28zenek

Przegapiłem sprawę ze scaleniem akcji.Na koncie mam ilość akcji niepodzielną przez 8.Co się stanie z nadwyżką starych akcji?
Obecnie na koncie dzieją się dziwne ruchy;część starych akcji jest zablokowana,a ok.1/3 nie jest blokowana.Jest to dziwne?
Mogę prosić o wyjaśnienie?

Powyższy post kapitalny!Nie ma to jak optymizm i nienaganna polszczyzna!
POZDROWIENIA!

Na marginesie wyników kwartalnych Ergisu warto napisać;"Niech żywi nie tracą nadziei..",bowiem przestrzeni do spadku nie brakuje.

"Wspaniała" passa Ergisu trwa tylko w tym miesiącu traci blisko 20%!!!
Nawet wyniki nie temperują naganiania.
A może tak kubełek zimnej wody na gorącą głowę?

A nie pisałem?!?!?
Wszystkie "ochy" i "achy" zachwytu nad wspaniałą firmą wczoraj można było walnąć o kant sosny!
Wczorajszy zimny prysznic na spółce może skłoni do refleksji i powstrzyma słomiany zapał.
Pozdrawiam!

Złożone pytanie,ale na pewno preferuję spółki z wskaźnikami umiarkowanymi RSI 40 do 60.Pow.to już dla tych z sześciocyfrowymi zerami na koncie.Ja do tych nie należę,jestem emerytem i próbuję dorobić do tego dobrodziejstwa.

Niestety nie znam pełnej treści.

Jestem stałym czytelnikiem Twoich postów i darzę Cię szacunkiem,ale ten post nie jest najwyższego lotu.

Na wykresie,który pokazał "sasky" wyraźnie widać (dla rutyniarzy w AT),że papier jest przegrzany,gorący i biorąc pod uwagę czas wzrostu i długości trendu należy się spodziewać korekty.To winno się znaleźć w komentarzu,tego wymaga profesjonalizm adekwatny do aspiracji portalu!!!!!!

P.S.Ostatni post "studenciny" jest kapitalny!

Problem tkwi w sposobie przekazywania(interpretowania) zdarzeń w taki sposób,że czytający widzi tylko jedną stronę medalu.
Tut.Forum nie może upodabniać się do innych bałamutnych portali.Zaglądają tu różni ludzie.
Nie wszyscy inwestorzy to milionerzy,mogący kupować akcje na "górkach" i mrozić kapitał na lata.
Przepytywanie mnie o trendach,ich ważności jest trochę dziwne.
Zwracam uwagę na zagadnienie,a nie kwestionuję znajomości zagadnienia.
Nie mam zamiaru nikomu ubliżać,ale sądzę,że w omawianiu określonych zdarzeń trzeba pokazywać jasną i ciemną stronę.To byłoby profesjonalne!

Niesamowity ten Ergis ze swoim towarzystwem wzajemnej adoracji!!!
Nagła cisza,zabrakło nowych argumentów,szalonych uzasadnień?

Przypadek Ergisa i Ferro to jaskrawe obrazki bałamutnego naganiania do zapełniania kieszeni "analitykom".

Szanowny "sasky" zapomnialeś,że piszesz o historii!!!To już za nami.
Optymistom życzę powodzenia,autentycznie!
Życzę samych trafnych opinii.

Pożyjemy,zobaczymy!? Giełda to bezwzględny rynek.Proponuję spokojnie spojrzeć na otoczenie.

W tym przypadku byłbym daleki o pisaniu w superlatywach o kursie spółki,trąci to naganianiem!Sytuacja techniczna wskazuje wyraźnie na wstrzemięźliwość w zakupach,chyba,że lubi się łapanie brzytwy w locie

Prawda z Ferro jest oczywista,patrząc na zainteresowanie ze strony inwestorów=kicha!Obroty na spółce robi animator,a inwestorów brak,rekomendacje dziwne,wręcz wzięte z kosmosu.Mierz siły na zamiary,uwzględniaj otoczenie i predyspozycje inwestorów.
Na wykresie dziennym spółki jawi się promyk nadziei.Na ile pozwoli;pożyjemy zobaczymy.
Jest szansa na zrewidowanie rekomendacji.

Uff,sprawa jest trochę skomplikowana ponieważ jestem związany z bankiem.Obawiam się konsekwencji.
Muszę dobrze przeanalizować,jakie grożą mi konsekwencje ze strony banku oraz towarzystwa.

Święta racja Alicjo!!!!

Lokaty to podstawa.

No,po sporych utarczkach udało mi się wyrwać z Aegonu.
Zwrócono mi wszystkie wpłaty oraz to co zyskałem na zakupionych TFI.

Uważam to za sukces!
Dziękuję przy okazji wszystkim,którzy wpisali się w ten wątek.

Dodam,że nie kończę przygody z TFI,ale już na swoich warunkach,w swobodnym dysponowaniu środkami i "kaprysami".

Pozdrawiam

Nie mogę zacytować ostatniego postu!Jakiś błąd maszyny.

Szkoda,że jest on dla mnie spóźniony.
Trudno trzeba próbować orać to z czym zostałem.

Muszę precyzyjniej przedstawić sytuację,bo nieporozumienie przeskoczy jądro problemu.

"Wpasowałem się" w produkt Ideabanku,czyli IKE o nazwie TAX FREE II powiązane z "Polisą na życie z ubezpieczeniowym funduszem kaapitałowym multi program inwestycyjny Aegon 2008 Prestige";uff nazwa zajefajna,co?

Z tego konsekwencje finansowe:
1.10 587PLN roczna składka za 2012 rok IKE;
2.12 000PLN roczna składka funduszu za 2012,tę ostatnią kwotę muszę powtarzać rokrocznie przez min. dalsze 4 lata.

Jednak nie kwoty i nie obowiązek kolejnych wpłat budzi moje zastrzeżenia.
Problem tkwi w tzw. opłacie likwidacyjnej,jej wysokości bowiem w pierwszych dwu latach wynosi ona 100%,w trzecim 80%,w czwartym 70%,w piątym 60% itd.
Właśnie to jest przejaw bandytyzmu finansowego respektowanym przez nasze prawo.


Dziwię się,coś takiego może być aprobowane społecznie,że KNF nie widzi w tym nic złego.

12 tysięcy

Przez niezbyt ciekawy przypadek stałem się "szczęśliwym" posiadaczem konta IKE w Idea Bank,oraz więźniem realnie i w przenośni na okres 10 lat Towarzystwa AEGON.
Pominę okoliczności tę wpadkę otaczające i skupię się na szukaniu optymalnego odzyskania zainwestowanego kapitału już i tego,co jeszcze muszę dołożyć(12 tysięcy zł rocznie).
Wycofać się w zasadzie nie można,bo utraci się 100% kapitału.
W ramach polisy istnieje możliwość inwestowania w szereg funduszy polskich i zagranicznych.

Po fakcie,jak zaczynam zgłębiać funkcjonowanie tego produktu widzę,że niezły bigos sobie zafundowałem.
Odzywa się stara prawda,że dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane.
Formuła polisy i zasady funkcjonowania są żywcem wyjęte bandycko-złodziejskich opowieści.

Staram się przełknąć tę gorzką pigułkę na stare lata.Buszuję po internecie szukając rady jak usadowić się w tej pułapce,by najbliższym zostawić trochę grosza.
W miarę zgłębiania możliwości i obwarowań dochodzę do wniosku,że niezwykle trudno będzie mi znaleźć szansę na obronę kapitału.
Jest szansa na transfer i alokację kapitału w kilkadziesiąt funduszy.To z kolei tworzy nowe bariery
i pomieszanie z poplątaniem.
Obiegowe opinie o funduszach są paskudne.Reklamujący się doradcy są tacy jacy są i trudno mieć im za złe,że działają na rzecz określonego towarzystwa,czy funduszu.
Co może zrobić przeciętny człowiek ubrany w takie monstrum?

Może ktoś podpowie,lub zna możliwości na przenoszenie się pomiędzy funduszami,znajdowanie optymalnych rozwiązań,itp.

Na marginesie tej prośby;nie podaję szczegółów wejścia w to bagno,nie opisuję mechanizmów prowadzących do tego typu sytuacji,bo cała masa nabranych ludzi skarży się na wielu portalach.
Może to i naiwne,że na tak poważnym portalu sygnalizuję problem,którego przeważająca część ludzi
wstydzi się przyznać do takiej naiwności,że po czasie dopiero otwierają się im oczy w co wdepnęli i jak szybko mogą utracić swoją krwawicę.
Dziwi mnie mnie także postawa KNF,że zezwoliła na funkcjonowanie takiego bandyckiego instrumentu.
Także i UOKiK nie reaguje na skargi poszkodowanych o czym można się przekonać w opiniach dot.AEGON.

Nie mam ani jednej akcji PBG,ani Hydrobudowy.

Wkurza mnie jednak ta negatywna nagonka na wszystkich portalach,a zwłaszcza TVN24 CNBC.

Widzę w poczynaniach Zarządów pozytywne zamiary,wykorzystujące po trosze sprzyjającą atmosferę do
"podregulowania" problemów w budowlance.
Na pewno uczyniono odrobinę,ale powoli,przy dobrych chęciach można zrobić więcej i lepiej.

Z okazji dzisiejszej rzezi na budowlance:PBG,HB i Polimeksie zastanawiające jest,że o dobrej robocie,postępie prac firm budowlanych i wynikach nikt się nie spieszy pisać na forach internetowych,czy w ogóle w mediach.
Natomiast każda negatywna wiadomość rozdmuchiwana jest aż do obrzydliwości.
Wiadomo,że buduje się przez to bazę pod solidne odbicie.
Jednak odrobina rzetelności i trzeźwej oceny faktów powinna mieć miejsce na tak ambitnym forum.

Zbyt dużo w tym wszystkim szumu medialnego,podbijania paniki i siania zbędnego niepokoju.
Dziś można powiedzieć z całą odpowiedzialnością,że PBG nie zniknie,i raczej nie upadnie mordą na pysk.W całej Polsce prowadzi budowy o różnym stopniu zaawansowania;a to nie budowa domku jednorodzinnego.
Banki były i będą pazerne takie ich wilcze prawo.Sytuacja ,która powstała pozwoli na stworzenie nowych możliwości negocjowania.

Kapitalną bujawkę zaserwował nam dziś PBG.To w krótkim okresie czasu drugi numer wykrojony przez
kogoś z kasą(animator?,czy ktoś inny?)rozpiętość kursu olbrzymia.

Bieżąca ocena,i możliwe scenariusze na CNBC (przed chwilą) dają pretekst do trzymania walorku.

Brak dalszych niusów.Bąknęło tylko TVN24CNBC.
Może brak szczegółów to dobra wiadomość!?

Co nieco powiedział prezes Olechnowicz w CNBC,niestety spóźniłem się na jego wywiad.
Teraz widzę ten wywiad na stronie TVN24 CNBC.

Firma z którą współpracuje Lotos odkryła w okolicach Braniewa gaz łupkowy:

biznes.interia.pl/raport/gaz-l...

Myślę,że to niektórzy potraktują na plusik Lotosowi.

Uważam,że Impexmetal jest perełką w stajni Karkosika.
Z pewnych nieznanych nam powodów ta spółka jest odrobinę sekowana.Podejrzewam tu celowe działanie.Był bowiem czas,kiedy Impexmetal był ulubieńcem grupy spekulantów,bo zachowywał się książkowo:górka i dołek i ponownie górka i dołek.
Wydaje mi się,że zdecydowano przerwać tą zabawę.
Jest wiele danych fundamentalnych,że to dobra inwestycja na przyszłość.Trzeba uzbroić się w cierpliwość.Pewnie,że wkurza to,że obok rosną spółki,które winni buty czyścić Impexowi,ale to jest samo życie.Nie można zjeść ciastka i mieć ciastko.
Jednak to tylko moje spostrzeżenia o spółce,którą lubię.
Jeśli miałbym typować która ze spółek Karkosika zaangażuje się w ten azjatycki biznes RK to właśnie Impexowi najbliżej,najtrafniej.
Gdyby tak się stało,czego impexowi życzę,to IPX wreszcie został doceniony w pełni.

Wczoraj spotkała mnie dziwna sytuacja.
Złożyłem na fixingu zlecenie zakupu PCRO akcji biotonu.Zlecenie zarejestrowano.Po zakończeniu fixingu otrzymałem powiadomienie takiej treści:"Odrzucenie zlecenia nr..... przez giełdę.Status grupy uniemożliwia wykonanie tej funkcji."

Czy ktoś może wyjaśnić ten casus?
Dodam dla jasności,że to DM Alior banku.

@ Anty-teresa piękne podziekowanie za obszerne omówienie wykresu i pokazanie laikom jak patrzeć na różnokolorowe kreseczki wykresów

Brawo! godne podziwu zdyscyplinowanie,tak trzymać!Powodzenia!

Nie ma chyba specjalnego powodu,aby max dołować phobosa.
Grzech niecierpliwości,załapania się na zysk to stała,nieodrodna przywara spekulantów.
Są na pewno cholernie zdyscyplinowani,zimni spekulanci.I jest ich pewnie kilkunastu na świecie.Czy mogą być wzorem dla pozostałych?wątpię!
Zniknął by bezpowrotnie cały urok,smaczek inwestowania na giełdzie.

Żeby nie być gołosłownym,coś z własnych doznań.Wczorajszy dzień poświęciłem Getinowi.
Wcześniej przez kilka sesji uśredniałem w dół swoje zasoby Getinu.Wierzę w to,że kurs lada moment zmieni kierunek.
Tak się stało,a diabełek niecierpliwości wymusił częściową sprzedaż po 2,13zł.
Dobrze,że to była tylko szósta część posiadanych akcji Getinu.
W taki prosty sposób straciłem 9 do 11 groszy na akcji.
Takie wpadki to norma.Nikt mnie nie przekona,że wstrzelacie się idealnie w dołki i górki,no może oprócz bankrucika.

Phobos musi uczyć sie na własnych błędach.Dobrze,że suma,która służy do tego celu nie jest powalająca.

Ja tam trzymam kciuki za młodego adepta spekulacji!

Z jakiegoś powodu nie mogę edytować swojego wpisu.
Trzeba pisać kolejny.

Po pierwszym wpisie zerknąłem na wykres Polimexu.Wg mojej skromnej wiedzy wygląda on nader interesująco.Moje chabrowe oczęta widzą na wykresie krótkoterminowy trend wzrostowy.Gdzieś tam ciutkie powyżej 1,80 jest opór,jaki no to już nie na moją amatorszczyznę.
Może ktoś wyprostuje moje spostrzeżenia?

Jakoś nie widać tu współgrania fundamentów z techniką.

Z powyższego wynika,że Polimex to bankrut kilkukrotny.Przecież z takiego impasu nie ma wyjścia.
Gdzie tu jest haczyk?dlaczego firma funkcjonuje?
Widać kreatywna księgowość bierze górę nad zdrowym rozsądkiem.
Trudno jest sobie wytłumaczyć ten stan rzeczy nie będąc lekkoduchem.

@Zdzichu

ja tam pazerny nie jestem,choć chciałbym zarobić
Przekonałem się,że giełda uczy pokory!

Straszliwie zdołowana spółka.Nieuzasadnione spadki.
Sądzę,że wkrótce akcjonariusze otrzeżwieją i powrócą.
Aktualna cena wydaje się być bardziej niż atrakcyjna.

Owczy pęd na akcje Getbanku ma się ku końcowi,a przecież nastąpi połączenie z Getin Noble i zniknie z parkietu.
Wydaje się to być zastanawiające,czy ktoś tu nie czuje cza-czy?

Oczywiście zakupiłem książkę.
Dziękuję za kapitalną wskazówkę!
Pozdrawiam

Oparłem się pokusie realnej gry na forexie,mimo tego,że na demo wychodziłem na plus.

Przebudowałem swój portfel.
Jednak chcę teraz podzielić się pewną refleksją.
Jest takie stare powiedzenie,że pośpiech wskazany jest przy łapaniu pcheł.

Miałem trochę akcji Polskiego jadła.Kupiłem tak w średniej cenie.Cena zaczęła spadać.
Wiedziałem,że w firmie nie jest źle,że Kościuszkowie nie przysiedli fałd i starają się zarabiać.
Szukać nowych rozwiązań,możliwości.
Jednak sprzedałem akcję z niewielką stratą.
Przeważył strach przed powiększającą się stratą kapitału.
Błąd kardynalny,bo PLJ zaczęło rosnąć.Przed firmą nowe perspektywy,nowe wyzwania.

Strach i niecierpliwość,brak konsekwencji,skłonił mnie do takiego postępowania.
Podobnie było z Hawe.
Przedział czasowy to tylko,albo aż 3 tygodnie

W tej chwili mam trzy spółki:KGHM,Orlen,Wasko.

Póki co nie pogłębiają mi się straty.Czas pokaże,co będzie dalej.
KGH i Orlen to gorące spółki.
Pierwsze tegoroczne sesje to potwierdziły.

Cholernie deprymujące jest czytanie o tak dużych stratach u innych,ale dołujące jest kiedy one dotykają Ciebie,mnie,innych kolegów.

