PARTNER SERWISU
bjyqbolv
1 2

Uważam, że za duzo czasu poświęcam na giełdę

SlawekW
0
Dołączył: 2009-01-09
Wpisów: 878
Wysłane: 15 sierpnia 2009 23:25:24
@ Kamil

1. Szesc godzin to nie tak wiele, powiedzialbym ze za malo nawet. Ale czytanie nawet glupich forow nie jest bezproduktywne, jesli potrafisz z tego czytania wyciagnac madre wnioski. Oczywiscie najlepiej czytac madre fora i wyciagac madre wnioski...wave

2. Dobrze, ze te sny sa realistyczne, bo taki dzien sie zdarzy, wiec bedziesz lepiej przygotowany psychicznie. Na innym watku widzialem, ze przygotowujesz sie do korzystania z OTP, wiec to moze byc wiecej niz 10%. Oby nie!

3. Gielda to JEST praca, nawet jesli druga praca.

4. Ktos powiedzial, ze jak sie nie schylisz po grosik, nie zarobisz miliona. Nie wiem, czy to prawda, ale ja nie kusze losu i na wszelki wypadek po zete bym sie schylil...Angel

5. Gielda jest wszedzie. W gniazdku z pradem, w baku samochodu, na stole, w szafie z ubraniami, u lekarza, na wakacjach. To jasne.
Mnie tez dopadł kryzys.. jem spleśniały ser, pije stare wino i jeżdżę autem bez dachu....
Edytowany: 15 sierpnia 2009 23:26

konik
0
Dołączył: 2009-01-15
Wpisów: 468
Wysłane: 10 listopada 2009 17:56:02
tez spedzalem za duzo czasu. od tego tygodnia juz tego nie robie. zauwazylem ze dopada mnie szum informacyjny, z ktorego robi sie belkot a ten z kolei wybija mnie z wlasnego toku myslenia. wtedy pojawiaja sie watpliwosci. watpliwosci = glupie ruchy, glupie ruchy = straty i frustracja.

postanowilem nie czytac i nie ogladac wiecej niz musze i potrzebuje, w trakcie sesji trzymam sie z daleka od tematu. taki maly rehab

robertkajzer
0
Dołączył: 2009-09-04
Wpisów: 70
Wysłane: 11 listopada 2009 13:39:57
Poki poswiecany czas na gielde nie odbija sie na zdrowiu, rodzinie, pracy czy przyjaciolach jest OK. O ile czas poswiecony na analize jest dla mnie do zaakceptowania trzeba miec sie na bacznosci w przypadku ilosci otwieranych i zamykanych transakcji. Mozna wpasc w nalog przebywania na gieldzie a to juz jest bardzo szodliwe zarowno dla naszego zdrowia jak i naszego portfela.
http://www.growandgo.pl ---> darmowy kurs o Papierach Wartościowych
http://abcinwestowania.wordpress.com ---> porady inwestycyjne


daab007
0
Dołączył: 2010-11-27
Wpisów: 449
Wysłane: 17 lutego 2011 23:34:49
Jak to wygląda teraz u Was Panowie? Wątek dość wiekowy, mogło się dużo zmienićblackeye



W akcje wszedłem niedawno, wcześniej bawiłem się tylko fundami (akcyjne, głównie rynki zagraniczne) i czytywałem różne portale z szeroko rozumianego rynku. Dziennie ok 1h..

Teraz? Nie mam już ani jednej jednostki jakiegokolwiek funduszu. W Firmie na bieżąco na jednym z monitorów mam notowania online, od czasu do czasu zaglądam na fora. Zjada mi to trochę czasu (szczęśliwie PM-y nie skarżą się na opóźnienia w projektach).

Po powrocie - praktycznie ostatnimi czasy już tylko giełdowymi sprawami żyję..
I never think of the future - it comes soon enough.
A. Einstein

Taurus80
0
Dołączył: 2009-01-07
Wpisów: 2 936
Wysłane: 17 lutego 2011 23:46:09
Nic nowego im dluzej na rynku bedziesz tym wiecej czasu bedziesz poswiecal az nie bedziesz zwracal na to uwagi :) Problemem pewnie bedzie rodzina :) albo znajdziecie konsensus albo bedzie ciezko :) Dopuki bedziesz na plusie bedzie ok ale jak przyjdzie bessa a do tego zona bedzie marudzila ze przed kompem siedzisz zamiast ja poglaskac bedzie ciezko z psycha wave

Ogolnie kazdy co w tym bajzlu siedzi spedza wiekszosc wolnego czasu przed kompem, na poczatku z fascynacji pozniej z uzaleznienia wave

nocnygracz
0
Dołączył: 2009-02-02
Wpisów: 2 104
Wysłane: 18 lutego 2011 00:38:13
A u mnie sprawa wygląda inaczej.

Jeśli spółki już wybrane, a ktoś nie przeskakuje z jednej na drugą tylko ciągnie na swych "wybrańcach" przez cały cykl można sobie pozwolić na poświęcanie dużo mniejszej ilości czasu na cały ten bajzel.
Kontrolujesz wtedy tylko na bieżąco komunikaty i raporty, ale to już nie to samo co najbardziej czasochłonny etap doboru spółek.
Oczywiście czyniąc tak trzeba się pogodzić z faktem, że wiele rakiet nam umknie, ale coś za coś.



v3nom
0
Dołączył: 2009-03-06
Wpisów: 3 042
Wysłane: 18 lutego 2011 01:20:55
Daab, bez zmian, z tego się już nie wychodzi. Jakby to był konkurs strzelania z łuku, to Taurus właśnie trafił w dziesiątkę thumbright

Dopóki na pytanie "Co kupić ojcu/matce/żonie/siostrze/bratu na gwiazdkę/urodziny?" nie odpowiedziałeś: "Kupuj akcje i surowce!" jest chyba ok blackeye
Klika się i sprzedaje ;-)

Frog
13
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 5 508
Wysłane: 18 lutego 2011 09:25:48
Biorąc pod uwagę efekty finansowe, na giełdę poświęcam w różnych formach zdecydowanie zbyt dużo czasu...
Follow me on Twitter
Zanim zaczniesz narzekać, że znikają Twoje posty, przeczytaj Regulamin Forum

plynacyzrynkiem
0
Dołączył: 2009-08-01
Wpisów: 1 344
Wysłane: 18 lutego 2011 11:06:14
dosc ciekawie wyglada porownanie spojrzenia wlasnego i innych (polecam)
czas dluzszy temu, kiedy gielda byla moim jedynym zrodlem utrzymania, uwazalem, ze jestem na wakacjach i przy okazji sobie gielduje. Tymczasem moja zona twierdzila, ze caly czas sie tym zajmuje, bez przerwy. Ona widziala moje notowania, wykresy, ogladanie zamkniecia stanow, mase dziwnych ksiazek i artykulow i jeszcze dziwniejsza telewizje z latajacymi cyferkami czy nawet sprawdzanie notek na telefonie. Widziala, ze potrafie o 6 wlaczyc kompa, zeby sprawdzic co sie dzieje, mimo, ze do pracy o 8 wstac nie moglem. Z mojego punktu widzenia byl to czas, kiedy (przynajmniej czasowo) moglem wszystko i nie odbieralem tego w ogole jako obciazenie.
Takze porownanie spojrzen moze byc ciekawe :) szybciej rodzina powie, ze to przesada niz sami bedziecie wiedziec.
Edytowany: 18 lutego 2011 11:07

del-201504191
0
Dołączył: 2009-01-27
Wpisów: 854
Wysłane: 19 lutego 2011 02:04:13
Każdy ma własne spojrzenie na tą kwestię. Jeden musi patrzeć 6-8 godzin dziennie, zaglądać non stop. Inny patrzy wieczorem godzinkę albo co drugi trzeci dzień, ustawia widły zleceń i tyle. Później sprawdza co wzięło take profit a co stop loss i od nowa. Mniej czasu potrzeba, mniej nerwów. No i można do normalnej pracy chodzić co jednak uspokaja, odpręża i pozwala na trzymanie większego dystansu do notowań giełdowych. Marazm i znużenie to najwięksi wrogowie nawet najlepszego inwestora, dochodzi się do momentu, że już się po prostu nie chce. Nie chce się wstać przed 9:00 aby sprzedać czy kupić ... nawet jak stawką jest 5 czy 6 zer. Tak więc najlepiej jest mieć coś co na siłę od tego marazmu odciągnie. Inaczej szybko się człowiek wypali, zamyśli na śmierć. Tymczasem w czasie sesji przy DT lepiej nie myśleć, plan jest wcześniej, tutaj trzeba czuć rynek i robić co ustalone wcześniej. Inaczej manipulacja zleceniami wypoczwarzy nawet najlepsze ustalenia i później człowiek wiedział w co grać w trakcie zrobił zupełnie co innego i wychodzi kicha. Ja nie lubię patrzeć non stop na notowania, według mnie to bardzo uwstecznia. Ja wiem, że daje faktyczny obraz rynku, jak gruby inwestor kupuje, która strona inicjuje transakcję, ale nikt mi nie wmówi, że sesja nie jest możliwa do przejrzenia w 10-15 minut po fakcie na historii transakcji.
W moich wypowiedziach staram się zachować zarówno umiar jak i obiektywizm. Jestem otwarty na konstruktywną krytykę każdego postu. | Polecam: http://www.ampfutures.pl


daab007
0
Dołączył: 2010-11-27
Wpisów: 449
Wysłane: 19 lutego 2011 08:56:28
v3nom napisał(a):

Dopóki na pytanie "Co kupić ojcu/matce/żonie/siostrze/bratu na gwiazdkę/urodziny?" nie odpowiedziałeś: "Kupuj akcje i surowce!" jest chyba ok blackeye


Wczoraj (dzisiaj jeszcze właściwie) była u mnie mała biba. Lapek służył jako źródło muzyki. Wszystko pięknie - fajnie, ale i tak od czasu do czasu lookałem na wykresy (które nie miały szans się zmienić).


I am scared compress
I never think of the future - it comes soon enough.
A. Einstein
Edytowany: 19 lutego 2011 08:59

SteV
0
Dołączył: 2011-02-02
Wpisów: 302
Wysłane: 21 kwietnia 2011 20:47:57
Dopóki nie masz do siebie pretensji to wszystko jest ok...

..Kiedy pojawiają się wątpliwości i pytania, znaczy że nie jest.

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


1 2

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,313 sek.

mytpmqni
askkiayz
dxyjsssn
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +76 838,91 zł +384,19% 96 838,91 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
wgohvkez
crxlpnwq
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat