zylq

dzięki zaraz biorę sie do czytania

czyli z tym znaczkiem nic sie nie robi ani mnoży, dzieli ani nic on po prostu tam jest, sorry za głupie pytania ale dopiero co zapoznaje sie z tym wszystkim

co oznacza taki Σ znaczek przed wzorem i np. znak równosci pod nim albo nad nim

i sie po prostu nie zagłębiałem w szczegóły nie

aha nie wiedziałem nigdy nie miałem lokaty tylko widziałem reklamę na necie ze 10% na 3 miesiące i myślałem ze dostane te 10% za 3 miesiące troche wydawało mi sie to dużo no ale tak pisze to myślałem ze tak jest(ale idiotę z siebie zrobiłem) no ale to i tak sie ma pewne 10% na roku bez ryzyka a na giełdzie większość robi 10% też na rok a ryzykują że wszystko stracą to sie opłaca.

a nowy1960 pytasz czemu napisali te książki może chcieli sie pochwalić jacy są inteligentni i być bardziej sławni wśród ludzi którzy grają na giełdzie, albo moją dobre serce i chcieli pomóc początkującym inwestorom

bBB6 napisał za większość robi 10% a 30% to super wynik nie lepiej było by założyć lokate 10% na 3 miesiące to przez rok ma się więcej niż 40%

nowy1960 skoro mówisz ze te wszystkie książki to wielka ściema to po co mi program do AT czy myslisz ze ja bym wymyślił jakieś lepsze metody? zdaje sobie sprawe ze nie zawsze sie sprawdzają bo było by to chyba nie możliwe zeby giełda funkcjonowała bo by wystarczyło ze przeczytać książke i stosować sie do niej i by sie zarabiało a to kto by znowu tracił?? ci co nie przeczytali książek??. a co do wirtualnego inwestowani to przeczytałem że nie warto bo nie wywołuje takich emocji co giełda bo grasz wirtualnymi pieniędzmi. jak macie inne zdanie to chętnie bym sie z nim zapoznał. nie chce sie wymądrzać bo naprawde krótko sie interesuje giełdą i możę pisze głupoty ale co tam.

a co do kredytu na akcje to narazie sobie odpuszczę ale chętnie bym poczytał jak one wogule funkcjonują bo w googlach to co znalazłem to ze można je brać na debiutujące spółki. to prawda czy można też brać na zwykłe spółki co są już od dawna na giełdzie?? najlepiej jak byście podali jakąś strone co są informacje jak te kredyty funkcjonują.

no dobra dam sobie na razie spokój z tym kredytem. czyli jak bym zaczął z tymi 15 tys. to tylko by poszło na edukacje pieniędzy by z tego nie zrobił? bo jak paczę na wykresy spółek to nie które kursy podskoczyły nawet o ponad 100% w ciągu 3 miesięcy czy to naprawdę trudno znaleść takie spółki czy po prostu zawsze jest tak ze na tej spółce sie zarobi a na tej straci. tam obyty w analizie wykresów jeszcze nie jestem czytam niby analizę techniczną murphygo ale jestem dopiero na formacjach i zaczołem czytać zawód inwestor eldera. i teraz zaczynam mysleć czy to ma jakiś sens bo większego kapitału nie bede miał i zaczynam wątpić ze kiedyś bym sie dorobił na giełdzie.

to jeszcze raz radzisz wziąć kredyt na początek czy tylko własnymi środkami inwestować. przeczytałem ze można wziąć kredyt pięcio krotnie większy od sumy inwestującej no ale jak piszesz ze jest oprocentowanie 20% w skali roku to chyba jest nie możliwe zebym był w stani to spłacic i tylko bym sie zadłużył i w jaki sposób sie to spłaca jak normalny kredyt czy jakoś inaczej. i ten kredyt jest na debiutujące spółki czy na normalne spółki też bo akurat tamten artykuł mówił o debiutujących spółkach. najlepiej jak byście podali jakąś strone gdzie można poczytać o tych kredytach.

znacie jakiś dobry portal gdzie można poczytać o kredytach na akcje

czyli to nie ma sensu inwestować z tak małym kapitałem

Pisze znowu tu bo nie chce zaśmiecać moimi pytaniami forum. od mniej więcej 2 miesięcy interesuje sie giełdą chce sie jeszcze pouczyć z 2 lat i zacząć grać na giełdzie. i pytanie brzmi ile można tak naprawde zarobić na giełdzie bo na każdej stronie czytam coś innego np. na jednej stronie czytam ze doświadczeni inwestorzy robią 40% rocznie na innej ze 20% na jeszcze jednej znowu coś innego czyli jakie zyski robią doswiadczeni inwestorzy. bo np. ja jako amator chciałbym za te 2 lat zainwestować 15 tyś. to to jest chyba nie możliwe żebym z tego zrobił jakieś większe pieniądze. bo jak doświadczeni inwestorzy robią te 40% rocznie to teraz mysle czy wogule warto sie uczyć.( wiem ze lepsze pytanie by było ile można stracić ale sami wiecie jacy są ludzie).

a coś po Polsku bo z angielskim u mnie nie najlepiej

nie chce zaczynać nowego tematu więc pisze tu. Mógłby mi ktoś wytłumaczyć co to jest strefa konsolidacji

dzięki , ale tam większość jest książek o AF a ja gdzieś przeczytałem już nie pamiętam gdzie ze początkujący lepiej powinien zacząć od AT. To prawda czy jakaś bzdura??

Przeczytałem książkę GPW I - Giełda Papierów Wartościowych w praktyce autor Marcin Krzywda
co polecacie dalej kolejne części czyli GPW II - Papiery wartościowe w praktyce , GPW III - Analiza techniczna w praktyce i GPW IV - Alternatywne metody analizy technicznej czy książkę John J. Murphy - Analiza techniczna rynków finansowych czy jeszcze jakieś inne tylko chodzi mi zeby nie były za trudne do zrozumienia na początek. Z góry dzięki za poradę.

dzięki już wiem o co chodzi. Jeszcze jedno głupie pytanie bo nie wiem czy to dobrze zrozumiałem wolumen jest to ilość akcji sprzedanych w danym okresie jak tak to jaki to jest okres czasu

co do tego artykułu www.stockwatch.pl/forum/defaul... czyli jak ktoś kupił 1 akcje za 1,50 to momentalnie kurs wynosi 1,50 to by było mozna powiedzieś znajomemu zeby kupił 1 akcje za 5 zł i kurs wynosił by 5 zł czyli by byli 40 mln do przodu a choćby nie sprzedali to po 5zł to moze za chociaż 3 zł i tak by byli do przodu 20 mln czy po prostu za pomocą AT albo AF mozna okreslić ze to akcja nie jest tego warta i by nie było popytu i kurs samoistnie idzie na dół dobrze rozumuje ??

z tym już sie zapoznałem

Witam!
jestem tu nowy na tym forum i dopiero co zaczynam sie interesować giełdą ale nigdzie nie moge znaleść co to sa te punkty na WIG.Jak sa nalicza i co oznaczaja?Jaka wymierne znaczenie ma informacja ze np: wig 20 spad o 50pkt. A i jeszcze jedno pytanie moze wyda sie wam głupie ale też nie umie znalieść nić na necie co jaki czas zmienia sie kurs akcji danej spółki. Z góry dzięki za odp.