AtonTheta napisał(a):Czy ktoś wie jaką sygnaturę akt ma sprawa karna prowadzona przez Sąd we Wrocławiu? III K 270/18
|
|
A tymczasem wieści z postępowania upadłościowego:
"Stan funduszów masy upadłości 1 lipca 2022 r. wynosił 1.955.060 zł 70 gr. W objętym badaniem okresie sprawozdawczym uzyskano wpływy w wysokości 36.387 zł 77 gr (w tym 8.000 zł z masy upadłości Polskiego Centrum Zdrowia Góra Śląska sp. z o.o. tytułem reszty zwrotu zaliczek umówionych przez syndyków porozumieniem z 26 listopada 2018 r.), natomiast wydatki z masy wyniosły 31.405 zł 12 gr, z czego 195 zł odprowadzono tytułem podatku od 1 nieruchomości. Stan funduszów zgromadzonych w masie 30 września 2022 r. osiągnął 1.960.043 zł 35 gr."
|
|
Czołem! Odświeżam wątek. Do 30 września 2022 roku prokurator czeka na opinię biegłej w sprawie PTI/Topmedical i najpewniej wkrótce po tym terminie zdecyduje o zakończeniu śledztwa. Czy to oznacza, że sprawa trafi do sądu, gdzie przez kolejne kilka lat będzie wałkowana? Czy może prokurator umorzy śledztwo ze względu na brak znamion przestępstwa. Cóż obie opcje nie brzmią optymistycznie, a przewlekłość śledztwa wskazuje raczej na umorzenie na etapie postępowania w prokuraturze. Oczywiście jest jeszcze trzecie wyjście, a mianowicie prokurator skieruje sprawę do sądu, który po sprawnym postępowaniu ukarze winnych. Szkoda, że ta wersja brzmi jak bajka? To niestety efekt fatalnego stanu naszego wymiaru sprawiedliwości, który napełnia zwątpieniem w istnienie cnoty sprawiedliwości w naszym kraju
|
|
Ciekawostka: w marcu 2022 roku biegły sądowy sprawdzał stan pojazdów, które zostały zabezpieczone w toku postępowania. Nie miał zastrzeżeń co do sposobu przechowywania samochodów, jednak w przypadku jednego pojazdu, a mianowicie Rolls Royce'a nie udało mu się ustalić gdzie jest przechowywany. Mam nadzieję, że nie zniknął, ale nie omieszkam zapytać sądu o ten samochód.
|
|
Następna rozprawa13 czerwca 2022r godz.. 09:00, sala 107.
|
|
Na rozprawie 18 maja stawiła się siostra gł. oskarżonego i przedłożyła kopię pisma oskarżonego z dnia 18 maja 2022r. Przewodniczący poinformował, iż wobec nieobecności adwokata oskarżonego nie zostaną w dniu dzisiejszym rozpoznane wnioski oskarżonego . Na tym zakończono rozprawę.
|
|
Na rozprawie 11 maja przesłuchano 3 świadków. W zasadzie odczytano część ich wcześniejszych zeznań, oni je potwierdzili i na tym zakończono.
|
|
Na rozprawie 21 lutego 2022 r. przesłuchano pracownika Millenium Banku. Potwierdził, że wszystkie decyzję podejmowane były przez głównego oskarżonego.
|
|
Jeszcze odnośnie wcześniejszych wydarzeń. W 19 października 2021 r. sąd wydał postanowienie o uchyleniu zabezpieczenia zwrotu podatku VAT przysługującego PCZ. Kwota 300 tys. zł wraz z odsetkami wróciła do urzędu skarbowego.
|
|
Rozprawę 24.01.2022 r. rozpoczęto niemal tradycyjnie od wniosku głównego oskarżonego o zawieszenie postepowania oraz o wyłączenie sędziego. Sąd odrzucił wniosek. Oczywiście główny oskarżony nie stawił się na rozprawie, natomiast przybyli jego dwaj obrońcy, jeden z urzędu, drugi z wyboru.
Sąd przesłuchał 5 biegłych, którzy sporządzili opinię z 2016 roku w sprawie PCZ. Stwierdzili, że ponad 50% przychodów z dużym prawdopodobieństwem nie odzwierciedlało rzeczywistych zdarzeń gospodarczych. Oto fragment ich zeznań: "Należy wskazać, że do III kwartału 2014 roku zidentyfikowaliśmy szereg działań mających na celu podniesienie wartości spółki, prezentowanej interesariuszom, następnie od ostatniego kwartału 2014 roku oraz w 2015 roku przedstawiliśmy zdarzenia, które wpłynęły na uszczuplenie majątku spółki, a finalnie przełożyły się na brak możliwości zaspokojenia zobowiązań spółki. Wśród tych zobowiązań zidentyfikowaliśmy miedzy innymi zobowiązania wobec banku, obligatariuszy oraz pozostałych wierzycieli. My wydając opinię braliśmy pod uwagę wniosek o ogłoszenie upadłości. Przywoływaliśmy jego treść w opinii. W naszej ocenie wniosek o ogłoszenie upadłości nie zawierał wszystkich informacji, które były istotne dla oceny kondycji finansowej spółki w tym okresie. Informacje takie nie były prezentowane również w pełni w informacjach przekazywanych w ramach raportowania" I dalej " my nie negujemy sposobu podwyższania kapitałów spółek zależnych, jako metody niezgodnej z prawem. Wskazujemy natomiast, że występuje przesłanka nierealności wynagrodzenia jaką PCZ pobierało od spółek zależnych za usługi zabezpieczania finansowego, z których to następnie środków był podwyższany kapitał. Jako uzasadnienie tej przesłanki wskazaliśmy, iż wysokość wynagrodzenia, która PCZ pobierało od spółek zależnych, przy zastosowaniu średniej ceny takich usług raportowanych przez spółki z GPW, oznaczało by konieczność udzielenia zabezpieczenia na poziomie przekraczającym 7 miliardów złotych, a kwota ta była zapewne znacznie wyższa od kwoty kredytów posiadanych prze spółki zależne, czyli od kwoty ich potrzeb w tym zakresie."
|
|
Dużo miałem spraw osobistych do załatwienia i dlatego nie pisałem. Nie miałem czasu na analizę spraw. Postaram się systematycznie odrabiać zaległości. 19 listopada - uchylenie dozoru policyjnego i zakazu opuszczania kraju przez Beatę G. Oskarżonej zwrócono paszport.
|
|
Na rozprawie 17 listopada przesłuchano 3 świadków: pracownika banku, sekretarkę oskarżonego i profesora, będącego członkiem rady nadzorczej. Jeśli chodzi o zeznania tego ostatniego, to przed sądem utrzymywał one że w radzie nadzorczej wziął udział tylko trzykrotnie. Swoją ocenę sytuacji spółki opierał na sprawozdaniach finansowych podsyłanych mu w formie slajdów. Na tej podstawie uznał, że finanse spółki są "ustabilizowane". Niestety nie mam informacji w jaki sposób świadek wszedł do rady nadzorczej, co go skłoniło do tego kroku. Zapewne takie wiadomości znajdują się w policyjnym protokole przesłuchania świadka. Oprócz wysłuchania zeznań sąd postanowił uchylić wobec Beaty G. środek zapobiegawczy w postaci m.in. zakazu wyjazdu z kraju.
|
|
Myślę, że to ta osoba, ale trzeba zwrócić uwagę, że Marian N. wszedł do RN dopiero w styczniu 2015 r., a więc w końcowej fazie funkcjonowania spółki. Niemniej jednak był to gorący czas i punkt zwrotny w funkcjonowaniu spółki, a osoba o takiej wiedzy ekonomicznej powinna zorientować się dosyć szybko w sytuacji spółki, a więc tym bardziej dziwi mnie obecność pana Mariana w tak nieprofesjonalnym gronie i w tak wątpliwej sytuacji ekonomiczno-prawnej spółki. Cóż, czekam z niecierpliwością na jego zeznania, bo może one coś wyjaśnią.
|
|
3 listopada W wyniku błędu sądu wezwany na rozprawę został tylko jeden biegły, a miał być zespół biegłych w związku z czym planowane przesłuchanie biegłych nie odbyło się.
Następne rozprawy:
17 listopada 24 stycznia 2022r. 10 luty 2022r. 21 luty 2022r.
|
|
Rozprawa 13 października. Przesłuchano 7 świadków. Wśród nich pojawił się były przewodniczący rady nadzorczej PCZ. Jego zeznania obnażyły wątpliwą zasadność funkcjonowania rady nadzorczej, co niestety nie dotyczy tylko tej spółki. Świadek przyznał, że członkowie rady nie dysponowali wystarczającą wiedzą ekonomiczną, by samodzielnie, bez korzystania z biegłych rewidentów podejmować decyzje. Co więcej, jak sam przyznał, o złej sytuacji spółki, członkowie rady dowiedzieli się z mediów. Przesłuchano również byłego członka zarządu oraz rady nadzorczej, który był lekarzem i również nie posiadał wiedzy fachowej, by zasiadać we wspomnianych gremiach. Według jego zeznań bywało, iż dokumenty przywożono mu, gdy przyjmował pacjentów i nalegano, by je podpisywał bez zapoznawania się z ich treścią. Przed sądem stanęła również główna księgowa PCZ oraz z-cę gł. księgowej, lecz ich zeznania w mojej ocenie nic nowego nie wniosły do sprawy.
|
|
Na rozprawie 15 września 2021 r. zjawiło się dwóch świadków: była prezes spółki PHM i pracownik KNF. Ich zeznania nie wniosły jakichś nowych informacji. Na uwagę niestety zasługują bezczelne wnioski głównego oskarżonego, a przede wszystkim żądanie zaliczki 1600 euro na podróż Romualda do wrocławskiego sądu. Trudno to odczytać inaczej, jak kpinę z polskiego wymiaru sprawiedliwości. Podobnie jak kolejny raz składany wniosek o odwołanie wszystkich rozpraw i posiedzeń.
Sąd zauważył, że jak wynika z licznych pism oskarżonego, Romuald Ś. prowadzi w Hiszpanii działalność gospodarczą i często podróżuje po tym południowym kraju. Kuriozum sytuacji dopełnia fakt, iż główny oskarżony ma zarówno adwokata z urzędu, jak i z wyboru.
|
|
Na rozprawie 1 września stawiło się 5 świadków, w tym siostra głównego oskarżonego, która nazwała brata wizjonerem, którego zaufanie do ludzi zostało w pewien sposób wykorzystane przez pozostałych członków zarządu.
|
|
Na rozprawie 25 sierpnia 2021 r. przesłuchano 4 świadków. Ich zeznania nie wniosły nic nowego. Standardowo Romuald Ś. złożył wniosek o odwołanie wszystkich rozpraw i uczestnictwo w rozprawie przed Konsulem RP w Barcelonie.
|
|
Na rozprawie 28 lipca ujawniono zwolnienie lekarskie Romualda z dnia 12 lipca 2021r. oraz wniosek o odwołanie wszystkich rozpraw do czasu pełnego powrotu do zdrowia i o zbadanie go przez biegłych sądowych na terenie Hiszpanii. Sędzia nie uwzględnił wniosku. Kuriozalna jest również sytuacja z obrońcami oskarżonego, bowiem wcześniej Romuald utrzymywał, że nie ma możliwości korzystania z własnych obrońców, więc sąd wyznaczył mu obrońcę z urzędu. Na rozprawie pojawił się jednak... obrońca wynajęty przez oskarżonego, wobec czego ten z urzędu wnioskował o zwolnienie go z obowiązków, na co jednak sąd się nie zgodził.
Przesłuchano jednego świadka (pokrzywdzoną), ale jego zeznania niewiele wniosły do sprawy.
|
|
Rozprawa z 14 lipca trwała 15 minut. Nie przystąpiono do przesłuchania świadków. Przewodniczący poinformował, iż wobec braku dowodu doręczenia zawiadomienia dla głównego oskarżonego brak jest możliwości prowadzenia rozprawy. Świadkowie, którzy przybyli na rozprawę, mają się stawić jeszcze raz.
|
|
 07.07.2021 Na rozprawie w powyższym dniu przesłuchano kilku świadków, których zeznania nic nie wniosły. Oprócz tego przewodniczący ujawnił zażalenie obrońcy oskarżonego Romualda Ś. z dnia 8 czerwca 2021r. na postanowienie o zastosowaniu dozoru Policji. Sąd postanowił: Na podstawie art. 463 § 1 k.p.k. przychylić się do zażalenia i uchylić postanowienie z dnia 2 czerwca 2021r. o zastosowaniu wobec oskarżonego Romualda Ś. dozoru policji. UZASADNIENIE Postanowieniem z dnia 2 czerwca 2021r. tut. Sąd zastosował wobec oskarżonego Romualda Ś. środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji, zobowiązując oskarżonego do stawiennictwa w KMP we Wrocławiu w każdy poniedziałek i piątek. Pismem z dnia 23 czerwca 2021r. oskarżony poinformował, iż aktualnie stale zamieszkuje na terenie Hiszpanii. W tych okolicznościach wykonywanie zastosowanego środka zapobiegawczego jest niemożliwe.
|
|
Dla odmiany na rozprawę, która odbyła się 2 czerwca nie przyszedł były prezes, natomiast zjawiła się dwójka jego obrońców. Nowi obrońcy zaczęli standardowo od wniosku o odroczenie rozpraw. Powodem złożenia wniosku był tym razem fakt, iż obrońcy muszą mieć czas na zapoznanie się z aktami sprawy. Sędzia przychylił się do wniosku i rozprawę, która miała się odbyć 16 czerwca - odwołał. Sąd zdecydował o przyznaniu wynagrodzeń dla trzech biegłych, którzy mieli orzec, czy stan zdrowia głównego oskarżonego pozwalał mu w okresie od listopada 2020 roku do marca 2021 r. brać udział w rozprawach oraz czy aktualny stan zdrowotny umożliwia mu stawiennictwo w sądzie. Łącznie z naszych podatków opinia lekarska Romualda kosztowała 6316,32 zł. Dodatkowo sędzia zakreślił termin do 7 lipca na dostarczenie ekspertyzy, czy stan zdrowia psychicznego oskarżonego umożliwiał mu udział w rozprawach maja do lipca 2021 r. i czy umożliwia on aktualnie branie przez oskarżonego udziału w toczącym się przeciwko niemu postępowaniu karnym.
Na tym zakończono rozprawę, ponieważ nie stawili się świadkowie, którzy mieli być przesłuchani przed sądem.
Kolejne terminy rozpraw: 23 czerwca 2021r. godz. 13:30, sala 107, 7 lipca 2021r. godz. 13:30, sala 107 28 lipca godz. 09:00 s. 101 .
Miejmy nadzieję, że nie będą tak kuriozalne jak ta, którą zrelacjonowałem.
|
|
Na rozprawie 5 maja powtórzyła się sytuacja z poprzedniej rozprawy. Romuald przyszedł samotnie i wnioskował o odwołanie rozprawy ze względu na brak możliwości obrony. Wniosek odrzucono. Przesłuchano dwóch świadków, a właściwie jedynie odczytano fragmenty ich wcześniejszych zeznań. Romuald pierwszemu świadkowi zarzucił kłamstwo. W obydwu przypadkach zwrócił się do sądu o możliwość wyznaczenia nowego terminu rozprawy, ponieważ chce zadać wiele pytań świadkom, lecz na rozprawie nie jest w stanie tego uczynić z powodu braku obrońców i złego stanu zdrowia. Przewodniczący odrzucił jego wnioski, uznając je za próbę przedłużania rozprawy. Sędzia zdecydował o wyznaczeniu dla głównego oskarżonego obrońcy z urzędu. Romuald oponował mówiąc, iż woli obrońcę z własnego wyboru.
Dodam jeszcze tylko że przed rozprawą były prezes PCZ złożył wniosek do sądu apelacyjnego o wyłączenie sędziego.
|
|
Na rozprawę 21 kwietnia 2021 r. przybył główny oskarżony we własnej osobie, natomiast bez świty obrońców, co było powodem złożenia z jego strony wniosku o odwołanie rozprawy z powodu braku możliwości obrony oraz złego stanu zdrowia. Wniosek odrzucono. Na rozprawie przesłuchano ratownika medycznego zatrudnionego w holdingu medycznym, zasiadającego również w kilku spółkach z grupy PCZ. Świadek opowiadał o preferencyjnym zakupie akcji PCZ. Transakcja była niejako kredytowana, a okres jej spłaty wynosił 10 lat. Odejście z pracy równoznaczne było z koniecznością spłaty kredytu. Dodatkowo zabezpieczeniem spłaty były weksle. Na te zeznania zareagował Romuald, mówiąc że to kłamstwa, ale nie jest w stanie zadawać pytania świadkowi, by to wykazać, ponieważ jest schorowany, a do tego opuszczony przez swoich obrońców. Drugi ze świadków nie stawił się, a jego obecność przewodniczący uznał za nieusprawiedliwioną, w związku z czym nałożył na niego karę 2 tys. zł grzywny.
|
|
rozprawa 7 kwietnia - odwołana
|
|
Następne terminy rozpraw: 7 kwietnia 2021 r. godz.13:30, sala 107 21 kwietnia 2021r. godz. 13:30, sala 107 5 maja 2021r. godz. 13:30, sala 107
|
|
Na rozprawie 17 marca przesłuchano byłego pracownika PCZ, byłego członka zarządu. Zeznał, iż nie uczestniczył w procesie emisji obligacji ani w rozporządzaniu nieruchomościami, a decyzje tego typu podejmował Romuald. Świadek porównał rolę byłego prezesa w spółce do "cesarza", a nawet zacytował Jego cesarską mość, gdy ten niezadowolony z odmiennego zdania, które wyraził świadek, miał rzec: „nie podoba Ci się to wyp/////alaj”. Cóź, Romuald wyprzedził swoje czasy; powinien rościć sobie teraz prawa autorskie do hasła pani Lempart i lewicy z tzw. strajku kobiet
|
|
Na posiedzeniu z 10 marca planowano przesłuchać 5 świadków, stawiło się dwóch. Pierwszym świadkiem był pracownik Millenium Banku, który zeznawał w sprawie naruszenia warunków umowy kredytowej przez PCZ, a drugim pracownik TU Europa, która była posiadaczem obligacji PCZ w związku z czym poniosła stratę. Oprócz tego ujawniono wniosek Romualda z 25 lutego o odwołanie wszystkich terminów rozpraw. Sąd się do tego nie przychylił i uznał nieobecność oskarżonego na rozprawie z 10 marca za nieusprawiedliwioną, choć były prezes był prawidłowo zawiadomiony. Co ciekawe na rozprawie ujawniono relację policji według której oskarżony przebywa za granicą w zakładzie sanatoryjnym w związku z leczeniem powikłań z powodu miłościwie nam panującej choroby. Oznacza to złamanie prawa, bowiem oskarżony nie poinformował sądu o zmianie miejsca pobytu. Ponadto oskarżony nie stawił się dwukrotnie na badania lekarskie, które miały zweryfikować jego niemożność uczestnictwa w procesie. Jego adwokat nie znał przyczyn jego niestawiennictwa. Żeby dopełnić obrazu groteski dodam, że adwokat wcześniej relacjonował stan swojego klienta jako trudny ze względu na wystąpienie wtórnego analfabetyzmu, trudności w formułowaniu zdań i kłopoty z koncentracją, a jednocześnie jak zauważył sąd oskarżony pisze bardzo obszerne pisma do sądu, w których nie ma śladu wyżej wymienionych zaburzeń.
|
|
24, 25 lutego - rozprawy odwołano. Nie wiem, z jakich powodów.
|
|
Główny oskarżony jawnie kpi z wymiaru sprawiedliwości. 21 stycznia jego obrońcy złożyli wniosek o zmianę środków zapobiegawczych w postaci umożliwienia zasiadania w zasiadania w zarządach spółek prawa handlowego, których przedmiotem działalności są usługi medyczne, jak również prowadzenia innych form działalności gospodarczej, której przedmiotem są usługi medyczne. Wniosek umotywowany został brakiem możliwości zarobkowania przez oskarżonego. Jednocześnie od kilku miesięcy Romuald nie stawia się na rozprawach, bo zdaniem jego obrońców jego stan zdrowia nie pozwala mu na uczestnictwo...
|
|
Wiadomość z postępowania upadłościowego: Stan środków pieniężnych zgromadzonych do dyspozycji syndyka 31 grudnia 2020 r. wyniósł 8.721.302 zł 78 gr
|
|
EMERYT napisał(a):Proszę o info na jaki adres obecnie należy wysłać pismo o zmianie konta dot, przelewu wierzytelności z obligacji PCZ. Emeryt Albo do sądu, który prowadzi sprawę, tj. Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Fabrycznej, Wydział VIII Gospodarczy dla spraw upadłościowych i restrukturyzacyjnych albo do syndyka tj. Zimmerman Filipiak Restrukturyzacja S.A. w Warszawie. Najlepiej przedzwonić do któregoś z tych podmiotów z zapytaniem. Dla przypomnienia sygnatura sprawy, na którą trzeba się powołać to:Sygn. akt VIII GUp 45 / 15
|
|
Na rozprawie 20 stycznia przesłuchiwano kolejnych świadków. Przed sądem stanął obligatariusz, który stracił 37 tys. zł oraz poszkodowany, który na obligacjach stracił 6 tys. zł. Następnie zeznawał były starosta powiatu górowskiego, a więc podmiotu, który swego czasu sprzedał spółce PCZ szpital za 5 mln zł, z czego 3,75 mln zł samorząd nigdy nie otrzymał. Świadek zeznał, iż zarząd spółki w trakcie negocjacji roztaczał szerokie plany inwestycyjne. Skończyło się oczywiście ponuro, bowiem szpital obecnie nie funkcjonuje, a budynek jest wystawiony przez syndyka na sprzedaż. Po byłym urzędniku zeznawał menedżer zatrudniony przed laty w PCZ i spółkach zależnych. Świadek mówił o umowach rozporządzających majątkiem PCZ, zwłaszcza po ogłoszeniu upadłości. Według niego te umowy były antydatowane. Na końcu zeznawał były członek zarządu PCZ, który zaprzeczył, że miał wiedzę dotyczącą fałszowania dokumentacji i sprawozdań finansowych.
|
|
na grudniowej rozprawie wpłynął wniosek Fundacji Ostoya o uchylenie zabezpieczenia majątkowego na środkach znajdujących się na rachunku bankowym fundacji. Na początku stycznia sąd wydał postanowienie o oddaleniu wniosku. Na tę decyzję sądu przedstawiciele fundacji złożyli zażalenie.
|
|
Tak, odbyła się. Dawno nie pisałem, ale ostatnio miałem sporo na głowie. Na grudniowej rozprawie zeznawał pracownik Millenium Bank. Opisywał spotkanie, do jakiego doszło w maju 2015 r. z oskarżonymi. Główny oskarżony, mimo że już wtedy dobiegały niepokojące sygnały nt. kondycji PCZ, uspokajał pracownika banku, że finanse holdingu są w dobrej kondycji. Do następnego spotkania doszło na początku czerwca. Bank żądał udokumentowania posiadania środków na wykup obligacji, co było warunkiem przedłużenia umowy kredytowej. W związku z faktem, iż takie dokumenty nie zostały złożone, kredyt pod koniec czerwca nie został przedłużony i stał się wymagalny. Dla świadka jednak historia się nie zakończyła, bowiem półtorej roku później został wezwany do centrali banku, aby wyjaśnił sprawę rzekomej propozycji korupcyjnej, jaką miał złożyć prezesowi PCZ w maju w zamian za pozytywne załatwienie sprawy przedłużenia kredytu. Świadek nie miał decyzyjności w sprawie przedłużenia kredytu, więc zarzuty były absurdalne. W związku z pomówieniami świadek złożył doniesienie do prokuratury na Romualda Ś. o pomówienia.
|
|
Taki mamy wymiar sprawiedliwości. Trzeba przyznać, że i tak jak na polskie standardy sprawa toczy się szybko. W innej, acz podobnej. sprawie, której uczestniczę, prokurator jest na etapie formułowania aktu oskarżenia. Zajęło mu to "tylko" 5 lat
|
|
nie to, nie tak. Wcześniej na forum podawałem terminy poprzednich rozpraw. Ale zanim się odbędą już sędzia podaje następne terminy, które od razu wypisuję bez przypominania o wcześniejszych.
|
|
Kolejne terminy rozpraw:
24 lutego 2021r. godz. 13:30, sala 107 25 lutego 2021r. godz. 09:00, sala 107
|
|
9 grudnia 2020 r. rozprawa trwała 20 minut, bowiem nie przybyli wezwani świadkowie (nieobecności usprawiedliwione). 10 grudnia rozprawa trwała dłużej. Zaczęła się, jak zwykle od wniosków adwokatów oskarżonego o odroczenie rozprawy ze względu na nieobecność głównego oskarżonego. Adwokaci ujawnili, iż R. znajduje się w stanie zdrowia psychicznego niepozwalający na dalsze uczestnictwo w postępowaniu. O stanie zdrowia oskarżonego wypowiedzą się biegli. Na rozprawie przesłuchano byłego prezesa szpitala w Górze za czasów, gdy jego właścicielem był powiat. Świadek zeznał, iż szpital miał bardzo dobra kondycje finansowa w czasie, gdy była sprzedawany. Były prezes od samego początku był przeciwny sprzedaży, więc nie uczestniczył w negocjacjach. Według jego relacji na początku 2013r. starostwo powiatowe w Górze przekazało spółce budynki na własność wraz z wyposażeniem tj. sprzętem medycznym. Kilka miesięcy potem doszło do sprzedaży szpitala.
|
|
dr andrew napisał(a):Słabi muszą być ci adwokaci, jeżeli ich klient nie dowiedział się od nich że odbywają się jakieś rozprawy. Sekretarka potrafi o czymś takim przypomnieć a tu dwie, zapewne dobrze opłacane papugi i jakoś to im umknęło?
A tak na poważnie. Może Sąd uświadomi sobie że błędem było zwalniać z aresztu tak nieogarniętego oskarżonego. Jakby siedział pod kluczem, to by niczego nie przegapił i z pewnością wiedziałby o każdej rozprawie.
Swoją drogą ciekawe że jak miałem termin przesłuchania jako poszkodowany, to prócz wezwania listem poleconym pofatygował się do mnie dzielnicowy we własnej osobie, żeby mi o tym przypomnieć i dopilnował żebym nie przeoczył terminu, a główny oskarżony może sobie powiedzieć że on nie wiedział. W tym rzecz, że wiedział, co wyszło w trakcie polemiki z sędzią, ale adwokaci twierdzili, że nie był od strony formalnej prawidłowo poinformowany - więc tak jakby nie wiedział.
|
|
Nie wszystkich. Nie pamiętam, ilu ma być przesłuchanych, ale lista pokrzywdzonych składających zeznania przed sądem jest ograniczona (zawiera ją akt oskarżenia). Kryterium, według którego świadkowie/pokrzywdzeni są wzywani, jest zapewne wielkość poniesionych strat.
|
|
Farsa trwa dalej. Na rozprawie 1 grudnia adwokaci głównego oskarżonego usiłowali udowadniać, że ich mocodawca nie znał terminów poprzednich rozpraw, w związku z czym był pozbawiony prawa do obrony. A jeśli chodzi o samą rozprawę, to przesłuchiwano kolejnego świadka, który stracił pieniądze na inwestycji w PCZ.
|
|
26 listopada rozprawa odbyła się, choć obrońcy pana Romualda wnosił o jej przerwanie z powodu choroby ich pryncypała. Na rozprawie przesłuchano pokrzywdzonego, który stracił ponad 100 tys. zł na inwestycji w feralną spółkę. Pokrzywdzony ujawnił, iż w jego przypadku nie było żadnych efektów współpracy z NOMAD PARTNERS.
Przewodniczący podał kolejne terminy rozpraw: 20 stycznia 2021r. godz. 13:30, sala 107; 27 stycznia 2021r. godz. 13:30, sala 107.
|
|
Nic wielkiego się nie dzieje. Na rozprawie 4 listopada przewodniczący uwzględnił wniosek oskarżonego Romualda o przerwanie rozprawy zarządził przerwę do dnia 26 listopada 2020r. godz. 08:30, sala 107.
Nie wiem, co było powodem odwołania rozprawy. Zapewne koronaświrus, bo w tym czasie na tę okoliczność zawsze można się powołać, żeby wszystko usprawiedliwić.
Przewodniczący poinformował o odwołaniu rozprawy 18 listopada 2020r. z uwagi na omyłkowe wyznaczenie dwóch różnych spraw na tą samą godzinę, Kolejne terminy rozpraw: 1 grudnia 2020r. godz. 08:30, sala 107 9 grudnia 2020r. godz. 13:30, sala 107, 10 grudnia 2020r. godz. 08:30, sala 107, 15 grudnia 2020r. godz. 08:30, sala 107. .
|
|
|
|
Następne terminy rozpraw: 4 listopada 2020 r. godz. 13:30, sala 107 18 listopada 2020 r, godz. 13:30, s. 107 9 grudnia 2020 r, godz. 13:30, s. 107
|
|
W poniedziałek na rozprawie przesłuchano jednego z pracowników PCZ odpowiedzialnego m.in. za flotę pojazdów spółki. Przesłuchanie nie wniosło niczego nowego. Świadek twierdził, że nie pamięta, w zarządach, jakich spółek zasiadał, poza spółką RASS, a i w tym przypadku nie pamiętał, co się stało, że przestał pełnić swoją funkcję. Świadek nie pamiętał również, czego dotyczyły akty notarialne, które podpisywał.
|
|
Nie mam informacji na temat wartości majątku, który nie został spieniężony w postępowaniu upadłościowym. A jeśli chodzi o postępowanie karne, to z tego co pamiętam w kiedyś nawet była informacja prasowa na temat tego, że prokuratura zabezpieczyła majątek wart kilkadziesiąt milionów złotych. Jednak dopóki nie ma prawomocnego wyroku nie można tego majątku spieniężać.
|
|
Termin rozprawy w postępowaniu karnym: 21-09-2020 r. o godz. 08:00 Sąd Okręgowy we Wrocławiu, ul. Sądowa 1, sali nr 107.
|
|
Informacja z postępowanie upadłościowego. Stan środków pieniężnych zgromadzonych do dyspozycji syndyka 31 maja 2020 r. wynosił 8.453.644 zł.
|
|
Kolejne terminy rozpraw: -20 marca 2020r. godz. 09:30, sala 107, -15 kwietnia 2020r, godz. 09:30, sala 107.
|
|
Po rozpoczęciu rozprawy 5 lutego 2020 r. główny oskarżony złożył wniosek o wyłączenie sędziego referenta, a jego adwokat wniósł o odroczenie rozprawy. Sąd oddalił wnioski. Rozpoczęło się przesłuchanie świadka, którym był dawny syndyk PCZ. Potwierdził, iż władze spółki utrudniały dostęp do informacji o stanie spółki i że nie otrzymał ksiąg handlowych. Drugi świadek bez usprawiedliwienia nie stawił się. Sąd nałożył karę 3000 zł.
|
|
Na rozprawę 17.01.2020 r. wezwano 4 świadków, z czego stawiło się 2. Zaczęło się od wniosków dowodowych adwokatów głównego oskarżonego, którzy wnioskowali o odroczenie rozprawy z powodu braku dostępu do dowodów rzeczowych, które zdaniem adwokatów były niezbędne do właściwego przesłuchania świadków. Wniosek został oddalony. Pierwszym świadkiem był notrariusz, drugim były członek zarządu PCZ. Zeznania dotyczyły sposobu sporządzania uchwał zarządu, umów, komunikatów giełdowych.
|
|
Na rozprawie 18 grudnia przesłuchano dwóch świadków. Byli to pokrzywdzeni obligatariusze. Trzeci świadek, mimo że był zawiadomiony prawidłowo - nie stawił się. Przewodniczący ukarał go karą pieniężną 1000 zł.
Następne posiedzenia: 17.01.2020 godz. 10:00, s. 107 05.02.2020 godz. 9:30, s.107
|
|
Na szczęście nie trwało to tak długo. SO wniosek o wyłączenie sędziego uznał za bezzasadny. W międzyczasie rozpatrzono również inny wniosek głównego oskarżonego, tj. o wyłączenie biegłego sądowego, który ma opiniować w kwestii stanu zdrowotnego byłego prezesa, z uwagi na nierzetelność wcześniej sporządzanych opinii i brak odpowiedniej wiedzy medycznej do oceny jego stanu zdrowia. Sąd oddalił ten wniosek z uwagi na brak uprawdopodobnienia zarzutu nierzetelności, a w kwestii braku odpowiedniej wiedzy medycznej, sąd zwrócił uwagę na to, iż zlecona opinia jeszcze nie powstała, więc trudno mówić o fachowości lub jej braku.
następna rozprawa: 18 grudnia 2019r., godz. 09:00, sala 107
|
|
w sądzie nie zeznawał
|
|
Ciąg dalszy przeciągania rozprawy. 27 listopada stawił się świadek, lecz go nie przesłuchano, bowiem adwokat Romualda Ś. złożył wniosek o wyłączenie sędziego. Zwolniono świadka wobec konieczności rozpoznania owego wniosku.
|
|
Brawo!!!  właśnie o to chodzi, żeby się nie poddawać!  W swoich wyjaśnieniach w procesie karnym Pan Romuald mówił, że padł ofiarą nagonki, na dowód czego wskazywał na wyrok uznający winnym Pana Prezesa SII. Powinien to teraz odszczekać przy najbliższej okazji.
