1ketjoW napisał(a):
Za to teraz kiwnęli palcem. Patrząc jednak jak Rosja kiwnęła palcem to masz rację. Rosja kiwnęła lepiej. Ile ludzi jeszcze zabije? Fantastyczne osiągnięcie. Jestem pod wielkim wrażeniem.
Albo mnie nie zrozumiałeś, albo odwracasz kota do góry ogonem. Nie kiwnęli palcem w 2014, kiedy Rosja weszła na Krym, a byli gwarantem integralności ukraińskich granic na mocy memorandum budapesztańskiego. Na co komu takie gwarancje? Nie ma się co dziwić, że teraz Rosja zrobiła kolejny krok. Putin miał podstawy myśleć, że tym razem też pójdzie gładko, a USA wychodzą z Europy. 1ketjoW napisał(a): Po pierwsze to Rosjanie wbili nam nóż w plecy w 1939 r., a nie Anglia czy Francja. Zdaje się tak całkiem realnie zajmując część terytorium.
A co? Każde inne Państwo graniczące z nami od wschodu zrobiłoby to samo dowiedziawszy się, że Hitler w pierwszej kolejności zaatakuje Polskę. 1ketjoW napisał(a): Czy ktoś wie ile trwała kampania wrześniowa w 1939 r. (celowo nie piszę "Wojna 1939 r.", bo Polska nie skapitulowała).
Przestań powoływać się na pana Zychowicza. W książce Pakt Ribbentropp-Beck twierdził, że lepszym rozwiązaniem dla Polski w 1939 r. byłby sojusz z III Rzeszą i wspólny atak na ZSRR niż oparcie na sojuszu z Francją i Wielką Brytanią.
To pokazuje poziom urojeń tego Pana. Polska już od 1921 r. podpisywała umowy strategiczne z Francją. Kierunki polityki zagranicznej II RP były jasne.
Twoim zdaniem to urojenia, Wg mnie realny scenariusz, dzięki któremu może stracilibyśmy honor, ale ocalili miliony istnień ludzkich i zachowali podmiotowość przy ustaleniach pod koniec wojny. Co nam dały pakty z Anglikami? Czy Amerykanie i Anglicy potknęli się o nasz los w Jałcie? Otóż nie. Sprzedali nas Sowietom. Taka była ich wdzięczność za przyjęcie pierwszego uderzenia Hitlera.
|
|
1ketjoW napisał(a):Trochę historii dla osób które nie wiedzą do czego prowadzą umowy z Rosją. Cytat: W 1991 r. Ukraina posiadała trzeci co do wielkości arsenał nuklearny na świecie, którego pozbyła się w zamian za gwarancje bezpieczeństwa, zapisane w Memorandum Budapeszteńskim podpisanym w 1994 r. przez Stany Zjednoczone, Rosję i Wielką Brytanię.
Kraje te zobowiązały się do respektowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy oraz niestosowania wobec niej przymusów ekonomicznych. Te postanowienia w 2014 r. złamała Rosja, anektując należący do Ukrainy Krym i angażując się w konflikt w Donbasie. forsal.pl/swiat/ukraina/artyku...Przy okazji zawsze ciekawiło mnie, rozpatrywanie alternatach zdarzeń w historii. Np. Kiedy Niemcy napadłyby na Polskę gdyby nie było Paktu Ribbentrop-Mołotow (IV rozbiór Polski)?. Ciekawe, że Rosjanie nie uznają tego paktu za swoją współodpowiedzialność za wybuch II WŚ. A czy któryś z gwarantów integralności Ukrainy kiwnął w 2014 palcem? Można równie dobrze napisać: tyle są warte gwarancje złożone przez Anglosasów. Przekonaliśmy się o tym boleśnie w 1939 r. ... Zainteresowanym "gdybaniami" polecam lekturę książki "Pakt Ribbentrop-Beck" P. Zychowicza. Anglosasi "uwielbiają" prowadzić wojny zastępcze i wciągnęli nas wówczas w przyjęcie pierwszego uderzenia Niemiec, które początkowo miały zupełnie inne plany wojenne. Byliśmy "first do fight" i poświęciliśmy miliony ludności zamieszkującej Polskę, a zachód zyskał czas, żeby się dozbroić i zmierzyć z już osłabionym przeciwnikiem. Dostrzegam pewne analogie do czasów współczesnych...
|
|
@Flesz Daj Boże, żeby zrealizował się Twój scenariusz, chociaż nie ukrywam, że wizja dogadywania się oligarchów rosyjskich z zachodem nie brzmi dla mnie zachęcająco. Czyim kosztem? Ukrainy? Innych państw Europy środkowo-wschodniej?
