie prawdopodobnie aspekt fabularny halucynacji głównego bohatera które będą umożliwiały tworzenie odjechanych leveli i map. Ponadto żywotność gry zapewni unikalne narzędzie umożliwiające dowolną modyfikację broni na poziomie wizualnym. Jest to moja wizja nie poparta infem ze spółki. Dlaczego więc ryzykowna? :

1. Destiny: Jest tym czym mogłoby być THEY.
2. Cyberpunk 2077: zakładam możliwość modyfikowania postaci i broni jako kluczowy aspekt projektu.
3. Overwatch : Jeżeli się pojawi prawdopodobnie zmiecie wszystko co jest FPSem z powierzchni ziemi.

Wiem że to nadmierne wybieganie w przyszłość, ale w przypadku potwierdzenia moich przypuszczeń główną zmienną będzie czas, czyli jak bardzo uda się wyprzedzić konkurencję. Mówią że do IV kwartału ukończą projekt ? Niestety trudno mi w to uwierzyć. Pieniądze konieczne na rozwinięcie skrzydeł otrzymali przed miesiącem. Na wykonanie projektu 9 miesięcy, testowanie 3 miesiące i wydajemy na gwiazdkę ? Za szybko Panowie. Jeżeli wpompują w projekt całe finanse, a tego będzie wymagać tempo prac, może byc trudno jeżeli gra nie wypali.

Koniec snucia domysłów czekamy na oficjalne info.

Szutnik jest jedną z kilku bardzo interesujących osób na tym forum. Ogólnie forum trzyma naprawdę wysoki poziom i nieraz mnie zaskakuje.


Dziękuję za odpowiedź !

do ucofb

Czy mógłbyś napisać coś więcej na temat szczególnie istotnych aspektów AF wg. Ciebie ? Inaczej które parametry/ wskaźniki oceny fundamentalnej spółki mają najlepsze przełożenie w praktyce ?
Przyznam że z chęcią czytam Twoje posty gdyż oboje z Wojetekiem macie dużo celnych uwag.

pozdrawiam

sasky napisał(a):

Strategia kontrariańska to nic nowego. Nikt ci tu nie każe niczego robić. Jesteśmy umówieni na jutro na 9:30 Angel


Jak pisałem było tąpnięcie "odlecszczenie" dzisiaj ładnie zaroblili się day-traydarzy na porannym powrocie... ale ! Czekam jeszcze (tak jak pisałem, najlepiej w piątek koło 15:00) na analizę w której używając wykresu tygodniowego i nakreślając średnioterminową linię trendu pokażesz wszystkim optymistom świeczkę z cieniem podażowym która od dołu nie zdołała powrócić ponad linię trendu (okolica 16,81 w dniu dzisiejszym) co będzie oznaczało spadki przynajmniej w okolice dzisiejszego dna w przyszłym tygodniu.

Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich którzy nie naganiali tylko delikatnie sugerowali spadki o 20- 30 proc. w dniu dzisiejszym

vinnie napisał(a):
@knoker:

A podobno 4 najdroższe słowa na giełdzie to "tym razem będzie inaczej" - to tak w kontekście spekulacji nt jutrzejszego otwarcia.



Być może jutrzejszy dzień będzie taką lekcją. Dzięki za sugestię.

"tym razem będzie inaczej" to dobry tytuł dla AT

Pozdrawiam

knoker napisał(a):
Wszystko zgoda, martwi tylko to "na pewno" ... żeby się nie okazało że wyciągnie coś innego...


To jest mój cytat w odpowiedzi na 18 października kiedy pojawiły się hurra optymistyczne opinie w następstwie Twojej analizy saski "Geralt wyciąga miecz". zaraz po tym sprzedałem posiadane akcje, słusznie postępując.
Do czego zmierzam? pewnie to znasz, że skoro wszyscy się zgadzają to będzie odwrotnie. Skoro wszyscy usilnie spekulujecie o tym jak nisko otworzy się jutro cdp to ja odpowiem wam że jutro spodziewam się o 9:30 informacji ze strony CDred która dość szybko podbije kurs. Nie wiem czy można to nazwać zaniżaniem celowym, ale umówmy się że spółka z tak chorą kapitalizacją jest zabawką spekulantów nakręcana NADZIEJĄ pospolitych leszczy takich jak ja, więc spodziewam się jutro zaskoczenia jak szybko kurs powrócił po porannym tąpnięciu PKC ze strony wszystkich którzy pozazdrościli 11bitowcom. Takie oczyszczenie akcjonariatu dobrze zrobi na najbliższe pół roku i urealni trochę wycenę spółki.

BTW jaki będzie tytuł jutrzejszej AT ? "Geralt wyciąga ... nogi" ? Chciałbym wiedzieć bo nie wiem czy dokupować jutro na porannej panice czy może zaczekać aż zamieścicie info o fatalnej technice i fundamentach ?

pozdrawiam i nie odbieraj tego złośliwie.

Cytat:
"Zysk netto Elzabu przypadający na akcjonariuszy jednostki dominującej wzrósł w III kw. br. o 168% r/r i wyniósł 5,07 mln zł, zysk EBIT zwiększył się o 128% do 5,46 mln zł, przy wzroście przychodów o 98% do 47,74 mln zł."
"Jest to znakomity wynik, zważywszy na to, że w 2013 roku wpływ na sprzedaż miały zmiany przepisów i nowe fiskalizacje, czego nie ma w obecnym okresie. W III kwartale wprowadziliśmy także na rynek wiele nowościami produktowych. Są to m.in. nowy terminal POS z ekranem dotykowym- ELZAB P 30, super szybka drukarka paragonowa EVE 002 czy wysokowydajna drukarka etykiet nowej generacji - Godex ZX 1200i. Warto zaznaczyć, że odnotowaliśmy dużą dynamikę wzrostu sprzedaży urządzeń POS, drukarek kodów kreskowych kolektorów danych i wag elektronicznych. O 30% wzrosła również sprzedaż naszego oprogramowania" - wymienił Urbanowicz.
"MF przedwczoraj zdecydowało, że fiskalizacja bez względu na wielkość rocznych obrotów, obejmie kolejne grupy zawodowe m.in. lekarzy, stomatologów, prawników, mechaników samochodowych, kosmetyczki, zakłady wulkanizacji czy fryzjerów" - podsumował prezes Elzabu.



Rozumiem że takie wyniki i dodatkowo informacje zaprezentowane przez prezesa są fundamentalną podstawą do spadku o 3,5 proc?
Czy ktoś może mi wyjaśnić w jaki sposób spółka z tak fantastyczną sytuacją techniczną i fundamentalną, dodatkowo perspektywą informacji o nowym akcjonariuszu/ zwiększeniu zaangażowania może spadać ?

i to jest powód do 10 proc. wyprzedaży ???

Edit: spółka nadal w trendzie wzrostowym i technicznie znajduje się w ciekawym miejscu. Osobiście obstawiam powrót do wzrostów w najbliższych dniach.

S na ropę i DAXa ? czy czekamy na zamknięcie?

Mam pytanie do Wojtka w związku z hasłem odnośnie szukania pozycji na eski na naszą giełdę...

Otóż o ile z zajmowaniem pozycji raczej nie mam szczególnego problemu o tyle z wychodzeniem już gorzej. Mam świadomość tego że z reguły wychodzisz na stopach w związku z średnim terminem niemniej jednak oczekuję od ciebie/ proszę o porady dotyczące opuszczania pozycji w przypadku przegrzewania się mocno rosnącego waloru... konkretnie chodzi mi o twoją zagrywkę z celticiem w której przestrzeliłeś jednak... Co mogłeś zrobić lepiej, co przeoczyłeś. Czy mogłeś lepiej zarządzać kapitałem na tej pozycji przy opuszczaniu.. ?

Wszystko zgoda, martwi tylko to "na pewno" ... żeby się nie okazało że wyciągnie coś innego...

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam :)

:)

Jak już kilka osób wspomniało temat ten powinien przeczytać KAŻDY nowicjusz i mimo kilku przeanalizowanych książek ( w tym Pana Komara ) to uważam że wniósł on najwięcej przynajmniej dla mnie.

Z tą LT trochę tak zaczepnie bo chciałem uzyskać Twoja opinię na temat tego czy można mówić o istotności takiej linii przy dwóch stycznych punktach plus trzecim "potencjalnym" w miejscu bliskich oporów? Czy nie lepiej czasem wyłuskać jak najwięcej stycznych tworząc jeden czy dwa falsebreaki ale podwyższając jej siłę tak jak na zamieszczonym przykładzie ?

W ujęciu średnioterminowym/ długoterminowym budowlanka faktycznie nie robi szału :)

Bardzo cenna wskazówka z nie zamykaniem pozycji.

Co do trybu paniki to po Ukrainie zaobserwowałem że najpierw jest masywne pkc na otwarciu a potem łapacze wyciągają w górę na krótką chwilę i spada w dół. Pozostawienie na stoplossach oznacza 100 procentowe ich wybicie na niesatysfakcjonujących poziomach. Czy nie lepiej ustawić zlecenia sprzedaży z limitem na poziomach powiedzmy - 5 proc. żeby pozwolić łapaczom odbić w te miejsca po początkowej masywnej wyprzedaży ? Proszę o poradę doświadczonych ?

Już ostatnie pytanie: Czy dysponujesz takim Panic button... tzn. w radiu informacja że samoloty walą w WTC wchodzisz i klikasz w koszyk zleceń PKC (na części juz i tak pewno zadziałały SLe) ?

Witam :)
Mój pierwszy wpis

Od pół roku wątek ten i sam Autor jest dla mnie inspiracją i pamiętając o tym proszę czytać resztę

Zażalenia:

Moim zdaniem również na kopexie coś się gotuje mimo niezbyt wygórowanych obrotów. Na dziennym RSI ładnie podąża, Mamy odwrócony RGR z zasięgiem na 13zł co fajnie pokrywa się z istotnymi oporami w okolicy linii trendu zaznaczonej przez Wojtka. Obroty mogły by być faktycznie mocniejsze jak na DUONie albo ARCTICu lub TVNie.
Uważam jednak że linia trendu narysowana przez Wojtka nie jest w żaden sposób miarodajna na dzień dzisiejszy a tą właściwą "mocną" jest ta prowadzona od maksa z 2007, dająca false break w 2012 a obecnie tworząca opór na poziomie 12,40 wzmocnionym umieszczonym niewiele pod nią SMA 30t. Przełamanie tego obszaru powinno dać mocny sygnał do testowania 14,00 a potem będziemy sie martwić. Osobiście uważam ten scenariusz za bardzo prawdopodobny w tym lub przyszłym tygodniu z racji spodziewanego ogłoszenia umowy z KGHMem :) oczywiście możliwy jest również scenariusz spadkowy no ale to jak zawsze definiowane jest już indywidualnie. Tak czy owak sygnału zmiany trendu nie ma, konsolidacja trwa co się urodzi zobaczymy.

Co do BDX i budwlanki również pozwolę sie niezgodzić... Zarówno na indeksie cenowym jak i wigu zachowywała się dość ładnie (wzrost obrotów, poztywna dywergencja RSI) co z wyprzedzeniem wzg. reszty stada od 2 tyg. sygnalizowało przełamanie 2500 i powiewu hossy z racji faktu że budowlanka jest jednym z pierwszych rosnących sektorów :) Może się okazać że to tylko gra pod redukcję zadłużenia ale jedno nie wyklucza drugiego.

Prośbopytania do Autora:

1. Kiedy używasz indeksów cenowych, a kiedy WIGów ?
2. Czy nie uważasz że w zamieszczanych ocenach sektorowych wzg. WIGu często obraz całości jest zamazany przez za ciężki jeden walor ? telekomy, surowce.
3. Czy mimo inwestowania w średnim terminie zdarza Ci się zamykać pozycje z racji znacznego wykupienia (patrz duża część WIGu40 obecnie) i spodziewanej korekty ?
4. Trzy najważniejsze błędy jakie popełniłeś na giełdzie ?
5. W ameryce wybucha bomba atomowa/ Rosja dokonuje ataku informatycznego na system bankowy europy. Co robisz następnego dnia ?
6. Jedna lektura która najwięcej wniosła dobrego do Twojego inwestowania.

pozdrawiam
Z góry dzięki za odp.


Informacje
Stopień: Oswojony
Dołączył: 22 grudnia 2013
Ostatnia wizyta: 1 kwietnia 2016 17:54:03
Liczba wpisów: 47
[0,01% wszystkich postów / 0,01 postów dziennie]
Punkty respektu: 0

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,603 sek.

vdnwkxjf
vmujihvm
eoooglzm
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
prmlwpgl
nijvfosb
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat