Pewnie do każdej z tych spółek znajdziesz tu zarówno zwolenników i przeciwników trzymania danych akcji jako fundamentalne. Mogę Ci dać 2 wskazówki:
1. Wiem, że może Ci być trudno to przyjąć, bo każdy naturalnie na początku szuka kogoś, od kogo mógłby się uczyć, ale gdy już kupisz jakieś akcje, to najlepiej na tym wyjdziesz, jeśli po prostu je utrzymasz w portfelu i nie pozwolisz, żeby czyjaś opinia Cię rozproszyła. Inaczej możesz wpaść w pokusę częstego obracania akcjami, nadmiernej rotacji portfela.
2. Kryteria Grahama są bardzo ostre, wiem po sobie, że po przeczytaniu książki Grahama miałem pokusę natychmiastowego znalezienia spółek, które spełniały te kryteria. Bardzo często jednak warto poczekać aż kryteria danej strategii będą spełnione i nie naginać ich. Warto też nie ograniczać się tylko do rynku polskiego, wtedy jest mniejsza pokusa ,,naginania'' kryteriów.
Oczywiście, to co napisałem w punkcie 1 dotyczy syt. już po kupnie akcji. Przed kupnem można oczywiście kogoś się poradzić, co sądzi o danej spółce, ale najlepiej na giełdzie wyjdziesz, jak będziesz myślał samodzielnie. Na początku pewnie popełnisz masę błędów ale i tak będzie to lepsze niż gdy będziesz zbyt na serio traktował opinie innych osób o danych akcjach.
Pozdrawiam,
Wiesław Zajiczek