Hunter

Witam

Kupię książkę Zenona Komara, Sztuka spekulacji po latach t. 1 i 2.

Jakby ktoś chciał się pozbyć z półki i kupić coś nowszego to proszę o wiadomość mail/pw.
Pozdrawiam
Hunter

Witam
Jestem kilkoma zainteresowany, jeśli aktualne.
Proszę o info na pw.
Pozdrawiam
Andrzej

Redukcja do 25 akcji ze 100 - ok, a przy liczbie 60, 50, 40 jak to wygląda - wiadomo?

Ja zapisałem się na 45, ile dostanę?

Hunter

Zgadzam się z Mieszko, nie ma co dramatyzować, jakby spadło dziś 20% przy dużym obrocie to można by się poważnie zastanowić czy .... dokupić ;)

Ale póki co poczekajmy jak się sytuacja rozwinie. Mnie tylko trochę zostało akcji na ten moment z poziomu bliżej 10 niż 20, tak więc nie patrzę tak jak akcjonariusze napchani powyżej np. 20 zł. Ale sprzedawanie z dużą stratą to chyba nie najlepszy pomysł.

WARSZAWA, 5 października (Reuters) - Czeski koncern energetyczny NWR wzywa do sprzedaży akcji Lubelskiego Węgla Bogdanka SA, poinformowała giełda we wtorkowym komunikacie.
Giełda zawiesiła notowania obu spółek do końca sesji.
Szczegółów wezwania nie podała.

Dzisiaj ładna sesja dla Alchemii była niewątpliwie, kurs zamknięcia 7,60 moim zdaniem atrakcyjny.
Jak Waszym zdaniem nowe przejęcie wpłynie na wzrost przychodów spółki? Nowe rynki zbytu, kontrakty już zawarte..

Myślę, że dzisiejsze wysokie otwarcie i realizacja zysków była oczywista, ale w dalszej perspektywie myślę, że poziom 8-9zł przy dobrym raporcie jest bardzo realny.

Jakie prognozy na Tauron macie na najbliższe tygodnie?

Przebije 5,70?

Ja zrealizowałem wczoraj pierwszy zysk od debiutu i czekam na rozwój sytuacji, ale na 90% odkupię.

Hunter

ja chyba podwyższę zlecenie, ale bez przesady po 6,58 to ja nie będę nikogo uszczęśliwiał..

Hm...dałem zlecenie a tu mi rybki zaczęły odpływać...hm, ale myślę, że GPW troche spadnie jednak dziś i może zakupię korzystniej...ale ewidentnie się coś ruszyło teraz.

no i teraz wszystko jasne. na stronie którą podałem wzrost % dla Czech nie zgadza się, ale pozostałe dwa są ok (nie wiem czemu).

Te 9% jest od zamknięcia 29.05 i tyle powinno być. Dzięki!

możesz podać link?

ok, ale na tą chwilę to: LSE +1,49%, PSE -0,04% i tylko u nas jest prawie 6%.

phx.corporate-ir.net/phoenix.z...

Ja czekam trochę niżej.. niż ok. 16

Dzięki za opinię :)

Analizuje teraz ten sektor i pomijając dzisiejsze kilka % które można było wyciągnąć (gratuluje wyczucia), to jak spółka dalej będzie się według Ciebie zachowywać? Mnie się wydaje, że po 15 (bliżej 15 nie 16) to możnaby w nią wejść. Spółki węglowe np. ACI, BTU sporo już odbiły od jesieni, a NWR chyba jeszcze ma potencjał teraz.

Jeżeli określasz jakąś spółkę "bankrutem" to na pewno wszyscy bardzo chętnie dowiemy się czemu tak uważasz. Ja tak nie uważam i trzymajmy się poziomu dyskusji na tym forum - argumentujmy swoje subiektywne sądy.

To czemu bankrut?

Wiesz ja narazie sprzedałem. Do oporu można zawsze trzymać, tylko, że dziś 600k obrót przy 1,10 zł i nasuwa się następujące pytanie - akumulacja czy dystrybucja?

WIG20 dziś po raz trzeci testował 1900 pkt., do trzech razy sztuka, ale jak widać po zamnkięciu nic z tego.

Ja chwilowo mam bardzo mało czasu na giełdę, trochę ugrałem ostatnio, ale nie chcę grać w ciemno z zamkniętymi oczami więc Ronsonem też zajmę się za jakiś tydzień czy dwa.

Songe-creux radzę Ci tylko jedną kwestię, myślenie życzeniowe że spółka urośnie z punktu widzenia posiadacza akcji jest normalne, ale mnie już klika razy zgubiło. Nie straciłem, zyskałem, ale musiałem ładnych parę tygodni poczekać na ponowne wzrosty do punktu wyjścia. Kurs był na poziomie 0,5 zł, teraz jest 1,10zł, więc urosło120%. Wyniki za Q2 dłuuugo przed nami, niedługo wakacje, zdania co do korekty są podzielone, ale w końcu i tak w jakimś wymiarze nastąpi.

A Ronson nie ma takiej płynności i obrotów jak np. KGHM więc zabawa może toczyć się jak na Millenium swojego czasu - trzymanie kursu z góry i z dołu, nie pozwalanie na wzrosty oraz zwałki kursu. Polecam wpisy na Millenium (też parę moich jest).

Tak więc Songe-creux moim zdaniem Ronson to ciekawa spółka, ale może nie jest tak dobra jak np. Immoeast, więc radzę Ci przyjrzeć się dokładnie spółce i dostosować zaangażowanie swojego portfela do kursu i WIG20, żeby nie stracić głupio jak kurs dajmy na to zjedzie 0 25%.

Ja pakiet dziś sprzedałem, mało się działo.

Nie podoba mi się brak płynności w takich spółkach jak Ronson. Ale mam zamiar jeszcze się przyjrzeć w odpowiednim czasie tej spółce, popatrzę jak im będzie szło w następnych kwartałach i może jakby się dobrze wstrzelić to coś więcej da się ugrać.

Ale dzisiejsze "wahania" (walka o każdy grosz) nie skłoniły mnie do dalszego trzymania akcji. otwarcie 1,05 też było marne na tle WIG-u.

Jest już raport za Q1, lepsze wyniki są niż w stosunku do Q1 w 2008r.

"Do dnia 31 marca 2009 r. Grupa zakończyła dziewięć inwestycji obejmujących 1.341 lokali mieszkalnych
o łącznej powierzchni 92.327 m2 i przekazała klientom klucze do 1.113 mieszkań o łącznej powierzchni
75.826 m2. SprzedaŜ pozostałych 228 lokali w tych zakończonych projektach o łącznej powierzchni 16.502 m2
planowana jest w 2009 r. i 2010 r."

"Zysk netto Spółki za okres trzech miesięcy zakończony 31 marca 2009 r. wyniósł 2.558 tysięcy złotych", a w 2008 roku Q1: 1.545 tys. zł - wzrost o 65,6%.

Z raportu wynika, że wzrosły przychody w związku z tym, że sprzedawano mieszkania o większej powierzchni. Zredukowano o ok. 30% koszty ogólnego zarządu.

Zysk netto na jedną akcję (podstawowy i rozwodniony): 0,011 (2009), 0,007 (2008) - wzrost o 57%.

Prognozy spółki na 2009 i 2010 są pozytywne i jak widać w okresie złej koniunktury znajdują nabywców na luksusowe apartamenty i domy.

Biorąc pod uwagę, że rok temu kurs był ok. 2,5 zł, a na początku 2008 - ponad 4 zł, to mimo, że od dołka spółka odbiła o 100% wydaje się możliwy silny wzrost kursu. W piątek moim zdaniem była akumulacja, a dzisiejsze równoważenie i brak transakcji po fixingu świadczy samo o sobie.

Mnie się udało kupić dziś (obroty były niemożliwe ok. 52 tys. zł) i z niecierpliwością czekam na jutrzejsze otwarcie (USA dziś ok. 3% w górę zamknięte, więc myślę, że będzie dobrze ).

Witam!

Zainteresowałem się dziś tą spółką, raport ma być za Q1, jeszcze nie podali.

W piątek spadek był, dziś sesja spokojna i mały obrocik...tylko potem brak TKO, równoważenie przez 10 min i nic nie wiadomo.

Pytanie brzmi teraz czy jutro odpał w górę czy w dół, ale ja myślę, że raport będzie pozytywny i inwestorzy, którzy zakupili po 1,00 zł w piątek będą chcieli zrealizować zyski.

Spółka sprzedaje mieszkania, domy, apartamenty. 100% już odbiła od dołka, ale patrząć na immo, jwc czy orco, to spokojnie jeszcze może przy dobrym raporcie podskoczyć. Kapitał, zarząd izraelski, ale oni przynajmniej wiedzą jak dbać o interesy, więc myślę, że są szanse na zarobek. Niedługo wszystko się okaże.

Zarząd KGHM Polska Miedź S.A. informuje, że w związku z utrzymywaniem się korzystnych warunków makroekonomicznych oraz korektą projekcji wyników Spółki opublikowaną w dniu 14 maja 2009 r. przewidującą poprawę sytuacji finansowej Spółki, Zarząd rozważy zmianę rekomendacji w sprawie podziału zysku za rok 2008.

No i nacisk Skarbu Państwa na Krutina jest...i dywidenda będzie.

Piękne otwarcie...nie spodziewałem się aż tak ładnego poranka :)

Ja swoje ugrałem, wczoraj na samej górce sprzedałem akcje z środy, ale odkupiłem pakiet na fixingu. Dziś poziom 69 w zupełności mnie zadowolił, lubię takie szybkie transakcje

Teraz rzeczywiście wszystkie trzy indeksy powyzej 1%, ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca...niech skończą, co zaczęli.

Ja po ostatnich spadkowych sesjach na GPW widzę to tak: najpierw odbicie w przyszłym tygodniu - sporo spółek z dobrymi wynikami (inwestorzy chcą zarobić na nich), a korekty niewielkie co jakiś czas. WIG20 dojdzie do jakiegoś poziomu np. 2050-2100 i znów zaczna się spekulacje, kombinacje...okres wakacji i wtedy dopiero jakiś pożądny zjazd w paru etapach.

Do tej pory widziałem spadki, ale o ile nie będzie jakichś naprawdę nowych rewelacji typu bankructwo GM, "kangurza grypa" ;) czy załamanie sektora finansowego (znowu się bańka spekulacyjna tworzy) to sądzę, że w najlbizszych tygodniach jakiegoś spektakularnego zjazdu nie będzie.

Piszę teraz na podstawie szeroko pojętej analizy rynku, obserwacji i własnych subiektywnych odczuć. To tylko moje zdanie.

Raport nr 17/2009: Aktualizacja projekcji wyników finansowych Spółki

"...Projekcja przewiduje osiągnięcie w 2009 roku przychodów ze sprzedaży w wysokości 9 065 mln PLN oraz
zysku netto na poziomie 1 906 mln PLN"

"..W projekcji uwzględnione zostały wyniki finansowe Spółki zrealizowane w I kwartale br. oraz zweryfikowane założenia makroekonomiczne i podstawowe elementy planu produkcji. Szczegółowe założenia projekcji są następujące:
- notowania miedzi: 3 800 USD/t
- notowania srebra: 12,60 USD/troz
- kurs walutowy: 3,25 USD/PLN
- produkcja miedzi elektrolitycznej: 496 tys. t
- w tym ze wsadów obcych: 81 tys. t
- produkcja srebra metalicznego: 1 159 t
- całkowity jednostkowy koszt produkcji miedzi elektrolitycznej: 10 659 PLN/t"

Ciekawe artykuły były dziś w "Parkiet" na temat starań Zarządu, aby na siłę pokazać się z jak najlepszej strony. W II kwartale będą rewidować prognozy.

To po ile jutro otwieramy KGHM ? :) USA na zielono, copper future się podniósł, dziś znowu małe obroty były.

A poza tym co będzie to zobaczymy rano. Tylko, że pod dywidendę gra się toczy niby...ale jak PKO BP miało zamiar przejąć AIG to było gadania w mediach...

A dziś podali między wierszami, że PKO się wycofało i jakoś po wielu miesiącach ani spadku nie było, ani komentarza...jakby wszyscy mieli to w nosie.

Tak więc tak jak wiele razy już mówiono, jak była bessa, to nikogo dobre info nie interesowało, tak teraz złe nie zawsze jest brane pod uwagę.

Nie no w trendzie spadkowym to miedź nie jest jeszcze na dzisiejszym wykresie...

Poza tym KGHM to jedna z wielu spółek i sama miedź nie decyduje o wszystkim.

Dodam jeszcze parę konkretów:
- korzystny kurs dolara w I kwartale (założony 2,9 PLN) - hedging
- znaczny wzrost ceny miedzi
- plany na zakup złóź
- list intencyjny z Tauron
- dywidenda - spora część powinna zostać w spółce (naciski na Krutina, ale z 2,9 mld zł "trochę" będzie)

Poza tym jak wszyscy trąbią, że KGHM się przegrzał, to znaczy, że spekulacyjnie 75 zł może być przy korzystnej sytuacji rynkowej, a potem to już kto wie.

Dziś Reuters podał informację, że banki i spółki wydobywcze ciągną w dół rynki Europy...i napisali, że Rio Tinto spada ze względu na decyzje dotyczące ilości akcji - kótko mówiąc nie z jakichś ważnych względów dla całego sektora.

A ja właśnie tak kombinowałem wczoraj, że jakby WIG20 spadł i KGHM też to wtedy będzie świetna okazja do podłapania po lepszej cenie przed piątkiem. Jutro tylko nie wiem jak GPW się zachowa, bo dużo spółek poda wyniki.

Ale KGHM jest bardzo mocną spółką i jak będzie chciał pójść w górę w piątek czy poniedziałek to i tak pójdzie moim zdaniem.

A jak spadnie to można jutro dokupić, o ile nie bedzie zjazdu na np. 55 w ciągu najbliższych dni...ale ja go nie widzę.

Bardzo ciekawe będą opinie osób, które miały KGHM, wyciągnęły klikadziesiąt % i teraz patrzą inaczej na kurs.

Witam!

po pierwsze polecam interesującą lekturę - "Raport nr 15/2009: Zwięzła ocena sytuacji Spółki za rok 2008" z 12.05.2009, jeszcze ciepła! Wynika z niej, że KGHM trzyma się całkiem dobrze i w takim razie jak w piątek będzie raport za I kwartał - KGHM ma nawet wypracować założony budżet na 2009 w I kwartale - który podniesie prognozy, to spółka może znowu wskoczyć na 70.

Polecam też prezentację budżetu 2008 również na stronie KGHM z dn. 27.02 bodajże (ten sam co strategię podali). jest to prezentacja jaka była dla analityków przygotowana, ostatnio chyba ją dodali, bo wcześniej nie widziałem. Pokazuje bardzo dokładnie ocenę ryzyka, założenia, liczby...

Dziś copper future w dół, ale myślę, że przed spadkiem ewentualnym na GPW (a wręcz nawet jakby był jakiś) to KGHM jeszcze powinien się odbić. Dziś spadł sporo, zamnkięcie 65,40..ja się skusiłem.

Wiem, że za późno wszedłem w KGHM, ale z malutkim pakietem, więc ciekaw jestem Waszych bardzo krótkoterminowych opinii na jutro i piatek w kontekscie wyników (sporo bedzie) za I kwartał i zachowania się KGHM.
Może jutro jakby nawet trochę spadło to warto dokupić i w piatek z kilkuprocentowym zyskiem sprzedać pod 70??

