PARTNER SERWISU
nsmoyewc

Jaka przyszłość portalu Stockwatch?

Frog
13
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 5 508
Wysłane: 1 sierpnia 2010 12:59:41
Tak się zastanawiam, jaką przyszłość planuje dla tego portalu Watchdog. Póki co największa uwaga skupiona jest na rozwoju forum. Co z samym portalem? W jakim kierunku to idzie? Coś jak Bankier.pl? Rozwój, wejście na giełdę i sprzedaż? Rozwój organiczny w nieskończoność? Ma to być coś w rodzaju polisy emerytalnej dla twórców? Nie mówię o zmianach za miesiąc, dwa. Ale o strategii, na 5 lub więcej lat.
Follow me on Twitter
Zanim zaczniesz narzekać, że znikają Twoje posty, przeczytaj Regulamin Forum

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 1 sierpnia 2010 19:05:39
Strategia, przyszłość, cele biznesowe, to dla mnie osobne zagadnienia, choć mają dużą część wspólną.
Przyszłość: więcej tego samego i sporo nowego, ale cały czas na ten sam temat.
Cele: rozwinąć SW do pozycji #1 w Polsce wśród mediów giełdowych.
Strategia: nawiązywać rozsądne sojusze z wiarygodnymi i cennymi partnerami. Pomału zaczynamy współpracować z http://www.szukam-inwestora.com , http://www.businessdialog.pl , rozmawiam z innymi ludźmi, prowadzącymi serwisy robiące sensowne rzeczy, a także z niektórymi dużymi (ale oni chcieliby wyssać żółtko, a skorupkę wyrzucić).

Do tego jest jeszcze rzeczywistość i dzień codzienny: zdążyć zrobić wszystko co trzeba przed końcem dnia (czyli tak do północy), wyjaśniać obrażonym na privie czemu ich posty wyleciały, związać koniec z końcem czyli nie przeinwestować, ale nie zaprzestać rozwoju i poprawek, ubranym w garnitur tłumaczyć rozzłoszczonym spółkom dlaczego mają słaby rating albo zostały niekorzystnie opisane, no i dzień i noc myśleć czy na pewno wszystko się dobrze liczy w wycenach.

Mam przekonanie, że nasze zdobycze intelektualne i doświadczenie pozwalają na zrobienie całkiem poważnego angielskojęzycznego serwisu o amerykańskich akcjach. Mam taki bardzo odległy zamiar, obwarowany wieloma IF'ami. Osobny zespół, dużo większe koszty, ale kiedyś zrobi się i to.
Edytowany: 1 sierpnia 2010 19:30

Taurus80
0
Dołączył: 2009-01-07
Wpisów: 2 936
Wysłane: 1 sierpnia 2010 19:49:36
Plany piekne jednak mysle ze troche za duzo zaczynasz miec na glowie i niezazdroszcze :) nie zastanawiales sie kiedys aby oddac moderowanie komus zaufanemu z kim sie dobrze rozumiesz aby dzialal zgodnie z wytycznymi??
Mysle ze wiele czasu i nerwow by ci to oszczedzilo, a cenny czas moglbys spozytkowac na wypelnianiu planu i realizacji dalszych marzen.
Mysle ze i tak bardzo duzo zrobiliscie w bardzo krotkim czasie za to nalezy sie calemu zespolowi WIELKI SZACUNEK.


WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 1 sierpnia 2010 21:24:07
Nie umiem, jestem uzależniony love4
Prawda jest taka, że zespół jest świetny i w ciszy robi gigant pracę. Ja mogę zgarniać śmietankę: pochwały, zachwyty, uwielbienie blackeye
Mamy też sporo sympatyków. Ale tak naprawdę nie chodzi o to, żeby kiedykolwiek przestać czytać, pisać i główkować. Co to za przyszłość, siedzieć w skórzanym fotelu? Może dla kogoś innego, ale ja jestem mrówką robotnicą i w tym się realizuję.

Frog
13
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 5 508
Wysłane: 1 sierpnia 2010 21:36:14
Właśnie o to pytałem. Czy chcesz rozkręcić biznes, a potem go sprzedać i... rozkręcić inny?
Czy chcesz rozwinąć serwis i żyć z dywidend doglądając interesu od czasu do czasu?
Chcesz przekazać serwis w spadku komuś bliskiemu?

To o czym napisałeś w pierwszej odpowiedzi na tym wątku jest podobne do planów prezesów spółek giełdowych: "będziemy się rozwijać i będzie coraz lepiej". A faktycznie spora część tylko czeka aby ktoś większy ogłosił wezwanie na ich akcje i kupił od nich udziały w dobrej cenie.

Wierzę, że jest inaczej w tym przypadku, ale interesuje mnie, czy wiesz już co chciałbyś zrobić z tym serwisem gdy już będzie No.1 w Polsce (czego szczerze życzę). Czyli nie tylko pytam o przyszłość samego serwisu, ale i o Twój udział w jego istnieniu za ileś tam lat. Czy ten serwis jest Twoim "ultimate goal", czy też "projektem jednym z wielu".
Follow me on Twitter
Zanim zaczniesz narzekać, że znikają Twoje posty, przeczytaj Regulamin Forum
Edytowany: 1 sierpnia 2010 21:38

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 1 sierpnia 2010 22:00:52
Frog napisał(a):
Właśnie o to pytałem. Czy chcesz rozkręcić biznes, a potem go sprzedać i... rozkręcić inny?
Czy chcesz rozwinąć serwis i żyć z dywidend doglądając interesu od czasu do czasu?
Chcesz przekazać serwis w spadku komuś bliskiemu?

nie po to / mniej więcej / nie
Chcę rozkręcić biznes i żyć z niego do końca życia (realne: wiele nie zostało, w każdym razie mniej niż kiedyś). Chciałbym, żeby w ciągu najwyżej 3 lat było to moje główne i jedyne zajęcie. Ja mam owsiki, więc nie przyrzeknę, że nie będę robił jednocześnie czegoś innego, ale SW to jest i będzie moje życie. Kocham pisać, lubuję się w finansach, spędzam większość doby przy kompie.
Nie ma obawy o spadek. W odpowiednim momencie zadbam o to, żeby nikt ze spadkobierców nic nie dostał binky Cztery powody:
- podatki
- przyjemność płynąca z konsumpcji
- młodzież licząc na spadek odpuści rozwój, bo "i tak coś w końcu skapnie"
- rodzina zamiast się zajmować miłością, będzie knuć jak tu wyrwać więcej
Nie żeby było o co walczyć, ale ludzie głupieją dla naprawdę małych kwot.

Cytat:
To o czym napisałeś w pierwszej odpowiedzi na tym wątku jest podobne do planów prezesów spółek giełdowych: "będziemy się rozwijać i będzie coraz lepiej". A faktycznie spora część tylko czeka aby ktoś większy ogłosił wezwanie na ich akcje i kupił od nich udziały w dobrej cenie.

Bingo, tak właśnie jest w 99% wypadków i po to powstają firmy, projekty i przedsięwzięcia, aby je opędzlować. Ale prawda jest też taka: biznes jest wart wtedy, kiedy zarabia, a jeśli zarabia, nie ma sensu go sprzedawać, chyba że z powodów osobistych.
Ten biznes nie jest możliwy do przeniesienia czy zreplikowania. Stoi na ludziach, wiedzy i zaangażowaniu. Co innego na budowie: każdy kupuje te same koparki, zatrudnia tych samych Ukraińców i buduje z tego samego cementu. A tutaj liczy się DNA.

Cytat:
Wierzę, że jest inaczej w tym przypadku, ale interesuje mnie, czy wiesz już co chciałbyś zrobić z tym serwisem gdy już będzie No.1 w Polsce (czego szczerze życzę). Czyli nie tylko pytam o przyszłość samego serwisu, ale i o Twój udział w jego istnieniu za ileś tam lat. Czy ten serwis jest Twoim "ultimate goal", czy też "projektem jednym z wielu".

Najważniejszym i ponadczasowym. Nie grozi mi milionowy sukces, bo tematyka jest wąska i taka pozostanie. Biznesowo bliska jest mi filozofia gościa od Kurnika, choć nie wiem za dobrze co i jak teraz robi, ale po prostu skromnie i po cichu robić swoje najlepiej jak to możliwe. Nr 1 w Polsce będzie oznaczać jeszcze większe wyzwanie, aby tę pozycję utrzymać, czyli jeszcze więcej pracy. Akurat lubię to i potrafię.
Żadne z poprzednich zajęć nie miało setupu pozwalającego mi spokojnie powiedzieć: tak, chcę i mogę robić to już do końca. Zawsze był jakiś defekt. Tu nie ma.
Edytowany: 1 sierpnia 2010 22:05

Frog
13
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 5 508
Wysłane: 1 sierpnia 2010 22:06:56
Dzięki WD za odpowiedzi.
Naprawdę cieszę się z tego co przeczytałem.
Tym chętniej postaram się w jakimś tam stopniu współtworzyć ten jedyny w pełni obiektywny serwis o tematyce giełdowej.
Follow me on Twitter
Zanim zaczniesz narzekać, że znikają Twoje posty, przeczytaj Regulamin Forum
Edytowany: 1 sierpnia 2010 22:08

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość



Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 1,343 sek.

okmoupxp
bcinlcsh
hmqdxrdm
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
jangvjhr
erjpdhbj
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat