Temat może nie inwestycyjny, ale w związku z tematem Grecji i problemów sektora bankowego prośba Panowie o Wasze opinie.
Część wolnej gotówki trzymałem dotychczas na jakimś koncie oszczędnościowym, bo nie dość że była dostępna od ręki, to samo konto dawało zadowalające oprocentowanie (ok. 5% - zawsze chociaż przebiło inflację).
Do tej pory było to konto w Polbanku, ale w związku z greckim właścicielem (EFG Eurobank Ergasias) i wiszącymi nad nami niemieckimi decyzjami 7 września stwierdziłem, że wycofam środki. Wiem, że w ostatnim czasie większościowym udziałowcem Polbanku stał się niemiecki Raiffeisen Bank, ale jakoś wolałem uciec. Dodatkowym argumentem był brak ewentualnej pomocy ze strony Bankowego Funduszu Gwarancyjnego - gwarantem depozytów do tej pory był
grecki odpowiednik naszego BFG.
Zastanawiam się teraz który bank ponownie wybrać na ulokowanie wolnej gotówki. Tam gdzie mam konto główne prywatne oraz inny bank gdzie mam maklerskie, nie oferują konkurencyjnych kont oszczędnościowych - w ogóle nie wygrywają z inflacją w tej chwili.
Top 3 z dzisiaj wg rankingu na jednym z portali finansowych jeśli chodzi o konta oszczędnościowe są (podane efektywne oprocentowanie konta):
- BNP Paribas - 5,97%
- Deutsche Bank - 5,83%
- Getin Noble Bank - 5,66%
Rozumiem, że jednym z wyznaczników (chyba głównym) promocji wysokości oprocentowania w bankach jest potrzeba pozyskania kapitału (no bo jaki inny powód?). Pytanie, czy po to by wzmocnić akcję kredytową, czy polepszyć płynność, czy (etc.)...
Nie będę w tej chwili analizował szczegółów (każdy może poczytać we własnym zakresie), ale najlepiej w zestawieniu wypada BNP Paribas nie tylko biorąc pod uwagę najwyższe oprocentowanie.
Ale... BNP Paribas z tego co czytałem jest nieźle zaangażowany w Helladzie (
Ile banki zapłacą za Grecję?):
Cytat:Według Barclays Capital europejskie banki są wśród największych wierzycieli Grecji, bo to głównie one kupowały na potęgę emitowane przez ten kraj obligacje. BNP Paribas ma w portfelu greckie papiery za 5 mld euro...
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy spokojnie wchodzić sobie w usługi tego, czy innego banku mającego ekspozycje na greckie papiery? Czy słusznie zrobiłem "burzę mózgu" aby udowodnić sobie, by wybrać jednak jakiś relatywnie gorszy produkt w innym banku ale mieć spokojną głowę i nie mieć zmartwień za jakiś czas?