PARTNER SERWISU
juypexsf
1 2 3
fundamentalista
0
Dołączył: 2011-10-19
Wpisów: 14
Wysłane: 19 października 2011 16:14:31 przy kursie: 3,70 zł
Witam, postanowiłem założyć wątek dla spółki YAWAL, gdyż uważam że w najbliższym okresie 24 miesięcy powinna dać ponadprzeciętną stopę zwrotu.

Serdecznie zapraszam wszystkich do konstruktywnej polemiki i wymiany informacji na temat spółki.

Na wstępie zacznę od struktury akcjonariatu / liczby akcji / transakcji na akcjach.

Według GPW INFOSTREFA znaczącymi akcjonariuszami są:

Edmund Mzyk - 739.668 akcji (12,14% kapitału, 23,67% głosów)
Daniel Mzyk - 509.264 akcji (8,36% kapitału, 15,75% głosów)
Karolina Mzyk - 507.100 akcji (8,32% kapitału, 15,73% głosów)
OPERA TFI - 314.478 akcji(5,16% kapitału, 3,25% głosów)
Pioneer Pekao Investment Management SA - 1.420.415 akcji (23,31% kapitału, 14,69% głosów)
YAWAL (akcje własne) - 1.115.000 (18,3% kapitału, 11,53% głosów)
Pozostali - 1.487.825 akcji (24,42% kapitału, 15,38% głosów)

Uważam, że "prawdziwa" struktura znaczących akcjonariuszy jest inna. Nie ma w niej już OPERA TFI. Z uwagi, że obowiązki informacyjne dotyczą zejścia/przekroczenia głosów w spółce publicznej a nie udziału w kapitale, oznacza to że OPERY już raczej nie ma wśród akcjonariuszy (31 marca 2010 był ostatni ich komunikat). Ostatnio (01.06.2011) także Skarbiec TFI powiadomił o zejściu poniżej progu 5% głosów.

Na ostatnich WZA zawsze obecna była za to spółka Werder Sp. z o.o. - 476.574 akcji (7,82% kapitału, 4,93% głosów)

19.09.2011 Pioneer Pekao Investment Management SA poinformował o sprzedaży akcji. Kolejna informacji z Pioniera powinna nastąpić po sprzedaży minimalnie 195.555 akcji, czyli zmiany udziału o 2% głosów - jeśli oczywiście Pionier dalej będzie sprzedawał akcje.

Kontrolę nad spółkę (mimo niewielkiego udziału w kapitale - 28,82%) sprawuje rodzina Mzyk, która posiada 55,15% głosów na WZA.

W ostatnich dniach widać wyraźne ożywienie jeśli chodzi o handel akcjami spółki. Średni wolumen za ostatnie 33 dni (2 wrzesień - 18 październik) 23.351 akcji podczas gdy za ostatnie 6 miesięcy to tylko 11.851 akcji.

Można się domyślać że są to transakcje sprzedaży akcji przez Skarbiec TFI oraz Pionier. Związane może być to z ogólna chęcią wyjścia ze spółki lub z potencjalnym obniżeniem kapitału podstawowego a tym samy zwiększeniem się ich liczby głosów i udziału w spółce.

Na ostatnim WZA wyrażono zgodę na umorzenie 900.000 z 1.150.000 akcji własnych. Oznaczać to będzie że liczaba akcji zmniejszy się do 5.193.750 a liczba głosów do 8.772.150. Co to implikuje ?

Rodzina Mzyk będzie miała 60,8% udział głosów na WZA. Jedna żadna z osób nie przekroczy progu 33% więc nie będzie wezwania. Akcjonariusze którzy przekroczą 5% będą musieli się ujawnić - będzie to np Werder lub Skarbiec jeśli nie zdążył sprzedać wystarczającej ilości akcji.

Po obniżeniu kapitału, przy kursie 3,65, kapitalizacji spółki wyniesie "zaledwie" PLN 18,95 mln. W szczytowym okresie kapitalizacja YAWALU przekraczała PLN 270 mn.
Edytowany: 19 października 2011 16:30

doncarlos
0
Dołączył: 2008-09-23
Wpisów: 1 244
Wysłane: 19 października 2011 16:33:02 przy kursie: 3,70 zł
Cytat:
uważam że w najbliższym okresie 24 miesięcy powinna dać ponadprzeciętną stopę zwrotu

24 mce to nie najblizszy okres..;)

Generalnie wydaje mi sie, ze jest tanio a nawet bardzo tanio..Think

patrze na to technicznie, sa duze szanse na odbicie.. a fundamentalnie WD skomentowal.. taniosc jest wzgledna..

Czterema najdroższymi słowami na giełdzie są: "Tym razem będzie inaczej"..
Fala wzrostowa rodzi się w strachu, rośnie w wątpliwościach, dojrzewa w optymizmie i umiera w euforii..
„All animals are equal but some animals are more equal than others“
Edytowany: 19 października 2011 16:52

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 19 października 2011 16:42:45 przy kursie: 3,70 zł
Piszesz o akcjach, ale one nie są fundamentami. Akcje są papierami wartościowymi w obrocie, które podlegają grze rynkowej.
Fundamenty to:
- majątek
- zysk
- gotówka
Oczywiście, z dobrych i rosnących fundamentów może wziąć się wzrost kursu akcji.

