PARTNER SERWISU
ibteqxys
2 3 4 5

plan paulsona

owner
6
Dołączył: 2008-09-16
Wpisów: 2 876
Wysłane: 6 października 2008 20:28:31
w usa prawie po 8% i w UE mega minusy. jutro u nas pewna kolejna sesja zjazdowa. kiedy to sie skonczy?
EEX

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 6 października 2008 20:34:16
WIG ma ciągle C/WK ponad 1,5 i C/Z ponad 11.
Co znaczy? Przecenę o 50% czy tylko o 33? sad1

Artur
0
Dołączył: 2008-09-04
Wpisów: 418
Wysłane: 6 października 2008 21:57:34
Patrzcie co sie dzieje w USA !!!
Zmiana kierunku w trakcie sesji.
Wzrost na SP500 o ponad 4 procent od dolka.
Jak na obecny sentyment na rynku to niezly wyczyn. Raczej
nie jest to zbyt trwaly ruch, ale daje szanse, ze Europa
jutro zakonczy na plusie. Co wcale nie oznacza, ze czegos
nie sprzedam :)


owner
6
Dołączył: 2008-09-16
Wpisów: 2 876
Wysłane: 6 października 2008 22:05:12
jutro jak moze poodbija to sprzedam 3/4 bedzie taniej
EEX

Jarbas
0
Dołączył: 2008-07-30
Wpisów: 1 169
Wysłane: 6 października 2008 22:29:26
Zawsze tak jest że jak redukuje spory % portfela odbija :)
Bądźmy dobrej myśli ;)
Przyznam się że robiłem miejsce pod zakupy
Ale nawet...
Pociągów jakby co cała masa odjedzie idzie dostać oczopląsu w jaki wskoczyć

robertus
0
Dołączył: 2008-08-31
Wpisów: 389
Wysłane: 6 października 2008 23:22:53
WatchDog napisał(a):
WIG ma ciągle C/WK ponad 1,5 i C/Z ponad 11.


O właśnie! I to jest sedno!

C/Z spada na powiedzmy 8, wszysc krzyczą: tanio, tanio. Po czym przychodzą nowe raporty okresowe, zmniejszone zyski bo recesja i znowu mamy C/Z = 16. I kolejny margines do spadków.

Na rzetelne wskaźniki to musimy chyba poczekać, aż odzwierciedli się nowa sytuacja gospodarcza w spółkach. Może sie okaże, że wszyskie spółki jeszcze bardzo drogie?
Weźmy na przykład KGHM, dywidenda prawie 10 PLN była, to by się mogło wydawać, że cena 100 za spółkę to nie jest dużo. A zaraz zyski spadną, dywidenda może będzie groszowa, i 10 PLN za spółkę może będzie.


Robertus

Jarbas
0
Dołączył: 2008-07-30
Wpisów: 1 169
Wysłane: 6 października 2008 23:42:55
WatchDog napisał(a):
WIG ma ciągle C/WK ponad 1,5 i C/Z ponad 11.
Co znaczy? Przecenę o 50% czy tylko o 33? sad1

Fundamentalista... ;)
Ksiązkowo byłoby fajnie.
Albo inaczej... "zasadnie ekonomicznie"
racjonalnie
Ale emocje...
Dzisiaj się liczy kto taniej sprzeda
Ten co kupił dzisiaj jutro staje w kolejce do ograniczania strat
Za dużo ludzi gra "bieżącą" kasą
Za powszechne, dostępne
Ech...
Wystarczy polukać ile firma ma c/wk poniżej 1.
Dużo się zmieni na moje w akcjonariatach za jakiś czas
Edytowany: 6 października 2008 23:43

robertus
0
Dołączył: 2008-08-31
Wpisów: 389
Wysłane: 6 października 2008 23:49:07
Ale co to za WK jest czasem....
Np. w WK masz nieruchomości firmy, grunty itp. A co są warte te nieruchomości, gdyby je ponownie oszacować? I może WK by nagle sie okazało że jest mniejsze o 30% niż aktualnie, a C/WK zamiast 0,9 byłoby 1,2.


WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 6 października 2008 23:51:16
Na pewno zawyżają, a nie zaniżają, chociaż nie tak chętnie (nic namacalnego z tego nie ma, co innego majstrować przy zysku) i nie tak łatwo (ruchy na kapitałach wymagają uchwał zgromadzenia, a to widać i słychać).
Ale jak spółki będą miały straty, to je będą pokrywać z kapitału, i WK będzie spadać... i spadać... i spadać.

Jarbas
0
Dołączył: 2008-07-30
Wpisów: 1 169
Wysłane: 7 października 2008 00:03:25
No to zmienie swój "odnośnik"
Nawet na wycene aktualną - czyli cene akcji
Sami zobaczycie że jak się uspokoi zaczną się informacje o przejęciach czy poważnych zmianach w akcjonariacie
My drobni płaczemy że nam topnieją oszczędności
Duzi zacierają ręce... bo walczą o kolejną taką akcje
Naciągają trampolinę do kolejnych takich dni
Budują fundament co im da na górce kapitał by kolejnych połknąć
Nie dzieje się nic samoczynnie...

Nie zastanawiało to Was skąd nagle w przeciągu kilku dni zrobiło się aż tak źle?
Zerknijecie na wyniki banków po 2g tych banków co teraz na kolanach wołają o kasę...
Nie znam się ale jak dla mnie coś tu jest nie tak


szooler
0
Dołączył: 2008-07-27
Wpisów: 2 112
Wysłane: 7 października 2008 00:37:23
Trup był starannie ukrywany w szafie.Aż zaczęło to wszystko śmierdzieć.....i wypadł.
Ot,tyle.Robertus,Watchdog dobrze gadają o tej względności c/wk.Może spadać i spadać...
"Fortuna favet fortibus"

opennetpr
0
Dołączył: 2008-09-09
Wpisów: 688
Wysłane: 7 października 2008 02:13:35
Panika paniką, ale czy ktoś w ogóle patrzy na wykresy. Jeśli tak to niech sobie zobaczy wykres indexu dolara. Jeśli zostanie przebita bariera 58 000 pkt z kawałkiem, a na to się zanosi. Nikt pewnie nie patrzy, nie jest wiadome czy płynność plan utrzymał, ale efekt ma namacalny już teraz, wzrost wartości dolara. Ma to ten skutek, że tanieją surowce i ciągną rynki w dół, ale to nie będzie długotrwałe, kasa wróci na giełdę, jak narazie to plan choć jeszcze nie wykonywany działa. Przynajmniej na tę chwilę powstrzymał krach finansowy ów plan, na jego pełny efekt trzeba poczekać i zobaczyć czy utrzyma płynność, ale jak na moje oko z wzrostem wartości dolara jest możliwe utrzymanie płynności z prostej przyczyny, nie będzie trzeba mieć na surowce aż tyle papieru co teraz, czyli mniej papieru łatwiej utrzymać płynność niż gdyby było trza więcej.

Edti. Chwilowo dolar wytracił silny potencjał wzrostowy, musi średnią podciągnąć, więc lekki spadek i zobaczymy co się będzie działo, to oczywiście wróżenie z fusów, ale bardziej jestem skłonny do tezy, że mimo słabnącej gospodarki dolar będzie szedł w górę i pierwszy pokaże wychodzenie z dołka kryzysu finansowego. Nikogo nie zastanawia, że dane makro w USA słabe a dolar zaczyna odrabiać straty. Ważna jest ta bariera 58000 pkt indexu, kiedy zostanie przełamana, jeśli zostanie przełamana wychodzi na prostą największa gospodarka świata choć dane makro to jeszcze jakiś czas będą słabe, ale zaczyna się naprawiać.
Edytowany: 7 października 2008 02:33

robertus
0
Dołączył: 2008-08-31
Wpisów: 389
Wysłane: 7 października 2008 19:51:40
Jak ma kasa wrócić na giełdę, skoro kasy "nima".
Kasa była w dużym stopniu z kredytów, a kredyty wyschły jak flaszka po imprezie. A na następną impreze trzeba będzie poczekać. Ale za to po dłuższej przerwie to i zabawa będzie lepsza :-)

Na kilkadziesiąt banków w Polsce (sam nie wiem ile, chba z 50) tylko trzy mają nadpłynność (stan sprzed tygodnia). To znaczy, że pozostałe potrzebują kasy i jeszcze raz kasy. Stąd lokaty po 8%. A kredytów to nie bardzo chcą udzielać.

Robertus


PS.
Wiecie po jakiej stawce chodziły Overnighty na międzybankowym w pamiętny tydzień po "Lehmanie".
Dochodziły nawet do 30%!!! Normalnie chodza po kilka %. Nikt nikomu nie chce pożyczać.

Robertus

opennetpr
0
Dołączył: 2008-09-09
Wpisów: 688
Wysłane: 7 października 2008 21:48:10
Ta informacja o overnightach ciekawe czemu w prasie nie podali angel4 . 30% to chyba mistrzostwo świata. A jak ma wrócić ? Dolar się umacnia, a w obligacjach amerykańskich siedzi dużo forsy, jakby jej nie było to by obligacje nie schodziły jak świeże bułeczki ( wskaźniki tam se rosną a bez kasy rosnąć by nie mogły) , a po takich dołach to akcje za centy będzie można kupować. Większość traci, ale nieliczni zyskują. Niestety przynajmniej dla mnie zapowiedź obniżenia stóp procentowych brzmi wyjątkowo fatalnie, chcą ratować płynność zwiększeniem kredytu miast trzymać się zamiany złego kredytu na dobry. Moje myślenie jest proste, bo poco komplikować sobie sytuację, obniżka stóp=spadek wartości pieniądza=zwiększenie podaży pieniądza, tyle że zwiększenie podaży pieniądza dłużnego, któremu mało kto ufa, czyli taki pusty druk pustego pieniądza, słowem pustak. bandhead Nie jestem jeszcze tego pewien, ale to może być złoty strzał, bo na pewno po takiej obniżce zdrożeją surowce i to wcale nie pomoże fundamentom ich gospodarki, w dodatku wygeneruje dodatkowy dług bez pokrycia. Obniżka może i nie zaszkodzi papierkowi bo inflacja niska, ale skłonny jestem uznać że zaszkodzi długowi, czyżby im się kończyły żetony papierowe? Na pocieszenie można dodać, jak ktoś napisał na jednym z blogów, że tę panikę dodatkowo może wzmagać przerzucanie z wora do wora podatkowe, bo terminy rozliczeń w usa kończą się w październiku, ale tego akurat to nie wiem. Znowu chyba pozostaję jedynym optymistą. Że mają krucho z forsą w Polsce i 8% dają to wiadome jest, ten sam model biznesu co zagranica, te same standardy rozbuchania kredytów w niektórych bankach, tyle że o Polskę jestem spokojny, jeszcze nie nadszedł jej czas.

P.S. Rozumiem, że brzmi to nie wiarygodnie, dlatego nikogo nie zachęcam, a wręcz odradzam kupowanie czegokolwiek3some , ale tak mi to wychodzi, a jak się to potoczy się okaże. W rozważaniach nie wziąłem pod uwagę czynnika braku pieniądza papierowego, ale co do obniżki stóp to mam naprawdę złe przeczucia ino ich nie mogę jeszcze sprawdzić bo wklepywanie stóp do jakiegoś programu długo zajmuje.angryfire

Edit. A czy jest kasa to będzie można przetestować, patrz w najbliższych dniach jak kapitał się przemieszcza z obligacji ( polecą w dół) na złoto ( poleci w górę), szuka zysku nie chomikowania, jak ropa jeszcze przebije pewien poziom, patrz dzienny wzrost ropy w ciągu dwóch trzech dni ( tu w ciągu dwóch sesji będzie wiadome czy się przemieszcza kapitał szukając zysku, choć logiczna kolejność to: obligacje-złoto-ropa-obligacje, a mnie ze wskaźników wychodzi, że złoto i ropa wypadną z obiegu za niedługo, a wejdzie kolejność obligacje-akcje-obligacje i nic na to nie poradzę, że mi tak wychodzi, chyba że stopy obniżą angryfire no to zwał. ) Zapomniał bym o jednym, wskaźnik dow jones olałem jako nie niosący za sobą merytorycznych treści, że się będzie osuwał to było prawdopodobne bardziej niż, że nie (vide co trzy do czterech dni od miesiąca miał regularny zwał, po zwale próbował odbić do jakiegoś poziomu a potem kolejny zwał ( teraz proces zwałów przyśpieszył bo nawet odbić nie próbuje tak mocno) ale na niższy poziom, czysto hipotetycznie myślę, że celem jest 8000 pkt, ale jego osuwanie nie niesie innego meritum poza paniką ), tyle że dla mnie kapitał szuka zysku, wysysa z giełdy każdego centa i leci tam gdzie może się odkuć, a jeszcze może i to nieźle. Z tą paniką, że nie niesie treści może przesadziłem, bo niesie, kapitał się przemieszcza to raz, a dwa spadki od 2 października, vide czy nie przestał przypadkiem obowiązywać zakaz krótkiej sprzedaży i ten spadek to nie krach vide niski wolumen obrotów.
Edytowany: 7 października 2008 22:46