|
|
flesz napisał(a):Myślę, że niebawem będziemy świadkami wielkich geopolitycznych zmian, końca "wielkiej" Rosji. Paradoksalnie, Putin marzący o imperium doprowadza właśnie do totalnego upadku swojego kraju. Obawiam się, że z obecnej sytuacji nie ma już odwrotu, on się nie cofnie, to nie w jego naturze, to zaszło już za daleko. Zniszczy Ukrainę totalnie, i przy okazji jeszcze bardziej zniszczy Rosję. Kwestią czasu jest, że zostanie siłą odsunięty lub po cichu zlikwidowany, możliwe, że jest to już nawet organizowane. Przyjdzie czas na bardziej prozachodnie rządy z nadania USA, ciężko będzie Rosjanom to zaakceptować, oni mają bardzo zakorzenioną niechęć do zachodu. Scenariusz najgorszy dla Chin. Chciałbym, żeby zrealizował się taki pozytywny dla nas scenariusz. Mam jednak obawy, że Amerykanie nie zagrają twardo, bo ładowanie się w wojnę po tej stronie Eurazji będzie dla nich bardzo obciążające i mają świadomość, że Chińczycy tylko na to czekają. Myślę, że cały Zachód czeka i kalkuluje, jak długo utrzymają się Ukraińcy. Można powiedzieć, że UA wałczy o naszą przyszłość geopolityczną. Jeżeli utrzymają napór Rosji, to będą mogli liczyć na jakąś konkretną pomoc i może elity rządzące Rosją pójdą w niepamięć. Jeżeli nie, to granice Rosji przesuną się na zachód, a Niemcy, Francja i im podobni wrócą do dalszego handlowania z Putinem.
|
|
1ketjoW napisał(a): Możesz szukać gdzie chcesz. Wiem, co chcesz udowodnić, że pojedyncze przypadki zbrodni wojennych (nawet w cytacie jaki przytoczyłeś jest mowa o incydencie) dają ten sam mianownik jeżeli chodzi o działania Rosji i USA.
Nie ma tego mianownika i nigdy go nie będzie. W USA nie ma łagrów i władza nie uciska swojego narodu. USA jest krajem demokratycznym, a Rosja nie. Z powodu tych różnic wynikają poważne implikacje jeżeli chodzi o intencje działań.
Przywołujesz Wietnam. USA walczyła tam z komunistami, a nie po to aby Wietnam stał się kolejnym stanem USA.
Z kim walczy Rosja na Ukrainie dziś. Podobno ze swoimi braćmi i siostrami. Ja widzę różnicę.
Poza tym, ani czyny USA (w sensie zbrodnie wojenne) ani czyny Rosji nie usprawiedliwiają się wzajemnie. Każde z mocarstw ponosi 100% winny za swoje czyny.
Każdy ma swoją wersję prawdy. Moim zdaniem wojna jest przedłużeniem polityki i każdy prowadzi ją po to, żeby poszerzyć lub zabezpieczyć swoją strefę wpływów. Tak było również w przypadku wojny w Wietnamie. Amerykanie nie walczyli tam po to, żeby ocalić świat od komunizmu, tylko żeby zabezpieczyć swoje interesy. Wojna na Ukrainie jest de facto wojną Rosji z USA o utrzymanie lub zmianę ładu światowego. Rosja nie akceptuje układu geopolitycznego, który ukształtował się po 89r i chce to zmienić, a nadarzyła się okazja, bo Amerykanie ograniczyli swoją obecność w Europie i przesuwają od kilku lat swoje siły na Pacyfik. Dlaczego? Chyba nie muszę tłumaczyć. Tak po ludzku kibicuję Ukraińcom i chciałbym, żeby dokopali "Ruskim", bo dla Rosji będzie to koniec marzeń o mocarstwowości, a dla całej Europy środkowo-wschodniej szansa na ogromny rozwój gospodarczy i cywilizacyjny. Niestety obawiam się, że interesy Europy zachodniej z Niemcami i Francją na czele wezmą górę i skończy się na jakimś dziwnym układzie pokojowym, który rozwali Ukrainę na pół albo nawet spowoduje jej aneksję w całości przez Putina. Szkoda by było, bo Ukraińcy pokazują, że są naprawdę bitnym narodem.
