Ja też się Frogu zastanawiam, (nie bez emocji

) skąd sie u diabła wzięła ta relatywna słabość.
Przyznać jednak trzeba, że "zjawisko to" dotyczy głównie indeksu dużych spółek, a więc odzwierciedla spojrzenie głównie dużych zagranicznych inwestorów na kondycje spółek z WIG20. Najbardziej denerwują dysproporcje między tym czym Nas karmią, a więc relatywnie - w porównaniu do Europy - dobrą kondyncją naszej gospodarki i relatywną słabością największych spółek.
Albo to jakaś skrajna paranoja, albo obłuda w przedstawianiu naszej sytuacji osiągnęła monstrualne rozmiary. A może po prostu inwestorzy widzą że u nas dla osiągnięcia celów budżetowych MF idzie po trupach nie bacząc na jednoczesne ubijanie wszelkich przejawów przedsiębiorczości. Wczoraj zwróciłem uwagę na coś czego nie wiedziałem: w telewizorni powiedzieli że z KGHu rocznie spływa w postaci różnych podatków ok 4,5 mld zeta

, to ja się w tym kontekście zastanawiam czy dla kolejnych 1,5 mld warto było ich zarzynać szczególnie w chwili przełomowych inwestycji? Początkowo byłem zdania że ten podatek od kopalin jest słuszny ale sądzę obecnie, że wzrost zadłużenia jaki sie pojawi po akwizycji i wypłacie dywidendy może być niebezpieczny dla tej spółki w przypadku odwrócenia koniunktury na miedzi a że się kiedyś koniunktura odwróci to więcej niż pewne i wtedy nie będzie ani 1,5 mld ani 4,5mld ani KGHMu.
Kolejny temat cieżkich wagowo banków. I znów można sie było nasłuchać że ich sytuacja jest lepsza bo nie posiadają toksycznych aktywów, a to że utrzymują wyższy poziom rezerw. A więc znów kolejna relatywna siła fundamentalna i kolejna techniczna "dupa" na indeksie WIG-banki. Tyle że te banki to juz prawie całkowicie nie sa polskie banki tylko córki potężnych zagranicznych korporacji bankowych gotowe oddac życie za swoje matki.
Sporą wagę ma też TPSa, ale tu zdziwień raczej nie ma bo widać jak to działa. Dla 1,7 mld zeta uzyskanych za Emitela MF pozbyło sie nie tylko cennego aktywa jeżeli chodzi o jego wartość w czasie, ale i nie bacząc na bezpieczeństwo narodowe. Podpis pod ustawą umożliwiającą tę transankcję o wykreśleniu TPSy (i Exatela) z listy polskich spółek strategicznych został złożony 12 kwietnia 2010. Przypadek?
Tak sie Frog zastanawiam, czy to trochę nie jest jak ze spółkami ktore analizujemy dokonując wyboru. Oceniamy sytuację techniczną, fundamentalną ale patrzymy również za zarząd, jego zdolności menadżerskie, intencje jakie mu przyświecają, oceniamy jego wiarygodność w reprezentowaniu akcjonariuszy i na tej podstawie przykładamy odpowiednią premię.
Być może "zagranica" również w podobny sposób przykłada premię lub raczej nie przykłada do dużych spółek oceniając ich przyszłe możliwości rozwoju na podstawie decyzji które podejmowane są dzisiaj przez rządzących?