Prognozowałem w zeszłym tygodniu spadki a były wzrosty...wyniki stress-testów z jednej strony a z drugiej poufny raport z Niemiec o ogromnych stratach. Mnóstwo różnych danych dobrych i złych, świńska grypa i sezon wyników rozpoczęty.

Na nudę nie ma co narzekać Ale jeśli chodzi o prognozy to ja się powstrzymam, ale jakoś wzrostów ciągle nie widzę. Myślę, że wyniki mogą rozczarować w Polsce, nie będzie tak pięknie, poza tym przy tak ogromnej liczbie spekulantów na GPW to sądzę, że sektor finansowy spadnie pierwszy a reszta razem... ale kiedy i o ile to trzeba poczekać na rozwój wydarzeń.

Ja trzymam cash i nie zamierzam zysków oddać. Poczekam z boku spokojnie na okazje. Sądzę, że niejedna interesująca promocja nastąpi, a cierpliwość będzie wynagrodzona :)

Z dywidendą niespodziewanie przesunęli decyzje co mnie się nie podoba zbytnio...Prawo do poboru przed raportem, który według mnie będzie niezły pasowało mi idealnie, a teraz to się wszystko zmieniło. Skok na 14 już został zrobiony, sezon wyników za 1 kwartał rozpoczęty i jakby WIG 20 poleciał trochę w dół to czemu CPS miałby nie spaść poniżej 13.

Ja poczekam i zobaczę jak się sytuacja rozwinie.

Tylko jakim cudem kluczowe spółki mają pokazać super wyniki za Q1... A wiadomo, że cały czas tuszują straty księgowe jak tylko mogą. Dla mnie to jakoś ten pozytywny nastrój z pierwszej połowy tygodnia jest jakiś taki dziwny. Tylko krowa nie zmienia poglądów, ale coś wisi w powietrzu moim zdaniem.

Tylko, że jak trupy z szafy wylecą, czyli banki ze stratami to potem przed wynikami sektora finansowego w Polsce za Q1 może być niewesoło.

Jak JP Morgan doradzi to zawsze wszystko jest elegancko Mnie tam się to nie podoba..

WARSZAWA, 22 kwietnia (Reuters) - Amerykański bank inwestycyjny JP Morgan Chase będzie doradcą przy emisji akcji największego polskiego banku PKO BP SA, której wartość w ocenie analityków wyniesie ponad 5 miliardów złotych, podała środowa Rzeczpospolita, powołując się na anonimową osobę związaną z transakcją.
Możliwość podwyższenia kapitału przez kontrolowany przez skarb państwa bank była wielokrotnie zapowiadana przez przedstawicieli ministerstwa skarbu. Na początku kwietnia źródło zbliżone do transakcji powiedziało Reuterowi, że emisja może zostać przeprowadzona do połowy lipca.
Emisja ma dać bankowi środki na przejęcia oraz zwiększenie akcji kredytowej.
Rzeczpospolita podała, że PKO BP i JP Morgan odmówiły komentarza do jej informacji.

"Moody's obniżył rating CFR dla TVN do Ba3, perspektywa stabilna
21.4.Warszawa (PAP) - Agencja Moody's obniżyła Corporate Family Rating (CFR) dla TVN do Ba3 z Ba2, wyznaczając dla niego perspetywę stabilną - poinformował Moody's w komunikacie.
Obniżenie ratingu związane jest z zakupem przez TVN dodatkowych 26 proc. akcji platformy "n" oraz z obawami o płynność głównego akcjonariusza spółki, firmy ITI.
Zdaniem analityków Moody's chociaż z biznesowego punktu widzenia zakup dodatkowych akcji "n" powinien okazać się korzystny, to jednak oznacza pozbycie się przez TVN znacznej części gotówki. (PAP)"

A ja polecam artykuł w Forbes 04/2009 - tam są właśnie TVN, ITI i Cyfrowy Polsat opisane. Sytuacja TVN jakoś super rewelacyjna w danym momencie nie jest.

Ja zrozumiałem jedno ostatnio, że TVN jest częścią grupy i ITI z Wejchertem dba o całość swoich interesów, a TVN to trybik w maszynie, tak więc jak WatchDog napisał jakby fundy zaczęły sprzedawać no to różnie może to być. Trzeba uważać!

No właśnie, 3% to raczej bym nie ustawił, wszystko zależy oczywiście ok konkretnej sytuacji. Dzięki za odpowiedzi, coś się dalej wyjaśnia powoli :)

Właśnie pamiętajmy, że to co się działo na rynku walutowym w ostatnich tygodniach, miesiącach zdecydowanie wpłynie na wyniki za Q1. Wszelkie sztuczki księgowe jakie są możliwe będą zaksięgowane, a żadna spółka tak jak nie chciała chwalić się opcjami tak nie chce też pokazać strat.

Może nie będzie to konkurs piękności, ale warto mieć oczy otwarte!

A ja uważam, że temat całkiem ciekawy jest. Ja mam stosunkowo krótkie doświadczenie na giełdzie, ale zazwyczaj nie ustawiam stopów. Uchroniło mnie to przed stratami, jak dotąd jeszcze nie zanotowałem starty, na wszystkim jakoś tam wyszedłem na plus...inaczej by mnie "wyleszczyli" ale stres był.

Tylko czy nie sztuką jest kupić papier w bessie i stracić na nim 30%, dokupić i sprzedać całość z zyskiem 20%....powiecie, że co to za gracz który tak inwestuje...ale ważny jest efekt końcowy, czyli nie stracić kapitału i zyskać.

Ale nauka jest bezcenna, dziś chętnie kupiłbym akcje spółek, których do tej pory nie ruszałem, ale największy problem to jaki ustawić stop loss?? Pytanie skierowane jest do wyjadaczy z forum. Ja nie widzę nic przyjemnego w zakupie akcji i utracie ich potem ze stratą 3%, tak więc proszę o Wasze opinie w tej kwestii.

Ja posiadam rachunek w ING i nie mogę porównać z innymi, ale moim (bardzo krytycznym) zdaniem oceniam ogólnie bardzo dobrze. Jak już przedmówcy stwierdzili.. teraz nawet w podstawowym pakiecie Notowania 3MAX (Statica) za darmo, poza tym używam PAP, Reuters. Składanie zleceń, ogólna budowa serwisu, wiele możliwości...wszystko jest ok. Nie mam doświadczeń ze składaniem zleceń przez tel.

Na początku miałem problemy z pakietami, trzy razy reklamowałem :/ Potem się poprawiło, ale kilka razy w czasie fixingu mnie wywaliło z systemu na dobre...:/, w czasie sesji też się zdarzyło. Jednak od jakiegoś czasu wszystko działa bez zarzutu i przyznam, że patrząc na całość oferty, usług i szybkości Sidomy w ING polecam zdecydowanie!

Jasne, wszystko jest możliwe, szczególnie na tych poziomach co teraz jesteśmy na GPW i DJ jest w USA.

Tylko, że wyniki za I kwartał w USA w tym tygodniu (kilkadziesiąt spółek) są świetną okazją do przeceny akcji i korzystnych zakupów. DJ urósł bardzo dużo od ostatniego dołka i spadek o jakieś 500-600 to nie problem dla niego moim zdaniem. A potem ładne odbicie jak najbardziej może spokojnie być.

Dla mnie dzisiejsze przedpołudnie na GPW to ładna zmyłka. Zobaczymy dziś jak się sytuacja rozwinie, ale nawet sytuacja z wynikami JP Morgan...tak pięknie w piatek pisali, mowili, a w poniedziałek już reuters bodajże podał że inwestorzy starcili zapał do kupowania ;) bo niby te ładne wyniki to sztuczki księgowe JP Morgana... no ale na kursie złotówki też swoje wzięli.