|
|
mihumor napisał(a):Tu się całkowicie zgadzam. Olewając statystyki, szum informacyjny oraz bełkot ideologiczny podam tylko, że z własnej obserwacji to z osób zaszczepionych mam tylko jedną osobę, która była zaszczepiona i ciężko przechodzi teraz Covid (wiek koło 70 tki , grupa wysokiego ryzyka plus brak 3 ciej dawki). Nie znam więcej nikogo kto by się określił jako choćby chory objawowo. Rok temu bez szczepień wśród swoich znajomych, rodziny, pracowników i współpracowników miałem zupełnie inne obserwacje czyli niewiele osób nie chorowało a znaczna ilość ludzi przechodziła to jeśli nie ciężko to bardzo dolegliwie. Dodam tylko, że nie znam także za wiele osób nie zaszczepionych bo w moim środowisku takowych praktycznie nie ma. Trudno mi wiec przyjmować argumentację inną niż ta podawana przez naukę . To są Twoje obserwacje. Każdy może się podzielić swoimi i będzie ich tyle ile osób na tym forum. Niektóre będą skrajnie różne. Skoro już piszesz o osobach ze swojego otoczenia, że w zeszłym roku chorowały, a teraz nie chorują, to może przyszło Ci do głowy, że skoro chorowały, to nabyły w sposób naturalny odporność i może właśnie dlatego mają teraz spokój?
|
|
@flesz Dziękuję za podanie precyzyjnej wartości. Ale co ja tam się znam... W zasadzie to do analizy należałoby wziąć pod uwagę zgony tylko covidowe, a nie z chorobami współistniejącymi, a tych jest od kwietnia br w Polsce nie ok. 47 tyś tylko niecałe 8 tysięcy. Przypominam, że w Polsce co roku umiera ponad 400 tyś osób.
|
|
Kamyczek do ogródka tych, co to twierdzą, że udział zgonów covidowych osób w pełni zaszczepionych wśród wszystkich zgonów covidowych, jest znikomy.
Proste działanie matematyczne. Wystarczy przeanalizować oficjalne dane MZ, które ministerstwo publikuje w każdy piątek.
Bierzemy dane z dowolnych dwóch następujących po sobie piątków, np. z 19 i 26 listopada.
19 listopada: Liczba zgonów covidowych w Polsce od momentu rozpoczęcia szczepienia drugą dawką: 44 347 Liczna zgonów covidowych wśród w pełni zaszczepionych po upływie 14 dni od pełnej dawki: 1996
26 listopada: Liczba zgonów covidowych w Polsce od momentu rozpoczęcia szczepienia drugą dawką: 46 553 Liczna zgonów covidowych wśród w pełni zaszczepionych po upływie 14 dni od pełnej dawki: 2 651.
Mnie wychodzi, że udział zgonów covidowych osób w pełni zaszczepionych w całości zgonów covidowych w tygodniu 19-26 listopada wyniósł prawie 30%.
Możecie sobie porównywać w ten sposób dane z poprzednich tygodni. Zapewniam Was, że ten udział rośnie.
|
|
@bankrucik Jakiś czas temu zgłębiałem temat i jestem świadomy problemu. Te samoloty nie wzięły się z niczego - ktoś (wielcy tego świata) podjął taką decyzję. Jaki ma w tym interes? Temat wielowątkowy i na dłuższą dyskusję. Kto na tym zyska? No wiadomo, że ten bogaty. Z tymi mediami chodziło mi bardziej o to, że ludzie naoglądają się TVP albo TVN i potem są autentycznie przerażeni. Jedni, że im ten przysłowiowy Irakijczyk do domu wejdzie, a drudzy, że jak poseł Franciszek jedzenia nie dostarczy, to katastrofę humanitarną będziemy mieli.
|
|
Widocznie mają w tej "wybiórczej" jakąś dywersję ;-). Z tym, że póki co, to te tabuny imigrantów z Iraku czy innych Afganistanów raczej się do nas z ekranów telewizorów pchają, niż przez granicę z Białorusią. No ale jak ktoś buduje swoje wyobrażenie o otaczającym go świecie na podstawie tego, co w tzw. mediach zobaczy/przeczyta, to gotowy w to uwierzyć i po podwyżkę do szefa nie pójdzie. Prędzej do kościoła się pomodlić, żeby roboty nie stracić ;-). Głupie te społeczeństwa w swojej masie. A nawet jeżeli na granicy tysiące stoją, to przepuścić trzeba, bo i tak na zachód pójdą za tłustym socjalem. Korytarz zrobić i wypad jak najprędzej na Berlin i dalej.