owner
6
Dołączył: 2008-09-16
Wpisów: 2 876
Wysłane: 7 października 2008 22:44:01
jutro dalszy ciag z rozrywki. usa po prawie -6%. dobrze ze dzisiaj wiekszosc sprzedalem. gdzie jest dolek?? :binky:
EEX

Artur
0
Dołączył: 2008-09-04
Wpisów: 418
Wysłane: 7 października 2008 22:58:33
Ja niestety nie wszystko sprzedalem, ale jutro chyba pozbede sie wszystkiego
i pozostanie obserwacja.

opennetpr
0
Dołączył: 2008-09-09
Wpisów: 688
Wysłane: 7 października 2008 23:02:51
A tak na marginesie wam powiem, że ja zostałem z akcjami pewnej spółki, choć obsów kapitału jest, mogę nieźle wtopić, ale testuję pewne spostrzeżeniablob3 i jak na razie płyną sygnały, że się sprawdza moje drobne spostrzeżenie, ale na efekt muszę poczekać miesiąc chyba i wtedy się dowiem czy się myliłem czy nie. Pewnie wbrew zdrowemu zbiorowemu rozsądkowi olałem Amerykę i zachowałem się ja Buffet blob3 czytaj nie jak spekulant a inwestor, za miesiąc wyjdzie czy się opłacało angel4

Jarbas
0
Dołączył: 2008-07-30
Wpisów: 1 169
Wysłane: 7 października 2008 23:19:43
Od początku roku S&P 500 stracił 32 proc., a Dow Jones 29 proc. O tej porze roku, oba indeksy więcej traciły ostatni raz w 1937 r.

Więcej TUTAJ
Edytowany: 7 października 2008 23:32

Jarbas
0
Dołączył: 2008-07-30
Wpisów: 1 169
Wysłane: 8 października 2008 00:37:57
Wiecie co? A ja nie kumam
Dlaczego to banki mają dostać kase bo im ludziska kredytów nie spłacają?

I jak to będzie? Bank A poleci po kase bo mu Pan B kredytu nie spłaca i ma dziurę? A jak będzie sprawdzane czy istnieje Pan B, czy jego dom w ogóle był…. Rodzi się tyle pytań że szkoda czasu je stawiać ale powstaje zasadnicze.

Czy oni nie widzą że tu aż prosi się o nadużycia?
Samo sprawdzanie (o ile takie będzie) wieki pochłonie…


Z drugiej strony jakby te kase podzielić na ludzi. Wydadzą, napędzą koniunkturę. Spłacą kredyty w całości lub części.

Też się zastanawiam kiedy wezmą się za porządki prawne jak dobrać się do tyłków tym co kredyty przyznawali. Za parę % prowizji dawali pewnie kto tylko miał puls odczuwalny…
Wierzę że znaczny % tych kredytów to naciągnięcia.

Kolejne… skąd nagle te ostatnie lata tyle domów potrzebowali? Jestem ciekawy co wyjdzie jak wszystkie pieniądze wpompowane w rynek podzielimy przez średnią cene domu ze szczytu nawt to ile ich wyjdzie?
Edytowany: 8 października 2008 00:38

przemek_f
0
Dołączył: 2008-09-23
Wpisów: 166
Wysłane: 8 października 2008 01:03:52

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


2 3 4 5

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,371 sek.

uvkwydsl
ctlbbhhm
asexzhdk
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +76 827,68 zł +384,14% 96 827,68 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
ynmrusgp
vigptktg
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat