GPF CAUSA [Catalyst]

Dzisiaj debiut obligacji GPF Causa z New Connect- symbol GPF0214. Oprocentowanie 15%, do wykupu pozostało 1.5 roku no i papier jest świeżo po wypłacie kuponu więc podatkowo dobry moment do zajęcia pozycji. Emisja mała, całe 420k PLN co ma swoje plusy na obligacjach.

po 98,20 chętnych brak, na forum Bankiera aż chuczy o tej małej firmie

Tam raczej chodzi o to, ile akcje są warte, bo może one od początku tyle były warte, a ktoś zrobił dobry interes, jak to na NC. Ale chyba nie wygląda na to, aby sama spółka miała się zwinąć?

Czy mi się tylko wydaje, czy Ty kursowi tych obligacji nad wyraz dobrze życzysz?


O sytuacji fundamentalnej spółki można trochę poczytać w wątku NewConnect, tutaj więc dla odmiany wspomnę tylko o rzeczach trochę bardziej ogólnych.

Ta bardzo interesująca strategia w przypadku GPF Causa znajdzie nam obligacje niezabezpieczone, o oprocentowaniu 15%, dla których uplasować udało się 1/3 emisji (stąd niska jej wartość). Akcje tej ,,niezłej jak na NC'' spółki osiągnęły niedawno ciekawą cenę dwóch groszy. Emitent zarządzany i kontrolowany jest przez dwóch panów, którym z powodu nieregulowania zobowiązań finansowych orzeczono roczne zawieszenie w czynnościach zawodowych radcy prawnego. Żeby zapewnić dodatkowe emocje, panowie między innymi przy pomocy pieniędzy pożyczonych od obligatariuszy postanowili spekulować na giełdzie.

High yield to chyba nie najlepsze określenie na papiery tej spółki, lepsze byłoby high explosives. Choć zaraz na pewno ktoś wyjaśni, że kurs obligacji jest zbyt niski, rynek bez powodu panikuje, a wszystkiemu winna jest Idea TFI...

Zbyt mocno upraszczasz. Samo rolowanie obligacji nie jest złe. Tak samo, jak złe nie są inne formy kredytowania działalności.

Spółka może przez lata, czy dekady, emitować kolejne serie obligacji i samo w sobie nie jest to niepokojące. Na pewno nie można też porównując dwie spółki stwierdzić, że obligacje jednej z nich są bezpieczniejsze, tylko dlatego, że są pierwszą wyemitowaną serią. Inaczej sytuacja wygląda na przykład dla spółek, którym nikt już nie chce pieniędzy pożyczyć i które desperacko próbują wyemitować jak najwięcej obligacji, zakładając, że spłata zadłużenia to już głównie problem obligatariuszy. Inaczej w przypadku spółek starających się skokowo rozkręcić biznes, dla których w przypadku kolejnych serii może być już widać, czy i jak ten plan się udaje. Jeszcze inaczej w przypadku firm, dla których kolejne serie obligacji są tylko jednym z wielu źródeł finansowania.

To truizm, ale ważna jest ocena, czy spółka będzie w stanie spłacić konkretne obligacje. Jeśli w miarę pojawiania się kolejnych emisji sytuacja spółki pogarsza się zamiast poprawiać, jest to powód do niepokoju, ale tak wcale nie musi być.

Już się miałem jakiś czas temu zapytać czy ktoś z uczestników forum posiada obligacje GPF Causa i czy skorzystał z możliwości przedterminowego wykupu w związku z brakiem wprowadzenia na Catalyst w terminie 6 miesięcy od emisji?

Chodzi o emisję serii A i z tego jak ja rozumiem prospekt emisyjny to przekroczyli termin o 15 dni - debiut na Catalyst był chyba 4 września a 6 miesięcy mijało 23 sierpnia...

W prospekcie emisyjnym jest zapis
"...lub nie będą przedmiotem obrotu w ASO w terminie sześciu miesięcy od Daty Emisji."

Nie jestem za bardzo biegły odnośnie obligacji więc może coś źle rozumuję

rozumiem, że chodzi o dokument informacyjny. Z tego co się orientuję to tam stało, że mają 6 miesięcy na wprowadzenie do obrotu a to nie jest równoznaczne z debiutem. Decyzja zarządu GPW była zdaje się w ostatnim dniu upływających 6 miesięcy.


"4) jaka jest płynność papieru, jeżeli wartość emisji to niecałe 0,5 mln zł, a papiery są notowane na tak słabo śmigającym rynku jak Catalyst?"

a w przypadku upadłości jednak obligatariusz jest wyżej niż akcjonariusz w kolejce po kasę. Catalyts nigdy nie będzie płynny jak akcje, taka natura i tego nic nie zmieni. Nawet emisje za 300mln tego nie zmienią.

hm... oczy mnie chyba nie mylą, widzę popyt na 85% nominału na 237k pln. to ponad połowa emisji.

Proponuję spojrzeć w raport kwartalny GPF Causa. Stan środków finansowych coś nieco ponad 400 zł. Nie w tysiącach tylko normalnie nieco ponad 400 zł...