|
|
To zależy. Jeżeli idziesz w stronę budowy, to szukaj działki. Zanim pozałatwiasz wszystkie formalności związane z budową, minie kilka miesięcy i będziesz miał obraz sytuacji. Na samej ziemi raczej nie stracisz, No chyba, że horrendalnie przepłacisz.
|
|
A ty nazywaj rzeczy po imieniu. Wszystkich zainfekowanych też nie można podać, bo nie wszyscy się testują / są testowani. Przy okazji radziłbym ci sprawdzić ile testów dziennie muszą wykonać obecnie Brytyjczycy, żeby stwierdzić te ok 27k infekcji potwierdzonych PCR.
|
|
1ketjoW napisał(a):Znowu pijesz do Polski.
Każdy kraj (z założenia) podaje liczbę zdiagnozowanych przypadków i śmierci w wyniku COVID. To są twarde dane i dlatego można to porównywać.
Co do manipulacji to napisz na czym ona polega w przypadku UK, Rosji i Izraela.
Czy ty nadal nie rozumiesz, że dane dot. nowych przypadków / wszystkich przypadków na stronie worldometres (niezależnie od kraju, którego dotyczą) odnoszą się do pozytywnych wyników testów, czyli zakażeń, a nie zachorowań? Nie ma znaczenia, czy to Polska, UK, Izrael, czy Rosja. Dla przykładu. Tutaj masz dane dot. UK -> https://coronavirus.data.gov.uk/"People tested positive" a nie np. "people sick/ill". Albo dajesz się manipulować, albo sam manipulujesz. Przejrzyj swoje wcześniejsze wpisy, gdzie przypadki z pozytywnym wynikiem testu nazywasz zachorowaniami., a to zdecydowanie nie to samo.
|
|
Strona czerpie dane z oficjalnych komunikatów publikowanych przez poszczególne państwa. Dzisiaj nasze MZ podało ilość nowych ZAKAŻEŃ - 38. Wiesz jaka liczba pojawi się za chwilę na worldometers w kolumnie new cases przy Polsce? Dziwne, że to trzeba tłumaczyć. I nie czepiam się - próbuję Ci jedynie pokazać, jak jesteś manipulowany.
|
|
Retoryka medialna nie równa się telewizji. Dalej brniesz niemerytoryczne, a ja czekam na odpowiedz n moje pytania... Worldometers to też medium. Już ci napisałem, że new cases, total cases to są zakażenia, a nie zachorowania. Idź się przetestuj na obecność wirusa brodawczaka lub opryszczki. Wyjdzie ci, że jesteś zakażony, ale to nie oznacza, że jesteś chory.
|
|
Przecież już napisałem - posługujesz się danymi dotyczącymi zakażeń (pozytywny wynik testu) i nazywasz je zachorowaniami. To zdecydowanie nie to samo. Tyle w temacie. Odpowiesz merytorycznie na moje pytania, czy dalej będziesz odbijał piłeczkę?
|
|
Wiem, czego dotyczy meritum dyskusji w tym wątku, ale dyskusja jest dosyć rozległa. Pokaż mi, proszę, gdzie w bazie worldometers, na przykładzie dowolnego kraju, podana jest liczba zachorowań. Pokaż mi również, gdzie napisałem, że pijesz do Polski.
|
|
Telewizji nie oglądasz, a posługujesz się retoryką medialną. Te dane, to nie liczba chorych, tylko liczba osób, u których stwierdzono obecność wirusa za pomocą wątpliwej jakości (o tym już nawet WHO pisze) testów PCR. To zdecydowanie nie to samo.
|
|
Jak to nie wiesz? Na 31 maja przypada dzień ustalenia prawa do dywidendy, więc dzisiaj mamy sprzedaż tych, co kupowali wcześniej pod dyw.
|
|
Temat:
TOYA
Na moje oko wygląda to na brak zgody któregoś z akcjonariuszy na wypłatę tak niskiej dywidendy. W zeszłym roku była podobna sytuacja - Rockbridge wnioskował o wyższą dywidendę, niż to wynikało z rekomendacji zarządu. Musimy poczekać na kolejny komunikat.
|
|
Temat:
PCFGROUP
Ktoś bardziej wtajemniczony powie mi, skąd dzisiaj taki skok notowań na Square Enix?
|
|
Po co sprzedawać, jezeli wciąż rosną. Przynajmniej nieruchomosci gruntowe. I będą rosły, bo ujemne stopy procentowe, o których piszesz, są już faktem. Co do podatku katastralnego, to moim zdaniem jego wprowadzenie jest mało prawdopodobne. Za dużo się o tym mówi, a jak się o czym za dużo mówi, tz. że naboje polecą z innego kierunku ;).
|
|
Temat:
TOYA
Pytanie, kto za tymi zakupami stoi? Było tego na ponad 9 mln.
|
|
Temat:
MABION
Chciałbym się mylić, ale jak patrzę na tę atmosferę wokół Mabionu, to przychodzi mi na myśl inny niedawny przypadek spółki na I. Daj Boże, żeby znowu ulica na tym nie popłynęła.
|
|
O ja głupi - zawsze myślałem, że molochy typu Asseco czy Comarch są nie do ruszenia i raczej to one kupują innych, a nie są pożerane. Ciekaw jestem, czy w przypadku Comarch też prędzej czy później nastąpi oddanie sporego pakietu akcji w ręce podmiotu zewnętrznego. Póki co Filipiak zarzeka się, że nie, ale pożyjemy, zobaczymy.
|
|
Temat:
XTB
@pytek21 Coś słabo szukasz tego waloru w mobilnym emaklerze. Sprawdziłem na szybko i jest dostępny: xtradebdm.
|
|
Tak, chodziło mi o Twoje wróżby. Wiem, że to się nazywa inflacja ;). Miałem na myśli to, że ludzie nie tylko więcej zarabiają, ale również więcej wydają, więc z tą większą ilością kasy na inwestycje różnie bywa.
Co do ziemi, to bardziej miałem na myśli budowlankę, a nie rolną. Z tą małą płynnością tez można dyskutować. Podobnego argumentu można użyć w przypadku mieszkań.
No i trzecia rzecz - co to kryzys? Moim zdaniem jak będzie zawierucha, to Kowalski ze swoim kapitałem będzie szukał spokojnej przystani, a taką jest inwestycja w ziemię. Działam w branży robiąc audyty przedzakupowe nieruchomości grunt. i widzę, co się dzieje od marca zeszłego roku. Dzialki, które nie mogły znaleźć swoich nabywców przez lata, schodziły jak świeże bułeczki, a właściciele wręcz organizowali licytacje na zasadzie „kto da więcej”.
|
|
Z tym „ludzie więcej zarabiają” to bym uważał. Ten kij ma dwa końce. Zarabiasz więcej Ty, zarabia więcej kasjer z Biedry, więc koszty życia idą w górę. Popatrz, jak wszystko zdrożeje.
Co do inwestycji, to nie wiem, dlaczego nikt tutaj nie pisze o inwestycjach w ziemię. Moim zdaniem lepsze to 1000 razy od mieszkań pod wynajem. Nie trzeba ubezpieczać, nikt nie zniszczy, nie okradnie, można zapomnieć o kosztach remontu. Trawę trzeba od czasu do czasu skosić ;). Wiem, że z tego kasy na koncie nie ma miesiąc w miesiąc, ale jak się dobrze kupi, to zarobek po latach jest. Jak to mówi jeden z moich mentorów - mieszkania można budować w górę, a ziemi nigdy nie przybędzie.
|
|
No przecież nie Mateuszek z Andrzejkiem. Jak już się ci drobni hotelarze wykrwawią, to przyjdą DUZI i przejmą za bezcen... bo DUŻY może więcej ;).
|
|
Temat:
JSW
To jest jedna z naszych pereł w koronie / czempionów narodowych. Tutaj się nie patrzy na fundamenty, bo to nigdy nie utonie - zawsze będzie kroplówka SP. Patrz na AT i wskakuj, jeżeli uważasz, że już czas.
|
|
Temat:
PCFGROUP
Kurs nie jest od tego, żeby na nim robić wrażenie. Na inwestorach jakieś tam wrażenie to info zrobiło. Notowania zaczęły się przecież od bodajże minus 7 z kawałkiem. Potem ładnie bujnęło na ATH, więc kto zaryzykował to, mógł się dzisiaj pobawić day trading.
|
|
@007 Małostkowy się robisz. To, że jakaś spółka nie wypłaciła dywidendy w 2020 nie znaczy, że należy ją skreślać z listy dywidendowych, a portfela inwestycyjnego, w którym się znalazła, nie można nazywać dywidendowym. Jak sam tytuł wątku wskazuje, jest to portfel NA LATA.
|
|
Temat:
GRODNO
Zakończony nabór na 2020. Mój prąd wróci w 2021.
