Zerknijcie na poniższe analogie. Co o tym sądzicie?
Żadna większa korekta może nie nadejść. Fala odreagowania na SP500 po kryzysie rosyjskim była dość silna:

kliknij, aby powiększyćPoniżej inna analogia na WIG20 po tym, jak indeks znalazł wsparcie w średniej 15-miesięcznej. Na pierwszą czarna świeczkę trzeba było chwilkę poczekać. Rzutując zasięg tamtego ruchu na aktualny indeks wychodzi poziom 3000, co by się pokrywało z zasięgiem z trójkąta symetrycznego.

kliknij, aby powiększyćKrewa, a teraz wykres dla Ciebie. Ostatnio pisałeś, że na szczytach była zabawa w berka: klepnięcie i zjazd. Ja tego nie widzę, ale może się nie zrozumieliśmy. Poniżej wykres pochodnej kontraktów

kliknij, aby powiększyćI wyliczenia:
1) 1800 -> 2040 = 240
2) 2040 -> 2325 = 285
3) 2325 -> 2415 = 90
4) 2450 -> 2500 = 50
5) 2500 -> 2620 = 120
Ruchy wyliczyłem od przebicia poprzedniego szczytu (czarne opory na wykresie) do szczytu, po którym nastąpiła korekta, która przebiła utworzone wcześniej wsparcie.
Średnia arytmetyczna:
(240 + 285 + 90 + 50 + 120) / 5 = 785 / 5 =
157Jak będzie tym razem?
6) 2620 -> 2690 = 70?
6) 2620 -> 2750 = 130? (2750 jest opór)
PS. Zauważ, że głębsza korekta z początku tego roku (po słabym wybiciu w górę - 4), była sygnalizowana przez techniczną formację klina. Tym razem mamy w sumie dwa kanały...
Klika się i sprzedaje ;-)