@remix1977
dziękuję za linka, ciekawy wpis, przypuszczam że Twojego autorstwa? :)
Moim zdaniem obecne spadki cen to tylko odzwierciedlenie większej oczekiwanej marży w przypadku dodatkowej emisji lub rolowania obligacji korporacyjnych, przy czym trudno będzie o nową emisję bez większego dokapitalizowania a nie symboliczne 14 mln. Moim zdaniem o większe dokapitalizowanie będzie trudno bo BPSy nie mają w zanadrzu takich kwot. Z pomocą musiałby przyjść inny podmiot ale na razie zapewne będą się starać ratować własnym sumptem.
Nie sądzę by BPS już kompletnie wyrezerwował nieobsługiwane należności, takie jak te od Ganta. Dlatego z tych 226 mln w obligacjach korporacyjnych kto wie, może i kolejne 100 mln się wysypie. Bywało że BPS finansował też kredytami emitentów obligacji, którzy mieli problemy, tak aby nie stracić na posiadanych obligacjach, którym groził brak obsługi. Teraz muszą robić odpisy na obligacjach jak i kredytach, kolejne odpisy kredytowe mogą być w drodze.
Tak jak kolega pisał w komentarzu, przy programie naprawczym i większym monitoringu KNF, wyhamuje akcja kredytowa i wynik na działalności operacyjnej też się sypnie. Wolałbym nie ale w 2014 roki widzę dalsze straty i to większe niż te 14 mln dokapitalizowania. Spowoduje to dalszy spadek wskaźnika wypłacalności i z tego powodu trudno będzie odbić obligacjom od obecnych cen.
Obserwuję tego emitenta ale myślę że odsetki nie są adekwatne do ryzyka, a szans na wzrost ceny nominalnej obecnie nie widzę.
Nikt by nie pamiętał o dobrym Samarytaninie, gdyby miał tylko dobre intencje. By przejść do historii, musiał mieć też pieniądze. — Margaret Thatcher