|
|
Temat:
COMARCH
Comarch jest odpowiedzialny za bankowość internetową ING dla biznesu, więc nie wiem, czemu dla niektórych dziwne jest to, że popełnił również maklera. Comarch to konklomerat, który w IT bierze się za wszystko (erp, healthcare, programy lojalnościowe, sztuczna inteligencja, itp., itd.). Łatwiej chyba wymienić, czym się nie zajmuje. Co do zachowania Filipiaka na derbach, to cóż... nie wiem, co ma bardziej przerośnięte - ego czy prostatę, ale wpadka z ingiem raczej go nie stresuje. Nie takie banki jego firma obsługuje na całym świecie, żeby się taką drobnostką, jak pad usługi maklerskiej jednego z banków w jakiejś Polsce musiał przejmować.
|
|
le rom napisał(a)://Podmiotem zarządzającym ING Bankiem Śląskim jest ING Bank NV (75 proc.) – spółka należąca do holenderskiej grupy finansowej ING Groep. Pomimo identyfikacji wizualnej jednoznacznie nawiązującej do właściciela marki, pozostawiono polski akcent po przejściu polskiego banku – Banku Śląskiego// (. www.bankier.pl/wiadomosc/Spraw...) Czyżby Holandia nie sprzyjała Polsce ?- VETO . Holandia w Brukseli i Holandia w Polsce. Idąc tym tokiem rozumowania zaraz dojdziesz do wniosku, że w każdej chwili usługi maklerskie mogą wyłączyć wszystkie mbanki, santandery i tym podobne z przeważającym kapitałem zagrabanicznym.
|
|
Jak czytam ten wątek, to mi się przypomina słynna prywatyzacja tegoż banku, na której wzbogacili się nieliczni, a zwykły Kowalski, nawet jak chciał sprzedać swoje całe 3 akcje przydzielone w ramach IPO, to nie mógł tego zrobić w ciągu pierwszych kilku dni, bo biura maklerskie dały ciała. Inne czasy, inny poziom informatyzacji, ale efekt dla Kowalskiego ten sam...
|
|
BearHand napisał(a):Na rynku będą szczepionki różnego rodzaju wykonane w różnych technologiach, sądzę że nawet część płaskoziemców się przekona gdy zobaczą, że sąsiadowi trzecia ręką nie wyrosła a bez problemu będzie mógł wyjechać na wakacje np. do Hiszpani, Chorwacji etc. lub gdy okaże się, że nie będą mogli odbyć podróży służbowej przez Niemcy, jeśli nie pokażą aktualnych wyników testów albo potwierdzenia zaszczepienia. Form mobilizacji czy zachęt można wykreować wiele.
Kluczową rolę powinna teraz stanowić jasna kampania informacyjna, aby "nie wierzący nauce" mogli wyrobić sobie własne zdanie na temat szczepień.
W temacie A/H1N1 - ilu Europejczyków zmarło w następstwie tego wirusa lub przechorowała go z ciężkimi objawami ? Jakoś nie kojarzę w swoim otoczeniu takich przypadków, co innego z SARS-CoV-2.
Motywacja do szczepienia - sąsiadowi po iniekcji nie wyrosła trzecia ręka i na dodatek mógł pojechać na wakacje do HR. Przecieram oczy ze zdumienia jak czytam takie mądrości.
|
|
Gratuluję (prawie) idealnego wstrzelenia się w dołek.
|
|
Mam nadzieję, że L, bo jeżeli shorty, to przy dzisiejszej huśtawce pewnie już wyleciały (poza CDR).
|
|
Żyjemy USA, bo od tych wyników zależy „przebieg” pandemii w PL.
|
|
@joker Zsumuj sobie głosy elektorskie w swing states na podstawie częściowych wyników, to Ci wyjdzie, kto jest faworytem.
|
|
Temat:
GETINOBLE
Joker napisał(a):Ale to jest przerażające jak TVN i TVP przedstawiają skrajnie różne poglądy dotyczące zatrzymań Giertycha, Krauze i sprawy Czarneckiego. Zawsze walka dobra ze złem. Dziwne, że tak mało osób nie bierze pod uwagę, że to walka dwóch czarnych charakterów (Politycy/Biznesmeni) z mnóstwem brudu za uszami. Proszę bardzo. Nie pytałem o Twój stosunek do mediów. Teraz odpowiesz na moje pytanie? Powtórzę: Na czym opierasz swoją opinię (druga część Twojej wypowiedzi)?
|
|
Temat:
TEXT
Chodziło mi o to, że na walorze mamy od dłuższego czasu trend wzrostowy i w tych okolicznościach nastąpiło wybicie all time high i to przy znacząco podwyższonych obrotach, co wskazuje na kontynuowanie tego trendu.
|
|
Temat:
TEXT
Czy ktoś bardziej biegły w AT może zerknąć na wykres i wskazać jakie są najbliższe punkty zniesień? Mamy sygnał kupna typu B, mamy znacząco wyższe obroty, mamy sprzyjające spółce otoczenie gospodarcze, ale pytanie, jak to wygląda technicznie.
|
|
Temat:
GETINOBLE
Joker napisał(a):Dziwne, że tak mało osób nie bierze pod uwagę, że to walka dwóch czarnych charakterów (Politycy/Biznesmeni) z mnóstwem brudu za uszami. Na czym opierasz swoją opinię? Chyba nie na tym, co usłyszysz/zobaczysz w mediach.
|
|
Temat:
GPW
Wychodzi na to, że padł ostatni bastion wśród spółek SP, który bronił się przed rozdawnictwem.
|
|
Temat:
MERCATOR
A poprzednim razem, jak podali dane za 1H, nie było podobnie, czyli najpierw orczyk w górę, a potem ostra jazda w dół? Może aż tak spektakularnej świecy nie było, ale o porównanie można się pokusić.
|
|
Miałem uciec z tematu, ale Joker mnie wywołał :-).
Jestem 40+, mam w rodzinie osoby z cukrzycą i onko i szlag mnie trafia, jak widzę, że mają przesuwane wizyty lekarskie, albo same z nich rezygnują ze strachu (napędzanego przez media). Rozumiem, że bierzesz pod uwagę konsekwencje tego typu zachowań w przyszłości.
Każdy interpretuje statystyki po swojemu. Ja nie odmawiam Ci tego prawa i mam nadzieję, że pisząc "płaskoziemiec" nie miałeś na myśli mojej osoby, tak jak ja nikogo wierzącego w wyjątkową zjadliwość covid-19 nie nazywam kowidianem.
Według szacunków CDC (Amerykańskie Centrum ds. Kontroli i Zapobiegania Chorób) śmiertelność u objawowych pacjentów z C-19 jest niższa niż w przypadku grypy sezonowej.
Nie twierdzę, że nic mi / nam nie grozi, staram się jedynie przekazać jaki jest realny poziom tego zagrożenia.
@pandorinium Nie miałem na myśli sztuczności czy naturalności tego wirusa tylko momentu w geopolityce światowej, w którym się pojawił i któremu zawdzięcza swoją sławę. O takie stwierdzenie pokusił się nawet jeden z doradców GIS prof. W. Gut.
|
|
@pandorinium Odwrócę Twoje pytanie. Co się stało, że w pierwszym tygodniu lipca ZAREJESTROWANYCH przypadków zachorowania na grypę było ok 8000, w pierwszym tygodniu października już 53000, a w każdym tygodniu stycznia / lutego tych zachorowań będzie ok 200 tyś (jak co roku zresztą)? Źródło: wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epim...Taki urok życia na półkuli północnej, że jak przychodzi chłód, wilgoć, mniej słońca, krótsze dni, itp., to wirus ma się lepiej i nie ma znaczenia, czy to cov-19, czy grypa, czy inna odra. Co do maseczek, to uważam, że to temat zastępczy kreowany przez media i rządzących, żeby ludzie mieli się czym ekscytować i o co spierać, ale skoro podniosłeś tę kwestię, o informuję, że naukowcy są w tej kwestii sporni i nie brakuje takich, którzy twierdzą, że noszenie maseczki to jak łapanie komara za pomocą sieci rybackich. Oczywiście mam na myśli maseczki powszechnie stosowane przez społeczeństwo, a nie specjalistyczne używane w służbie zdrowia. Pozostaje jeszcze temat państwa prawa. Wszyscy (rządzący, służby porządkowe, zwykli obywatele) gramy w oparciu o te same zasady. Jeżeli tak nie jest, to mamy do czynienia z państwem niedemokratycznym, w skrajnych przypadkach totalitarnym. Wystarczy pobieżna lektura rozporządzenia wprowadzającego restrykcje, a także ustawy, na podstawie której to rozporządzenie zostało wprowadzone, żeby stwierdzić, że obowiązek zasłaniania ust i nosa dotyczy osób chorych i podejrzanych o zachorowanie. Takie jest prawo i kropka, więc nie dziw się, że ktoś nie realizuje tego obowiązku i pozostaje w zgodzie z tym prawem. Oczywiście Państwo może iść na starcie ze społeczeństwem i straszyć mandatami, a w razie ich nieprzyjęcia nakładaniem kar administracyjnych przez służby sanitarne, z tym, że takie działanie jest z góry skazane na niepowodzenie. Są już wyroki sądów w tej sprawie, oczywiście korzystne dla obywateli. Wspomnę jeszcze, że mamy piątek 14:14, i wciąż nie ma nowelizacji rozporządzenia, na podstawie której od jutra mamy strefę żółtą w całym kraju. Jest tylko przekaz medialny. Druga ciekawostka -> bip.kprm.gov.pl/kpr/bip-rady-m...Wiesz, że na ulicy będziesz musiał zasłaniać usta i nos, ale w parku, lesie, zieleńcu, plaży, itp. już nie? W takich miejscach cudownie przestajesz zarażać, a inni nie mogą zarazić ciebie. Absurd goni absurd. Wiesz, ile dziennie umiera ludzi w Polsce z różnych przyczyn? Ok 1100 osób. Z czego z powodu covid-19 dzisiaj zmarło 6 osób. Co z pozostałymi 1094? Jaka jest geneza pandemii Covid-19? Moim zdaniem tylko i wyłącznie geopolityka - wielkie starcie USA z Chinami o miano supermocarstwa światowego. Zdrowia życzę, ale o nie łatwiej przez pozytywne myślenie, aktywność fizyczną i zdrowe odżywianie, a nie bawełniane maseczki. Robimy offtop więc uciekam z tego tematu ;-).
|
|
Nadinterpretujesz moją wypowiedź. Nie neguję istnienia cov-19, poddaję jedynie w wątpliwość podawane nam przez media zagrożenie z jego strony.
|
|
Chyba elementarnie różnimy się, jeżeli chodzi o nasz stosunek do tej „pandemii”, więc nie ciągnę tego dalej :).
|
|
pandorinium napisał(a):. Jak dzisiaj Morawiecki gada, że w sobotę podejmą stosowne decyzje odnośnie szkół to zakładam, że zmienią bzdurną decyzję o nauce stacjonarnej i zrobią w końcu zdalną. Nawet jak nie od razu to za kilka tygodni. Ty tak serio jesteś za tym nauczaniem zdalnym? Why? Wirus jakiś szczególnie inteligentny wg ciebie. W szkołach grasuje, a w zakładach pracy już nie? Jak usiądziesz w restauracji, to też się ciebie nie ima (oczywiście do 22:00)? Żadnego stanu wyjątkowego nie wprowadzą, bo państwa na to najzwyczajniej w świecie nie stać. Postraszą teraz przyrostami, a po dwóch tygodniach (nielegalnych zresztą) restrykcji pokażą, że te miały sens, bo ilość zarażonych (oficjalnych oczywiście) spadła.
|
|
Temat:
INNOgene
No tak. Nawet pccexol wrócił do łask.
|
|
Temat:
INNOgene
Widzę, że Innogene się powoli "zużuwa". Teraz wyłania się nowa covid-gwiazda o nazwie genxone, tz. tam powędrowała spekuła i tam zaczynają się jakieś chore wzrosty. Ciekawe, kiedy to pęknie?
|
|
Jaki jest mnożnik na MRC? 10x?
|
|
Temat:
UNIMOT
Powiedziałbym, że bardziej w przedziale 4-6kpln. I ten koszt będzie coraz niższy.
|
|
Temat:
INNOgene
A jakie to ma znaczenie? Tez byś zbywał. Dzisiaj spekuła w najczystszej postaci. Od minus 4 do dwadzieścia kilka na plusie i potem wodospad. Obserwowałem z czystej ciekawości i zastanawiałem się kiedy to runie.
|
|
Temat:
JSW
Oficjalnie związkowcy mówili o 2060, a rząd o 2050, tak więc na krakowski targ to nie wygląda ;). Druga rzecz to, że lepszy taki termin, niż jakieś nierealne założenia typu 2025. Do 2049 roku na emeryturę odejdą nawet ci górnicy, którzy dopiero teraz zaczynają pracę.
|
|
Temat:
JSW
Ktoś mi może wyjaśnić tę dzisiejszą pompkę na walorze?
|
|
Temat:
PCCEXOL
@mackopol Dokładnie. Czy ten „rynek” zadał sobie trud, żeby sprawdzić, jaki jest profil działalności firmy? Mam wrażenie, że na fali popularności tej pseudo epidemii, do branży covidowej zaczęto zaliczać nawet produkcję aromatów do ciast.
|
|