Chcę stanąć w obronie tej spółki. Miałem ich obligacje, spłacili terminowo i kupony i kapitał. Jak były wątpliwości to wyznaczyli osobę do której zawsze można było zadzwonić i nie unikali kontaktu. Prezes sam zadzwonił po to aby upewnić się czy wszystkie wątpliwości zostały rozwiane. I dzwonił nie tuż przed emisją czy w trakcie. Tylko dużo wcześniej. Wkurza mnie jak skaczecie na spółkę bo przekazała kasę pół godzinie po terminie wyznaczonym..przez KDPW. Komisja uznaniowo wyznaczyła sobie termin 14:00 i można insynuować, że coś jest nie tak.
A firmy które nie płacą i nie dają żadnych informacji? Czy z nimi KDPW (albo KNF) robi porządek? NIE! Robi porządek z papierami i inwestorami - zawieszając notowania.
Nie wiem jaka jest kondycja finansowa Admiral Boats ale nigdy nie zawalili. Jak ktoś się czepia że spóźnili się, to odsyłam do dużego dewelopera R.. którzy spóżnił się z płatnością kuponu 1 dzień i co? Szczekacie na niego? Deweloper bezczelnie nie odniósł się do opóźnienia, nie przeprosił i nie dał odsetek ustawowych za zwłokę. O tym nie poględzicie?
Trzeba chwalić dobre uczynki, a złe ganić.