0 Dołączył: 2008-07-28 Wpisów: 403
Wysłane:
18 stycznia 2009 12:01:31
szooler napisał(a):Snake,dużodobrej teorii. No właśnie, taki mam problem... Teoria dla mnie jest fajna, ale praktyka mnie zabija... Ja niczego nie neguję, Szooler, ja tylko opisuję, zastanawiam się. Do dobrych, szybkich graczy mam duży szacunek. Cholernie utalentowane bestie. A poteoretyzować sobie lubię. ps. Dla mnie, jak mam akcje trzy tygodnie, to już jest bardzo długo, tak więc "żółwiem" nie jestem na pewno, nie atakuję szybkiego grania... Masz rację, zostańmy przy tym, jak jest.
|
|
0 Dołączył: 2008-07-27 Wpisów: 2 112
Wysłane:
18 stycznia 2009 15:08:49
Bonzai,z niektórymi akcjami śpię od ponad pół roku. Choć wiem jak się skończyło dla niektorych takie podejście na Toorze,jeszcze w uszach mi brzmią te posty,gro ludzi którzy ślepo wierzyli,trzymali na olbrzymiej stracie.Te 50%które miał Alpol(włoscy właściciele) wydawało się gwarancją,że nie stanie sie to,co się stało później.A musiało się stać.Toora poszła pod wodę.Pół roku wcześnie Włosi sprzedali fuduszowi tylko niewielki pakiet,ale po cenie 15 krotnie wyszej niż cena bankruta(jak już było wiadmo,że to banktrut).Im tyle wystarczyło.Oszuści zostali z kasą,a ludzie z masą bezwartościowego śmieciowego papieru upadajacej firmy.Dzieci hossy,wszyscy nimi byliśmy potrosze.I ta wiara do końca.Toora to był precedens.Potem przyszła bessa.I tak jest do dziś. Te akcje,które teraz kupuję na Longa,traktuję tak jakbym ich nie miał.Tak trzeba,touspokaja.Nominalnie to wciąż niewielki procent portfela. 90% to ruchy wysokiego ryzyka. "Fortuna favet fortibus"
|
|
0 Dołączył: 2008-11-30 Wpisów: 12
Wysłane:
18 stycznia 2009 15:10:39
Bardzo ciekawa dyskusja. Przypuszczam, że nie da się udowodnić wyższości ktorejkolwiek metody inwestowania nad inną. Wszystko zależy od inwestora i tego w jakim terminie inwestowanie wychodzi mu najlepiej. Z mojego rocznego doświadczenia giełdowego wynika, że w bessie najlepiej wogóle nie inwestować w akcje, a jeśli już to raczej krótkoterminowo, niewielkim kapitałem. Trzeba się uzbroić w cierpliwość, wyłapywać krótkoterminowe trendy, mieć z góry ustalone momenty wejścia i wyjścia, szybko ciąć straty. Oczywiście łatwo napisać, trudno zrealizować.
|
|
|
|
0 Dołączył: 2008-07-27 Wpisów: 2 112
Wysłane:
18 stycznia 2009 15:12:55
Oczywiście łatwo napisać, trudno zrealizować. Ale rozumowanie słuszne. ;) "Fortuna favet fortibus"
|
|
6 Dołączył: 2008-09-16 Wpisów: 2 876
Wysłane:
18 stycznia 2009 15:20:08
andrzej69 napisał(a):Z mojego rocznego doświadczenia giełdowego wynika, że w bessie najlepiej wogóle nie inwestować w akcje, a jeśli już to raczej krótkoterminowo, niewielkim kapitałem. inwestuje sie w hossie... w bessie sie spekuluje :blackeye: EEX
|
|
PREMIUM
0 Dołączył: 2008-10-07 Wpisów: 993
Wysłane:
18 stycznia 2009 16:06:52
Krótko podsumowując co koledzy do mnie odnosili... Snake: właśnie o tym napisałem... Ogólnie mnie chodziło o to, iż czym bardziej zmniejszamy interwał tym więcej wchodzimy w ruch chaotyczny czyli absolutnie nieprzewidywalny z którym analiza techniczna sobie nie radzi. Oczywiście można grac i wygrywać...przez przypadek... Czym więcej wolumenu tym bardziej nasze dane są wiarygodne...problemem przy polskich akcjach jest: - brak wolumenu na akcjach małych - niewiarygodny wolumen na akcjach dużych spółek przez całą masę wymian na dużych wartościach... Są chwilowe momenty na taką grę i to jest oczywiste...jeżeli umiecie takie momenty rozpoznać to ok... Opisałem wyżej mój przykład Jago...o czym on świadczy ? O tym że jeżeli taki moment się umie rozpoznać to nie potrzeba niczego więcej niż wykresu z 15 min opóźnieniem... Ale zarabiać standardowo ten sposób to można na fx w godzinach szczytowych handlu...lub mieć inny sposób...ale teraz muszę kończyć bo niestety rodzina wzywa
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
18 stycznia 2009 20:47:49
Odpowiem do całych grup wypowiedzi adwersarzy. Na początek: TheBlackHorse napisał(a):Dapi napisał(a):TheBlackHorse napisał(a): Ale czy grać często wyklucza grać mądrze?
Niestety tak...ilość szumu jest tak niewyobrażalna a opóźnienia wskaźników tak duże, że jest to gra o znacznie zwiększonym ryzyku. A procent zysku który masz do wzięcia jest moim zdaniem niewielki w stosunku do poniesionego ryzyka. Jeżeli tak to niewielką częścią porfela...w celach nauki {czyli płacenia jak za kurs} Tu się nie zgodzę. Co prawda duża w tym racja, że stopień ryzyka podnosi się wielokrotnie przy częstych transakcjach ale nie wyklucza racjonalnego myślenia. Można by natomiast powiedzieć, że częste granie przynosi większą szansę popełnienia błędu ze względu na mylne sygnały. szooler napisał(a):Snake napisał(a):Stopień ryzyka wraz z częstotliwością transakcji się ZMNIEJSZA, a nie zwiększa. Problem w tym, że zmniejsza się także skuteczność.
To może ja to powiem własnymi słowami:binky: .Na mój rozum,im więcej trejdów wykonam za dnia,tym bardziej wzrośnie ryzyko pomyłki.A skuteczność?Różnie z tym bywa,raz lepsza raz gorsza.Sęk w tym,była wysoka jak obracam większym hajsem. Panowie, czy któryś z Was prowadzi dziennik transakcji? Lub choć rysuje krzywą kapitału? Czy wiecie jaka jest trafność systemu, stosunek średniej straty do średniego zysku? Prowadząc takie zapiski, badania można wyciągać wnioski. Wraz ze zmniejszaniem interwału czasowego ryzyko w sensie obsunięć kapitału obrazowana dziennie maleje. Innymi słowy maleje zmienność Eqiuty, ale zarazem jej nachylenie. Im więcej się wykona transakcji w ciągu dnia tym ryzyko maleje, bo statystyka waszego systemu powinna sprawić iż traficie bardzo zyskowny trejd, który skompensuje i przewyższy straty z nieudanych transakcji. Zyskownych jest w systemach follow mniej. W związku z tym Equity dzienne bo tak się ją najczęściej ryzuje ma mniejszą betę. Zmniejszając interwał niestety zmniejszamy statstycznie średni zysk. Dzieje się tak z paru powodów. Po pierwsze prowizje. Każde zamknięcie i otwarcie pozycji to około 0,8%. Jeśłi transakcji jest 10 to oddajemy 8%... Do tego dochodzi spreed. to kolejne ułamki procenta. Trzeba zarobić dużo więcej na tych transakcjach niż wspomniane przeze mnie 10%. Pozostaje jeszcze kwestia którą poruszył Dapi. - Szum. Powoduje on, że sygnały są widoczne i interpretowane później. Z tych powodów nachylenie krzywej kapitału jest mniejsze. Fajnie Snake to przyrównał do dywersyfikacji. Wydaje się słusznie. Żółwie grały właśnie prostą strategią trendową, ale ich Euity było z małymi odchyleniami, dzięki temu iż otwierali pozycje na kilku-kilkunastu rynkach na raz...na walutach, towarach, obligacjach, akcjach itd... owner napisał(a):DT jest bardzo fajne. trzeba tylko wiedziec jak to robic i odpowiednio sie przygotowac wczesniej przed dana sesja. najczesciej niewielki zarobek ale za to szybki :blackeye: szooler napisał(a):No,ostatnie trejdy na BIO i BEF to...szybko i dużo. Odpowiednie przygotowanie przed sesją jest tu kluczowe.I indeksy nie mogą tracić więcej niż jeden 1-1.5%.(A najlepiej jak rosną  )W przeciwnym wypadku ciągną za sobą wszystko,jak tsunami.:blackeye: TheBlackHorse napisał(a):No, więc właśnie kluczem do dobrego wykorzystania DT jest bardzo dobre przygotowanie. A to z kolei wymaga praktyki, a praktyka wymaga treningu i nauki. TheBlackHorse napisał(a):Dlatego trzeba obserwować, obserwować i jeszcze raz obserwować i czytać SW  . Co to oznacza przygotować? Wydaje mi się iż mówimy o dwu różnych pojęciach. Ja, Snake i Dapi traktujemy DT jako grę techniczno - systemową. Tu wcale nie trzeba przygotowań.(Oczywiście poza skonstruowaniem systemu). Przy takiej grze znaczenie czytania SW jako forum fundamentalnego jest zerowe(sorki WD, ale u Was są tylko strzępki o systemach). Co innego, bo takie właśnie mam wrażenie jeśli mówimy o przeczuciach, obserwacji arkusza itd... W tej kwestii się nie wypowiadam, bo nie jest to mój styl tradingu.
|
|
0 Dołączył: 2008-07-28 Wpisów: 403
Wysłane:
18 stycznia 2009 21:10:48
BlackHorse, chciałeś poczytać o kwestii częstotliwość transakcji a ryzko? No to anty_teresa dał super wstęp.
|
|
1 Dołączył: 2008-10-09 Wpisów: 1 410
Wysłane:
18 stycznia 2009 21:18:40
anty_teresa napisał(a):Przy takiej grze znaczenie czytania SW jako forum fundamentalnego jest zerowe(sorki WD, ale u Was są tylko strzępki o systemach). To co robią tu technicy? Moja wypowiedź była trochę z przekąsem, nie bierz jej dosłownie. Jak dla mnie SW jest dużą bazą wiedzy o AT, pewnie dlatego, że dopiero zaczynam swoją przygodę. You can't judge a fish by lookin' in the pond You can't judge right from looking at the wrong You can't judge one by looking at the other You can't judge a book by looking at the cover Oh can't you see, oh you misjudge me I look like a farmer, but I'm a lover!
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
18 stycznia 2009 21:22:38
Hej, dobrze jest! Jedno drugiemu nie przeszkadza A może coś więcej z tego będzie?
|
|
|
|
1 Dołączył: 2008-10-09 Wpisów: 1 410
Wysłane:
18 stycznia 2009 21:23:32
Snake napisał(a):BlackHorse, chciałeś poczytać o kwestii częstotliwość transakcji a ryzko? No to anty_teresa dał super wstęp. Bardzo się cieszę z tego powodu i jestem pełen uznania. I na pewno będę szkolił się dalej. Jest mnóstwo rzeczy, które mnie codziennie zaskakują i wszystkie je poznaję po kolei. Takie dyskusje jak ta są bardzo potrzebne by móc poszerzać horyzonty, bo jeśli gracz myśli, że wie już wszystko to tak naprawdę nie wie nic  . Tutaj potrzebna jest wspomniana wcześniej praktyka. You can't judge a fish by lookin' in the pond You can't judge right from looking at the wrong You can't judge one by looking at the other You can't judge a book by looking at the cover Oh can't you see, oh you misjudge me I look like a farmer, but I'm a lover!
|
|
0 Dołączył: 2008-07-28 Wpisów: 403
Wysłane:
18 stycznia 2009 22:05:15
TheBlackHorse napisał(a):anty_teresa napisał(a):Przy takiej grze znaczenie czytania SW jako forum fundamentalnego jest zerowe(sorki WD, ale u Was są tylko strzępki o systemach). To co robią tu technicy? Często mają wyrzuty sumienia. I z podziwem patrzą na wiedzę fundamentalistów.
|
|
PREMIUM
0 Dołączył: 2008-10-07 Wpisów: 993
Wysłane:
18 stycznia 2009 22:14:27
Swoją drogą to jak jeszcze była hossa i już nie miałem co robic tzn. pozycje pozajmowane oczekując na realizację SL to jedna ze spółek które gdzieś tam miałem w arkuszu był zawsze Fam... Dla mnie było super bo na DT miałem ok 10k a ona sobie chodziła kole 5-6-7-8 pln to tysiączkami kupowałem z czystych nudów {jak miałem na to czas} Bawiło mnie to kupowanie po 1000 szt. jakoś dziwnie ładnie chodziła...tzn. ładnie udawało mi się znależć prawidłowy moment na DT. wykres 15-60 min i tylko macd hist z %R
Edytowany: 18 stycznia 2009 22:21
|
|
PREMIUM
0 Dołączył: 2008-10-07 Wpisów: 993
Wysłane:
18 stycznia 2009 22:15:49
Snake napisał(a):TheBlackHorse napisał(a):anty_teresa napisał(a):Przy takiej grze znaczenie czytania SW jako forum fundamentalnego jest zerowe(sorki WD, ale u Was są tylko strzępki o systemach). To co robią tu technicy? Często mają wyrzuty sumienia. I z podziwem patrzą na wiedzę fundamentalistów. fundamentaliści muszą zacząć aby technicy pociągnęli aby oni mogli zarobić i my też... Jesteśmy skazani na siebie :-#
|
|
1 Dołączył: 2008-10-09 Wpisów: 1 410
Wysłane:
18 stycznia 2009 22:16:22
Wydawać by się mogło, że są ponieważ chcą przekazać swoją wiedzę innym. Tak to traktuję i mam nadzieję, że często oznacza rzadko, a wyrzuty nie są spowodowane myślami: żal mi ich... You can't judge a fish by lookin' in the pond You can't judge right from looking at the wrong You can't judge one by looking at the other You can't judge a book by looking at the cover Oh can't you see, oh you misjudge me I look like a farmer, but I'm a lover!
|
|
1 Dołączył: 2008-10-09 Wpisów: 1 410
Wysłane:
18 stycznia 2009 22:18:45
Dapi napisał(a): fundamentaliści muszą zacząć aby technicy pociągnęli aby oni mogli zarobić i my też... Jesteśmy skazani na siebie :-#
Niech to będzie motto tego odwiecznego sporu  . You can't judge a fish by lookin' in the pond You can't judge right from looking at the wrong You can't judge one by looking at the other You can't judge a book by looking at the cover Oh can't you see, oh you misjudge me I look like a farmer, but I'm a lover!
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
18 stycznia 2009 22:32:54
Dapi napisał(a):Snake napisał(a):TheBlackHorse napisał(a):anty_teresa napisał(a):Przy takiej grze znaczenie czytania SW jako forum fundamentalnego jest zerowe(sorki WD, ale u Was są tylko strzępki o systemach). To co robią tu technicy? Często mają wyrzuty sumienia. I z podziwem patrzą na wiedzę fundamentalistów. fundamentaliści muszą zacząć aby technicy pociągnęli aby oni mogli zarobić i my też... Jesteśmy skazani na siebie :-# E tam ... Wzrosty zaczynają się od gatunku techników realizujących profit target na krótkich hihi
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
18 stycznia 2009 22:43:54
TheBlackHorse napisał(a):anty_teresa napisał(a):Przy takiej grze znaczenie czytania SW jako forum fundamentalnego jest zerowe(sorki WD, ale u Was są tylko strzępki o systemach). To co robią tu technicy? Moja wypowiedź była trochę z przekąsem, nie bierz jej dosłownie. Jak dla mnie SW jest dużą bazą wiedzy o AT, pewnie dlatego, że dopiero zaczynam swoją przygodę. Wiedza nigdy nie boli... Zamiast ślepić w TV lub coś innego działać, jak rodzinka śpi, wolę się czegoś nauczyć... Tutaj jest WD, który dzieli się z nami wiedzą i to za darmo. Wstyd byłoby nie skorzystać... Może głupio to zabrzmi, ale moje wypowiedzi miały na celu ostrzeżenie początkujących i pokazanie błędów. Po co mają wyważać otwarte drzwi? Po co tracić kapitał? Ja to ładnych parę lat temu przeżyłem i wcale nie są to miłe doświadczenia. Skoro WD może się dzielić to mnie też wypada.
|
|
0 Dołączył: 2008-07-27 Wpisów: 2 112
Wysłane:
18 stycznia 2009 22:54:54
SW jako ogół jest dla fundamentalistów,ale forum spółek to już wybieg dla techników.Przeważają postydotycząceAT.A więc Panowie fundamentaliści,do roboty.Nie ma jak equilibrium. "Fortuna favet fortibus"
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
18 stycznia 2009 23:26:36
Fundamenty są taaaakie looooong teeeermoooooweeee..... że raz na kwartał jest co obrobić, a poza tym to jak się zdarzy. Czas dużo wolniej płynie w AF, no i zyski też przychodzą dużo wolniej - jak przychodzą. Za to straty, kurczę, bardzo szybko
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.