W tak dramatycznych okolicznościach trzeba podjąć męską decyzję i zastopować.
Trzeba sobie uświadomić,że ma się jakieś braki w graniu na giełdzie.
Znajdź przyczynę tego stanu rzeczy.
Spróbuj zrozumieć to,co piszą tutaj na tym przyjaznym portalu inni bardziej doświadczeni,mądrzejsi.

Pocieszeniem jest to,że nie jesteś sam z tak dużą stratą.
Daj sobie na luz na jakiś czas.
Bardzo łatwo traci się pieniądze.Trudniej odrobić.

Pozdrawiam

Sądzę,że w obecnej sytuacji makroekonomicznej nie ma powodu,aby prześcigać się w udowadnianiu swoich racji,wynikających z AT,lub AF.
Tu i teraz liczy się tylko i wyłącznie otoczenie,a jest ono aktualnie mało życzliwe dla inwestorów.
Rynkiem rządzi strach i emocje podsycane z wyraźnym skutkiem przez media i analityków z bożej łaski.

Wiele poczynań polityków,ekonomistów,agencji ratingowych et cetera kusi się o wydawanie opinii bez wyczerpujących uzasadnień.
Do tego media i manipulanci dopisują własne scenariusze;karmią nimi rzesze giełdziarzy.
Oni(inwestorzy,akcjonariusze,spekulanci itd),jako osobniki stadne ganiają od bandy do bandy.

Nie ma miejsca na zdroworozsądkowe przemyślenia,wyciąganie wniosków.

Tak to jest obecnie z KGHM.Bijemy pianę,nie wiedząc jeszcze po co.
Wyklinamy A.Merkel,że nie chce się godzić na dodruk euro,czyżby ten dodruk uratował Europę?
Przykładów naszego braku obiektywizmu i robienia z igły wideł jest bez liku.

No,ale gdyby wszystko było idealne i rozsądnie,trafnie to na czym wyrazilibyśmy swoje frustracje i ambicje.

Przyzwoite prowizje są także w AliorBanku.
Mam 0,29%,członkostwo w SII 0,20% DT.

W pełni podzielam pogląd cytowanego!
Jednak skala podatku jest szokująca.Jest nadzieja,że aktualny algorytm wyliczenia podatku od kopalin tak dla kghm i innych zostanie wyraźnie złagodzony.
To o czym teraz kruszymy kopie to tylko projekt.
Mam nadzieję,że jest w Sejmie wystarczająco dużo trzeźwych ludzi,potrafiących realnie ocenić blaski i cienie tego projektu i zostanie on zweryfikowany.

Zanim coś napiszesz na tym forum to uświadom sobie,że to nie forum Parkietu,czy innego brukowca.
Ten wg Ciebie pseudorząd,czy pseudopremier zostali wybrani w demokratycznych wyborach!!!

Tego typu niezasadne wypowiedzi nie powinny tu mieć miejsca.

Oczywiście zdaję sobie sprawę z pułapek(z części!)na forexie.
To tylko odskocznia,potwierdzenie słabości jednostki wobec szerokiego,bogatego i bez skrupułów rynku.
Będzie pauza!

Bardzo mocno DZIĘKUJĘ wszystkim za swoje opinie!
Macie rację;to nie ma sensu.

Trochę trudno oswoić się z tą myślą,ale skorzystać z rad osób doświadczonych i życzliwych nie
umniejsza mojej ambicji.

Ta terapia szokowa wzbogaca moje nie małe już doświadczenia.No,ale człek uczy się do końca!

W przerwie,a może i nie,bo nie wiem,czy powrócę na giełdę,spróbuję zobaczyć czym jest forex na platformie Aliorbanku.
Szkoda,że ten watek jest tutaj taki rachityczny.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim!
To kapitalne uczucie mieć świadomość,że obce osoby mogą wesprzeć,pomóc w kłopotach.

Pozdrawiam serdecznie!

Czy ktoś korzysta z forex w Alior.
Jestem zainteresowany wrażeniami.

Siły wyższe;szczyt euro straszy inwestorów na całym świecie.Straty są dotkliwe.
Już jestem do tyłu 2/3 kapitału.Co raz mniej nadziei.

Miałem wczoraj miałem przebłysk chciałem kupić GTC na poziomie 9,40,zaliczył 9,30,zakończył sesję 9,64.Wkurzyłem się wyczekiwaniem i kupiłem hawe.

I jak tu nie wierzyć przeczuciom.
Była szansa na dzienny zarobek.
Cierpliwość i wytrwałość okazuje się nieodzownym atrybutem na giełdzie.

No ruszyło ciutkę PLJ.
Dokupiłem HB po 0,79,sprzedałem połowę Midasa po cenie zakupu,marzy mi sie odkupienie w poniedziałek odkupienie poniżej 1,17.
Przespałem info z Parkietu,błąd!
Z tego infa wynika pozytywna wiadomość dla Hawe i Midasa.

Żadnym problemem było dziś rano kupić PBG na dołku i HB.Nie zrobiłem tego i przerąbałem dołek na hawe.Miałem ustawione kupno na 2,83.Przy transakcjach 2,85 i 2,84 obniżyłem do 2,82 no i d....Poszedł do góry.
Podobny błąd na PLJ.Ustawiłem się na kupno po 0,59.Nie było ruchu i wycofałem się i za kilkanaście minut były transakcje na tej wartości.
Tak z szybkiej spekulacji wyszły nici.

Dzień w miarę pozytywny.Są akcje i jest odrobina gotówki na zakupy.
W sumie tydzień remisowy.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to,że z PLJ dałem ciała i to sporo.Co za muł.
Michale Kościuszko rusz trochę głową,zaprzęgnij także Fredka,może szanowną Rodzinkę, niech bujają kursem,niech wzrasta zaufanie dla fajnej grupy!!!

Zanim podejmiesz decyzję o Boryszewie przeczytaj ostatnich mniej więcej 30-50 postów z wątku BRS.
Znajdziesz tam konkretne wskazówki!Wyciągnij wnioski.Nie rób niczego na siłę i szybko.Poproś o radę kogoś biegłego w AT,czy fundamentach.
Lepiej trzymaj gotówkę zanim podejmiesz decyzję o zakupie.Kup tylko za część środków i tylko jedną spółkę.Obserwuj niusy i wykres wybranej spółki.
Pieniądze łatwo stracić,niezwykle trudno odrobić.Pamiętaj o tym,by giełdy uczyć się każdego dnia.
To nie bułka z masłem.

Mając 17 lat i 2 tys.na koncie w Aliorbanku jestes w dobrej sytuacji!
Ja też mam tam konto i jestem z niego zadowolony.Można tam uzyskać mniejszą prowizję,będąc członkiem SII,dodatkowy bonus za traiding.

Popieram w całej rozciągłości potrzebę nauki!!!

@ Twoje stwierdzenie to bzdet do n-tej potęgi!!!Oderwane od rzeczywistości.
Nie rób z siebie mało poważnego człowieka!
Nie życz nikomu,co Tobie nie miłe!!!

Chciałbym zwrócić uwagę na niby drobny szczegół z wczorajszej sesji;
KGHM okazał się mocny!Zakończył sesję z najwyższym wzrostem i najwyższymi obrotami.
Wcześniejsze czarne scenariusze wzięły w łeb.

Myślę,że po szoku wywołanym przez Mario Draghi,wielu inwestorów ponownie spojrzy łaskawym okiem
na KGHM.
Żałuję tego,że nie mam akcji KGHM,ale nic straconego.
Miałem zamiar kupić jak kurs zejdzie poniżej 100zł.Nie wyszło,szkoda dla moich finansów.

Bez względu na to,co by nie powiedzieć o tej firmie,to i tak pozostanie ona największą i najbardziej wartościową perełką na giełdzie.

Godna uznania jest Twoja postawa bycia ostrożnym!
Powodzenia w zabawie!!!
Będę życzliwie kibicował.

@GregGoldi
@Scarry

No trochę przesadziłem,że wszystko sprzedam na plusie.Coś troszkę mnie się zagalopowało.
SL też są.

Urosły trochę nadzieje związane ze szczytem UE,choć i nie brak głosów studzących optymizm.
No nic,zobaczy się.

Wczoraj odrobiłem trochę straty,niewiele,ale wszystko się liczy.
Zmniejszyłem stan posiadania na HB.Plusowe dyskonto.Wg mojej oceny najbliższe sesje będą na tym walorku plusowe i ze znośną płynnością.
Kurs uzależniony od notowań PBG.Nic dziwnego,bo to rodzina.

Ciekaw jestem,czy uda mi się z PLJ.Tracę obecnie na nim najwięcej.Wykres wygląda obiecująco.Fundamenty nienajgorsze,ale Kościuszkę trochę znam i mu wierzę.
Przegapiłem sprzedaż MDS.Mogłem się pozbyć części na niewielkim plusie.Teraz muszę czekać.
Staram się być konsekwentny;sprzedawać tylko akcje na plusie i gromadzić gotówkę.

Utwierdzam się w przekonaniu,że trudno jest kontrolować 4 spółki.
Mało komfortowa sytuacja i nie pomagająca w szybkiej reakcji.

Muszę być cierpliwy,powtarzam to sobie,wbijam sobie to do łepetyny.
Pośpiech wskazany jest przy łapaniu pcheł.
Na rynku potrzebna trzeźwa ocena.
Brzmi to zajefajnie,ale z realizacją bywa różnie.

@krewa
@Dapi

Pięknie dziękuję!

No właśnie politykom dać popalić!
Czasami odnosi się wrażenie,że są ludźmi z innej planety.
Z najprostszymi zagadnieniami grzebią się niczym muchy w smole.

@Frog

... Sam bym doradził władzom w USA wykorzystanie wszelkich metod, aby osłabić pozycję Euro na świecie...

Zgoda,ale to przeczy zasadzie zdrowej konkurencji!
Nie służy rozwojowi,postępowi,cywilizacji.

@Scarry

Chciałbym tak postąpić.Muszę to zrobić w miarę ostrożnie,żeby zbytnio się nie poparzyć.

@Scarry
... Przecież nie wiemy czy KGHM da radę wykorzystać potencjał kupowanej firmy (na swoim rynku ocenianej jako jedna z gorszych i wysoko-kosztowych), nie wiemy czy nie zmarnuje tych pieniędzy...

Absolutnie zgadzam się z tym poglądem.Nie wiemy,nie znam wszystkich elementów transakcji.
Nigdy także nie poznamy tego.I słusznie zresztą.

...zupełna nieprawda, a już z tą spekulacją to bzdura...

Jeśli to nie spekulacja to dlaczego kurs odbił??
Jeśli wszystko,co napisałem jest nieprawdą to głupio mi,że tak to widzisz.

Uważam,że dyskusja jest zawsze pouczająca.

Panowie! a czy euro nie jest solą w oku dolarowi?
Euro obaliło kilka mitów i świętości związanych z dolarem.

Każdy przeciętny inwestor(gracz,spekulant itp.)jest obserwatorem wydarzeń gospodarczych i politycznych.
Ostatnie ostrzeżenia S&P,że może obniżyć rating EFSF i 15 krajów euro utwierdza mnie w przekonaniu,że powstało potężne lobby finansowe mające na celu obalenie euro i tym samym rozbicie Unii Europejskiej.

Nie jestem ekonomistą,znawcą ekonomii politycznej,ale poczynania instytucji ratingowych,zachowanie amerykańskiej finansjery jest dziwne.
USA boryka się z wieloma problemami gospodarczymi;nie rozwiązuje ich na bieżąco,co nie przeszkadza im „uzdrawiać” gospodarki europejskiej.

Jakoś nikt nie chce wziąć pod uwagę tego,że czas hegemonii USA minął bezpowrotnie,że już najwyższy czas nie reagować zapaleniem płuc na kichnięcie Stanów.

Nie chcemy przyjąć do wiadomości,że UE,Chiny,Brazylia,Indie stają się alternatywą,że budują nową jakość,że nie musimy opierać się tylko na Stanach,siedzących w kieszeniach Chin,Japonii.

Czy napisałem herezję,a może coś w tym jest?

Przepraszam za namolność.Jeśli moje pytanie jest głupie,proszę je ominąć.

Załóżmy,że jestem początkującym na giełdzie i znalazłem ATTrader;ładne,kolorowe tabelki wykresy,zestawienia itd.
Jak winny wyglądać pierwsze kroki,co stanowi bazę,a co jej uzupełnienie?
Coś pominąłem,a na coś postawiłem bez większego rozeznania?

Czy ATTrader jest dla doświadczonych i wytrawnych inwestorów?

Proszę wybaczyć,że pytam o taki drobiazg i mój brak orientacji;
co oznaczają literki "W","K" przy Gorących spółkach?

Nie mogłem się oprzeć pokusie wtrącenia swoich trzech groszy w temacie.
Jestem emocjonalnie związany z KGHMem.Zostawiłem tam cząstkę swojego życia.
Nie przemawiają do mnie te różne teorie spiskowe i wieszanie kotów na kierownictwie KGHM,wydają się one być całkowicie dyskredytujące tych ludzi.
To są ciosy poniżej pasa!
Nie jest to firma krzak i nie kierują nią ludzie z łapanki po dolnośląskich śmietnikach!

Wielkie larum robi się z opodatkowania kopalin,co jest w tym złego,że firmy wydobywcze podzielą się z Polakami swoimi zyskami(kopaliny-skarby ogólnonarodowe)???
Tego typu podatek nie jest żadną ekstrawagancją Premiera Tuska i Jego Ekipy.Rzecz znana od wieków na świecie.

Co jest wreszcie dobre dla KGHMu,bo podatek jest be,zakup Quadry be,dywidenda be,szefostwo firmy be itd,itd prawie tak zawsze przy każdej okazji???

Wczorajsza zwała kursu to wybryk nierzetelny,szkodliwy i nie oparty na realiach.Firma nie zasłużyła sobie na taką zagrywkę.To tylko jaskrawy przypadek spekulacji najczystszej wody.

Szanowni Państwo
wybaczcie,że nie będę odpowiadał na każdy z postów.
Nie chcę mielenia prawd oczywistych i podważania doświadczeń.
Przecież nie o to chodzi.

Pewne jest to,że każdy z nas ma swoje spojrzenie na molocha jakim jest giełda.
Indywidualne są także nasze doświadczenia i sposoby na pieniądze;stratę lub zysk.
Podziwiam tych,którzy na giełdzie zarobili pieniądze.
Tacy jak ja,którym nie udało się można wytknąć błędy i pokazać,że można inaczej.
Nie chodzi tu o konkretne typy,prowadzenie za rączkę.
Efekty przyniosą wytykanie błędów,wskazywanie ewidentnych lapsusów,czy nierozsądnych zachowań.

Dotychczasowe wpisy są tego świadectwem,że można wymieniać przemyślenia,dzielić się doświadczeniami.
Jestem za to bardzo wdzięczny!!!

Wczorajsza sesja przyniosła nową jakość do mojego portfela.
Wymusza alternatywę:stać się długodystansowcem,lub powiększyć stratę i szukać czegoś nowego,
kierując się atmosferą wokół rynku,wskaźnikami,fundamentami et cetera.

W obecnej sytuacji około giełdowej,problem z podjęciem jednoznacznej decyzji jest znikomy,tak sądzę.Zawirowań bez liku tych ekonomicznych ,jak i politycznych.
Byle pierdoła potrafi diametralnie odwrócić zachowania na rynku(patrz wczorajszy KGHM).
Teorii spiskowych,plotek co nie miara.Oczywiste oczywistości biorą w łeb przy owczym pędzie.
Euforia błyskawicznie przeradza się w panikę,tratując doskonałe podstawy fundamentalne i pewniaki techniczne.

Pisałem wcześniej,że na miarę swojej wiedzy i rozeznania posiadany portfelik jest niezły,nawet perspektywiczny.Daje szanse na krótki,jak i na długi czas inwestowania.

Tak więc wczorajsza strata,póki co wirtualna wymusza zachowanie spokoju.Przeczekanie przynajmniej do rozwoju sytuacji w kolejnej sesji.Myślę,że wykonywanie teraz pochopnych decyzji
pogłębi sytuację.
Nie zakładam niczego z góry.Pozostaje pilna obserwacja rynku.

Jednak muszę określić "próg bólu",jak to trafnie nazwał Szutnik.
To rozsądne i właściwe w mojej sytuacji.

Wow!!!

Widzę tu same sukcesy!
No i zajefajnie,tak trzymać!!!

Wielce podbudowujące są Wasze wypowiedzi na moim wątku.
Dzięki piękne!

Człek jest stworzeniemm stadnym i łatwiej pokonywać trudności gdy czuje się wsparcie,zrozumienie
innych osób.

Wczoraj nie udało mi się zrealizować niczego,co byłoby częścią "strategii"wykaraskania się z bieżących kłopotów.
Muszę skrócić pozycje to najważniejszy element.
Niepokoi mnie zachowanie Hawe.Nie "czuję" tej spółki.Być może moje przewidywania,co do jej zachowań
nie powinny opierać się na wykresie.
Muszę mieć gotówkę,muszę ograniczyć się do tylko jednej,max dwu spółek.
To jednak jest bardziej skomplikowane niż by się wydawało.

Trzeba wyjść z tego bałaganu z fasonem.
Starczy czasu,aby dokonać tego w tym tygodniu?
Przy tym nie pogłębić strat.

Strategia!wielkie słowo do małych pieniędzy,ale co tam czasem trzeba podbić sobie bębenek.

Mnie się wydaje,że mam zajefajny portfelik,(nie jestem zarozumiały,prawda?)
Można na nim założyć długoterminową perspektywę,jak i krótkie zagrywki.Jest wysoka płynność,są wysokie wahania cen,są także niezłe fundamenty.
Problem z wyszukiwaniem dobrych reakcji,oraz fundamentum;mała kasa.

Odkryłem niczym Archimedes,że aby w miarę dobrze poruszać się na giełdzie i z pożytkiem dla zainwestowanej kasy potrzebna jest minimalna kwota 100 tysięcy.
Wszystko poniżej to takie sobie ślimaczenie i wiek 25 do 35 lat i do tego niesamowita wprost cierpliwość,dyscyplina,refleks i doświadczenie na giełdzie min.30 lat.

Mam przeświadczenie,że koniecznie muszę skrócić pozycje co najmniej o połowę,aby móc pozwolić sobie na "skoki" w nadarzające się dołki obserwowanych spółek.Korzystać także z niusów podbijających kursy.

Nie mam recepty jak to najmniej boleśnie wykonać.Przecież mam tak perspektywiczne(in plus)spółeczki.

Technika mi nie pomaga,fundamenty ciutkie,a jednak mus jest.
Może otwarcie w poniedziałek przyniesie rozwiązanie?

Sądziłem,że ja jestem "bujającym w obłokach",ale jak widać to jest choroba wielu drobnych
graczy na giełdzie.
Przyjąłeś długi horyzont czasowy,jak na mój gust.Może to i dobre.
Nie wiem.
To Twój wybór i życzę Ci powodzenia.

Szczęśliwe dla nas losowanie EURO 2012!!!

Niestety nie tak szczęśliwe było dla mnie zamknięcie dzisiejsze sesji.
Rozpocząłem dzień z kwotą 16362,84,a zakończyłem o 136,80 mniejszą.
Zdołowało mocno HAWE.Nie odrobiłem największej straty POLJadle.
Jednak na minusie pozostaje tylko PLJ.

Rozczarowało mnie jednak HAWE.Płynie stąd nauczka,że medialny szum wokół tej
spółki,to nie wszystko.
Rozsądek podpowiadał,że po fali wzrostu będzie korekta.
Na swoje usprawiedliwienie mogę tu tylko podać,że wg mojej oceny to spółka,która
ma wszelkie podstawy ku temu,aby nadal trzymać ją w portfelu.
Między Bogiem,a prawdą można było tę sytuację wykorzystać,biorąc pod uwagę fakt,że
średnia zakupu to 3,10.
No,ale gdybanie nic tu nie da.
Podobnie rzecz ma się z MIDASem i HB.

Ogólnie,mimo zaliczenia dzisiaj małej straty,nie uważam dzisiejszej sesji za porażkę.

Weekend pozwoli na dokładniejszą analizę i podjęcie "strategii" na przyszły tydzień.

To jest niesamowite!!!,co zrobiliście Państwo na moim wątku!!!!

Nie spodziewałem się takiego odzewu!!!
Cholernie podbudowujące wpisy:dojrzałe,sympatyczne!!!!
SERDECZNE DZIĘKI!!

Postaram się odpowiedzieć na Wasze wpisy,przyjmując z pochylonym czołem trafne uwagi.
Zdaję sobie doskonale sprawę z tego,że wynikają one z Waszych doświadczeń i wiedzy.
Biorę sobie do serca Wasze uwagi,zalecenia itp.

Spróbuję w kolejnych wpisach pokazać w jaki sposób szanuję to,co napisaliście oraz swoje
doświadczenia.
Nie dam rady zastosować się do wszystkich rad.
Pierwszą czynnością będzie ustawienie SL na -5%.
Następnym krokiem będzie zwiększenie gotówki poprzez częściową redukcję stanu posiadania akcji.
To wynika z przeświadczenia,że nie powinno się angażować całości gotówki w akcje,bo to zmniejsza aktywność na rynku i gubienie okazji do daytradingu.
Siadam zaraz do swoich akcjach do realizacji w/w i zdyscyplinowania.

yayurek Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości,ale jak taka strate wytłumaczyć współmażonce,że pieniądze,które winny być uzupełnieniem mojej przyszłej emerytury uleciały w nieznane?
To nie byle jaka zagwozdka.
Wydaje mi się,że jestem ambitny i trochę odrobię.Być moze jest to marzenie ściętej głowy,ale??

Dzisiejszy dzień zapowiada się na zielono.Takie odnoszę wrażenie.

Jedno ze starych przysłów hinduskich brzmi:"Nadzieja jest ostatnią,która umiera"

Przyświecała mi ona przez wiele długich lat.No i różnie bywało.

Ponad rok temu postanowiłem wrzucić część krwawicy na giełdę-35tys.
Dzisiaj wartość moich akcji to około 16,5 tys.
Poszło z dymem więcej niż 50% wkładu!!!
Wszystko dzięki traidingowi,braku SL,braku dyscypliny i po trosze nieumiejętnego korzystania z AT.
No,może i kilka innych przyczyn.
Pewne jest to,że zgubiła mnie pewność siebie i pazerność!

Od dwu tygodni próbuję odrobić straty.To spora kwota jak na moje możliwości.
Istnieją teorie,że jest to strata nie do odrobienia dla przeciętnego gracza.Możliwe,że to gorzka prawda.Jednak spróbuję,chcę odrobić choć część tej bolesnej straty.
Nadal nie stosuję SL.Taka dziwna awersja.

Aktualnie cała kasa jest w następujących spółkach:Hawe,HbPolska,Midas i Poljadło.
Dwie spółki są na plusie,pozostałe na minimalnym minusie.
Chcę zatrzymać się na jakiś czas ze sprzedażą którejkolwiek.

Może skomentujecie ten przypadek?
Zapraszam!

Na podstawie własnego doświadczenia wiem,że na akcjach KGHM można zarobić,(oczywiscie także stracić).
Wystarczyło przecież trochę cierpliwości i przyglądania się kursowi.

Ani grama tłuszczu nie daje nikomu to szukanie winnych wokół,oprócz samego siebie.

Pytanie zasadnicze;co powinienem jako żółtodziób zrobić,aby za mocno nie dostać po czterech literach
-trzymać akcje do 14 kwietnia,cieszyć się PP,zachowując stare akcje;
-czy sprzedać teraz na jakiejś tam górce i kombinować kupić PP,lub PDA;
-jak to szybko przeliczyć z dozą prawdopodobieństwa,co będzie mniej bolesne.
Kupiłem BRS po 2,08.

Pomożecie???

A co teraz ciekawego napiszesz?

Pozdrawiam
mariooo

Można tak:Errare humanum est.
Można także i tak:Nie chwal dnia przed zachodem słońca.

A napewno: podziękowania za pozdrowienia i wzajemnie!!!

Masz rację,przecież nic innego nie robi;robi swoje.
Wystrzały nastąpią jak się Karkosikowi Boryszew znudzi i go opchnie.
Przecież te milionowe ilości akcji z prawej strony przy każdym groszu nie pochodzą przecież od zwykłych akcjonariuszy,ktoś wyrzucając te spore ilości ma w tym;jeden i tylko jeden cel.
Scenariuszy jest w tej sytuacji kilka i na pewno nie ma w żadnym z nich uwzględnienia korzyści zwykłych akcjonariuszy.
Szkoda,że tej prostej rzeczy nie którzy nie chcą zauważyć.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują,że zamiast wielkiego skoku na północ przed 14 kwietnia będzie sytuacja odwrotna.Prawa strona obciążona jest setkami tysięcy akcji.
Scenariusze o wystrzale w górę muszą pozostać tylko w sferze urojeń.

Ukazała się informacja o terminie notowań Ciech PDA
www.inwestycje.pl/gpw/komunika...

korzystając z okazji chciałbym zapytać,czy inwestowanie w PDA jest korzystne,jak to kształtowało się z innymi spółkami?
Nigdy dotąd nie miałem do czynienia z tym instrumentem,szukałem trochę po różnych portalach bez konkretnych rezultatów,a może nie umiem szukać?
Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi

Uważam,że na Ciech trzeba spojrzeć z optymizmem.Ostatnie dni to nie tylko wyniki roku ubiegłego,ale także zapowiedzi zmian i decyzje,które w konsekwencji winny przynieść wymierne korzyści.
Najważniejszym,ciążącym spółce jest fakt,że to spółka SP.
Radykalnych zmian można spodziewać się tylko i wyłącznie po głębszej prywatyzacji.
Jednak na dziś i teraz jest atmosfera i dążność do korzystnych zmian i dalszej poprawy wyników.
Więcej tutaj:
www.parkiet.com/artykul/7,1025...

Ten komunikat nie powinien umknąć uwadze teraźniejszym i przyszłym akcjonariuszom Ambry
gpwinfostrefa.pl/palio/html.ru...
Myślę,że to ważna wiadomość.

Wreszcie mamy uzasadnienie zwyżkującego Cognora:
www.parkiet.com/artykul/7,1020...

W całym artykule wiele optymizmu,miejmy nadzieję,że nie skończy się na zapowiedziach.

Ukazał się kolejny komunikat z brs
www.bankier.pl/wiadomosc/Borys...
Ciutkie wyjaśnia bieżącą sytuację.
Pozdrawiam twardzieli trzymających borka!!

Jak daleko polecimy?Jest jakieś uzasadnione wytłumaczenie tego zjazdu tepsy?

O Boryszewie i ciekawostkach,planach et cetera pod poniższym linkiem:
www.parkiet.com/artykul/984446...
Pozdrawiam

W analizie tygodniowej sygnał kupna daje ROC i RSI.

Ja chcę sprzedać akcje w debiucie.Po jakie cholere mi akcje,które przez kilka lub kilkanaście tygodni będą spadały,hę?
Starczy mi już to co na nich straciłem;zamrażając gotówkę na określony czas zapisów.
Czuję tylko,że tak samo myślących jest o wiele więcej niż wynika to z zamieszczonych wpisów.
Pozdrawiam amatorów łatwego zysku

Nie wiem,nie rozumiem,co dzieje się z tym wątkiem?
Kilkanaście dni temu wpisałem swoje spostrzeżenia.Zniknęły!Kilka dni później widziałem i czytałem parę nowych postów.Dzisiaj już ich nie ma.

Spróbuję raz jeszcze.
Na wykresach widać wyraźne sygnały do zainteresowania i ewentualnego zainwestowania w te spółkę.Poza tym,że jest sygnał kupna to i także należy się spodziewać dobrych wyników spółki.
Należy przypuszczać,że elementy sezonowości są mocno związane z tą spółką.
Pozdrawiam

Zastanawiam się jaki ma wpływ na dzisiejsze odbicie Ciechu rekomendacja Pulsu Biznesu,czy może wywiad dla CNBC z prezesem spólki,a może to tylko wpływ AT.
Pozdrawiam

Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź.
Spróbuję zabawić się i tą metodą.Mówią,że kto szuka nie błądzi.
Pozdrawiam

Do ABNERA,ale nie tylko;
ponieważ jestem tutaj nowy to zapytam,czy mógłbyś przybliżyć laikom tę metodę Greenblatta;sposób liczenia i ryzyko?
Pozdr

Też chciałbym być optymistą,ale...zbyt wiele przy tej emisji cwaniactwa i kalkulacji;stawiam na 41,50