Na szybko co widzę w fundamentach.
Negatywy:
- powolutku słabnący rating, głównie z powodu spadającego kapitału obrotowego i częstych strat operacyjnych
- kurczący się kapitał własny, od połowy 2008 r. WK na akcję spadła z z 22 zł do 17 zł
- niekorzystne przepływy: wprawdzie generuje gotówkę operacyjną, ale też regularnie inwestuje, przez co za ostatnie 3 lata ma negatywny cash flow aż na 42 mln zł. Jednocześnie zwiększyła zadłużenie kredytowe z 17 mln do 88 mln zł, a wynik netto to strata -12 mln zł
- ktoś tam też nie zarządza finansami, bo przez ten czas podatek dochodowy wyniósł 3,8 mln zł
- Dług netto do EBITDA jest ponad 12, banki na pewno są od dawna nerwowe
- na koncie niedużo kasy, na koniec czerwca 3,8 mln zł
Pozytywy:
- duży majątek i ciągle rośnie - trzeba by go prześwietlić, jakie aktywa trwałe posiada spółka, wycena w księgach 151 mln zł
- powoli rosnące przychody, linia regresji ma ostatnio nachylenie +3%
- brak Wartości niematerialnych i prawnych w aktywach
- znacząca poprawa gospodarowania gotówką: skrócenie cyklu rotacji zapasów i należności
- dodatnia EBITDA

Zróbmy szybką wycenę na serwetce. Przy trudnej sytuacji spółki nie zapłaciłbym więcej niż 5x EBITDA, czyli EV = 34 mln zł. Minus dług odsetkowy 88 mln zł i plus gotówka 3,8 mln zł daje wartość ujemną. Już masz odpowiedź, dlaczego trudno mówić o fundamentach, nawet gdy nie ma zysku netto to nie szkodzi, ale spółka nie generuje gotówki i jak sama nie wyjdzie z rentownością (przynajmniej operacyjną!) i przepływami na dobry plus to zostanie jej tylko restrukturyzacja, przebranżowienie, ew. fuzja z innym podmiotem lub znalezienie inwestora. A to już będą - ewentualnie - nowe fundamenty i nowa rozmowa.
Edytowany: 19 października 2011 16:43


fundamentalista
0
Dołączył: 2011-10-19
Wpisów: 14
Wysłane: 19 października 2011 22:07:50 przy kursie: 3,70 zł
DO WD: zaznaczyłem w poście że na "na wstępie zacznę od struktury akcjonariatu / liczby akcji / transakcji na akcjach". Pełna analiza zajmuje czas i żeby nie pisać co ślina na język przyniesie siedząc na kiblu (np. wycena spółki: 5xEBITDA), podzielę moją analizę na kilka postów.

Rachunek zysków i strat

1. Przychody - ich wzrost świadczy o rozwoju spółki, bez niego spółka w końcu się zwinie lub zostanie przejęta. Yawal jest spółką z sektora budowlanego silnie uzależniona od inwestycji deweloperskich, budownictwa kubaturowego. Branża została silnie przeceniona w minionym okresie (wig budownictwo) co oczywiście ma swoją przycznę w jej problemach.

Yawal notuje wzrost przychodów. W ostatnim 3-letnim okresie tylko IQ 2011 przyniósł spadek przychodów r/r o 6%. W pozostałych kwartałach średnio wzrost wynosił 28%.

Zaczerpując z poniższego artykułu:

www.parkiet.com/artykul/7,1104...

wynika iż po 8 miesiącach wzrost przychodów sięga 36%. Zakładając taką tendencję do końca roku Grupa powinna osiągnąć PLN 229 mln przychodów - daje to 44 zł przychodów na jedną akcję (zakładając umorzenie 900 tsd akcji własnych). Zestawiając to z cena akcji (3,7 zł)...

GK Yawalu składa się m.in. z:
Yawal System - spółka posiada zakład w Herbach i produkuje systemy aluminiowe
FINAL S.A. - nowoczesna tłocznia profili aluminiowych,świadczy również usługi anodowania, lakierowania i prefabrykacji
Yawal Ukraina, Yawal Czechy - spółki dystrybucyjne
K-SPV 22 - spółka specjalnego przeznaczenia. I tu odniosę się do komentarza WD: "ktoś tam też nie zarządza finansami, bo przez ten czas podatek dochodowy wyniósł 3,8 mln zł". Do spółki tej zostanie wniesiony m.in zespół składników materialnych i niematerialnych wraz z przypisanym know how i znakiem towarowym. Po co to zostanie zrobione ? A no właśnie po to żeby obniżyć podatki. W przypadku nabycia znaku towarowego i innych WNiP można je amortyzować podatkowo. Tak zrobił np Eurocash.

YAWAL systematycznie wprowadza do oferty nowe produkty - wystarczy prześledzić raporty. Spółka tym samym próbuje wymknąć się konkurencji poprzez innowacyjność. Świadczy to pozytywnie o jej perspektywach.

Struktura sprzedaży w 1H 2011:
- systemy aluminiowe: 39%
- wyroby wyciskane: 59%

W poniższym artykule:
www.parkiet.com/artykul/7,1032...

napisano że segment wyrobów wyciskanych pracuje na 50% swoich mocy produkcyjnych. Zakładając PLN 200 mln rocznych przychodów i powyższą ich strukturę oznacza to że spółka może bez żadnych nakładów na majątek trwały urosnąć o ca PLN 60 mln.

Eksport stanowił w 1H 2011 17,8% przychodów - oprócz Ukrainy, wszystkie pozstale kierunki eksportu można uznać za "bezpieczne". Obecny niski kurs PLN pownien korzystnie wpływać na marże eksportowe.

To chyba tyle w kwestii przychodów.





fundamentalista
0
Dołączył: 2011-10-19
Wpisów: 14
Wysłane: 20 października 2011 11:27:09 przy kursie: 3,48 zł
2. Koszty operacyjne:

najważniejszą pozycją kosztową w GK Yawalu są koszty surowców, a mianowicie koszty aluminium, które w postaci wlewków YAWAL S.A. kupuje u dostawców zewnętrznych.

W 1H 2011 Yawal zakupił od HYDRO ALUMINIUM AS tego surowca za PLN 33,4 mln. Koszty wszystkich materiałów i energii za ten sam okres wyniosły PLN 57,3 mln (67% kosztów rodzajowych).

Poniżej link do wykresu cen aluminium:

www.lme.com/aluminium_graphs.a...

Widać że w 1H 2011 średnie ceny aluminium były wyższe niż w 1H 2010. To po części tłumaczy fakt dlaczego udział kosztów materiałów w przychodach wzrósł z 50% (1H 2010) do 63,8% (1H 2011). Częściowo miały na pewno na to wpływ także wyższe koszty energii.

Co ważne to obecny trend spadających cen aluminium. Mniej więcej od maja 2011 do teraz ceny aluminium spadł o 20%.. Efekt ten powinien być widoczny już w IV kwartale (zapasy spółki starczają średnio na 1,5-2 miesięczną sprzedaż). Oczywiście należy tu wziąć pod uwagę kurs EUR/PLN bądź CZK/PLN gdyż wydaje się że zakupy tego surowca pochodzą z zagranicy (nawet jeśli w Polsce to cennik jest i tak jest pewnie w EUR). Niemniej osłabienie się PLN względem EUR wyniosło w tym czasie jakieś 10-12% podczas gdy ceny aluminium spadły bardziej.

Drugą znaczącą pozycją kosztową są wynagrodzenia - tu mamy wzrost w 1H 2011 z PLN 7,4 mn do PLN 11,7 mn. I tutaj nic dobrego nie można powiedzieć: wzrost wynagrodzeń o 58% vs wzrost przychodów o 33,5%. Szczególnie że z opinii pracowników:
www.gowork.pl/opinie_czytaj2,3...
wynika że spółka mało płaci.

Ostatnią ważną pozycją jest amortyzacja. Tu mamy wzrost z uwagi na oddanie do użytku nowego magazynu/hali produkcyjnej współfinansowanej z funduszy UE i kredytu z Kredyt Banku. Pozycja ta standardowo jest neutralna cashowo więc jej wzrost nie martwi.

Analizując rentowność operacyjną (zysk ze sprzedaży, nie biorę pod uwagę pozostałe działalności operacyjnej) za: 1H 2008 1H 2009 1H 2010 oraz 1H 2011 widać pewną stabilność: PLN 4.209 mn; 5.908 ; 3.284 oraz -PLN 1.161 mn. Co prawda w 1H 2011 mamy stratę ale dołożyliśmy PLN 1,6 mn amortyzacji, dodatkowo wzrosły ceny aluminium co po części usprawiedliwia stratę (tymczasowo). Ciążą także wynagrodzenia.

Rentowność EBITDA wygląda już lepiej, odpowiednio 5.646; 7.441; 5.107; 1.891. Nie ma szału w 1H 2011 ale szansę na poprawę są duże: spadające ceny aluminium, odzyskanie rentowności przez spółkę zależną Final (ostatnie wypowiedzi prezesa).

Pozostałe przychody i koszty operacyjne w 1H 2010 oraz 1H 2011 nie były znaczące dla wyniki więc ich analizę pominę. W przyszłości natomiast mogą być znaczące gdyż spółka chce sprzedać nieoperacyjne aktywa za ok PLN 15 mn (jakie, czy w ogóle je ma to już inna sprawa).

Działalność finansowa to głównie koszty odsetek: wzrost z PLN 1,47 mn (1H 2010) do PLN 2,2 mn (1H 2011). Tu ciąży duży lewar. NOCF/odsetek wyniósł 2,9x - jest to wartość bezpieczna choć niezadowalająca. W najbliższym czasie nie widzę ryzyka w obsłudze odsetek od kredytów.

Zysk netto to konsekwencja powyższego wywodu. Na razie słabo ale liczy się przyszłość.





fundamentalista
0
Dołączył: 2011-10-19
Wpisów: 14
Wysłane: 25 października 2011 16:17:27 przy kursie: 3,25 zł
Trochę mnie nie było, więc spróbuję nadrobić zaległości aby ukazać pełny obraz spółki i jej szacowaną wartość. Pewnie mało kto to przeczyta, ale skoro już zacząłem wątek to zamierzam doprowadzić wywód do końca.

Aktywa netto, czy inaczej wartość księgowa netto na 30 czerwca 2011 wynosiły PLN 105,2 mln wobec kapitalizacji spółki na poziomie ca PLN 15,5 mln -PLN 18 mln (zakładając umorzenie 0,9 mln akcji i cenę w przedziale 3,0-3,5 zł).

Z czego wynika tak dysproporcja ? Poniżej poszczególne pozycje aktywów:

1. Wartości niematerialne i prawne – brak znaczących pozycji, pozytywne zjawisko z uwagi na często zawyżoną bądź trudną do spieniężenia tę pozycję aktywów.
2. Rzeczowe aktywa trwałe – stabilna wartość na przestrzeni ostatnich kwartałów. PLN 137,5 mln na koniec czerwca 2011. W większości (98%) to środki własne spółki, reszta w leasingu.

Jeśli chodzi o nieruchomości to najlepiej sprawdzić jakie mamy zabezpieczenia kredytów. I tak, w Polsce są to dwie nieruchomości: w Herbach (Yawal System) oraz w Dąbrowie Górniczej (Final). Są także nieruchomości nieoperacyjne (być może przyległe do powyższych lub zupełnie w innych lokalizacjach, tu nie mam pewności). Prezes informował że spółka chce sprzedać nieoperacyjne aktywa za PLN 15 mln – do tego chyba długa droga bo już na początku 2010 były plany ich sprzedaży - mowa to o jakimś biurowcu należącym do Finalu i nieruchomościach poza granicami Polski.

Z uwagi na brak wyszczególnienia poszczególnych pozycji ciężko tutaj nawet o próbę określenia ich wartości. Są to z pewnością w większości nowe maszyny i urządzenia, nowe budynki:
www.oknonet.pl/firma/oferta/fi...

http://www.final.pl/O_firmie

Dodatkowo w 2009 roku zostały utworzone odpisy aktualizujące wartość aktywów trwałych – łącznie PLN 10,7 mln dotyczące przejętego majątku firmy Final. Zatem można założyć że nie powinno być tu żadnych trupów w szafie - choć jest to mimo wszystko mocne założenie.

3. Udziały w jednostkach zależnych – tu wartość się zmienia z kwartału na kwartał, głównie za sprawą posiadanych 900 tsd akcji PAGED-u. Na koniec czerwca 2011 wartość tego pakietu wynosiła PLN 13,2 mln (14,67 zł za akcję). Na koniec września cena akcji PAGED-u wniosła PLN 10,5 a więc w sprawozdaniu za 3Q 2011 pakiet będzie miał wartość PLN 9,45 mn – różnica pomiędzy PLN 13,2 mln a PLN 9,45 mln zmniejszy kapitał własny, a dokładniej kapitał z aktualizacji wyceny. Przez rachunek wyników to nie przejdzie więc nie będzie miał wpływu na zysk netto.

Wyniki PAGEDU są dobre i w skrócie wartość pakiety PAGEDU powinna rosnąć w czasie.

4. Zapasy – zdecydowany wzrost (+50%) w porównaniu do końca 2010 roku i 1H 2010. Pojawia się pytanie czy spółka aby nie zatowarowała się za bardzo przy wysokich cenach aluminium. Kwestia odpisów na niezbywalne zapasy także się pojawia - choć tutaj raczej bym tego nie oczekiwał.

5. Należności – widać poprawę ściągalności bądź wpływ wykorzystania faktoringu. Poziom należności spadł w porównaniu do końca 2010 roku mimo dalszego wzrostu przychodów –pozytywne zjawisko.
Stan odpisów należności zwiększył się w 1H 2011 o PLN 0,5 mln do kwoty PLN 9,43 mln. Jest to bardzo duży poziom – 20% należności handlowych brutto. Z jednej strony jest to stan niekorzystny (dużo spółka traci sprzedając do słabych podmiotów), z drugiej wydaje się że to co jest w bilansie powinno wpłynąć w postaci gotówki do spółki. Niskie ryzyko że należności bilansowe są słabej jakości (z uwagi na znaczące odpisy).

6. Inwestycje krótkoterminowe – gotówka topnieje. Z drugiej strony spada kwota udzielonych pożyczek (PLN 8,25 mln na koniec 1H 2010 względem PLN 3,6 mln na koniec 1H 2011) – podmioty którym te pożyczki zostały udzielone spłacają je.

Podsumowanie:

Wartość aktywów produkcyjnych jest zawsze tyle warta ile będzie generowała przepływów operacyjnych (oczywiście po zdyskontowaniu, itp). Yawal próbuje odzyskać rentowność i wydaje mi się że w średnim terminie to osiągnie. Oczywiście zawsze można znaleźć powód żeby odpisać aktywa i wartość ksiegowa netto wtedy stopnieje. Niemniej nie widzę "podejrzanych" pozycji aktywów, struktura prawidłowa jak na grupę produkcyjną, rzeczowe aktywa nowe, niedawno wybudowane nieruchomości produkcyjno - magazynowe. Należności handlowe już znacząco obciążone odpisami (brak ryzyka negatywnego wpływu na okresy późniejsze). Zapasy - to tylko poziom 2 miesięcznej sprzedaży więc ryzyko odpisów jest nie wielkie.

Przyczyn niskiej wyceny spółki nie należy zatem szukać w aktywach...







kolega
PREMIUM
7
Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2010-10-16
Wpisów: 295
Wysłane: 26 października 2011 13:25:31 przy kursie: 3,21 zł
myślałem że było wybicie ale chyba wracamy na minima

rottor
0
Dołączył: 2011-05-17
Wpisów: 141
Wysłane: 28 października 2011 09:42:04 przy kursie: 3,30 zł
fundamentalista napisał(a):

Aktywa netto, czy inaczej wartość księgowa netto na 30 czerwca 2011 wynosiły PLN 105,2 mln wobec kapitalizacji spółki na poziomie ca PLN 15,5 mln -PLN 18 mln (zakładając umorzenie 0,9 mln akcji i cenę w przedziale 3,0-3,5 zł).


te 18 mln PLN to wycena w ksiegach, rynkowo sa one warte mniej

fundamentalista
0
Dołączył: 2011-10-19
Wpisów: 14
Wysłane: 28 października 2011 14:10:56 przy kursie: 3,30 zł
Wracając do kwestii umorzenia akcji.

Operacja ta z punktu widzenia sprawozdania finansowego będzie neutralna, tzn:

Kiedy Yawal nabył akcje własne to w aktywach spadła gotówka a w pasywach spadł poziom kapitałów własnych, a mianowicie pojawiła się ujemna pozycja akcje własne.

Teraz kiedy akcje własne zostaną umorzone to:
- spadnie ujemna wartość akcji własnych (zostanie jeszcze 250 tsd z 1,15 mln akcji własnych)
- spadnie wartość kapitału podstawowego
- spadnie poziom kapitału zapasowego i pojawi się zysk/strata z lat ubiegłych - gdyż ujemna
wartość akcji własnych przekracza poziom kapitału zapasowego.

Powyższe zmiany ulegną znetowaniu po stronie pasywów i tak naprawdę nic się nie zmieni w bilansie.

To co się zmieni to oczywiście liczba akcji i wartość księgowa na 1 akcję. Teraz we wszystkich statystykach liczba akcji wynosi ponad 6,09 mln. Po umorzeniu liczba akcji wyniesie ca 5,2 mln.

Zatem przy mniejszej liczbie akcji, tej samej wartości księgowej netto (bilans bez zmian) wartość księgowa na akcję wzrośnie.


To za ile spółka nabyła akcje jest już nieistotne. Z informacji uzyskanej ze spółki dowiedziałem się że procedura konwokacyjna się zakończyła - pozostały zatem kwestie złożenie wniosku do KRS i jego rozpatrzenie.

fundamentalista
0
Dołączył: 2011-10-19
Wpisów: 14
Wysłane: 28 października 2011 15:17:52 przy kursie: 3,30 zł
Poniżej analiza pasywów grupy Yawal po czerwcu 2011.

Struktura pasywów prawidłowa: mniej więcej 50% equity, 50% zobowiązania. Nawet jak na grupę produkcyjną jest to wartość wysoka, oczywiście przy założeniu dobrej jakości aktywów.

Poziom kapitałów własnych spada od grudnia 2007 roku (z małymi wyjątkami) - sytuacja niekorzystna lecz należy tu wziąć pod uwagę następujące fakty:
a) PLN 3 mln zostało przeznaczone na dywidendę w 2008 roku
b) PLN 18,41 mln wydano na nabycie akcji własnych

Razem do akcjonariuszy "poszło" PLN 21,41 mln. Spadek kapitałów własnych w tym czasie wyniósł - PLN 36 mln a więc nie jest to tragiczna sytuacja: PLN 15,6 mln straty z działalności podstawowej (w tym także odpisy aktywów trwałych o których pisałem wcześniej).

Przykładowo Drozapol (także branża metalowa), Bomi i wiele innych spółek w tym czasie dużo bardziej uszczuplili poziom kapitałów własnych.

Jest jeszcze jedna przyczyna spadku kapitałów własnych , być może mało znana, omówię ją przy okazji zadłużenia kredytowego.

Zobowiązania handlowe. Poziom niewysoki w relacji do należności i zapasów. Być może za niski - kwestia wiarygodności wobec dostawców ? Tu mogłaby się Grupa poprawić bo byłoby to tańsze rozwiązanie od kredytów bankowych. Być może spółka uzyskuje skonto za szybsze rozliczenie ? Nie wiem tego i jest to raczej mało istotne.

Zobowiązania kredytowe. Tu moim zdaniem jest częściowo przyczyna niskiej wyceny spółki.

PLN 61,2 mln kredytów długoterminowych + PLN 26,9 mln krótkoterminowych. Razem PLN 88,1 mln

Zapotrzebowania GK na krótkoterminowe bankowe finansowanie obrotowe to ca PLN 50-52 mln (zapasy+należności-zobowiązania handlowe). Jest to dużo z uwagi na niski poziom zobowiązań handlowych. Spółka korzysta z PLN 26,9 mln kredytów - dlaczego? Bo więcej nikt jej na chwilę obecną nie da, gdyż zadłużenie kredytowe w relacji do generowanej EBITDA jest za wysokie.

EBITDA za ostatnie 4 kwartały wyniosła PLN 14,143 mln. DEBT/EBITDA wynosi zatem 6,2x. Bezpiecznie powinien spaść do poziomu 3,5x - 4,0x.

Dlaczego wskaźnik jest taki wysoki ? Z jednej strony EBITDA, która nie zachwyca. Oczewiwałbym poprawy EBITDA po 3Q 2011 - spółce wzrosły przychody, historycznie prawie zawsze 3 kwartał był rentowny.

Wskaźnik natomiast może nie spaść gdyż, na 30 czerwca 2011 spółka miała zadłużenie w walucie w kwocie EUR 14,223 mln(kurs 3,96) = PLN 56,32 mln reszta PLN 32 mln to zadłużenie w PLN.
Na 30 września 2011 te EUR 14,223 mln (zakładając brak rat w tym okresie, pewnie będą ale nieistotne) mamy 4,41 kurs EUR x 14,223 = PLN 62,72 mln. Wzrost o PLN 6,4 mln.

Obecnie kurs jest o 9 grosze niższy. Na koniec roku pewnie będzie jeszcze niżej (IMHO). Docelowo poziom 4 zł za EUR wydaje się realny, a więc możliwe że w ciągu roku to zadłużenie znowu spadnie.

Nie będzie to miało natomiast wpływu na wynik - oczywiście odsetki i różnice kursowe tak (negatywny) ale wzrost zadłużenia nie wpływa na rachunek zysków i straty - korekta powstaje w kapiałach własnych (operacja pasywno-pasywna).

W ciągu 3 najbliższych lat spółka ma spłacić PLN 24,23 mln z kredytów długoterminowych (średnio PLN 8 mln rocznie). Do tego dochodzi ca. PLN 4,5 mln odsetek. Razem PLN 12,5 mln rocznie do obsługi długu. Z samej amortyzacji powinno być ca PLN 11-12 mln, więc wystarczy że Yawal będzie odrobinę rentowny (PLN 2-3 mln zysku ze sprzedaży rocznie) i nie powinno być problemów z obsługą zadłużenia. Obecnie oceniam sytuację jako napiętą ale akceptowalną.

Co powinno także pomóc w obniżeniu zadłużenia to rozliczenie projektu z PARP-em. Z pasywów wynika że spółka otrzymała na rozbudowę nowego zakładu w Herbach PLN 3,8 mln dotacji - pozycja przychody przeszłych okresów. Z historycznych komunikatów wynika że YAWAL otrzymał PLN 7 mln dotacji (niektóre komunikaty mówiły nawet o PLN 14,4 mln dofinansowania: http://notowania.pb.pl/espi/1720450/) . Powinno zatem (w przypadku prawidłowego rozliczenia dotacji) wpłynąć do spółki jeszcze co najmniej PLN 3 mln. Spłaci to oczywiście częściowo kredyt w Kredyt Bank zaciągnięty na ten cel.








Edytowany: 28 października 2011 15:19


anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 28 października 2011 15:35:15 przy kursie: 3,30 zł
Część strat lat poprzednich wynikała z certyfikatów inwestycyjnych opery. To jest dla mnie kolejny minus dla zarządu. Spółka produkcyjna powinna zajmować się produkcją a nie lokowaniem kapitału w akcje innych spółek.

fundamentalista
0
Dołączył: 2011-10-19
Wpisów: 14
Wysłane: 31 października 2011 17:10:10 przy kursie: 3,61 zł
Odnosząc się do kwestii certyfikatów (OPERA Karolina Fundusz Inwestycyjny Zamknięty) to sytuacja wyglądała następująco:
1. 17.07.2007 Yawal nabył 139 certyfikatów po cenie 160 tsd każdy, razem PLN 22,24 mln
2. Zapłacił za nie akcjami PAGED-u (444 tsd akcji wycenionych po 50 zł)czyli za PLN 22,2 mln
3. Z uwagi na niższą niż cena sprzedaży wartość księgową sprzedawanego pakietu akcji PAGED, Yawal wykazał dodatkowo PLN 15,93 mln zysku netto.
4. Jednocześnie już w tym samym kwartale (3 kwartał 2007) spadek wartości certyfikatów OPERA Karolina Fundusz Inwestycyjny Zamknięty spowodował powstanie odpisu w ciężar kosztów finansowych w kwocie PLN 4,72 mln.
5. Po 4 kwartałach w związku z jeszcze niższą wyceną wartości certyfikatów inwestycyjnych OPERA KAROLINA FIZ wartość odpisu wzrosła do PLN 5,623 mln
6. I kwartał 2008 to zwiększenie odpisu o kolejne PLN 1,008 mln
7. II kwartał 2008 to zwiększenie odpisu o kolejne PLN 3,999 mln
8. III kwartał 2008 to zwiększenie odpisu o kolejne PLN 2,6 mln
9. IV kwartał 2008 to zwiększenie odpisu o kolejne PLN 4,923 mln
10. I kwartał 2009 to zmniejszenie odpisu o PLN 65 tsd. Wartość bilansowa tego pakietu to już tylko PLN 4,177 mln a więc odpisano łącznie PLN 18,161 mln.
11. W II kwartale 2009 wartość bilansowa pakietu certyfikatów OPERY FIZ wzrosła o PLN 1,367 mln. Ówczesna wartość księgowa tego pakietu to PLN 5,544 mln
12. Potem informacja o wartości pakietu pojawia się dopiero w sprawozdaniu rocznym za rok 2010. Wynika z niego że wartość certyfikatów wynosi PLN 4,944 mln na koniec 2009 roku.
13. W 1Q 2010 Yawal zbył 125 certyfikatów za PLN 4,58 mln (36,7 tsd za certyfikat)
14. W 3Q 2010 zbyto ostatnie 14 certyfikatów - tutaj nie podano kwoty.

Tak naprawdę objęcie certyfikatów KAROLINA OPERA FIZ było transakcją bezgotówkową i zysk wówczas wykazany był bezgotówkowy. Późniejsze odpisy był również papierowe. Zakładając że te ostatnie 14 certyfikatów sprzedano za tę samą jednostkową ceną co wcześniejsze 125 - łącznie za 139 certyfikatów uzyskano 5,1 mln PLN.

Inaczej mówiąc Yawal sprzedał 444 tsd akcji pagedu za 5,1 mln PLN. I tak naprawdę na tej transakcji wykazał tylko cashową stratę netto w kwocie PLN 1,21 mln.

Wartość 444 tsd akcji PAGEDU w momencie objęcia certyfikatów to PLN 22,24 mln - PLN 15,93 mln (zysk wówczas zaksięgowany) = 6,31 mln

minus PLN 5,1 mln za które sprzedał certyfikaty FIZ

razem minus PLN 1,21 mln.






anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 31 października 2011 21:19:08 przy kursie: 3,61 zł
strata gotówki to troszkę ponad milion złotych, zgoda... Natomiast strata ekonomiczna uwzględniająca koszt pieniądza w czasie jest znacznie większa..
Średnia cena pakietu to prawie 10 milionów złotych. 10 milionów to milion mniejszych kosztów finansowych rocznie.

Z resztą nie chodziło mi o to ile straty wykazano, ale o sam fakt posiadania takich certyfikatów. Rozumiem, że był w aktywach Paged, ze względu na rodzinne powiązania spółek. OK. Natomiast jaki był cel trzymania certyfikatów? Jaki był wynik tej operacji? Kiedy z niej spółka wyszła? Czy spółka zajmująca się produkcją, mająca mocno ukształtowany profil działalności powinna inwestować w papiery wartościowe? Czy przejmując Final nie lepiej zamiast się tak mocno lewarować na tym zakupie, było spieniężyć część certyfikatów? To wszystko nie świadczy w mojej ocenie o odpowiednim zarządzaniu w spółce. Posiadanie tych certyfikatów to mrożenie gotówki, a gotówka ma swoją cenę.

fundamentalista
0
Dołączył: 2011-10-19
Wpisów: 14
Wysłane: 31 października 2011 22:55:27 przy kursie: 3,61 zł
Jestem daleki od pozytywnej oceny zarządu. Uważam ostatnie lata za wysoce nieudane dla spółki. Niemniej transakcję zamiany akcji PAGED-u w zamian za certyfikaty FIZ uważam za mało istotną dla funkcjonowania spółki.

Transakcja ta nawet nie nosi znamion transakcji finansowej, o której piszesz. Nie były to opcje walutowe pozbawione pokrycia w przepływach walutowych ani spekulacja na jakimkolwiek instrumencie fianansowym.

Była to zwyczajna operacja księgowa. Posiadając pakiet akcji PAGED-u dający kontrolę bądź znaczący wpływ spółka mogła wyceniać go po koszcie nabycia. Więc przeniosła ów pakiet do funduszu inwestycyjnego zamkniętego . Specjalnie podkreślam zamknięty gdyż nie były to notowane jednostki funduszu które można by było sprzedać na rynku w każdej chwili. Ponieważ Yawal "sprzedał go" po wartości rynkowej mógł zaksięgować zysk i pokazać wzrost aktywów i kapitałów własnych.

Niektóre spółki nie przeszacowują w góre swojego majątku bo wedle przepisów o rachunkowości nie mogą. Np. nieruchomości w księgach spółek są z reguły o zaniżonej wartości. Obejściem tego jest transakcja sprzedaży i odkupu. Oczywiście w przypadku nieruchomości to się nie opłaca z uwagi na koszty notarialne i PCC.

Yawal/Rodzina Mzyk zrobiła to celowo - chciała pokazać zysk po to aby zakończyć z sukcesem emisję akcji z prawem poboru. Sprzedała wtedy 2,03 mln akcji po 35,5 zł - teraz ta cena wydaje się astronomiczna.

A więc tak naprawdę Yawal mógł wówczas (2007-07) sprzedać akcje PAGED-u na rynku - ale nie udałoby mu się osiągnąć 50 zł za akcję. Nie chciał także zmniejszać swojego udziału w PAGED -> W 4 kwartale 2008 kupił znowu 433 tsd akcji PAGED-u i do dziś posiada prawie 900 tsd. Od kogo i za ile je kupił to już inna kwestia a mianowicie rozliczenia środków emisji wspomnianych akcji.

I na koniec tak naprawdę to jeśli ja miałbym wskazać kogoś nieudolnego, niekompetentnego to wskazałbym....Pioneer Pekao Investment Management S.A. . Jak można było:
- posiadać tak duży udział % w spółce która kontrolowana jest przez rodzinę (Mzyków), którzy mają akcje uprzywilejowane co od głosu i mogą zrobić praktycznie wszystko posiadając ponad 50% głosów
- nie przeanalizować sytuacji finansowej spółki (wspomniany papierowy zysk) i objąć (mam nadzieję że tu się nie mylę) 866.917 akcji nowej emisji po 35,50 zł (strona 25 raportu za 4 kwartał 2007 Yawalu)

Za to co zrobił Pionier to IMHO kryminał się należy. A za to co teraz robią (sprzedają akcji przy kursie 3-4 zł) obcięcia jaj.











anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 1 listopada 2011 10:35:21 przy kursie: 3,61 zł
Ok,

Jakoś Karolina nie kojarzyła mi się z FIZem związanym z Mzykami. Tak czy owak nawet jeśli nie spekulowano na walorach, a powodem była chęć uplasowania emisji, to źle świadczy o zarządzie. Jeśli w ten sposób traktuje się drobnych, to nie ma gwarancji, że podobnie nie będzie w przyszłości. To dodatkowe ryzyko, którego najwyraźniej boi się rynek.

dudkins
0
Dołączył: 2010-11-26
Wpisów: 67
Wysłane: 7 listopada 2011 11:54:36 przy kursie: 3,96 zł
Faktycznie ja również zwróciłem uwagę na tą spółkę.

Problem natomiast w prognozie ewentualnej skutecznosci restrukturyzacji ...

Kwestia Pioneera to zupelanie inna bajka. Faktycznie glupota ...
Pytanie podstawowe czy teraz bedzie dobry okres dla rynku aluminium ??

Zapraszam do odwiedzenia mojego Blogbooka pod adresem

www.stockwatch.pl/forum/wpisy-...

kolega
PREMIUM
7
Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2010-10-16
Wpisów: 295
Wysłane: 14 listopada 2011 11:39:21 przy kursie: 3,66 zł
jak oceniacie wyniki?

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 14 listopada 2011 12:59:24 przy kursie: 3,66 zł
Najnowsze dane i wskaźniki są już w serwisie
www.stockwatch.pl/gpw/yawal,wy...

Dla mnie obraz się nie zmienił, dalszy ciąg tego samego stanu rzeczy.

bB86
1
Dołączył: 2008-10-25
Wpisów: 744
Wysłane: 23 grudnia 2011 17:43:37 przy kursie: 3,18 zł
Przede wszystkim, chapeau bas dla fundamentalisty, bo to jedna z najlepszych analiz spółek jakie kiedykolwiek przeczytałem na polskich forach.

Straight to business.. analizuję spółkę dopiero od paru godzin, jednak na podstawie najróżniejszych opinii w zakamarkach internetu, raportów i sytuacji konkurencyjnej wyłania się obraz firmy co najwyżej baardzo przeciętnej, którą można kupić po świetnej cenie.

Na podstawie tego co znajduję, wydawać by się mogło, że od niedawna poprawia się nieco zarządzanie w Finalu, jednak w samym Yawalu nadal panuje totalny burdel, brak jakichkolwiek ogarniętych osób na stanowiskach kierowniczych, rozrośnięte koszty SG&A (skoro tak tragicznie płacą a załoga jest tak zdemotywowana, to moje pytanie brzmi czy jest tam za dużo pracowników, czy też wysoki szczebel zarabia zdecydowanie za dużo w stosunku do lichych kompetencji).

Jak rozumiem Q4 i przyszłe okresy mogą być niezłe księgowo ze względu na wycenę i wniesienie marki i know&howu do spółki zależnej, odbicie na EURPLN z powrotem w kierunku naturalnych wartości ok. 4pln (obniżenie wartości długu) oraz na poziomie wk/akcję umorzenie akcji własnych.

Jeśli mówimy o rentowności, to wydaje mi się, że paleta produktów wcale nie jest imponująca, a konkurenci tacy jak Aluprof, Ponzio, Drutex (?) mogą dyktować o wiele lepsze warunki. Jest jednak co naprawiać i czyścić. W Q3 YWL pokazał nienajgorszą marżę operacyjną 8%. Podobnie wyglądało to w roku 2005, który wydaje mi się jedynym dobrym do porównań ze względu na średnią koniunkturą i pierwszy rok w którym firma działała w podobnym kształcie jak dziś. 7-8% przy przychodach na poziomie 200mln zł [nie zakładam więcej mimo tego, że firma ma dużo większe moce jak sam zauważyłeś, nie zakładam też budującego wartość wzrostu] to 15mln EBIT, coś koło 8-10mln net.
Posprzątany YWL mógłby zatem być gdzieś warty...
Pytanie czy Mzyki posprzątają i są w stanie/będą chcieli awansować z wewnątrz spółki ciut bardziej kumate osoby.
• Diehard modern value investor (with a Mungerish twist) ;) •
Edytowany: 23 grudnia 2011 17:47

bB86
1
Dołączył: 2008-10-25
Wpisów: 744
Wysłane: 9 stycznia 2012 19:06:35 przy kursie: 3,54 zł
Nareszcie umorzono wspomniane 900k akcji, nabywanych jeszcze przed dwoma laty.

www.gpwinfostrefa.pl/palio/htm...

Cytat:
KOMISJA NADZORU FINANSOWEGO
Raport bieżący nr 1 / 2012
Data sporządzenia: 2012-01-09
Skrócona nazwa emitenta
YAWAL S.A.
Temat
Umorzenie 900.000 akcji i zmiana wysokości kapitału zakładowego



p.s. który mod taki nadgorliwy - proszę o podanie konkretnego punktu regulaminu, który niby złamałem wklejając całość raportu bieżącego? Rozumiem, że umorzenie akcji to jest rzecz, którą trzeba wnikliwie omówić hmm?
• Diehard modern value investor (with a Mungerish twist) ;) •
Edytowany: 9 stycznia 2012 19:08

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


1 2 3

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,562 sek.

yboujgef
myusfvta
xemzciid
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
xoskctpv
xfsxheai
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat