henbor

Nie mam obecnie abonamentu i pełnego dostępu w stockkwatch. Jednak do prezentacji wyników podchodziłbym ostrożnie. W firmach ubezpieczeniowych na wynik wpływają utworzone rezerwy na odszkodowania, najczęściej są niedoszacowane. W skrajnych przypadkach mogą być elementem zamierzonej manipulacji, zaniechania , a z drugiej strony efektem urealnienia i rewaloryzacji wcześniejszej wyceny. Gdy dochodzi do wzrostu sprzedaży ubezpieczeń i w konsekwencji wzrostu przychodów powinien nastąpić stosowny wzrost rezerw na odszkodowania ( statystyka nie uwzględnia cudów) . Najczęściej w IV kw. zdarzają się zamierzone lub niezamierzone cuda i mimo że przychody rosną to rezerwy za nimi nie nadążają. Jest to najlepszy sposób na zaprezentowanie lepszego rocznego wyniku. Wydaje się że tak jest w tym przypadku z PZU. Odchodzący Zarząd zapewne chciał zaprezentować jak rewelacyjnie kierował finansami PZU, a nowy Zarząd wyciągał trupy z szafy. Jednak widać, że fundamenty PZU są bardzo mocne, szczególnie "po przejęciu" banków. Skonsolidowane zyski znacznie wzrosły, a liczba akcji nie, co daje duży przyrost zysku przypadającego na każdą akcję.

Odpis w wysokości kilkuset mln wobec kilkunastu miliardów zysku rocznego nie uzasadnia przeceny PZU. Myślę, że artykuł trafnie ocenia sytuację:
www.bankier.pl/wiadomosc/Powod...
i nadchodzi czas marszu na północ, który powinien nastąpić najpóźniej w przyszłym tygodniu po uspokojeniu sytuacji powodziowej i wygaśnięciu w piątek kontraktów na których szaleje spekulacja !!

Przecena jest emocjonalna biorąc pod uwagę, że kataklizm w skutkach okazał się umiarkowany. Powodzie są asekurowane więc znaczna część szkód będzie pokryta przez reasekuratora, PZU ostatnio generowało ponad 1 zł zysku netto na akcję miesięcznie. Wpływ powodzi może jedynie uszczuplić tegoroczny zysk bez wpływu na dywidendę , której część jest wliczana corocznie do projektu budżetu państwa

Gdyby fundusz zrobił shorta przy kursie 30 zł to mogliby wzbudzić podziw. Teraz robiąc shorta zachowali się jak "ulica". Pytanie dlaczego chcieli to ujawnić przekraczając 0,5%. Jakaś strategia?
Natomiast można spekulować, . że Solorz po nieudanym wezwaniu postanowił wystraszyć akcjonariuszy i przeciągnąć ich po asfalcie i to robi wrzucając dług i koszty jego obsługi m.in. z zepak do CP i niwelując zyski. Z pewnością celem jest wyciśnięcie "obcych" z akcjonariatu.

Chyba część inwestorów uważa, że cv-19 ich uśmierci i desperacko sprzedają aby jeszcze poużywać życia za resztki majątku. Inni uważają, że to okazja do zakupów, tak jak po upadku Lehman Brothers.
Panika i euforia trwają krótko więc warto zachować zimną krew,
Alior wyraźnie wycofuje się z agresywnej akwizycji na rzecz poprawy rentowności i zmnieszenie ryzyka. Rynek tego jeszcze nie docenił.

Pewnie księgowo będzie źle, natomiast trzeba zauważyć że znacznie większy PKO BP na małe TSUE zarezerwował 69 (3kw) + 236 (4kw) = 305 , a Alior 102(3kw) + 186(4kw) = 288 mln tj. bardzo konserwatywnie. Alior woli nie wykazywać zysków i pozostawić kasę w rezerwach odmiennie od innych banków. Przypuszczam że wpłynie to na przyszły obraz tzn. inne banki będą zwiększać rezerwy na małe TSUE, a w Aliorze będą maleć. Przy okazji PZU być może będzie mógł tanio odkupić od OFE znaczną cześć akcji. Decyzja o likwidacji OFE przecież już zapadła.

Puściły ludziom nerwy i trudno się dziwić. Zakładam, że przed odwróceniem trendu często są duże spadki i będzie lepiej. Dobra wiadomość dla ALR, że transakcja sprzedaży Ruchu Orlenowi coraz bliżej
www.wirtualnemedia.pl/artykul/...
www.wirtualnemedia.pl/artykul/...
Uważam, ze przecena Aliora jest przesadna. Przy założeniu pełnej straty na Ruchu i Kani byłoby to ok 200 mln zł. tj na poziomie zysku operacyjnego Aliora za jeden kwartał. Tymczasem kapitalizacja ALR w ciągu roku spadła o ok . 4 mld zł. Problemy polskiego rynku kapitałowego nałożyły się na złe wiadomości o Alior.

Nie zdziwię się jeśli to potrwa drugie 3 miesiące, aż minimalna cena wezwania będzie korzystna dla znaczącego akcjonariusza. Powtarzanie np., że przez kredyt dla Kania ( należy dodać kwotę 45 mln zł) itp. Alior może nie spełniać wymogów kapitałowych, brzmi jak hasło trolla. Nie spotkałem jeszcze rzetelnej kalkulacji potencjalnych strat. Pesymiści wieszczą zagładę nie podając konkretnych liczb. Warto zauważyć, że bank cały czas generuje zyski i nie ma zagrożeń że przestanie je mieć.Moim zdaniem ryzyka strat są już w obecnym kursie.

Stabilnie!

www.fitchratings.com/site/pr/1...

Fitch Ratings potwierdził długoterminowy rating IDR Alior Banku na poziomie "BB" z perspektywą "stabilną" - podała agencja w komunikacie.
Agencja potwierdziła także tzw. Viability Rating (VR) na poziomie "bb", a podniosła rating krótkoterminowy do "F1 (pol)" z "F2 (pol)". (PAP Biznes)

Ni warto opierać się na opiniach j.w. nie popartych analizą danych.
Analityk DM BDM ma inne zdanie
www.bankier.pl/wiadomosc/DM-BD...