PARTNER SERWISU
vuogimlo
rudygonzalez

rudygonzalez

Ostatnie 10 wpisów
Paweł Sasko wczoraj poinformował, że Cyberpunk: Edgerunners 2 jest w produkcji Dancing

x.com/edgerunners/status/19412...

Dlaczego od razu trolluje?

Kapitalizacja jest jaka jest w stosunku do zeszło- i przyszłorocznych zysków. Jedyne co mnie zaskakuje to spojrzenie tylko i wyłącznie na zagrożenia nowego modelu AI z pominięciem możliwości ich implementacji również w CDR podczas nowych produkcji (np. Hadara). Jestem w stanie założyć, że rozwój nowego, taniego modelu AI jest pstyczkiem w nos dla amerykańskich gigantów i może wpłynąć na przyspieszenie i głębokość ewentualnej korekty na szerokim rynku, która przy okazji dotknie CDR. Dla mnie, jako długoterminowca ma to znikome znaczenie ale zapewne są tutaj również krótko- i średnioterminowi inwestorzy.

Jeżeli roczny zysk za 2025r. uda się zamknąć z 500 milionami złotych, to jest duża szansa na tłustą dywidendę rzędu 1zł 25 gr na akcję. Przy dobrych wiatrach i trafionych kuponach w aplikacjach Biedronki i Lidla będę w stanie zrobić zakupy spożywcze na miesiąc. Dancing

tomhead napisał(a):


W1Remake jest dalej niż W4, a Panowie wyżej wspomnieli że CDPR płaci za jego wykonanie to znaczy, że spółka poniesie do czasu premiery dodatkowe koszty które dopiero w dalszej przyszłości przyniosą zyski - moim zdaniem postać Geralta przyciągnie kupujących.



Czy mógłbym prosić o więcej informacji na temat faktu, iż remake jest w bardziej zaawansowanym stadium niż W4? Odnoszę wrażenie, że wielokrotnie informowali, że remake wyjdzie po Polarisie, więc jaki miałby być sens tak szybkich prac rozwojowych nad remake? Chcą go zrobić i wstrzymywać do czasu 1-2 lat po Wiedźminie 4? Chyba, że przeoczyłem coś naprawdę bardzo istotnego, bo na takowe by wyglądało, jeśli to co mówisz, jest prawdą.

Jestem czytelnikiem tego forum od kilku lat, jak również jestem zaangażowany w spółkę. Jednakże w chwili obecnej zauważyłem bardzo niemiłą tendencję przez niektóre osoby do rozmijania się z prawdą lub celowego unikania jej w ramach zapewnienia sobie za wszelką cenę spokoju ducha. Jako, że mamy okres świąteczny, to każdy z nas powinien poświęcić przynajmniej krótką chwilę nad zastanowieniem się nad swoimi obecnymi lub przyszłymi pozycjami w sposób jak najbardziej obiektywny, zważywszy na to co może przynieść dla naszej giełdy przyszły rok w związku ze zmianą prezydentury i całej narracji w USA.

Kolega @Dix22 w sposób obiektywny i niestety również dosyć druzgocący przedstawia fakty, dotyczące aktualnego przewartościowania spółki pod kątem możliwych przychodów w nadchodzącym roku (a może i dwóch) latach. Są tutaj przytaczane daty, że gra może powstać w 2026r. Czy którakolwiek z ostatnich produkcji CDPROJEKT w ogóle dotrzymała jakiejkolwiek oryginalnej daty wydania? Osobiście odnoszę wrażenie, że prawie każda produkcja w ostatnim czasie była bliżej bądź dalej odsunięta w czasie celem dopracowania przed wydaniem. Czy nie byłoby uczciwe założyć nawet rocznego marginesu przeciągnięcia premiery zważywszy na to, że W4 jest "być albo nie być" dla spółki i muszą go dopracować w taki sposób, że będzie śmigał bez błędów nawet na Thermomixie? To rzeczywiście mogłoby zdecydowanie zmienić dotychczasową narrację już rozpoczynającej się rzekomej akumulacji pod premierę (którą sam uplasowałbym właśnie gdzieś w 2027r.). Więc głębokie korekty mogą być jak najbardziej na miejscu na tym walorze.

