Jak pokazał wczorajszy ich mecz z CP i nie tylko wczorajszy (drugie miejsce pod względem remisów w lidze), Arsenal z PL, a Arsenal z LM, to dwie różne drużyny.
Gdyby oni tak ochoczo, odważnie i przede wszystkim, zaangażowani mentalnie, grali w lidze, to dzisiaj oglądalibyśmy zaciętą walkę z Liverpoolem o prymat.
A tak w zasadzie wszystko pozamiatane......szkoda.
No ale być może inaczej nie potrafią, jak skupić się na jednym celu, tym ważniejszym i go realizować.
Niebawem zobaczymy, czy dobrze wybrali