0 Dołączył: 2009-09-21 Wpisów: 4 615
Wysłane:
12 listopada 2009 02:02:27
W jakim trybie gracie na kontraktach? Ile czasu w trakcie sesji poświęcacie na obserwację wykresu? Czy tylko day traderzy mają realne szanse na utrzymanie się na rynku? Jeśli kupujecie na dłużej to kiedy, na otwarciu czy zamknięciu? Dziś z racji wolnego czasu w środku tygodnia pobawiłem się trochę kontem demo w Metatraderze na eurodolarze, o ile śledzenie wykresu i łapanie małych zysków szybko przerodziło się w skumulowane straty, o tyle otwarcie pozycji na parę godzin z prostym wyznaczeniem oporów i zaprogramowaniem stop lossów i take profit a potem wyłączenie programu zaowocowało już całkiem pokaźnym zyskiem. Czy takie programowanie wejścia i wyjścia sprawdza się w przypadku futures na Wig20? Czekam teraz na "Kontrakty terminowe w praktyce" Zalewskiego, mam nadzieję że będą tam opisane praktyczne rady na temat potencjalnych możliwości inwestowania w futures bez grania DT. Co jeszcze możecie mi polecić? Może jakieś strony WWW? Z jakim lewarem gracie? Jak długo utrzymujecie pozycje? Czy da się tu przeżyć wykonując transakcje tak rzadko jak na akcjach? The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
|
|
0 Dołączył: 2009-09-04 Wpisów: 70
Wysłane:
12 listopada 2009 21:40:41
Strategia ze skladeniem zlecenie ze stopami jest jak najbardziej prawidlowa. Osobiscie uwazam, ze granie bez stop lossow dosc szybko moze wyczyscic Ci konto. Proponuje rowniez z rozsadkiem stosowac lewar. Ja utrzymuje tak dlugo pozycje az zostanie zrealizowanie zlecenie stop.
|
|
0 Dołączył: 2009-09-21 Wpisów: 4 615
Wysłane:
12 listopada 2009 21:43:11
No nie dopuszczam nie stosowania SL. Chodzi mi o to czy da się tu przeżyć nie biorąc aktywnego udziału w trakcie sesji, a jedynie składając pojedyncze zlecenie na otwarciu/zamknięciu, wyznaczając od razu SL i TP i nie śledząc tego co się dzieje na rynku w trakcie sesji. Na akcjach mogę sobie spokojnie odejść od komputera na parę godzin i nic strasznego się nei stanie. Kurs futures potrafi oscylować z amplitudą kilku procent, a dodając do tego lewar wychodzi to jeszcze gorzej. Dlatego pytam, czy na kontraktach gracie tylko DT. The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
Edytowany: 12 listopada 2009 21:44
|
|
|
|
297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
Wysłane:
12 listopada 2009 21:58:18
Cytat:Strategia ze skladeniem zlecenie ze stopami jest jak najbardziej prawidlowa. Osobiscie uwazam, ze granie bez stop lossow dosc szybko moze wyczyscic Ci konto. paradoksalnie stosowanie stop lossów też może wyczyścić konto. Sekretem jest gdzie stopy postawić - najlepiej przy wsparciach/oporach wynikających z analizy technicznej niż przy poziomach uzależnionych od poziomu na którym otwarłeś pozycje. jeszcze nie opanowałem tego do końca.
Edytowany: 12 listopada 2009 21:58
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
12 listopada 2009 22:22:16
mathu napisał(a):No nie dopuszczam nie stosowania SL. Chodzi mi o to czy da się tu przeżyć nie biorąc aktywnego udziału w trakcie sesji, a jedynie składając pojedyncze zlecenie na otwarciu/zamknięciu, wyznaczając od razu SL i TP i nie śledząc tego co się dzieje na rynku w trakcie sesji.
Na akcjach mogę sobie spokojnie odejść od komputera na parę godzin i nic strasznego się nei stanie. Kurs futures potrafi oscylować z amplitudą kilku procent, a dodając do tego lewar wychodzi to jeszcze gorzej.
Dlatego pytam, czy na kontraktach gracie tylko DT. Da się... Każdy robi to co lubi... Ja nie lubię/umiem grać DT, za dużo zastanawiania sie, emocji itd i do tego pełno szumu. Tylko właśnie kwestia kapitału jaki jest potrzebny do gry w dziennym interwale. Przy średnim TR około 60 pkt do stopa potrzeba w zależności od preferencji 100-200pkt lub jak kto woli 5% od wejścia, czyli 1000-2000 PLN W ogólnosci. Niektórzy grają na jakieś wsparcia i opory i te wartości stopa się zmieniają. Jak stosujesz zasady zarzadzania, np maxymalna strata na portfelu to 5% to musisz mieć portfel 20-40kPLN, a nawet więcej aby obracać jednym kontraktem w interwale dziennym... Zaraz pewnie, ktoś powie iż jestem nienormalny, ale ja się takich zasad trzymam... Oczywiście reszta kapitału nie leży na rachunku goła... Gadaliśmy o korelacji małych spółek z dużymi w wątku Tadka, dlatego tam jest trochę portfela, trochę w certyfikatach, a jeszcze trochę w futach na akcje i waluty. Zeby obracać 10oma kontraktami uważam iż potrzeba minimum 200k PLN, a najlepiej około 500. Wtedy można wpleść do systemów strategię budowania pozycji. Z mniejszymi portfelami rwanie się na futy to tylko do dT..
|
|
0 Dołączył: 2009-09-21 Wpisów: 4 615
Wysłane:
12 listopada 2009 22:44:00
Na dobrą sprawę wystarczyłby mi zwykły certyfikat na ShortWig20, bo do futków nie ciągnie mnie z powodu dźwigni tylko krótkiej sprzedaży która zmniejsza strach przed korektą - niestety nic takiego nie ma. Certyfikat na sDAX ma straszny spread który redukuje dość znacznie możliwy zysk, a certyfikat RCSCRAOPEN na spadek ropy w przypadku tej korekty się nie sprawdził, bo ropa przestała odpowiadać ruchom giełdy. Na pewnej znanej wielu osobm stronie można sobie wykupić sygnały z systemu który daje pokaźne zyski przy jednym zleceniu dziennie i teoretycznie wystarczy mu kapitał 4000 zł na jeden kontrakt - tylko jak długo będą to zyski, a kiedy zaczną się straty? Coś zbyt piękne mi się to wydaje żeby mogło być prawdziwe na dłużej. Ile udaje wam się miesięcznie ugrać na jednym kontrakcie? The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
12 listopada 2009 23:21:13
mathu napisał(a):Na dobrą sprawę wystarczyłby mi zwykły certyfikat na ShortWig20, bo do futków nie ciągnie mnie z powodu dźwigni tylko krótkiej sprzedaży która zmniejsza strach przed korektą - niestety nic takiego nie ma. Certyfikat na sDAX ma straszny spread który redukuje dość znacznie możliwy zysk, a certyfikat RCSCRAOPEN na spadek ropy w przypadku tej korekty się nie sprawdził, bo ropa przestała odpowiadać ruchom giełdy.
Na pewnej znanej wielu osobm stronie można sobie wykupić sygnały z systemu który daje pokaźne zyski przy jednym zleceniu dziennie i teoretycznie wystarczy mu kapitał 4000 zł na jeden kontrakt - tylko jak długo będą to zyski, a kiedy zaczną się straty? Coś zbyt piękne mi się to wydaje żeby mogło być prawdziwe na dłużej. Ile udaje wam się miesięcznie ugrać na jednym kontrakcie? Możesz sprzedawać jednostki indeksowe MiniWIG20... Tam też spreed jest nie najmniejszy, ale do średnioterminowych strategii się nadaje. Ile się udaje ugrać... Nie prowadzę statystyki samych FW20, tylko całego portfela, więc niechciałbym strzelać na oko. Poza tym termin miesiąca jest dla mnie najczęsciej za krótki, raczej seria...
|
|
0 Dołączył: 2009-09-04 Wpisów: 70
Wysłane:
13 listopada 2009 14:33:43
Vox napisał(a):Cytat:Strategia ze skladeniem zlecenie ze stopami jest jak najbardziej prawidlowa. Osobiscie uwazam, ze granie bez stop lossow dosc szybko moze wyczyscic Ci konto. paradoksalnie stosowanie stop lossów też może wyczyścić konto. Sekretem jest gdzie stopy postawić - najlepiej przy wsparciach/oporach wynikających z analizy technicznej niż przy poziomach uzależnionych od poziomu na którym otwarłeś pozycje. jeszcze nie opanowałem tego do końca. Dlatego nalezy ustawiac ciasne stopy (dlatego na kontraktach trzeba grac dosyc sporymi kwotami) i wchodzic na rynek tylko wtedy, gdy sytuacja rynkowa nie zmusza do ustawiania szerszych stopow.
|
|
0 Dołączył: 2009-09-21 Wpisów: 241
Wysłane:
13 listopada 2009 15:43:47
robertkajzer napisał(a):Vox napisał(a):Cytat:Strategia ze skladeniem zlecenie ze stopami jest jak najbardziej prawidlowa. Osobiscie uwazam, ze granie bez stop lossow dosc szybko moze wyczyscic Ci konto. paradoksalnie stosowanie stop lossów też może wyczyścić konto. Sekretem jest gdzie stopy postawić - najlepiej przy wsparciach/oporach wynikających z analizy technicznej niż przy poziomach uzależnionych od poziomu na którym otwarłeś pozycje. jeszcze nie opanowałem tego do końca. Dlatego nalezy ustawiac ciasne stopy (dlatego na kontraktach trzeba grac dosyc sporymi kwotami) i wchodzic na rynek tylko wtedy, gdy sytuacja rynkowa nie zmusza do ustawiania szerszych stopow. ja troche inaczej to widze po prostu trzeba otwierac pozycje kiedy stop ma logiczne uzasadnienie, a wielkosc straty jest akceptowalna dla psychiki i ewentulnych korzysci ;) You're not deep, you're not an intellectual, you're not an artist, you're not a critic, you're not a poet, you just have internet access.
|
|
0 Dołączył: 2009-09-21 Wpisów: 4 615
Wysłane:
13 listopada 2009 15:46:39
Trzeba otwierać pozycję kiedy stop wynikający z wsparcia/oporu jest w akceptowalnym dla nas poziomie ryzyka. Nie ma sensu ustawiać stopu przed wsparciem/oporem tylko dlatego że nie chcemy tyle ryzykować. Jeśli do wsparcia/oporu jest za daleko, to trzeba się po prostu wstrzymać od transakcji. Tak uczą mądre książki :) The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
|
|
|
|
0 Dołączył: 2010-08-14 Wpisów: 19
Wysłane:
14 sierpnia 2010 14:31:49
Mathu: Ta strategia jest dobra na rynku akcji. Niestety na rynku kontraktów WIG20 "grube rybki" lubią pożywić się na drobnych inwestorach a poziomy wsparcia/oporu/fibonaciego są aż nadto oczywiste, i prowadzą do przebicia ww poziomów, a potem zajęcie odwrotnej pozycji. Najważniejsza rada bez 12-15 tys. na jeden kontrakt, w przeciwnym razie trzymać się z dala od futuresow na WIG20.:D
|
|
0 Dołączył: 2009-03-06 Wpisów: 3 042
Wysłane:
14 sierpnia 2010 15:37:42
Artur, a na rynku akcji to wsparć i oporów niby nie widać? Po to stosuje się filtry, żeby unikać fałszywych wybić: - procentowe, powiedzmy SL 3% poniżej wsparcia, - czasowe, np. dwie sesje po za bandą trendu wzrostowego, Nie gram na kontraktach i nie mam dużo doświadczenia, tylko obserwuję. No od czasu do czasu coś wtopię na walutach  Jak otwierasz pozycję długą z dala od wsparcia i widzisz, że są spore szanse na to, że kurs do tego wsparcia dobije, a wynikła z tego strata przewyższy Twoją maksymalną dopuszczalną stratę, to jaki jest sens zajmowania pozycji? Lepiej poczekać, aż któryś z obozów okaże się silniejszy i wyklaruje się tendencja. Ale to takie wynaturzenia NOOBA, możesz się ze mną nie zgodzić  Klika się i sprzedaje ;-)
|
|
0 Dołączył: 2010-08-14 Wpisów: 19
Wysłane:
14 sierpnia 2010 18:10:14
v3nom napisał(a):Artur, a na rynku akcji to wsparć i oporów niby nie widać?
Po to stosuje się filtry, żeby unikać fałszywych wybić: - procentowe, powiedzmy SL 3% poniżej wsparcia, - czasowe, np. dwie sesje po za bandą trendu wzrostowego,
Oczywiście, że widać;). Ale filtr 3% mnie nie przekonuje. Załóżmy, że mamy pozycję 3% przed wsparciem, dodajemy do tego filtr i daje nam maksymalną stratę 6%(plus koszty transakcyjne) - za dużo jak na moje oko. Teoretycznie wole poczekać na to się stanie z kursem, trzymać rękę na pulsie i wejść natychmiast po lawinowym zrealizowaniu stop lossów.
|
|
0 Dołączył: 2009-03-06 Wpisów: 3 042
Wysłane:
14 sierpnia 2010 19:19:55
Filtr można zacieśnić, np. 2%. Ale tego typu niuanse, czy sposób wejścia jaki opisałeś wyżej, to kwestia stosowanej strategii. I żadna nie jest zła dopóki przynosi zyski  Co do 6% straty - moim zdaniem to nie jest dużo - wszystko zależy od sposobu zarządzania wielkością pozycji. Jeżeli ta strata nie przekracza 1 - 2% wielkości całkowitego kapitału, to jest bezpieczna  Klika się i sprzedaje ;-)
|
|
0 Dołączył: 2009-02-21 Wpisów: 5 068
Wysłane:
10 września 2010 09:11:47
Proponuje tu dalej ciągnąć temat wałkowany na dnie bessy, by nie wkurzać ludzi nie tolerujących tam tego tematu. Krewa jakie wizje na dzisiaj? Ja jadę dalej na L, ale ustawiłem dzisiaj stopa "odwracającego" dosyć krótko bo trochę poniżej wczorajszego minimum na poziomie 2530, ale przyjmuje również możliwość zupełnie innego przebiegu wydarzeń, a mianowicie zwrot akcji i wyjście powyżej wczorajszego szczytu i tam będzie moje ewentualne zlecenie obronne po ewentualnym odwróceniu. Jak słuszie zauważyłeś wczorajsze świeczki u nas i w stanach nie grzeszyły urodą, a końcowe notowania naszych futów wyglądały nie korzystnie dla byków. Poszły ploty że banki europejskie mogą zacząć sprzedawać swoje aktywa akcyjne i ponoć to stało za osłabieniem notowań po dosyć wysokim otwarciu stanach. We wczorajszej tabeli koncentracji gruby dalej tkwi w tym samym przedziale, ale obserwując notowania obydwu serii odnoszę wrażenie, że roluje te swoje obnażone długie pozycje. świadczy też o tym wyższa o 6-8 pkt baza na nowej seri. Za nami nieco wyższe otwarcie niż się tego spodziewałem, ale obrót jaki temu toważyszył był mizerny. W moich oczach mimo posiadanej pozycji więcej obecnie przemawia za spadkami, być może któtkotrwałymi - by jedynie odreagować ostatnie wzrosty, dlatego szukam dosyć ciasnych sygnałów do zmiany pozycji.
|
|
PREMIUM
1 362 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01 Wpisów: 11 957
Wysłane:
10 września 2010 09:29:06
 kliknij, aby powiększyć teoretycznie RSI i MACD wygenerowały słabe sygnały sprzedaży. ale Gruby udowadniał nie raz, że AT się jego nie ima, szczególnie tydzień przed rozliczeniem. nie wiem, nie jestem pewien czy można to coś przeze mnie narysowane traktować poważnie. od dwóch dni jestem poza rynkiem, gdyż kompletnie straciłem wyczucie a sygnały dla DT zbyt słabe. teoretycznie zejście poniżej EMA13 powinno skutkować zjazdem, ale... no właśnie, "ale" jest w tabeli koncentracji. ustawie się z S-kami w okolicach 2565 (linia łącząca szczyty) i rozważę zagranie na odbicie od linii trentu krótkoterminowego, o ile dane nam będzie spaść do 2520.
|
|
PREMIUM
1 362 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01 Wpisów: 11 957
Wysłane:
10 września 2010 10:15:36
dzisiaj podaż opanowana przez drobnych, tuż nad EMA13 jest zlecenie obronne i trwa zamykanie L-ek w trybie detalicznym
edit: K 2525 mi nie weszło ;(
swoją drogą - dzisiejsze TKO min było właśnie 2525 a max 2562. to tak, strasznie luźne spostrzeżenie.
Edytowany: 10 września 2010 10:34
|
|
0 Dołączył: 2009-02-21 Wpisów: 5 068
Wysłane:
10 września 2010 10:23:29
Jeżeli tak jest jak piszesz, to kysz siło nieczysta od mojego stopa. edit: no i zaklęcie nie pomogło, zostałem swing-niedźwiedziem. Nie wiem czy się z tego cieszyć, bo po dwóch ostatnich udanych rajdach, statystycznie powinno mi teraz dwa razy stopa wywalić ustawionego w tej chwili 25pkt wyżej.
Edytowany: 10 września 2010 10:29
|
|
PREMIUM
1 362 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01 Wpisów: 11 957
Wysłane:
10 września 2010 10:47:40
@Buldi, trochę ryzykowne to Twoje odwrócenie się... linię trendu mamy na 2523. rzecz jasna życzę, by została brutalnie złamana i zbezczeszczona niczym moje nadzieje na owocne S kilka dni temu... niechaj finezja AT zwycięży nad prostacką siłą Grubego
|
|
0 Dołączył: 2009-02-21 Wpisów: 5 068
Wysłane:
10 września 2010 11:36:30
Krewa - tedy mniemam że tym razem Ci weszło? Marny nasz los, gruby takich jak my ponoć w całości połyka. Edit  nie dopatrzyłem, że ustawiłeś się na 2525 z kupnem, czyli tylko mnie połknie.
Edytowany: 10 września 2010 11:39
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.