PLAYWAY [PLW]

Pierwsze dwa i być może (w zależności od odpowiedzi) ostatnie pytania:

Na ile spółka się wycenia (planowana kapitalizacja, przy cenie emisyjnej)?
Kto jest Waszym doradcą?

Jako że część pytań zadawana jest podobnych , będę starał się odpowiadać pod podanym wcześniej linkiem.

Bloober się wycenił na 30mln...
i3D się wyceniło na 30mln...
To i PlayWay się wycenia na 30mln...
Można wystawić każdą cenę,rynek zweryfikuje...

Jeśli to prawda z tą wyceną to............chyba nie jesteście poważnymi ludźmi. Firma, która istnieje jak dobrze wyczytałem od paru miesięcy, która nie dokończyła jeszcze żadnego Projektu........ale jaja.

"10. Jakie planowane są zyski na rok 2011?
To trudne pytanie. Zasadniczo wszystko zależeć będzie od tego jakie tytuły uda nam się ukończyć w 2011,jakie umowy podpisać i jak efektywana będzie nasza dystrybucja.
Nie planujemy wydawać nic , czego nie jesteśmy pewni - więc ważniejsze premiery mogą przejść na rok 2012.
Celem moim jest zarobek w 2011 na 2-3 mniejszych grach środków,które pozwoliłyby na finansowanie developingu 11 gier. Aby nie ruszać kapitału zapasowego.
Wyjście na zero w tym roku - uznam za pełen sukces ."

Bez komentarza. Ciekaw jestem kto to kupi. Może nawet i to da zarobić ale to gra w rosyjską ruletkę, może łeb urwać. Ciekawe ile jeszcze trzeba poczekać aby zaczęły wyrastać takie kwiatki, że firmy jeszcze nie ma ale mamy pomysł i robimy ofertę. Całe szczęście jest to niemożliwe ze względów formalnych.

No to mylisz się,właśnie jest szykowana na NC firma,która dopiero jest w trakcie tworzenia,a zbiera środki z pp...Spółka działa (tzn. chce działać) w segmencie technologii 3D.Jak widziałem prezentację,to wpadłem w zachwyt-produkcja stołów dotykowych,aplikacje 3D,silniki graficzne itp.,tylko jeden drobniutki szczególik...."firma w trakcie organizacji..."

Pop piszesz o tym incuvo czy jakoś tak? Rany no to już naprawdę trzeba się mieć na baczności na tym rynku.

zachęcam do zapoznania się z "pytania - odpowiedzi"

postaram się wiec odnieść do kilku faktów:
- nie podawałem dokładnej kwoty zakładanej kapitalizacji firmy

- z pensją zero , i lockupem na parę lat - nie ma szans żeby stać się milionerem.

- gra jedna została skończona , i sprzedana już na kilka terytoriów, oraz poszła online.

- wejście na NewConnect planowane jest za 4 miesiące.
mamy jeszcze więc chwilę czasu aby pomyśleć o planowanych zyskach i obrotach.


Podane dane mają wymiar czysto informacyjny . Nie naganiamy tu nikogo do zakupu akcji firmy. Wielkość emisji będzie mała.


Firmę planujemy rozwijać latami , i pewnie najlepszy czas dla niej przyjdzie po konkretnym zysku z którejś produkcji , wtedy dopiero planowane jest pozyskanie poważniejszego kapitału.

tak sobie trochę pomarudzę, postaram się konstruktywnie:
- jeżeli debiut za 4 miesiące to projekcie finansowe lub ich zarys już powinny być. Cokolwiek wiarygodnego...

- firma powstała w kwietniu 2011 i pisze że produkcją gier zajmuje się ok. 90 osób. Oznaczać może to tylko właściwie jedno, mianowicie że są produkcje tworzone po godzinach przez pasjonatów / lub osoby formalnie w firmie nieistniejące. Z jednej strony super - brak kosztów wynagrodzeń itp, z drugiej - hm, ekipy nie zarządzane, luźna "spółdzielnia" wytwórcza, realnie rzecz biorąc istotne ryzyka że przedsięwzięcie się powiedzie.

Czy nie uważacie, że wejście na NC było by dużo bardziej wiarygodne gdyby spółka działała przez jakiś okres czasu i pokazała przepływy finansowe? Może lepiej skupić się na kilku / dwóch - trzech tytułach, sprzedać, zaliczyć przychód, zbudować core-team na stałe i ekipy współpracujące i mając konkretne, sprecyzowane plany zarówno finansowe jak i merytoryczne dot. produkcji wchodzić na rynek? Wam chyba było by łatwiej, a i rynek patrzyłby na spółkę nieco bardziej przychylnie (IMO)

pare odpowiedzi podalem w dziale : pyt-odp

polecam nowe odpowiedzi w sekcji : pyt-odp

oraz ciekawostke - odnosnie wysokiej sprzedazy Chernobyl T.A.1 w Rosji , gdzie gra jest na 2 miejsciu po 15tyg. czytaj tu