Krótkie omówienie wyników za q3’2012 dla GK Zamet Industry.
Tym razem sprzedaż kwartalna spadła i dość mocno, bo -12% w stosunku do kwartału poprzedniego, jak i analogicznego. Co ciekawe marżę brutto na sprzedaży udało się utrzymać na poziomie 35%.
Jakiś wpływ na to może mieć fakt stosowania MSR 11, czyli rachunkowości kontraktów długoterminowych. Dlatego jeśli podchodzić do marżowości z optymizmem, to ostrożnym.
Dalej już jest gorzej, a przyczyniają się do tego pozostałe koszty operacyjne, które w trzecim kwartale podwoiły się. Nawet gdyby tak nie było, wynik byłby słabszy, niż analogiczny. Sytuacja odwraca się jednak ponownie dzięki linii finansowej, która mocno (zwłaszcza w odniesieniu do okresu analogicznego) poprawia wynik. Dzięki temu mamy ładną progresję tego, na co wszyscy patrzą, czyli zysku netto.
Mnie osobiście taki 'podwójny axel' się nie podoba. Biznes w 3-cim kwartale skurczył się. Oczekiwałem w ostatnim omówieniu efektu sezonowości i być może właśnie daje on o sobie znać. (Choć Zarząd uważa, że sezonowości w Spółce nie ma.) Skurczył się również krótkoterminowy bilans, co oznacza mniejszy rozmach prowadzonych operacji. W komentarzu znajdujemy dość dwuznaczne sformułowanie:
Cytat:„Podejmowane działania marketingowe pozwoliły wygenerować portfel zamówień, który w perspektywie co najmniej jednego roku powinien zapewnić Spółkom stabilny w odniesieniu do sytuacji rynkowej poziom obłożenia produkcji.”
Cokolwiek ten relatywizm miałby oznaczać.
Straszy (minus) -19m odpisu w kapitale własnym, więc uspokajam, że firma dziarsko odpisała tu zaliczkę na dywidendę na za 2012 rok.
Sporo dzieje się w segmentach. Tendencje można krótko opisać następująco:
- wydobycie w górę; hutnictwo w dół;
- niewielka, ale jednak dywersyfikacja w kierunku innych przemysłów;
- znaczący wzrost udziału eksportu;
- ciężar eksportu kosztem Rosji i WNP znacząco przeniesiony na Europę.
Dziwacznie wygląda
bilans bez podziału zobowiązań na podgrupy. Poza tym jednak wygląda on dobrze, a z płynnością nie powinno być problemu. Chociaż tu zawsze trzeba być ostrożnym!
Cash flow operacyjny z racji specyfiki cyklu produkcyjnego zmienia się bardzo, jednak odarty ze zmian w kapitale obrotowym jest stabilny: +28m za 9 miesięcy wobec +26m z okres analogiczny. Nie powinno być kłopotu z kredytowaniem. Na razie nie mam do dodania nic ponad to, co napisałem w poprzednim omówieniu.
Tak więc – sprzedaż trochę siadła. Wyniki nie wyglądają jednak źle. Pozostaje liczyć, że sukces będzie kontynuowany. A będzie on pochodną umiejętności balansowania pomiędzy cyklami w branżach przemysłowych, które są odbiorcami Zametu.
W serwisie nie ma jeszcze wystarczającej ilości danych finansowych Spółki, aby publikować wskaźniki. Za to…
>> …więcej analiz najnowszych raportów finansowych innych spółek jest tutajPowyższa treść przez 60 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.