PARTNER SERWISU
jgaoxzqu

Sprzedaż niewykupionych obligacji firmie skupującej długi - pytanie

robertokot25
0
Dołączył: 2012-04-09
Wpisów: 1 241
Wysłane: 6 września 2014 00:12:15
Witam, jak wyżej - "Sprzedaż niewykupionych obligacji firmie skupującej długi aby pozbyć się problemu":

- czy ktoś już to zastosował w praktyce? tzn. udało się sprzedać wierzytelność z tytułu wyemitowanych obligacji takiej firmie i jaki procent udało się uzyskać względem wartości nominalnej długu?
- jak wygląda w praktyce taka procedura? na co uważać?
- Czy dług o wartości nominalnej np. 2 lub 4tys. taką firmę zainteresuje?
- Czy trzeba mieć jakiś nakaz egzekucji itp.? czy nie jest to konieczne?
- Co w przypadku gdy mam pobrane świadectwo depozytowe i obligi są zablokowane na rachunku w DM?

pzdr.
Edytowany: 6 września 2014 00:12

zgred
5
Dołączył: 2012-03-02
Wpisów: 1 225
Wysłane: 6 września 2014 06:26:17
z chęcią sam poznam odpowiedzi na te pytania....

robertokot25
0
Dołączył: 2012-04-09
Wpisów: 1 241
Wysłane: 8 września 2014 13:22:46
sądząc po braku wpisów to chyba tego nikt nie zastosował w praktyce.


orekki
1
Dołączył: 2012-08-12
Wpisów: 357
Wysłane: 8 września 2014 15:12:12
Tu jest bardzo ciekawy artykuł, który wskazuje na trudności ze zbyciem takich obligacji.
obligacje.pl/news/3213/zbycie-...
Cytat:
W ocenie KDPW, po dniu D obligacje tracą cechę obiegowości, czyli stają się niezbywalne. Zbycie obligacji po tym terminie spowodowałoby, że spełnienie przez emitenta świadczenia (wykup obligacji) nie stanowiłoby wykonania zobowiązania z obligacji, gdyż świadczenie otrzymywałaby osoba nieuprawniona.

A bez sprzedaży nie ma straty podatkowej i być może od 1 stycznia nie będzie żadnej możliwości zbycia. To taka troska ustawodawców, aby nie było strat (do odliczenia oczywiście), i w trosce o bezpieczeństwo obrotu.
Cytat:
Obecna ustawa w ogóle nie zajmuje się tym problemem. W projekcie nowej ustawy mamy następujący przepis: „Po ustaleniu uprawnionych do świadczeń z tytułu wykupu obligacji niemającej postaci dokumentu, prawa z tej obligacji nie mogą być przenoszone” (art. 8 ust. 6 projektu ustawy o obligacjach). W uzasadnieniu projektu można przeczytać, że wprowadzenie takiego ograniczenia jest podyktowane koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa i pewności obrotu.
Edytowany: 8 września 2014 15:12

robertokot25
0
Dołączył: 2012-04-09
Wpisów: 1 241
Wysłane: 8 września 2014 15:54:52
hehe.. dobre czyli można się nimi podetrzeć....

saudi1
0
Dołączył: 2014-10-23
Wpisów: 3
Wysłane: 23 października 2014 17:15:25
Obrót obligacjami jest dopuszczalny. Pamiętaj jednak, że w warunkach emisji możesz mieć obostrzenia na ten temat.

art. 5a ust. 4 (ustawa o obligacjach) Umowa zobowiązująca do przeniesienia praw z obligacji niemających formy dokumentu przenosi te prawa z chwilą dokonania w ewidencji zapisu wskazującego osobę nabywcy i liczbę nabytych obligacji.

Firmy windykacyjne w odróżnieniu od kancelarii pochylają sie po każdy rodzaj i wielkość długu. Dostać pozew z obligacji wg mnie jest bardzo łatwo, trzeba tylko czekać na sąd (chyba, że sprytnie pozwiesz przed małym sądem, nie martw się o właściwość miejscową, wydając nakaz zapłaty sądy jej nie badają). Tylko, że firmy windykacyjnie muszą czekać tyle samo co Ty.

Z dokumentów to (każdy następny to lepszy)
1. zaświadczenie depozytowe, lub
2. jakieś pismo emitenta o tym, że nie mogą wykupić twojej obligacji,
3. nakaz zapłaty w upominawczym
4. nakaz zapłaty w nakazowym
5. wyrok z rygorem natychmiastowej wykonalności
6. wyrok prawomocny
7. postanowienie o nadaniu klauzuli

i tak dalej :) Im lepszy dokument tym chętniej kupią. Według mnie lepiej samemu złożyć pozew do 10.000 zł płacisz 300 zł kosztów wniesienia, a jeśli chcesz elektronicznie to 75 zł, ale odradzam elektronicznie.

Ewentualnie pytaj zawsze coś doradzę.

MONTANA
0
Dołączył: 2012-02-27
Wpisów: 20
Wysłane: 6 listopada 2014 21:48:08
A co się dzieje w przypadku totalnej straty kiedy emitent nie wykupił obligacji i walczy z kłopotami finansowymi, nawet przez kilka lat. To powoduje wyłączenie ich zbywalności, a wiemy, że rozliczenie straty podatkowej może nastąpić tylko po zbyciu papieru.

Co wtedy robi obligatariusz – musi czekać nie mogąc zmniejszyć strat z inwestycji? Czekać na co? Na bankructwo eminenta, ale to chyba jeszcze gorzej.

Pomysłem byłoby a) sprzedać papiery szwagrowi za 1 zł w ramach umowy cywilno-prawnej lub
b) sprzedać papiery firmie skupującej długi, ale wtedy trzeba posiadać wyrok sądu, nakaz zapłaty itd. W obu przypadkach stratę rozliczyć w PIT-38,

Czy są jakieś inne możliwości?







Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość



Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,780 sek.

gaflmiog
zlxmlfer
ntpiohco
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +77 403,86 zł +387,02% 97 403,86 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
askeolql
bvcldijx
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat