Sprzedałam wszystko, jeszcze przed złymi danymi z USA za pierwsze półrocze.
Nie czekałam nawet na stres testy przed głosowaniem w USA.
Nie lubię się denerwować, bo nie warto.
O Grecję się nie martwiłam. Jeszcze.
Każde ryzyko ograniczone jest brakiem odwagi i wyobraźni.