|
|
Na rozprawie 20.11.2019 ujawniono wniosek obrońcy głównego oskarżonego o odroczenie rozprawy. Adwokat byłego prezesa oświadczył, iż nie ma wiedzy jak będzie wyglądać hospitalizacja oskarżonego, ale poinformuje o jej przebiegu, gdy tylko taką wiedzę zdobędzie. Sąd postanowił: dopuścić dowód z pisemnej opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej na okoliczność ustalenia, czy stan zdrowia oskarżonego Romualda Ś. uniemożliwiał jego stawiennictwo na rozprawie 16 oraz 25 października 2019r. Celem wezwania świadków wnioskowanych w akcie oskarżenia przewodniczący zarządził przerwę do dnia 27 listopada 2019r.
|
|
Jesteś pewny? W sprawie poszkodowanych jest nie mniej niż 598 osób fizycznych i prawnych. Jakby każdy z nich złożył zeznania w 15 minut bez żadnej przerwy, to i tak by to zajęło ponad 6 dni i nocy.
|
|
wszyscy poszkodowani byli przesłuchiwani podczas śledztwa i te zeznania zostały włączone do materiału dowodowego przekazanego do sądu, a jeśli chodzi dodatkowe wezwania do złożenia zeznań na rozprawie sądowej o "zaproszeniu" konkretnych poszkodowanych decyduje prokurator, kierując się zapewne przede wszystkim wysokością poniesionej szkody.
|
|
Na rozprawie 13.11.2019 r. przystąpiono do przesłuchań świadków. Pierwszy zeznawał w sprawie wycen nieruchomości, natomiast zeznania drugiego dotyczyły funkcjonowania Rady Nadzorczej w PCZ.
|
|
Główny oskarżony tym razem raczył przybyć na rozprawę 8-11-2019 r. Składał dalsze wyjaśnienia. Stwierdził, iż wartość szkody dotycząca obligatariuszy została obliczona niestarannie i jest bardzo zawyżona. Przedstawił swój tok myślenia, według którego jeśli inwestor nabył obligację za cenę 950 zł, to wartość szkody powinna wynosić 950 zł, a nie wartość nominalną 1000 zł. Co więcej według niego od przykładowej kwoty 950 zł powinna być odjęta suma odsetek wypłaconych w trakcie posiadania obligacji. Żeby tego było mało według niego osoba, która nabyła obligacje w toku spadku lub darowizny nie została oszukana, bo nie uczestniczyła w żaden sposób w procesie emisji obligacji. Na podstawie powyższych założeń były prezes wyliczył szkodę na 35 mln zł. Kuriozalne wywody zakończył równie dziwnym stwierdzeniem, że w przypadku jeżeli ten sąd uzna istnienie szczegółowo wyliczonej szkody, w oparciu o zapewnienia jego amerykańskiej rodziny, jak i izraelskiej jego żony, szkoda ta zostanie naprawiona w oparciu o jej rzeczywistą wartość ze środków od tych rodzin. O tym jak bogate są to rodziny można było usłyszeć później, gdy mówił o tym, iż część środków na PCZ pochodziła z prywatnego majątku żony, uzyskanego od teścia, a były to 2 mln euro w 2008 r., które pochodziły ze sprzedaży 253 diamentów około 3- karatowych w Antwerpii. Diamenty te były w posiadaniu jego teścia jako ostatniego z członków rodziny bankierów z Litwy, którzy przeżyli holokaust. Cóż, całe szczęście, oskarżony nie ma żydowskich korzeni, bo skazanie mogłoby być uznane za akt antysemityzmu. Z dalszych enuncjacji można było się dowiedzieć, iż według Romualda Ś. w ramach grupy PCZ SA działała zorganizowana grupa przestępcza kierowana lub współkierowania przez Tomasza B. i Beatę G., która potajemnie działała na szkodę spółki. Podsumowując, sam oskarżony przyznał na początku rozprawy, iż przyszedł do sądu z gorączką i to mogło mieć niebagatelny wpływ na treść jego zeznań.
|
|
Rozprawa 25 października trwała 10 minut, ponieważ obrońca Pana Romualda złożył wniosek o odroczenie rozprawy i przedłożył zaświadczenie lekarskie klienta.
|
|
16 października znowu odbyła się krótka rozprawa (od 9:00 do 10:00) . Adwokat głównego oskarżonego złożył wniosek o uchylenie nałożonej na niego kary za niestawiennictwo. Sąd podtrzymał swoją decyzję. Na rozprawie byli obecni obydwaj adwokaci, lecz tym razem zabrakło głównego oskarżonego.  Tłumaczyli to wypadkiem komunikacyjnym, którego doznał pan Romuald przebywając za granicą.
|
|
7 października 2019 roku rozprawa została zakończona wkrótce po jej rozpoczęciu. Romuald Ś. powołał się na europejską konwencję o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, która oskarżonemu daje prawo do odmowy składania wyjaśnień przy nieobecności swoich obrońców. Przypomnijmy, iż Romuald Ś. ma dwóch obrońców. Pierwszy z nich usprawiedliwił się chorobą, natomiast drugi przysłał do sądu maila, w którym tłumaczył swoją nieobecność ważnymi sprawami rodzinnymi. Sąd uznał to usprawiedliwienie za nieskuteczne i nałożył na adwokata karę pieniężną w wysokości 2000 zł.
|
|
Kolejne terminy rozpraw :
8 listopada 2019r, godz. 09:00, sala 107 13 listopada 2019r, godz. 09:00, sala 107 20 listopada 2019r, godz. 09:00, sala 107 27 listopada 2019r, godz. 09:00, sala 107
|
|
Na rozprawie 23 września 2019 roku w dalszym ciągu składał zeznania główny oskarżony. Opisywał sytuacje holdingu tuż przed złożenie wniosku upadłość. Winę za sytuację spółki zrzucał z jednej strony na bank Millennium, który jego zdaniem niewłaściwie zinterpretował zapisy umowy kredytowej, z drugiej strony oskarżał Stowarzyszenie inwestorów indywidualnych o prowadzenie negatywnej agitacji przeciwko spółce pcz. Dostało się również sądowi upadłościowemu we Wrocławiu, który zdaniem oskarżonego z niezrozumiałych przyczyn ogłosił upadłość likwidacyjna, a nie układową. Ta ostatnia zdaniem oskarżonego gwarantowałaby zaspokojenie obligatariuszy na dogodnych warunkach a spółce pozwoliłaby na kontynuowanie działalności gospodarczej. W dalszej części zeznań Romuald S. powtórzył tezę o politycznym tle afery pcz ( sprawa finansowania kampanii polityków partii rządzącej) oraz opisując strukturę organizacyjną holdingu, wysnuł wniosek, iż nie mógł jednoosobowo podejmować decyzji związanych z funkcjonowaniem tak dużego podmiotu gospodarczego.
|
|
jaskolek napisał(a):Na rozprawie z 20 września ujawniono wniosek głównego oskarżonego o uchylenie stosowanych wobec niego środków zapobiegawczych (poręczenie na 100 tys. zł, nakaz powstrzymania się od zasiadania w zarządach spółek prawa handlowego, których przedmiotem działalności są usługi medyczne). Sąd nie przychylił się do tego wniosku.