Z racji wolnego miałem chwilę żeby zatopić się w naszym forum spółki 11 Bit, gdzie ww. kolega również się udzielał i patrząc z perspektywy czasu jego głos był przed całym galimatiasem negatywnych wydarzeń jednym z niewielu głosów logiki i rozsądku, bo bazował na sztywnych danych i porównaniach wartości wyceny firmy. Niektórzy do samego końca wierzyli w nieomylność i sukces firmy, mimo druzgocącej klęski FP2. Wiadomo, nikt nie spodziewał się konia trojańskiego pod postacią kompletnego odpisu P8 ale wiele rzeczy "rysowało się na niebie." dużo wcześniej. Kolega na naszym forum CDPR również dzieli się wskazówkami i żelazną logiką dotyczącą wyceny i uważam, że jak najbardziej warto rozważyć jego teorie a nie w tani sposób odwracać kota ogonem, udając że nasza perła jest jedyna, wyjątkowa i puszczać kompletnie wodze fantazji z porównaniami jej do Coca Coli.

Bardzo istotnym ryzykiem jest to, że cały proces preprodukcji odbywał się w czasie, gdy królowała ideologia DEI oraz "woke" i pytanie w jaki sposób REDzi w nowej grze rzeczywiście będą implementować te aspekty (a będą na pewno). Szczęście w nieszczęściu, że Phantom Liberty również produkowane w trudnych dla gamingu czasach jest raczej wolne od ideologicznego nacechowania DEI. Olbrzymia klęska Dragon Age jako sąsiada z RPGowego podwórka może zadziałać skutecznie jako straszak na twórców W4. Odnoszę wrażenie, że rzeczywiście świat będzie patrzeć na ręce CDR. Like/dislike ratio na trailerze W4 wynosi około 90/10, co jest OK ale jest też dalekie ideału (porównując np. do starych trailerów W3, Kingdom Come 2 lub Black Myth Wukong).

Niewątpliwym plusem ostatniego roku jest przyjęcie Black Myth Wukong przez graczy i potencjalny wpływ tego wydarzenia na projekcje sprzedaży W4. Cyberpunk jako nowe (ale też wybitnie oczekiwane) IP miał peak 1mln, Wukong z kolei oszałamiające 2,5mln. Gdzie w takim razie na tym piedestale może uplasować się wyjątkowo oczekiwana, wielokrotnie ogrywana znana marka Wiedźmina? Jeżeli W4 byłby na podobnym poziomie, co Wukong, to rzeczywiście można zacząć rozsmakowywać się w kalkulacjach odnośnie kolejnych części trylogii i remake'ów. Niestety, jak to kolega Dix22 napisał we wcześniejszym poście: "Za dużo tego gdybania" przynajmniej na obecną chwilę.

Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku forumowicze

Cytat:
A dlaczego ktoś tu ma się przejmować zachodnimi zespołami ? To wątek CDR i fakty są takie, że nie są już w stanie produkować gier AAA wyraźnie taniej niż konkurencja.
Fundusze nie są ślepe, koszty wypuszczenia Phantom Liberty dały wielu do myślenia. Jeśli produkcja dodatku i naprawianie Cyberpunka kosztowały aż tyle, to jaki będzie finalny budżet W4 ? Strach się bać ;]


Myślę, że ciężko teraz patrzeć na koszty produkcji kolejnych gier CDR ze względu na to, że wymieniają silnik na taki, który jest przyjęty przez ogólnoświatowy biznes gamedev i musi nastąpić proces aklimatyzacyjny. Podczas produkcji Cyberpunka zespół prawdopodobnie nie spodziewał się napotkać tak wielu problemów, które wyniknęły czysto z faktu, iż silnik ten nie był dostosowany do produkcji gry typu FPS z dużo szybszym tempem rozgrywki niż W3. Bardzo możliwe, że koszta produkcji W4 nawet przewyższą koszta stworzenia C77 i większości nadchodzących konkurencyjnych produkcji AAA ale należy zwrócić uwagę na późniejszy etap adaptacji obsługi UE 5 przez zespół. Podczas tworzenia kolejnych produkcji z trylogii Wiedźmina, a także tych remake'ów może się okazać, że zaskoczą nas pozytywnie ilością powtórnego wykorzystania wielu aspektów produkcji W4 celem prostszej i tańszej implikacji rozwiązań do kolejnych gier z serii. Co oczywiście przełożyłoby się na istotne obniżenie kosztów produkcji tychże gier. Pozdrawiam

Ja z kolei uważam (będąc akcjonariuszem), że handel jest jak najbardziej uczciwy. Pokazali dobre wyniki, nie pokazali perspektyw na najbliższe dwa lata. To, kiedy rozpocznie się gra pod Polarisa, to już decyzja większych kapitałowo akcjonariuszy, którzy napędzą trend wzrostowy.

