LOTOS [LTS]

Kiedyś było tak fajnie, wklejałeś wykresiki...
Ja jestem wzrokowcem, jak nie popatrzę to jakoś tak nie łapię kontaktu z bazą. :binky:

:cheers: Alleluja!

www.pb.pl/Default2.aspx?Articl...

Powim krotko - gielda dyskontuje przyszlosc.

Cóż, po prostu na jakiś czas dołączy do grona 58 spółek z GPW, które też mają stratę...
Dodam, że inwestycje nie wchodzą w koszty, więc to nie efekt rozbudowy spółki, tylko załamania się modelu biznesowego.
W paliwach nic nie jest proste i mało zależy od pojedynczej spółki. Raczej jest to globalna turbulencja.

Może mi ktoś wytłumaczyć jak wygląda przejęcie takiej spółki jak Lotos przez inną spółkę w kontekście kursu akcji.
Zakładamy, że Lotos w 2009 jest nadal w dobrej sytuacji finansowej i przejmowany jest np. przez Orlen.
Czy po przejęciu spółka na GPW istnieje nadal, a może taki Orlen skupuje akcje Lotosa, a jeśli tak to po jakim kursie?
Jak wygląda cały ten mechanizm w odniesieniu do kursów.

Chciałem o to zapytać z uwagi na aurę jaka się wytworzyła wokół Lotosu i wypowiedzi członków zarządów obu spółek (Lotosu i Orlenu) o nieśmiałej chęci połączenia :)

Lotos podpisał kilka smacznych umów. Jedną z Lukoilem, na dostawę paliwa,a z druga z BP. Niemniej ciekawi mnie, czy i kiedy rozważają zakup,lub wydzierżawienie nowej platformy. Tak wczytuje się w plany Petrobalticu, to tu wywiercą, tam będą wydobywać, ale ja się pytam czym?
Jak będą finansować zakup nowej platformy, i czy mają plany zamówienia w jakiejś stoczni budowy tak owej.

skoro jest spodziewana strata, to rynek juz o tym wie i to juz jest w cenie. po drugie kurs lotosu zalezy od kursu ropy, prognozy mowia ze srednia cena barylki bedzie ok.60dolarow, ale wiadomo jak to jest z tym prognozowaniem...

Najbardziej w tym artykule spodobało mnie się zdanie cytuję: "Sytuacja, w której jeden i ten sam człowiek kieruje spółką tak długo, niekoniecznie musi być zdrowa dla samej spółki – mówi „Rz“ osoba zbliżona do resortu". Zrobiło mi się po tym zdaniu niedobrze. Ale wracając do meritum, prawdopodobnie artykuł mówi o tym, że zostaną zablokowane inwestycje Lotosu, pewnie chodzi o to, że są dość kapitało chłonne, a zaczyna brakować ogólnie w kasy w budżecie, więc miast robić drogie inwestycje o niepewnej przyszłości, lepiej zrobić tak by pokazać zysk i to szybko bo trza dywidendę jakąś państwu dać, jako że coś ostatnio są zatory płatnicze. Pewnie wpływy budżetowe okazały się rażąco niższe od oczekiwań. Opinie co do tych inwestycji Lotosu były podzielone, była to jakaś myśl i filozofia, by zdywersyfikować źródła surowców, nie mniej strona przeciwna twierdziła, że dość kapitałochłonna i niepewna zwłaszcza w obecnej sytuacji rynkowej. Choć czy całkowita rezygnacja z jakiś planów inwestycji to dobry pomysł nie wiem. Na chłopski rozum to lepiej inwestować przy braku koniunktury by czerpać profity gdy nadejdzie, czekać zaś z inwestycjami na szczyt koniunktury to może być kasa wrzucona w błoto, bo nim się je ukończy koniunktura się skończy i brak kasy i profitów. Zresztą odwołanie prezesa tutaj to akurat nie wyjątek jak czytamy w artykule, są pewnie jakieś głębsze powody, nie jawne dla gawiedzi, że następuje wymiana władz spółek, pewnie za jakiś czas się dowiemy co jest powodem owej wymiany. Natomiast ciężko powiedzieć jak ta wymiana wpłynie na kurs Lotosu, bo tu też zdania mogą być podzielone.

Warszawa, 19.01.2009 (ISB) - Analitycy KBC Securities, w raporcie poświęconym sektorowi paliwowemu Europy Środkowo-Wschodniej (CEE) z 8 stycznia, podtrzymali swoje rekomendacje dla polskich spółek paliwowych. KBC Securities rekomenduje "trzymaj" dla PGNiG i PKN Orlen oraz "kupuj" dla Grupy Lotos, wynika z dokumentu odtajnionego w poniedziałek.

Cenę docelową dla akcji PKN Orlen wyznaczono na poziomie 27,8 zł za sztukę, podczas gdy w dniu wydania rekomendacji za jedną akcję płacono 27,1 zł. W poniedziałek ok. godz. 11:40 kurs spadał o 2,76% do 24,31 zł.

W przypadku PGNiG cenę docelową wyznaczono na 3,29 zł, a w dniu wydania rekomendacji Kurs wynosił 3,74 zł. W poniedziałek ok. godz. 11:40 cena jednej akcji spółki wynosiła 3,69 zł, czyli bez zmiany wobec piątkowego poziomu zamknięcia.

Analitycy wycenili jedną akcję Lotosu na 24,7 zł, kurs w dniu wydania rekomendacji wynosił 12,4 zł. W poniedziałek koło południa inwestorzy za jedną akcję firmy płacili 11,49 zł, co oznacza spadek o 0,78%.

W sumie KBC Securities obserwuje 10 spółek paliwowych z regionu Europy Środkowo-Wschodniej. W raporcie z 8 stycznia, analitycy podtrzymali swoje rekomendacje dla wszystkich z nich (7 "kupuj" i 3 "trzymaj"). Raport poświęcony jest głównie analizie wpływu kryzysu gazowego na te firmy.

Według analityków, najpoważniej dotknie on węgierski MOL. Drugim z przegranych będzie PKN Orlen, który musiał przestawić część procesów produkcyjnych na mniej wydajne. Jednak nawet w przypadku PKN Orlen bezpośredni wpływ kryzysu na jego wyniki finansowe będzie bardzo ograniczony. Lotos w ogóle nie odczuje bezpośrednio efektu kryzysu.

Bardziej poważne mogą być jednak skutki pośrednie przerwy w dostawach gazu z Rosji.

"Oczekuje się, że kryzys może przyśpieszyć pogorszenie koniunktury gospodarczej w Europie Środkowo-Wschodniej i Wschodniej, co negatywnie wpłynie na popyt na paliwa i produkty chemiczne" - czytamy w raporcie. (ISB)