Tu również złożono zażalenie, które rozpatrzy Sąd Apelacyjny we Wrocławiu.
|
|
jaskolek napisał(a):Na rozprawie 4 września 2019 r. sąd zajął się wnioskiem pełnomocnika Aleksandry K-Ś o zmianę postanowienia o zabezpieczeniu majątkowym poprzez zwrot kwoty 73.762,39 złotych oraz poprzez zwolnienie blokady rachunku bankowego. Sąd uznał, iż wniosek nie jest zasadny i nie zasługuje na uwzględnienie. Co ciekawe w przypadku blokady rachunku bankowego miała ona charakter czasowy tj. do dnia 06 marca 2017r., a mimo to jej zniesienie stało się przedmiotem powyższego wniosku 10 września złożono zażalenie w tej sprawie, rozpatrzy je Sąd Apelacyjny.
|
|
Na rozprawie z 20 września ujawniono wniosek głównego oskarżonego o uchylenie stosowanych wobec niego środków zapobiegawczych (poręczenie na 100 tys. zł, nakaz powstrzymania się od zasiadania w zarządach spółek prawa handlowego, których przedmiotem działalności są usługi medyczne). Sąd nie przychylił się do tego wniosku. W dalszej części rozprawy zeznania składał Romuald Ś. Uzupełniał swoje dotychczasowe wyjaśnienia, a także opisywał szczegóły związane z uruchomieniem i wypowiedzeniem kredytu w Millenium Banku.
|
|
Nie ma takiego terminu.
|
|
mamy wspólny interes w tym, żeby proces przebiegał uczciwie. Życzę wszystkim odzyskania pieniędzy i sprawiedliwego wyroku dla oskarżonych.
|
|
Na rozprawie 11.09 ujawniono wniosek głównego oskarżonego o umożliwienie mu zapoznanie się z niektórymi dowodami rzeczowymi, a także wniosek o zniesienie zakazu zbywania nieruchomości opisanych w KW prowadzonych przez sąd rejonowy w Świdnicy. Sąd nie zgodził się na zniesienie zakazu zbywania, uznając wniosek za niecelowy i przedwczesny. Na rozprawie wyjaśnienia składał biegły rewident Jan M. Nie przyznał się do zarzucanego mu czynu.
|
|
Na rozprawie 4 września 2019 r. sąd zajął się wnioskiem pełnomocnika Aleksandry K-Ś o zmianę postanowienia o zabezpieczeniu majątkowym poprzez zwrot kwoty 73.762,39 złotych oraz poprzez zwolnienie blokady rachunku bankowego. Sąd uznał, iż wniosek nie jest zasadny i nie zasługuje na uwzględnienie. Co ciekawe w przypadku blokady rachunku bankowego miała ona charakter czasowy tj. do dnia 06 marca 2017r., a mimo to jej zniesienie stało się przedmiotem powyższego wniosku
|
|
Stan środków pieniężnych w dyspozycji syndyka (nie tylko środków masy w ścisłym znaczeniu z art. 335 w zw. z art. 336 Prawa upadłościowego i naprawczego) 1 kwietnia 2019 r. wynosił 3.384.253 zł 97 gr. W objętym badaniem okresie sprawozdawczym uzyskano wpływy do masy w kwocie 30.627 zł 74 gr, natomiast wydatki z niej wyniosły 163.301 zł 76 gr, z czego 36.900 zł stanowiła pobrana zaliczka na wynagrodzenie syndyka, przyznana postanowieniem sędziego – komisarza z 15 maja 2019 r., a ponad 47 tys. zł przypadło na odprowadzone z masy podatki od nieruchomości. Stan środków pieniężnych zgromadzonych do dyspozycji syndyka 30 czerwca 2019 r. wyniósł 3.251.579,95 zł.
|
|
Kolejne terminy rozpraw: 11 września 2019 r., godz. 10:00, sala 107, 20 września 2019 r., godz. 9:00, s. 107, 23 września 2019 r., godz. 9:00, s. 107, 7 października 2019 r., godz. 9:00, s. 107, 16 października 2019 r., godz. 9:00, s. 107, 25 października 2019 r., godz. 9:00, s. 107.
|
|
Na rozprawie 19 sierpnia 2019 r. ujawniono wniosek syndyka z dnia 12 sierpnia 2019 r. o zniesienie zabezpieczenia w stosunku do nieruchomości położonych w osiedlu Skarbimierz. Sąd postanowił uchylić zakaz zbywania tych nieruchomości. W dalszej części rozprawy wyjaśnienia składał Mirosław H. (rzeczoznawca). Nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Podobnie uczyniła kolejna oskarżona tj. Zofia S. (biegła rewident) i złożyła obszerne wyjaśnienia.
|
|
Na rozprawie 9 sierpnia sąd ujawnił wiosek Aleksandry K-Ś. o uchyleniu zabezpieczenia majątkowego. Wniosek będzie rozpatrywany 4 września 2019 r. W dalszej części rozprawy wyjaśnienia składał oskarżony Stanisław P., który odnosił się do poszczególnych punktów aktu oskarżenia oraz wyjaśnień składanych przez współoskarżonych.
|
|
Na rozprawie 11 lipca sąd odrzucił wnioski głównego oskarżonego o przesłuchanie dodatkowych nagrań zeznań złożonych przez Tomasza B. w trakcie śledztwa. W decyzji sędzia wskazał, iż składane wnioski mają na celu przedłużanie sprawy. Oprócz powyższego na rozprawie składała wyjaśnienia Beata G. W swych zeznaniach wskazała na Romualda Ś. jako osobę która w różnoraki sposób manipulowała członkami zarządu, by działali oni zgodnie z jego dyspozycjami. Sąd wyznaczył kolejny termin rozprawy: 9 września 2019r. godzina 09:00, sala 107.
|
|
biznes.newsweek.pl/romuald-j--... Był sobie kiedyś taki artykuł... Ciekawe, że newsweek go usunął. Przecież niejednego mógł zainspirować do uszczęśliwienia ludzi swoimi pomysłami biznesowymi i przy okazji zarobienia fortuny
|
|
Myślę, że dla nikogo nie jest tajemnicą, że w każdym większym mieście istnieją grupy de facto mafijne, składające się przedstawiciel szeroko pojętej władzy, zarówno tej wykonawczej jak i sądowniczej oraz biznesmenów. Ten świat "wielkich" małych ludzi ma swoje mniejsze lub większe tajemnice. W tym świecie nie mają znaczenia barwy partyjne, bo ludzie z PiS i PO świetnie się dogadują w ciemnych interesach, a poza tym ogniwem, które ich spaja, są kompromitujące informacje, które wzajemnie na siebie posiadają. Czasem kogoś trzeba rzucić na pożarcie opinii publicznej, medialnego ścieku, i nie dlatego, że ta osoba jest wzorem uczciwości. Nie wiem, dlaczego akurat padło na Romualda. Może przekroczył jakieś granice przyzwoitości. A może okazał się zbyt mały wśród "wielkich"? Za mało płacił? Za słabe miał znajomości? Naprawdę trudno powiedzieć. W każdym razie jego strategia obrony zdaje się być przesłaniem do tych, którzy decydują o wyroku w tej sprawie: Uważajcie, bo zacznę mówić, co wiem, a wtedy pociągnę ze sobą na dno niejednego prokuratora, sędziego, polityka, czy biznesmena.
