Witaj, bardzo dziękuję Ci za obszerną odpowiedź. Co do Twojego pytania cele mam dwa, pierwszy to po 30 latach mieć na koncie sporą sumę żeby nie musieć się martwić emeryturą i żyć ze spokojną głową do końca żywota (zaznaczam że mam 34 lata i wiem że to dość optymistyczne spojrzenie, ale mam cichą nadzieję że te 70 lat uda mi się przeżyć :)) Drugi cel to wspomniane wakacje średnio co dwa lata, tu chodzi mi bardziej o odrębne odkładanie 100/150zł miesięcznie, tylko nie wiem w co uderzyć na tak krótką metę. Nie mówię też że sztywno chce się trzymać 30 lat, może to być 25/20. Jestem świadomy że jeżeli będę wybierał systematycznie pieniądze ze swoich inwestycji to procent składany będzie wracał na start, dlatego chcę stworzyć odrębne odkładanie na wakacje, a wspomniane ETFy/akcje, złoto nie ruszać i tylko dokładać co miesiąc. Wiedzę czerpałem głównie z yt i z lekką pomocą chataGPT, jednak wiem że nikt tak dobrze nie doradzi jak człowiek. Wnioskuję po Twojej odpowiedzi że mój plan jest dobry i utwierdziłeś mnie w nim za co Ci dziękuję bo tego szukałem pisząc tutaj ten post.
Podsumowując posiadając 500 a może nawet uda mi się przeznaczyć na to 700zł: - 50% - IKE/IKZE - 30% - XTB i ETFy/akcje - 20% - wakacje
I jeszcze pytanie jedno odnośnie złota, czy bardziej polecasz kupowanie przez strony typu goldsaver (wiem że teraz jest popularna i mocno reklamowana) czy lepiej online? Czy może obie są Twoim zdaniem bezpieczne formy to wtedy wybiorę sztabki bo jednak wolę jak coś jest namacalnego niż elektronicznego.
|
Cześć wszystkim,
jestem totalnym żółtodziobem w temacie inwestowania i chciałbym poprosić o pomoc w ułożeniu prostego planu inwestycyjnego.
Moje założenia są takie:
- chcę odkładać 500 zł miesięcznie przez wiele lat (np. 30), - zależy mi, żeby było to w miarę bezpieczne – nie chcę codziennie patrzeć na wykresy i stresować się rynkiem, - chciałbym, żeby pieniądze same sobie pracowały w tle, a ja po prostu co miesiąc dorzucam stałą kwotę, - myślałem o takim miksie: obligacje skarbowe, ETF-y (MSCI World, S&P 500), trochę złota i może odrobina bitcoina, - słyszałem o czymś takim jak podatek Belki i prowizje maklerskie – chciałbym ich uniknąć albo chociaż zminimalizować, ale szczerze mówiąc nie wiem, jak to działa.
Moje pytania:
Gdzie najlepiej otworzyć konto/konta, żeby móc inwestować w takie rzeczy? Jak uniknąć podatku Belki (czy np. IKE/IKZE naprawdę się opłaca)? Jak najprościej zorganizować taki plan – żeby po prostu co miesiąc wpłacać 500 zł i nie kombinować? Czy istnieje coś takiego, że mogę też odkładać pieniądze krótkoterminowo (np. przez rok lub dwa), a potem je wypłacić na wakacje albo inny cel?
Będę wdzięczny za każdą wskazówkę i prosty język – naprawdę startuję od zera i chcę zrobić to mądrze od początku.
Pozdrawiam!
|