Wskaźnik Altmana nie nadaje się do spółek finansowych (czyli także banków) i jest to zdanie nie moje a jego autora, czyli profesora. Według mnie nie nadaje się także do deweloperów gdyż według MSSF mogą trzymać w aktywach obrotowych zapasy, które będą sprzedawane dopiero za parę lat co samo w sobie przeczy definicji aktywów krótkoterminowych.
Jeśli się jednak uprzeć, to można nawet ten wskaźnik do banków zastosować. Ale nie jako predyktor upadłości, ale do porównywania sytuacji finansowej. Masz jednak rację, w bankach nie ma wprost podziału na zapadalność - ten trzeba sobie wyciągać z not, które najczęściej są.