@ thorkill
Cytat:Nie wystąpiło także "candle 2 and 3 should open within the body of the prior candle". W Twoim pierwszym przykładzie z Optyka, między świecą numer 1 i 2 jest luka, o czym już zresztą pisałem. Na wykresie dziennym może nie widać je dobrze, ale na godzinowym pewnie kłuła po oczach
W tym konkretnym przypadku luka nie jest aż tak istotna (duch się kłania), choć rzeczywiście, nie powinno jej być, tak podają podręczniki.
Cytat:Kiedy jednak postanawiasz że trading będzie Twoją pracą, wszystko te ezoteryczne koncepty wcześniej czy później odkładasz na bok ponieważ - choć ładne w teorii - nie gwarantują regularnego zarabiania.
A nie gwarantują go bo są zbyt uznaniowe, zbyt czasochłonne i zbyt skomplikowane
Dla „Apacza”, skalpującego forex na 5 minutowym wykresie (zdaje się, że to Twój styl) co druga rzecz jest zbyt czasochłonna i zbyt skomplikowana. Tu się strzela „z biodra” i albo się trafia, albo się jest trafionym. Ale nawet w westernach nie tylko Apacze występowali.
Pewnie w to nie uwierzysz, ale są tacy , dla których dopiero sygnały tygodniowe coś znaczą. I zaręczam Ci – też są zawodowcami, choć akurat Elder’a niekoniecznie czytali.
Ci naprawdę mają sporo czasu na myślenie w różnych wariantach i kombinacjach. Nie patrz na świat wyłącznie przez pryzmat Twojego horyzontu czasowego i Twoich doświadczeń z tradingiem.…
Cytat:Tyle że to może być strata czasu, zwłaszcza jak czytam tego typu kwiatki:
"Since this candlestick has no breakout yet, I cannot say if this tree black crows is a continuation or a reversal"
Aha, czyli tracę potencjalnie dwa zyskowne ruchy, najpierw w gorę, potem w dół,
Muszę Cię zmartwić. Zerknąłem sobie na miejsce, skąd Bulkowski wyciągnął owe 3 kruki na Alcoa (AA) – to był lipiec 2008, po czym przyszła sierpniowa konsolidacja, jeszcze widoczna na wykresie a po niej słynne wrześniowe załamanie, już nie pokazane. AA spadała dużo wcześniej, nie jest więc prawdą, że Kruki muszą być tylko na szczycie. Wystarczy, że poprzedzają je jakieś, choćby krótkotrwałe wzrosty. Rada, by w tym momencie zaczekać, wcale nie była taka głupia, choć pewnie denerwująca dla kogoś, kto świece widzi wyłącznie jako „pstryczek” w długą wejdź/ w krótką wejdź.
A tak w ogole, to Twój „potencjalnie zyskowny ruch w górę” to byłaby w tym konkretnym momencie gra przeciw dominującemu trendowi(nawiasem mówiąc to typowe podejście polskiego Apacza – jechać przeciw trendowi). Pewnie jestem już nudny, ale życzę Ci dużo szczęścia w zagraniach przeciw dominującemu trendowi. Będzie Ci bardzo potrzebne w tego rodzaju grach.
Cytat:Nie bój się, już sobie stad idę. Będziesz dalej mógł robić za mentora w tym przedszkolu.
Biorąc pod uwagę, ile razy to już zapowiadałeś, a potem nie dotrzymałeś słowa, o wiele sensowniej by było, żebyś tu już został na stałe i regularnie pisywał, tylko pozbywszy się wcześniej choć trochę tego apodyktyczno – mentorskiego tonu wypowiedzi, który to ton tak naprawdę sprowokował mnie do tej polemiki. To samo, co tu pisałeś, można przecież przekazać w zupełnie inny sposób. Czytający tę naszą polemikę mieliby z tego z pewnością znacznie większą korzyść. Wbrew temu, co sądzisz, to nie jest „
moje przedszkole”. Jestem tu gościem, takim samym, jak Ty. Jest tu miejsce dla każdego, jeśli tylko potrafi spokojnie i rzeczowo argumentować.
Oczywiście zrobisz tak, jak sam uznasz za stosowne.
PZDR
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)