W USA jest jedna znacząca agencja ratingowa, gdzie za rating nie płaci emitent tylko strona kupująca obligacje.Mowa oczywiście o Egan-Jones Ratings.
EJR jako pierwsza miała odwagę obniżać ratingi bankrutów (Enron, Worldcom). W odwecie za obniżenie ratingu USA, SEC rozpoczął dochodzenie przeciw agencji, wyciagając różne zaniedbania i "zaniedbania".
To pokazuje, że nadawanie ratingów nie jest łatwym kawałkiem chleba, a naciski są i będą znaczącym czynnikiem wpływającym na analityków :-(
http://www.egan-jones.com/en.wikipedia.org/wiki/Egan-Jon...PIB - Finanse z sensem