Ja konsekwentnie za spadkami jestem

NOWY JORK, 21 kwietnia (Reuters) - We wtorek kontrakty na indeksy nowojorskich giełd
zniżkowały z powodu obaw o wyniki przedsiębiorstw, ponieważ Bank of New York Mellon
obniżył dywidendę, a koncern chemiczny DuPont przestrzegł przed osłabieniem popytu.
Do godziny 13.30 kontrakty na indeks S&P spadły o 0,54 procent, a na technologiczny
Nasdaq o 0,42 procent.
Bank of New York Mellon podał, że jego zysk w pierwszym kwartale zmalał o ponad
połowę i obniżył dywidendę o 63 procent. Akcje banku spadły w obrocie przedsesyjnym o 9,1
procent.
Koncern DuPont poinformował zaś o 59-procentowym spadku kwartalnego zysku, obniżył
swoją prognozę na cały 2009 rok ze względu na oczekiwany słaby popyt i zapowiedział
dodatkowe cięcie kosztów.
Rynek czeka jeszcze na publikację wyników producenta ciężkiego sprzętu budowlanego
Caterpillar, który może w ocenie analityków poinformować o kwartalnej stracie, i
czwartego pod względem wielkości banku w USA, Wells Fargo, który 9 kwietnia zapowiedział,
że osiągnął około 3 miliardów dolarów zysku.

i dodam tylko że 23 kwietnia na ZWZA decyzja w tej sprawie ma być podjęta.

Jasne, masz całkowitą rację i też tak uważam, ale często odbija też. Ja wolałbym w tym czasie nie kombinować, szykuję inny plan ;) Ale z kolei potem jak spadnie to może warto zakupić i poczekać cierpliwie do wyników...:) czas pokaże :)

Zgadzam się :) Ja w ten sposób w piątek parę groszy sobie wyciągnąłem. Ale jeśli chodzi o spadki, to moim zdaniem z analizy wykresów USA i naszych to poniżej 1600 do piątku bez problemu powinniśmy zejść, a do ilu dokładnie...ciężko powiedzieć, poza tym nielicznym uda się co do punktu trafić. Ja narazie czekam, ostatnie prognozy miałem trafne i uważam że spadek i tak będzie w kolejnych dniach. A jak nawet nie dziś to w czwartek, więc czekam na lepsze ceny. Preteksty są do spadania, a w komunikatach rozbraja mnie jak piszą że w USA nastroje się pogorszoły...a potem piszą że już atrakcyjne ceny są ;) Parodia, ale można się przyzwyczaić.

A już o naganianiu na 1900 i 2100 na WIG20, o zakupach funduszy i sielance...w otatnich tygodniach, ja nie uwierzyłem. Prawdziwi inwestorzy kupują raczej przed szczytem G20 a potem spokojnie realizują zyski, a nie rzucają się jak reszta w ostatniej chwili.

Nie spieszmy się, kupmy dobrze i dajmy akcjom zarobić :)

pozdrawiam!
Hunter

Też mam takie odczucia, przejrzałem też dokładnie stronę cyfrowego - wszystko przejrzyste się wydaje. Jak był zjazd na 11,80 to spekuła się na sprawie sferii obłowiła, a teraz jednak się trzyma kurs. Tylko kwestia trzymania tego kursu i ciągłych transakcji identycznych, siedzę i widzę co chwila transakcje na: 390, 390, 390, 390, 624, 624, 624 ...zwariować można?!

Lokata mówisz, ok, ale jak sądzisz czy ma szansę na realny wzrost na raport za I kwartał (potem to się okaże wiec chyba nie ma co spekulowac teraz, jak bedzie dobra sytuacja na rynkach to pojdzie na pólnoc jak reszta).

No i kwestia dywidendy...juz niedługo trzeba by zakupic i co wtedy sie zadzieje na spolce...o to jest pytanie :)

Witam!

Obserwuję Cyfrowy Polsat od kilku tygodni i miałem na niego chęć, ale ostatnio jakoś mam mieszane uczucia.

12 maja są wyniki za I kwartał, ale biorac pod uwage obecne spadki, to mnóstwo czasu jeszcze. 14 maja ma raport TVN (według mnie cyfrowy polsat powinien mieć dobre wyniki - przychody z abonamentu a TVN z racji kredytów słabsze).

Kolejna kwestia to wypłata dywidendy, 4 maja prawo do dywidendy ma być nabywane, w tym tygodniu spółka podejmnie uchwałe na ZWZA w tej sprawie, planowana dywidenda to 0,5 zł na akcję.

Tylko, że to co się dzieję z kursem przez ostatnio tydzień to jest dla mnie jakaś kompletna paranoja, baaardzo małe obroty, transakcje z ręki do ręki ale już tak do bólu że szok. Trzymanie kursu powyżej 13.10 - tylko po co?? czemu nie zrobić zjazdu dziś, albo czemu nie wczoraj jak wszystko spadało. Ceny powyżej 13 przy obecnej sytuacji i dziwnym manipulowaniu kursem są podejrzane. Przed spadkami na WIG20 od razu oferta kupna się pojawia na 20000 akcji po 13.40 na przykład i już. Wszystko w dół, a cyfrowy na plusie w dodatku.

Nie wiem jakie jest Wasze zdanie, ja liczyłem na jakieś spadki w dół, a potem jednak odbicie, ale teraz to już sam nie wiem czy jest sens na aż takie zabawienie się na tej spółce.

pozdrawiam,
i życzę udanych zakupów na spadkach :)
Hunter

Uważaj tylko Nocny graczu na sytuację na rynku światowym, bo może się okazać że, po świętach już w USA tak kolorowo nie widzą sektora bankowego..a wtedy ING z różnymi problemami, może spekulacyjnie polecieć ale na południe. poza tym dziś to już naprawdę napompowano GPW...ja wczoraj wyszedłem, a miałem banki i naprawdę jestem bardzo ciekaw wtorkowej sesji.

A ING to od dawna mnie korci, życzę Ci oczywiście powodzenia! ING ma sporo do odrobienia, jak będą korzystne wiatry to pewnie zakupię pakiecik :)

Święta zaraz, tak więc postanowiłem odpocząć od PKO po dłuższym czasie, zysk może nie oszałamiający, ale żadnych strat i portfel na plusie, tak więc jak dla mnie ok.
Trendu się nie oszuka tak więc przyjrzę się po świętach sytuacji na PKO. Cały czas zastanawiam się nad szansą wybicia kursu na 30? I tu pojawia się kwestia planowanej emisji (dalsze decyzje druga połowa kwietnia), prognozy dla zł i sektora bankowego - wyniki za I kwartał. Ale chyba zjazd na 1500-1550 jest możliwy a PKO pięknie zawsze leci, więc jakoś po wielu tygodniach mój optymizm się chwilowo skończył dla PKO.

WARSZAWA, 9 kwietnia (Reuters) - Gigantyczny spadek marży odsetkowej netto wynikający z wysokiego oprocentowania depozytów negatywnie wpłynie na wynik finansowy sektora bankowego już w pierwszym kwartale 2009 roku, powiedział prezes banku BZ WBK SA, Mariusz Morawiecki.
"Już po pierwszym kwartale wyniki banków będą złe, być może nawet bardzo złe" - powiedział Morawiecki w czwartkowym wywiadzie dla Dziennika.
"Coraz bardziej dochodzę do przekonania, że trzeba poważnie przemyśleć administracyjne ograniczenie wysokości oprocentowania (depozytów)" - dodał.
Chcąc wspomóc zarządzanie płynnością walutową w polskich bankach, Narodowy Bank Polski (NBP) powinien przekonać Europejski Bank Centralny (EBC), żeby przyjmował polskie papiery rządowe jako zabezpieczenie pod swoje operacje otwartego rynku, uważa Morawiecki.
Wysokie oprocentowanie depozytów to nie jedyny problem branży bankowej, która mierzy się także z kurczącą się akcją kredytową. Walczy z tym także BZ WBK.
"Zwiększa się poziom długów niespłacanych w kredytach gotówkowych i w kredytach na kartach kredytowych. W zasadzie nie widzimy złych zjawisk w kredytach hipotecznych. W innych produktach kredytowych wyraźnie rośnie poziom tych niespłacanych lub opóźnienia w spłacie" - powiedział Morawiecki.
Problemy z utrzymaniem przyzwoitej marży na kurczącym się rynku kredytów skłoniły BZ WBK do wprowadzenia na ten rok programu ograniczenia kosztów. Program obejmuje redukcję pensji kadry menadżerskiej, czasowego zmniejszania etatów, niewypełniania wakatów i wprowadzenie możliwości zawieszenia wykonywania obowiązków służbowych.
"W tym roku chcemy utrzymać koszty osobowe na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego. Gdybyśmy nie wprowadzili tego programu, musielibyśmy zmniejszyć zatrudnienie o 1,5-2 tysiące osób" - powiedział Morawiecki w wywiadzie udzielonym czwartkowej Rzeczpospolitej.

Moim zdaniem poziomów 5 zł raczej w najbliższej perspektywie nie zobaczymy. Goldmam według mnie łatwiej zarobi swoje na niższych poziomach dajmy na to w widełkach 3,9-4,5 niż 4,5-5,2. A i premier Pawlak będzie szczęśliwy, tak więc po co aż tak wyciągać kurs i się męczyć...chyba że na krótko, gdy rynek nie będzie czujny ;)

WARSZAWA, 9 kwietnia (Reuters) - Analitycy banku Goldman Sachs zmienili swoje
prognozy dla kursu złotego i innych walut rynków regionu w kierunku mocniejszych
poziomów, ponieważ ustalenia szczytu G20 poprawiły perspektywy dla rynków wschodzących i
zmniejszyło się ryzyko odpływu kapitału z regionu, wynika ze środowego raportu banku.
Obecnie analitycy Goldman Sachs szacują, że za 3 miesiące euro będzie kosztować 4,7
złotego, a za 6 i 12 miesięcy 4,5 złotego wobec odpowiednio 4,9; 4,9 i 4,7 złotego w
poprzedniej prognozie.
"Decyzja G20 o zwiększeniu puli środków pożyczkowych MFW (Międzynarodowego Funduszu
Walutowego) zwiększyła naszą wiarę w to, że międzynarodowe działania prawdopodobnie
uchronią rynki wschodzące przed koniecznością dokonania ogromnych dostosowań na
rachunkach obrotów bieżących, przez które przeszły kraje Azji Wschodniej 10 lat temu" -
głosi raport banku.
"Również sądzimy, że ryzyko delewarowania (zmniejszania dźwigni finansowej) na dużą
skalę w krajach Europy Środkowo-Wschodniej zmniejszyło się" - napisano w raporcie.
Zdaniem analityków Goldman Sachs, jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że
zachodnioeuropejskie banki mogą z powodu kłopotów na swoich rynkach i protekcjonizmu
rządów państw Europy Zachodniej redukować ekspozycję na kraje regionu, co z kolei
nasiliłoby recesję i prowadziłoby do dalszego delewarowania.
Jednak obecnie analitycy banku oceniają, że po części z powodu inicjatywy
międzynarodowych instytucji, by uzyskać zapewnienia od głównych banków-matek, że
podtrzymają swoją obecność w regionie, ryzyko drastycznego odpływu kapitału zmniejszyło
się.
"Jednocześnie oczekujemy, że ostatnio obserwowana dyferencjacja (różnica w
postrzeganiu) pomiędzy walutami w regionie będzie kontynuowana, a czeska korona będzie
się wyraźnie pozytywnie wyróżniać na tle regionu, złoty będzie odrabiał straty w ciągu 6
miesięcy" - dodano w raporcie.
Analitycy Goldman Sachs uważają, że Polska mogłaby mieć dostęp do środków MFW z tak
zwanej Flexible Credit Line (FLC), dostępnych dla państw o stabilnej sytuacji finansowej.
"Sądzimy, że Polska, Republika Południowej Afryki, Izrael i Republika Czeska
wszystkie kwalifikowałyby się na Flexible Credit Line z MFW" - głosi raport.

Ja sprzedałem Millennium i obserwuję z boku, ciągle kurs jest blokowany..zysk niezły mam, ale chyba korekta będzie, aż wisi w powietrzu.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta (UOKiK) złożył w sądzie pozew przeciwko Bankowi Millennium SA. Urząd uważa bowiem, że bank stosuje niedozwolone postanowienia w regulaminach i umowach o kredyt hipoteczny, poinformował UOKiK w czwartkowym komunikacie.
UOKiK krytycznie wypowiedział się między innymi na temat braku zasad ustalania kursu walut oraz niejednoznacznych przesłanek pozwalających bankowi żądać dodatkowego zabezpieczenia.
"Jeżeli sąd podzieli argumenty prezesa Urzędu, zakwestionowane postanowienia zostaną wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych, a ich stosowanie w obrocie będzie zabronione" - podano w komunikacie UOKiK.
"Jeśli przedsiębiorcy mimo to będą ją stosowali, UOKiK może wszcząć postępowanie w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów i w konsekwencji nałożyć na przedsiębiorcę karę w wysokości do 10 procent ubiegłorocznego przychodu" - dodano.
UOKiK zwrócił się z prośbą do sądu, by potraktował pozew wobec Millennium priorytetowo, powiedziała przedstawicielka biura prasowego urzędu, Aneta Styrnik.
"Wyroku sądu można spodziewać się w ciągu kilku miesięcy" - powiedziała Styrnik.
Rzecznik Banku Millennium poinformował, że dokument UOKiK nie dotarł jeszcze do banku.
"Niestety nie mogę ustosunkować się do tych zarzutów, ponieważ nie otrzymaliśmy tego dokumentu od UOKiK" - powiedział rzecznik Millennium, Wojciech Kaczorowski.

WARSZAWA, 9 kwietnia (Reuters) - W pierwszym kwartale 2009 roku wpływy reklamowe kanału telewizyjnego TVN wyniosły 534,6 miliona złotych i były o 6,8 procent wyższe niż w analogicznym okresie roku ubiegłego, podał w czwartek portal Wirtualnemedia.pl, powołując się na dane TNS OBOP.
Wirtualnemedia.pl zaznaczają, że podawane dane mają charakter cennikowy i nie uwzględniają udzielanych rabatów.
Na drugiej pozycji pod względem wartości wpływów z reklam w pierwszym kwartale, po TVN, znalazł się Polsat z kwotą 471,79 miliona złotych. Było to o ponad 16 procent mniej niż w pierwszym kwartale 2008 roku. O 21,4 procent wzrosły zaś wpływy reklamowe TVP1, które wyniosły w okresie styczeń-marzec 2009 roku 382,3 miliona złotych.
"TVN, w porównaniu do pierwszego kwartału 2008, zarobiła więcej o 6,8 procent. Polsat stracił 16,3 procent - wynika z danych TNS OBOP przygotowanych dla portalu Wirtualnemedia.pl. Więcej niż przed rokiem zarobiły stacje TVP1 (382,3 miliona, wzrost o 21,4 procent.) i TVP2 (264,5 miliona, wzrost o 26,4 procent)" - podały Witrualnemedia.pl.
W pierwszym kwartale 2008 roku TVN zajmował drugą za Polsatem pozycję, pod względem wpływów z reklam.

Ja wczoraj zrealizowałem kilkanaście % zysku na TVN, kupowałem cierpliwie w marcu na dołkach. Przyznam, że spółka jest dalej w kręgu moich zainteresowań, ale pytanie jak myślicie o perspektywach wzrostu do poziomów 10,5-11,5 w perspektywie dwóch miesięcy?

W "długoterminowej" (nie wiadomo ile to będzie) perspektywie pewnie wyjdziesz na swoje i to z nawiązką. Moim zdaniem nie ma sensu sprzedawać, jeśli cash nie jest potrzebny... w końcu to inwestycje, trzeba zacząć być bardziej cierpliwym, bo coś mi się zdaje, że jak staniemy się takimi 3-10 dniowymi "day-traderami" to nas grube ryby zjedzą na drugie śniadanie i nawet deser nam nie zostanie..

Staram się jak tylko mogę w każdym wolnym czasie douczyć się w sferze AT. Sporo już przyswoiłem zarówno z książek jak i z tego świetnego forum (wątek AT jest super moim zdaniem ).

Problem mam tylko taki, że jakoś z braku czasu na dosadne zgłębieniu tematu i próby w praktyce, w takim momencie jak teraz nie wiem za bardzo czy dajmy na to potencjalny opór dla Millenium jest na 1.34 a może na 1.22 czy 1.17 ??

Dlatego moja prośba do osób, które może śledzą Millenium lub też widzą na AT to czego moje oczy jakoś nie mogą mimo wszelkich chęci zobaczyć , może macie jakąś opinię na temat dalszego kursu ??

Ja miałem dziś kupić, coś mi śmierdziało i to 1,44 na fixingu jakoś mi nie pasowało... jutro też jest dzień. Dodam, że zakupiłem trochę na poziomie 1,8.

No i jakie pomysły na Millenium ? Skusił się ktoś poniżej 1,5 dziś?? Ja w końcu nie kupiłem dziś, bo coś jakieś dziwne przeczucie mam (a obserwowałem znowu wczoraj i dziś uważnie) że bawią się cały czas i kurs powolutku spada po parę groszy. Ja sobie zlecenie ustawię nisko - może na 1,30 i zobaczę jak się sytuacja rozwinie.

Kubajjk, proponuję Ci przeczytaj parę postów wyżej, bo wszystko w kwestii wyników jest.

Dziś sektor bankowy na GPW spadł o 13,44 % (najwięcej) a WIG20 o 7,52%..
Obrót na PKO dziś 309mln.

Nie mówię, że nie spadnie, ale ja tam sobie plan założyłem i zakupy na poziomie 1327pkt. (WIG20) jak ma się trochę wolnego cashu uważam za niegłupie.

Tak więc co do zakupów, ja bym uważał, żeby się nie spóźnić, obserwując z boku ma się inną perspektywę niż jak się zacznie dokupywać i ma się już trochę.

jak myślicie realnie zachowa się PKO BP w najlbiższych dniach i w okolicach raportu. Ja myślę, że spaść może - teraz to wszystko jest możliwe, ale nie panikujmy że od razu 16 zł bedzie.

Signity nie mam, mam inne akcje. Nie kupiłem teraz, bo mam inne spółki na oku, ale emocje to chyba są najgorszym doradcą w obecnej sytuacji. Ja Jankesom nie dam zarobić nawet grosza, strata to jest teraz na papierze, a ktoś jednak odkupuje. Sorry, że może się powtarzam, ale naprawdę sprzedawanie nie jest chyba najlepszym rozwiązaniem, chyba że się chce odkupić niżej i się uda - to wtedy inna sprawa.

No ciekawie..nie powiem, byle nas zagranica nie wykupiła.. A jesli chodzi o PKOBP, to ja rozumiem, że należy kupić najtaniej dajmy na to po 19 i potem sprzedac i znowu zwalac w dół...jak kto woli, aczkolwiek trendu i zmasowanego działania jednostka nie oszuka.

Ale ja tam kompletuje swoj pakiet na rożnych poziomach, potem potrzymam troche, aby zalożony zysk miec, a spekulacje całe rynku to mnie srednio interesuja.

Jak będę obracał dajmy na to 20 mln zł to wtedy może też będę takie kombinacje robił jak się teraz odwala. Nie lubię kupować na wzrostach, wolę na spadkach. Bardzo podobał mi się cytat przytoczony na tym forum, mówiący że jak jest wyprzedaż w sklepach to ludzie się rzucaja i kupują, a jak jest wyprzedaż na giełdzie, to wszyscy uciekają. Tak samo było z funduszami. Święte słowa.

Min. 21,32, o 9.31 już 22.52 - cwaniaki już realizują zyski, a ja zadaję pytanie kto sprzedawał pomiędzy 22 a 21,32 ?!?! no kto?? odpowiedzcie sobie sami..

No teraz już najbardziej BZWBK leci, ale obroty na PKO 69 mln i już 24 mamy. Miałem kupić, stałem ze zleceniem, ale tak nisko PKO nie spadło, ja mam swój pakiet tak więc dokupie tylko jak zjedzie solidniej troche, moze zlecenie dam.

Złotówka się osłabia dziś dalej, slatego PKO leci (teoretycznie dlatego), spekulacja ciagle sie odbywa, pakuja do wora, bo sprzedaja co chwila i w dół...ale to sie w koncu skonczy. Tyle ze konsekwencja osłabiania złotówki jest powrót inwestorów, bo rynek nasz robi się atrkacyjny i tak wkółko. Śmieszne tylko jak co dwa dni raz jest tragiczny a za dwa kolejne super atrakcyjny.. Cóż, trzeba bacznie obserwować i działać.

Kurs doszedł jak narazie do 1.70, dziś brak sesji w USA i małe obroty raczej się utrzymają. Myślę, że zwałka kursu trochę może wystąpić, teraz zlecenia stoją na 1,70 52k. Ale pytanie czy nie jest korzystnie zakupić po 1,6 a ewentualnie dokupić po 1,5. Ja się zastanowię, najwyżej potrzymam, ale cały czas mam dziwne przeczucia...

Miałem ewdidentne przeczucie co do wybicia na początku stycznia i spóźniłem się niestety - nie zdążyłem zakupić po 4 zł No ale cóż trudno. Widziałem wystąpienie chyba wiceprezesa JWC na przełomie roku i twierdził, że JWC spokojnie podchodzi do kryzysu, nie spieszą się i wogóle luzik możnaby przewrotnie wywnioskować. Mnie się średnio spodobało to podejście.

Poniżej 5 zł sądzę, że można pomyśleć o zakupie, gdyż przy takiej przecenie spółki odbicie takie jak miało miejsce w styczniu wydaje się być bardzo prawdopodobne. A spóźniać się ciągle nie można, bo jadący pociąg może zawrócić, a to na pewno przyjemne nie jest...

Ja bym chętnie zakupił sobie pakiecik tej spółki i potrzymał do lepszych czasów, tylko zakup za 20, gdyby spółka spadła do poziomu np. 16-17 w przypadku pogłębienia bessy zbytnio by mnie nie uszczęśliwił.

Z emisji póki co się wycofali i chyba dobrze moim zdaniem. Mają wrócić do tego tematu jak kurs osiągnie 30 zł. Pozostaje obserwować PEP, jak spadnie to pewnie rozważę zakup, ale narazie Jankesi niech się może wreszcie określą, bo ciężko wyczuć ich intencje.

Postanowiłem "odgrzać" ten wątek. GTC od dawna mi się podoba, mają mocną pozycję na rynku i potencjał do przejęć. Jeden dylemat mam od dawna, który polega na tym, kiedy zakupić akcje tej spółki (nie na DT). Raz już zakupiłem złym momencie a potem spadło na 10-11. W sumie sprzedałem z zyskiem, nie spanikowałem, ale zastanawiam się jak ta branża będzie się teraz zachowywać.

Pozostaje odwieczne pytanie kiedy giełda odbije i na pewno to będzie miało największy wpływ.

No i pozostaje kwestia raportów, które będą ogłoszone 2.03.2009. I jak tu teraz nie spóźnić się z kupnem, a jednocześnie nie kupić na górce. No i mam pytanie czy myślicie, że GTC mogłoby spaść poniżej 10 zł ?

Zgadzam się, że -5 zawsze może się zdarzyć, w obecnej sytuacji Jankesi są kompletnie nieprzewidywalni...a na naszej giełdzie wszyscy co grają na DT wykorzystują nastroje z USA i rynek skacze jak poparzony.

Owner, mam pytanie:

Czemu sądzisz, że po przegłosowaniu planu pomocowego USA miałyby zanotować a spadki i to w dodatku aż tak duże?

Sporo kontrowersji było wokół tego planu i mówią ciągle, że potrzebują zdecydowanie więcej kasy, ale chyba przyjęcie planu i ostatnie działania Obamy, na które zareagowano pozytywnie nie powinny bezpośrednio spowodować spadków.

No i spadło trochę, myślałem nad zakupem, ale zobaczymy co będzie w poniedziałek...no i obroty ciągle niskie.

Mam pytanie czy ktoś ma akcje Millenium lub też przygląda się obecnie spółce? Ja trochę mam na poziomie z tego tygodnia i obserwowałem dziś sytuację dokładnie, sporo zakupiono akcji...ja widzę dwa scenariusze:

1 - odbicie powyżej 2 zł

2 - (nie wyklucza odbicia) mielenie pomiędzy sobą w celu obniżenia kursu; raport już znamy tak więc gra psychologiczna się zaczyna

Ale przy tak niskim kursie, jeśli ktoś kupuje takie ilości akcji to wiadomo, że chce na nich zarobić, no ale cóż, sporo inwestorów nie wytrzymało presji i oddało za śmiesznie niski kurs.

Słuchałem dzisiejszej konferencji Millenium...rewelacji nie było w sumie, ale na pewno będą się teraz pilnować i sądzę, że jak dobrze to rozegrają (może jakieś wsparcie z Portugalii - nieśmiało sugerowali dziś ) to możemy spokojnie udać się na północ. Bogusław Kott ma ok. 3 mln 100 tys. akcji tak więc chyba też zależy mu na wyższym kursie, no ale jak się zarabia 1mln 271 tys. zł (2008) to można jakoś przetrzymać kryzys.. (wcale nie tak dużo - Lachowski, BRE - 5mln 225 tys.)

Ciekawe jak Millenium zacznie w poniedziałek, ja najwyżej dokupię jak zejdzie niżej, ale inaczej się uśrednia jak się zakupiło poniżej 2 zł a inaczej jak się ma po 3 zł (tak chciałem złapać jak spadło w grudniu ) lub jeszcze wyżej.

...A tak wogóle nie wiem co mnie podkusiło żeby wejść w tą spółkę, chyba mi banki paradoksalnie ostatnio się spodobały i stąd licząc na dobry raport zakupiłem spontanicznie...no ale jak się coś zarobi to potem wciąga dalej.

Ostatnie dwa tygodnie miałem akurat okazję w miarę na bieżąco obserwować giełdę i PKO BP, tak więc dzisiejsza sesja wogóle mnie nie zdziwiła..no ale zawsze mogło być inaczej. Co prawda jak któregoś ranka wyleciały wszystkie stopy z 24 na 23 z kawałkiem to lekko zbaraniałem, ale na giełdzie trzeba mieć baardzo silne nerwy

Sprawdziła się koncepcja nie ustawiania stopów...jakby mi zabrali na 23 to bym się poirytował mocno sądzę

Tak więc mielili, mielą i będą mielić, ale już do wyników za Q4 coraz bliżej, innych spółek wyników też już trochę znamy, tak więc głowa do góry i cierpliwie czekajmy, a zyski też się pojawią

Dzięki WatchDog za interesujący komentarz!

WARSZAWA, 13 lutego (Reuters) - W czwartym kwartale 2008 zysk netto grupy Banku Millennium SA spadł do 35,6 milionów złotych ze 122 milionów w analogicznym okresie rok wcześniej i okazał się lekko wyższy od oczekiwań analityków, jednak zawdzięczał to głównie dywidendzie jaką spółka otrzymała od Visa International, powiedzieli analitycy.
W wynik banku silnie uderzyły odpisy jakie musiał on zawiązać na spodziewane straty związane z konraktami opcji walutowych.
"Wyniki wyglądają słabo ze względu na to, że są jednak po wyłączeniu dywidendy z Visy zysk netto jest na poziomie około 15 milionów złotych i jest poniżej oczekiwań analityków" - powiedziała analityk Domu Inwestycyjnego Marta Jeżewska.
"Oczywiście wszystkiemu winne są opcje" - dodała.
Analitycy ankietowani przez Agencję Reutera oczekiwali 29 milionów złotych skonsolidowanego zysku netto Millennium w ostatnim kwartale zeszłego roku.
Millenium w komunikacie podało, że strategia banku zakłada do 2010 roku osiągnięcie 200 milionów złotych oszczędności dzięki zmniejszeniu kosztów osobowych i uproszczeniu struktur. Bank zamierza także ograniczyć wydatki na IT, wynajem powierzchni i utrzymanie budynków.
Bank podał także, że nie planuje wypłaty dywidendy z zysku netto za 2008 rok co pozwoli na poprawę współczynnika wypłacalności do 10,2 procent.

Ja mam na oku Millenium gdyby spadało, ale czekam na wybicie, gdyż za dużo kupiono w ostatnich dniach, żeby kurs stał w miejscu. Jankesi ciągle się "obawiają", a wczoraj nawet serwis podał, że się "martwią" ale dziś już podobno się tak nie martwią tak więc moja prognoza- ewentualna mała korekta na dokupienie i kurs na północ.

"Zysk netto grupy Banku Millennium w IV kw. '08 wyniósł 35,6 mln zł
12.2.Warszawa (PAP) - Zysk netto grupy Banku Millennium w IV kwartale 2008 roku spadł do 35,6 mln zł z 122,1 mln zł rok wcześniej - poinformował bank w komunikacie. Zysk okazał się gorszy od oczekiwań analityków, którzy liczyli, że wyniesie on 42 mln zł.
Oczekiwania dziewięciu biur maklerskich co do zysku netto banku wahały się w przedziale od 4 do 95 mln zł.
Wynik odsetkowy banku w czwartym kwartale 2008 roku wzrósł do 268,7 mln zł z 222,3 mln zł rok wcześniej i okazał się zgodny z oczekiwaniami analityków, którzy liczyli, że wyniesie on 261 mln zł.
Wynik z prowizji w czwartym kwartale 2008 roku spadł do 110,2 mln zł ze 145,1 mln zł przed rokiem i był bliski szacunków rynku, który spodziewał się 109 mln zł. (PAP)"

ale Reuters podał, że powyżej oczekiwań:
"The mid-sized lender, a unit of Portugal's largest listed bank Millennium bcp , had a net profit of 35.6 million zlotys ($9.8 million) versus an average forecast of 29 million zlotys in a Reuters poll."



Wiadomo było, że wyniki będą słabe, ale polecam przejrzenie raportu, nie wygląda tak źle.

www.millenet.pl/relacje_inwest...

"Bank Millennium nie planuje wypłaty dywidendy z zysku za '08
12.2.Warszawa (PAP) - Bank Millennium nie planuje wypłaty dywidendy z zysku netto za 2008 rok, co pozwoli bankowi na poprawę współczynnika wypłacalności do 10,2 proc. - poinformował bank w komunikacie.
Na koniec 2008 roku współczynnik wypłacalności Banku Millennium obniżył się do 9,7 proc. z powodu wzrostu aktywów ważonych ryzykiem wywołanego deprecjacją złotego.
Skonsolidowany zysk netto Banku Millennium w 2008 roku spadł o 10 proc. w porównaniu z 2007 rokiem i wyniósł 413 mln zł. (PAP)"



"Bank Millennium chce zredukować koszty o 200 mln zł do 2010 roku
12.2.Warszawa (PAP) - Strategia Banku Millennium do 2010 roku zakłada osiągnięcie 200 mln zł oszczędności dzięki zmniejszeniu kosztów osobowych i uproszczeniu struktur. Bank ograniczy też wydatki na IT, marketing, wynajem powierzchni i utrzymanie budynków - poinformował Bank Millennium w komunikacie.
"Bank będzie prowadził politykę oszczędności kosztowych w latach 2009 i 2010. Niezbędna redukcja dotyczyć będzie kosztów administracyjnych, wydatków na komunikację i IT, marketingu, renegocjacji umów wynajmu i utrzymania budynków" - napisano w komunikacie Banku Millennium.
Bank Millennium planuje też uproszczenie struktury organizacyjnej dzięki łączeniu struktur, zmniejszeniu liczby komórek organizacyjnych i konsolidację funkcji back-office.
"Zmniejszone zostaną koszty osobowe między innymi poprzez nowe zasady premiowania. W efekcie prostsza i tańsza struktura organizacyjna zostanie dostosowana do nowych warunków rynkowych" - napisano w komunikacie.
"Bank zamierza osiągnąć łączny roczny efekt redukcji kosztów działania o 200 mln zł do 2010 roku" - dodano. (PAP)
pr/
"


"Bank Millennium chce mieć 500 placówek na koniec 2009 roku
12.2.Warszawa (PAP) - Strategia Banku Millennium do 2010 roku zakłada zwiększenie liczby placówek banku w 2009 roku o 10 do 500, poprawę oferty dla zamożnych klientów i mikroprzedsiębiorstw, a segmencie biznesowym skupienie się na obsłudze małych i średnich firm - poinformował bank.
"Bank skoncentruje się na wykorzystaniu potencjału własnej sieci oddziałów detalicznych liczącej 490 placówek na koniec 2008 roku. W roku 2009 sieć banku wzrośnie do 500 placówek (i na tym etapie zakończony zostanie projekt rozbudowy sieci)" - napisano w komunikacie Banku Millennium.
"Obok aktywnej sprzedaży rachunków bieżących, depozytów terminowych, oraz szerokiej oferty kredytów detalicznych, które to działania przyczynią się do poprawy wskaźnika sprzedaży krzyżowej, bank zamierza również osiągnąć pozycję banku pierwszego wyboru dla klientów depozytowych. Zoptymalizowana zostanie też oferta dla indywidualnych klientów zamożnych i mikroprzedsiębiorstw" - dodano.
W zakresie bankowości dla przedsiębiorstw Bank Millennium chce się skoncentrować na obsłudze firm z sektora małych i średnich podmiotów.
"Bank zaoferuje w pierwszej kolejności firmom z tego segmentu zróżnicowane formy finansowania biznesu, inne niż hipoteczne kredyty zabezpieczone aktywami (np. leasing, faktoring) i proste produkty skarbowe" - napisano w komunikacie.
Na koniec 2008 roku Bank Millennium miał 1,1 mln aktywnych klientów detalicznych, co dało bankowi 7,1 proc. udział w tym rynku depozytów i piąte miejsce w rankingu największych banków depozytowych dla klientów indywidualnych oraz 7,4 proc. udział w rynku kredytów dla osób fizycznych (kredyty hipoteczne, karty kredytowe i kredyty gotówkowe). (PAP)
pr/ "

Witam!

Obserwuję Sygnity od dawna i nasuwa mi się pytanie w obecnej sytuacji.. czy jest szansa na odbicie? Wiadomo, że jak GPW odbije to Sygnity też powinno, ale poza kontraktami jakie mają i prognozowanym niewielkim zyskiem to na chwilę obecną ma małe obroty i jeszcze mogą okazać się chętni do zbicia kursu, a z drugie strony w panice sprzedający.

Witaj!
Po pierwsze powiem tak, szansa, że odbije zawsze jest, pytanie bardziej brzmi KIEDY? To co się działo z kursem PKO BP np. dziś uzależnione jest od bieżącej sytuacji GPW i na świecie. Nastąpiła realizacja zysków 26-27, a potem na stopach pięknie się kupuje poniżej 25, a zobaczysz jutro jak kurs będzie na poziomie 25-25,5 i będą sprzedawać akcje..czysta spekulacja-no ale besse mamy. Ja liczyłem że kurs jednak dojdzie na 28-29 tak więc trzymam cały czas, ale chyba potrzymam nawet dłużej bo liczę na mocne odbicie w dłuższej perspektywie czasu.

Ja bym na pewno nie sprzedawał ze stratą, poczekaj na raporty, a te niebawem ..za Q4 jest za 2 tyg. 26.02, poza tym jest kwestia przejęcia AIG. A na pewno sektor bankowy z PKO BP wybije do góry na czele jak wejdziemy w trend wzrostowy. Ja jestem optymistą w tym pesymistycznym okresie.

I dziś znowu spadek..widać że spekulacja nie ma końca, do raportu jeszcze dwa tygodnie, sytuacja na rynkach ostatnio nie najlepsza, tylko jakoś dziwnie jak spadnie od razu znajdują się chętni na zakup ;) Na day tradingu można zarobić dużo, jasne- trzeba mieć czas.. Ale myślę, że obecne pozyskane depozyty PKO BP dadzą solidne wyniki.

"Bank od 22 września do końca grudnia sprzedał lokaty 9,12,15 iProgresja 18-miesięczna o łącznej wartości blisko 12,3 mld zł.

Rzeczniczka poinformowała, że środki zewnętrzne stanowią około 65 proc. tej kwoty.

Kolejne 800 mln zł to środki zdeponowane na uruchomionym w połowie października koncie oszczędnościowym.

Kwota nie uwzględnia środków złożonych na 3 i 6-miesięcznych lokatach terminowych wprowadzonych do oferty 15 grudnia 2008 roku. " (2009-01-08)

Minimum jak narazie dziś 1,76..raportu nie ma ciągle. Citi Handlowy i Kredyt Bank jak narazie w miarę podały wyniki. Moim zdaniem nie ma podstaw żeby raport millenium za Q4 był bardzo słaby, oczywiście pozostaje kwestia opcji, ale na tym raczej w dłuższej perspektywie bank powinien zyskać.
Duża spekulacja na tej spółce jest, ale jak dla mnie od kilku dni to już ewidentna gra pod raport jest widoczna. Dziś słabe dane Eurostatu i wywalanie poniżej 1,8 ..hm ja wyczuwam odbicie w najbliższym czasie.

Ideowo branża jest przyszłościowa, spółka wydaje się solidna - podobała mi się bardzo 3-4 miesiące temu, ale od czasu jak ją obserwuję zastanawiam się jakie mają szansę na rynku wobec takich potentatów jak CEZ. Wyniki mają stabilne, ale wolumeny są niskie i chyba bez jakiegoś inwestora większego chwilowo nie ma jeszcze siły na wzrosty.

Nasuwa się pytanie co z przejęciem AIG? Do końca stycznia planowali podać co z przejęciem, a jakoś mamy już 11 luty i cisza.. Tak czy owak wydaje mi się jednak, że kurs raczej odbije po raportach jeśli nie będzie jakiejś totalnej zwały w USA - wczoraj zaszaleli trochę, ale nie daliśmy się na GPW..to pozytywny sygnał.

Witam wszystkich serdecznie! WatchDog gratuluję świetnego serwisu - świetna robota!

Jutro raport Millenium za Q4, a 27.02 raport roczny. Kurs zamknięcia dziś: 1,81 wydaje się być atrakcyjny i wydaje mi się, że problemy banku są raczej w cenie akcji wliczone. Raport nie powinien być fatalny, ale nie wiadomo czy nie wyskoczą z czymś jak diabeł z pudełka.

Ciekawi mnie jakie jest Wasze zdanie co do strategii Bogusława Kotta, mnie się wydaje, że nie oddadzą rynku konkurencji bez walki.

Moim zdaniem jest szanse na odbicie do góry w najbliższym czasie, może nie na 3,8 ale na 2,5-2,7.