W ostatnim czasie zaczełem przygladac sie w analizie technicznej tak popularnemu i dla wielu pewnemu zjawisku jak "Podwójne Dno ". Czytam ,ze jest to bardzo pewna formacja odwrócenia trendu. Moje zdziwienie budzi nastepująca sytułacja .
Skoro przypuscmy jakas spółka np : z Wigu 20 dochodzi do wspomnianego wsparcia , lub podwójnego dna to dlaczego czesto w okolicach tych są sprzedawane spore pakiety akcji , które nie są wywalane przez jakieś tam płotki tylko naprawde dużych inwestorów . Czy owi wielcy inwestorzy nie znają analizy technicznej i nie powinni wstrzymac sie z zamiarem sprzedaży by poczekać na ewentułalne odwrócenie trendu ? No własnie ..... lecz oni jednak sprzedają spore pakiety akcji dochodzące do kilku milionów złotych cząsto w samym dołku .
Dlaczego to robią , przecież skoro mają tyle kasy to teoretycznie powinni być mądrzejsi od wielu i nie sprzedawac . Mimo to sprzedają !
Wiem, wiem wielu odpowie - poprostu liczą na przebicie wsparcia i dalszy spadek cen lub ,że wogle nie sledzą AT
,ale czy to nie za proste wytłumaczenie ???