Kiedy szczyt Hossy:)

Pozwolę sobie zauważyć, że w 2010 też mieliśmy gwałtowny wzrost, ale hossy to nie zapoczątkowało:
www.bankier.pl/gospodarka/wska...

Nie, yanek. Większy LOP mieliśmy zarówno w 2017 roku jak i w 2014. Przypomnę, mnożnik 20 obowiązuje od września 2013. To widać na zamieszczonym wykresie i ten LOP nie pochodzi z rolowania

Nie krewa . Jeżeli obowiazuje od wrzesniia 2013 tzn że stare serie były nadal notowane z mnoznikiem 10 a nowe z mnoznikiem 20. Czyli pierwsza seria to był czerwiec 2014 co wyraźnie widac na wykresie. Ja nie pamiętam zeby było więcej niz 75 tys na GRANEJ SERII - a to jest istotne. Masz jakis wykres roku 2017 ?

.. chodzi o serii która jest grana a nie z wszystkich serii. Obecnie FW20U jest 78 tys a na nastepnych jest kilkaset... - to jest kluczowe...
Pierwsza seria z mnożnikiem 20 była grana od 21 czerwca 2014 czyli była to juz wrześniowa
strefainwestorow.pl/blog-specj...

czyli juz wiemy że obecny LOP jest wyższy o kilka tysięcy od tego z 2014 roku....

Rynek juz wycenia obnizki stop w Polsce w tym roku - wystarczy zobaczyć krzywą oprocentowania obligacji. Tzn ze tzw rynek spodziewa sie dynamicznego spadku inflacji. Ciekawe czy dojdzie w grudniu do oczekiwanego przeze mnie poziomu ponizej 7%

Jutro sie okaże czy powstanie mniejszość blokujaca....

Nawet jeśli, to ludzie musie mieć jakieś pieniądze, żeby wziąć udział w tej wyprzedaży. Nikt raczej nie zakłada konta maklerskiego, żeby stało puste.


Spadała w zasadzie do końca 2019, czyli mniej więcej do czasu kiedy stopy procentowe były realnie dodatnie, albo nieznacznie ujemne. I tu bym raczej szukał przyczyny nagłego zainteresowania giełdą - po prostu stała się dobrą alternatywą dla słabo oprocentowanych lokat.

W ogóle nastąpił jakiś dziwny rozjazd PMI przemysłowego i usługowego.
Ktoś potrafi to wyjaśnić?

W 2020 tez można było kupic baryłke ropy ponizej 20 USD chcociaż w 2019 kosztowała 60 USd, tak samo miedź była w promocji. Tak samo w 2020 mogłes kupic skarpetki i hulajnogę za 50% ceny z 2019. Takze widziałem sokowirówkę za 30% ceny. Generalnie w momencie lockdaunu i niepewności wszyscy próbowali sprzedac wszystko aby to zamienić na gotówkę... W tym momencie cała Twoja narracja rozsypała się jak domek z kart. Później była zamknieta fabryka świata - Chiny które nieredystrybułowała podzespoły do prawie wszystkiego i gigantyczny dodruk FED liczony w biliony USD i gigantyczny dodruk EURO tez liczonego w biliony. Spowodowało to wzrost surowców żywności na giełdach światowych na co stopy nie maja wpływu. póxniej doszła wojna na Ukrainie i kryzys energetyczny i zbozowy na co tez stopy procentowe nie mialy wpływu...
Troche realizmu...

Latem 2020 dosyć trudno Jasiu było kupić rower czego chyba nie wiesz, to samo z samochodami i wieloma innymi dobrami nawet takimi jak choćby prymitywna płyta OSB, styropian czy zwykła deska . To że baryłka ropy była przez chwile po 20 bo spadła na moment z 80 nie miało wpływu żadnego na ceny rowerów, samochodów czy wełny mineralnej oraz pralek (nie obniżyło ich cen wcale). Wpływ na cenę miała słaba dostępność tego typu produktów wtedy wynikająca z długich przerw w produkcji przemysłowej bo po prostu przez pewien czas nie produkowano nic wcale a potem produkowano dużo mniej niż wcześniej oraz brak możliwości wydawania pieniędzy na usługi przez ludność wielu krajów świata ; Ci zaś te nie wydawane środki kierowali ku rynkowi produktów rozmaitych, których popytu zaspokoić się nie dało wiec ceny poszły w górę. Ten sam rower, o którym pisałem przed covidem kupiłbym za 14 tys złotych (19 tys latem 2020 - dziś 30-35 tys). Nastąpiły ogromne zaburzenia w relacji popyt/podaż i one waża do dziś zmieniając też zwyczaje konsumentów.
Tu możesz sobie poczytać jak sprawy wyglądają i wyglądały w realu a nie w hasłowych uproszczeniach czy przekazie propagandowym Zobacz sobie wyniki producentów dóbr trwałych dla ludności z GPW czy firm nimi handlujących za 2020 - polecam np Amica, TIM, Decora Śnieżka, Grodno itp tid. Dziś mimo wzrosty cen produktów o pewnie ok 100% robią podobne przychody jak wtedy.
Mogłeś sobie w październiku 2020 kupić akcje PEKAO za 42 złote a potem je sprzedać po paru miesiącach stówkę drożej ale to nie wpływało na cenę pralki czy sokowirówki. Wpływało na pewno na możliwości zakupu rzeczonej pralki tych co sobie tak te akcje kupili i w odpowiednim czasie sprzedali ale takich było niewielu w skali populacyjnej. Cena ropy ( dla ułatwienia w złotych nie w dolarze) też jak czas pokazuje ma się słabo do cen dla ludności co widać w relacji tej ceny do cen na stacjach.