Aticzek napisał(a):
Point72 też się skraca, jest szansa że byki przycisną i zrobią short sqeeze


Fraza "short squeeze" pojawiała się na wątku CDPR tyle razy, oczywiście w wariancie myślenia życzeniowego, że jej używanie powinno być zakazane.

Dodatek niewiele ponad 2 miesiące po premierze już na promocji -15%. Wiem, że są mikołajki ale jakoś nie jestem pozytywnie nastawiony do takiego działania, szczególnie że odbiór dodatku przez społeczność był bardzo dobry. Mam wrażenie, że 100zł za taki dodatek to nie jest zaporowa cena.

Mieli wystarczająco dużo czasu żeby zwrócić swoją grę i otrzymać pełną kwotę. CDR skaszanił na początku ale co można zrobić więcej w tej materii niż przeprosić i oddać pełną kwotę? Btw. Mogli nawet grę przejść i dopiero zwrócić, bo czasu było na to dosyć sporo.

Może i nie ma wielkich fajerwerków związanych z wydarzeniami na żywo ale bardzo podoba mi się sposób budowania hypu na dodatek. Wywiad z Keanu Reevesem sprzed 2 godzin na popularnym kanale IGN.

Wywiad z Keanu

Najpierw zagarnięcie popytu z aptekarską precyzją po publikacji całkiem dobrych wyników rocznych, a teraz kolejne dobieranie precyzyjnie na wsparciu w celu wygenerowania sygnałów przełamania wsparcia. Znając poprzednie takie sytuacje na przełomie ostatnich przeszło 2 lat, domyślam się iż zmierzamy w kierunku podwójnego dna lub może bardziej okrągłej ceny (50zł?). Chyba, że Idris Elba z Widmem Wolności uwolni nas od widma rychłego zjazdu kursu. Boo hoo!

EDIT: Dopatrzyłem się bardzo interesującego poziomu wsparcia (rzadko opisywanego w kronikach AT), może przyczynić się do odwrócenia trendu za sprawą BOSKIEJ interwencji.

kliknij, aby powiększyć


Z góry przepraszam za humor niskich lotów :)

Czy możemy odnieść wyniki CDR w jakiś sposób do ostatnio opublikowanych (również zgodnych z konsensusem) wyników TSGAMES, które wywindowały kurs o 30% w 3 dni? Mam nadzieję, że jutro będzie pozytywna korelacja. =)

Według analiz spółka również była przewartościowana kosztując 78,50zł za akcję. Odnoszę wrażenie, że firma zaczyna istotnie przykuwać uwagę długoterminowe kapitały, które najprawdopodobniej próbują już dyskontować kolejne IP w wydaniu CDR.

Czy można w ogóle zakładać, że niektóre z funduszy, które mają duże pozycje krótkie zaczęły je hedge'ować longami na minimach? I teraz np. dokładając pozycji krótkich, chwilowo obniżając kurs, jednocześnie dobierają akcje na długie pozycje i ewentualnie w niedługim czasie zamkną te pozycje krótkie, żeby jednocześnie spotęgować zyski na zagraniu długim? Przepraszam za incepcję w wywodzie ale to zwiększanie pozycji przez Point72 dosyć ciężko mi zracjonalizować przy aktualnej sytuacji na rynkach. Oczywiście wszystko może ulec jeszcze diametralnym zmianom ale czy moja hipoteza może być jakkolwiek prawdziwa?

Jedna rzecz mi nie daje spokoju. Mimo gigantycznych spadków na całej szerokości GPW w dniu oficjalnej inwazji Rosji na Ukrainę, gdzie kurs CDR sięgnął 150zł, żaden z funduszy posiadających krótkie pozycje nie postanowił nawet ich częściowo zredukować. To rzeczywiście może oznaczać, że oni za pewnik uznają spadki tego waloru do 125zł albo i niżej. Ktoś ma jakieś przemyślenia na ten temat?

Czy dla funduszy posiadających te dosyć spore pozycje krótkie istotnym obciążeniem może okazać się nadchodząca dywidenda? Czy raczej mogą jeszcze dobierać akcji na wypadek wzrostu kursu pod koniec maja?

Informacje
Stopień: Ośmielony
Dołączył: 14 kwietnia 2021
Ostatnia wizyta: 11 lipca 2025 09:10:01
Liczba wpisów: 19
[0,00% wszystkich postów / 0,01 postów dziennie]
Punkty respektu: 11

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,289 sek.

mlwnixuv
qlolvrbn
vnprfrll
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
adpijrng
ywkbpojx
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat