Mój portfel inwestycyjny "Masa"

Po dłuższej przerwie dokonałem zakupu na dzisiejszej sesji Komputronika i Libet-u.
Komputronik kupiłem typowo spekulacyjnie w cenie 7,50zł bo jest to dość niska cena zwłaszcza w porównaniu do wartości księgowej która obecnie wynosi ponad 12zł. Również wszystkie analizy wskazują na spadki i te krótkoterminowe i średnio a nawet długoterminowe. Zagrałem na przekór tym wskazaniom.
Natomiast Libet kupiłem wierząc mimo spadków w tą spółkę. Myślę że spadki wywołane są ogólnymi spadkami na rynku i po ich zakończeniu szybko kurs powinien powrócić do ceny z dnia debiutu dając mi niezły zysk.

Sprzedałem dzisiaj Komputronika tracąc na prowizji. Kurs nie chce się dzwignąć mimo dobrych wiadomości ze spółki więc stwierdziłem że nie ma sensu jej trzymać dłużej. W portfelu pozostały nadal Bomi i Libet.

Krew się leje w moim portfelu...strata sięga już -14,41% ale na razie nic nie robię. Przyglądam się bacznie z boku. Nie mam zamiaru realizować straty choć Cersanit i Bomi są na granicy którą dopuszczałem kupując te akcje i w razie dalszych spadków będę zmuszony choć niechętnie rozstać się ze spółkami. Jedynie zakupiony niedawno Libet trzyma się blisko ceny zakupu choć i tutaj kurs nieco się obsunął. Generalnie wszystko leci i mimo iż np. Cersanit podpisał nową obiecującą umowę nie odzwerciedliło się to w kursie. Nie ma się czemu dziwić przy tak nastawionym rynku zwrot będzie raczej ciężki do osiągnięcia. Pozostaje mieć nadzieję że zarówno 6zł na Bomi jak i 9zł na Cersanicie zostanie obronione w najbliższym czasie.

Czas na podsumowanie portfela po kolejnym tygodniu. W zasadzie nie ma się czym pochwalić może jedynie tym iż przy ogólnych spadkach na szerokim rynku moje spółki w miarę się trzymają.

LIBET(42,51%) = +0,12%
BOMI(55,54%) = -4,19%

GOTÓWKA(1,95%)

WARTOŚĆ BIEŻĄCA PORTFELA = -1,95%
OD POCZĄTKU INWESTYCJI = -13,41%

Zgadza się dywersyfikacja jest znikoma i zgadzam się z tym. Nie posiadam na chwilę obecną innych aktywów. Postanowiłem otrzeć się troszku o ryzyko i pozostawić w portfelu tylko dwie spółki jednakże nie zostawiłem tej inwestycji samopas na zasadzie kupić i zapomnieć a bacznie obserwuję co się dzieje w spółkach a przede wszystkim śledzę kurs na bieżąco i w razie jakiś nagłych spadków od razu pozbędę się akcji. Na Bomi nie będzie to trudne gorzej może sytuacja przedstawić się na Libecie gdzie obroty są obecnie bardzo niskie wręcz znikome. Oczywiście mam nadzieję że nie będę się musiał pozbywać akcji z tego powodu :)

Ze względu na spadek o kolejne kilka groszy na Libecie pozbyłem się akcji tej spółki. Stwierdziłem że nie ma sensu trzymać akcji i trzeba uciąć stratę póki jest w miarę mała zwłaszcza że mamy obecnie ogólnie trend spadkowy i ciężko by było o większe odbicie a jedynie można by liczyć na niewielkie. Obecnie w portfelu 100% gotówka choć bardzo przetrzebiona po ostatnim czasie. Portfel od początku inwestycji -19,22%.

Dokładnie Abner. Cały czas obserwuję te same spółki i czasami dokładam do koszyka jakąś nową jak zwróci moją uwagę. Pozbyłem się całkowicie spółek i czekam co na to szeroki rynek. Jeśli będą nadal lecieć będę ze spokojem oczekiwał aż spadki się zakończą a czym większa przecena tym lepiej będę mógł odkupić większą ilość za tą samą kwotę :)

Witam.
Przy obecnym braku kapitału na giełdzie (co zwłaszcza widać na małych spółkach) nie uważasz, że te spółki mają zbyt mały wolumen dzienny ? A co do nałogu to się zgodzę

Muszę przyznać iż jestem bardzo zadowolony z inwestycji w EuCO. Po pierwsze trzeci dzien po zakupie i już 6,25% ale nie o to chodzi bo jest tutaj bardzo mały wolumen i jak szybko przyrosło to równie dobrze może spaść ale o mądrość inwestorów którzy są posiadaczami akcji. Mimo panującemu trędowi spadkowemu na spółce nikt oststnio nie dołuje już kursu a nawet ktoś wycofał zlecenie na sprzedaż na wczorajszej sesji i od razu nastapiła podbitka do dzisiejszej ceny. Myślę że są to wszystko zabiegi związane ze zbliżającym się dniem ustalenia prawa do dywidendy i są to zabiegi bardzo mądre. Oczywiście pozwala na to dziurawy arkusz zleceń który jest zbliżony wyglądem do arkuszu na Helio z tym że tutaj raczej widać a może czuć większe parcie na popyt niż podaż. Oczywiście obawiam się o sesję czwartkową na której zostanie odcięta dywidenda. Wtedy możliwe będą dwa scenariusze. Albo kurs zostanie podbity od razu do ceny sprzed odcięcia albo nastąpi wyprzedaż papieru przez osoby które nabyły go typowo pod dywidendę. Oczywiście życzę sobie tego pierwszego scenariusza :)

Dzisiaj nastąpiło odcięcie dywidendy od kursu na EuCO mimo to kurs utrzymał wcześniejszy poziom 15zł i nadal wyczówalny jest popyt na akcje spółki. Początkowo miałem kupić akcje typowo pod dywidendę i zakładałem ze względu na dziurawy arkusz taki obrót sprawy (szybki powrót kursu sprzed odcięcia)ale ponieważ popyt jest nadal przytrzymam jeszcze. Szkoda że nie można się tutaj podeprzeć stop lossem (dziurawy arkusz) i przesuwać go stopniowo za kursem. Pozostaje bacznie pilnować kursu. Reszta kapitału po sprzedaży Orlenu oczekuje na okazje. Złożyłem zlecenie na zakup Cammedii po 5zł ale sam nie wierzę w jego realizację :)