Taka taktyka niestety jest fatalną wieścią dla pokrzywdzonych, bo jeśli główny oskarżony ma asy w rękawie, to należy się spodziewać dogadania i łagodnego wyroku za cenę milczenia. Chyba że układ wrocławski zdecyduję się na definitywne uciszenie oskarżonego. Ale to byłaby jeszcze gorsza wiadomość dla pokrzywdzonych.
|
|
Sąd wyznaczył kolejne terminy rozpraw:
9 sierpnia 2019r. godzina 9: 00, sala 107 19 sierpnia 2019r. godzina 9: 00, sala 107
|
|
Na rozprawie 14.06 zeznawał natomiast oskarżony Tomasz B. Oświadczył, iż przyznaje się w całości do zarzucanych mu czynów, podtrzymuje wyjaśnienia składane w toku postępowania przygotowawczego i odmawia składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania na rozprawie. Odniósł się natomiast do wcześniejszych zeznań głównego oskarżonego, przedstawiających Pana Tomasza B. w złym świetle. Stwierdził, że zeznania te są nieprawdziwe. Stwierdził również, że rola Zarządu i innych ciał kolegialnych holdingu była fasadowa, bowiem Romuald Ś miał wyłączny wpływ na zarządzanie grupą kapitałową, nawet jeśli w danym okresie formalnie przebywał na zwolnieniu lekarskim.
Następnie odczytano zeznania Pana Tomasza B. Adwokaci Romualda Ś. złożyli wniosek dowodowy w postaci odtworzenia całości nagrań z zeznaniami Tomasza B. Sąd wyznaczył prokuraturze termin na pisemne odniesienie się do złożonego wniosku.
|
|
natemat.pl/276541,afera-pck-sk...Oprócz powyższego na rozprawie 12 czerwca w wyjaśnieniach znalazły się oskarżenia wobec syndyka za sprzedaż majątku wchodzącego w skład masy upadłościowej po zaniżonych cenach, starosty średzkiego, oskarżenia wobec autoryzowanego doradcy i wskazanie jego powiązań z aferą AmberGold.
|
|
Bez zmian.
Sąd Okręgowy we Wrocławiu Data: 12.06.2019 09:00 Sala: 102
Sąd Okręgowy we Wrocławiu Data: 14.06.2019 09:00 Sala: 102
|
|
"Moderator: Usunięto wpis zawierający dane niezwiązane z tematem forum oraz dane prywatne." Czy Sz. P. moderator uważa, iż informacja o obniżeniu zabezpieczenia majątkowego na rachunku bankowym małżonki oskarżonego jest niezwiązana z tematem na forum? Z takim podejściem cenzorskim zalecam karierę w "Gazecie Wybiórczej". Kwota 5 tys. być może dla Pana moderatora jest niewielka, ale dla mnie jest to informacja istotna!
|
|
Moderator:Na żądanie kancelarii prawnej działającej w imieniu Romualda Ściborskiego usunięto wpis zawierający dane prywatne.
|
|
na rozprawie 15 maja w dalszym ciągu oskarżony odnosił się do aktu oskarżenia.
Wyznaczono również kolejną rozprawę na 3 lipca 2019r., godz. 09:00, sala 107.
|
|
wlodek3 napisał(a):Ktoś wie, kiedy planowane jest zakończenie procesu? Moderator:Treść wpisu zmodyfikowana na żądanie pełnomocnika p. Romualda Ściborskiego jako potencjalnie naruszająca dobra osobiste.
Rozumiemy emocje, ale wyzwiska w kierunku jakichkolwiek osób, również związanych ze spółką PCZ, nie są na tym forum tolerowane.
Jak miło, że pełnomocnik obserwuje to forum i dba pieczołowicie o dobre imię swego klienta. Czujemy się docenieni
|
|
takie informacje zapewne tylko u osób związanych z syndykiem oraz prokuraturą, która prowadzi sprawę oraz pracowników wysokiego szczebla, pracujących w spółkach PCZ. Ewentualnie wgląd do akt postępowania upadłościowego i postępowania karnego i samodzielna analiza.
|
|
dodatkowa rozprawa 31-05-2019 r, 12:00, s. 107
|
|
na rozprawie 02-05 oddalono wniosek głównego oskarżonego o zmianę zabezpieczenia dotyczącego nieruchomości, na której położony jest szpital w Środzie Śląskiej.
|
|
na rozprawie 24-04 Romuald oświadczył, że podtrzymuje zeznania złożone na etapie śledztwa. Zaznaczył, iż chce skorzystać z możliwości nadzwyczajnego złagodzenia ewentualnej kary (art. 60 § 3 lub 4 k.k), a w przypadku wątków korupcyjnych w jego sprawach chce skorzystać z klauzuli niekaralności (art. 229 § 6 k.k. oraz 230a k.k.)
W dalszej części rozprawy Romuald wskazywał, kogo pominięto w ustalaniu składu oskarżonych, złożył wnioski dowodowe oraz bronił się przed zarzutami stawianymi mu w akcie oskarżenia.
|
|
na razie nie wiem. Wiem tylko tyle, że wyznaczono kolejną rozprawę na 02-05-2019 r.
|
|
Terminy następnych rozpraw:
24-04-2019 9:00 s. 107 12-06-2019 9:00 s. 107 14-06-2019 9:00 s. 107
|
|
na rozprawie 05-04-2019 r. odsłuchiwano płyt z zeznaniami Romualda
|
|
Poszkodowani mogą brać udział w rozprawie jako publiczność. Oczywiście jest tak, jak piszesz, poszkodowani są z całego kraju. Na pewno jednak jest też ktoś z Wrocławia, więc w przypadku takich osób odległość nie jest przeszkodą w odwiedzeniu sądu.
|
|
Na rozprawie 13 marca 2019 r. odsłuchiwano płyty z zeznaniami głównego oskarżonego.
|
|
Terminy następnych rozpraw: 05-04-2019 9:00 s. 107 24-04-2019 9:00 s. 107
|
|