PARTNER SERWISU
fizpkodt
tuvok

tuvok

Ostatnie 10 wpisów
Cytat:
Gdyby ktoś zastanawiał się gdzie znajduje się wsparcie, to polecam spojrzenie na wykres historyczny w ujęciu tygodniowym


Dodatkowo wspomniany poziom ~190zł wzmacnia przebiegająca tam 200-sesyjna średnia krocząca w ujęciu tygodniowym

Być może cała branża z jakiegoś powodu jest w odwrocie? Patrząc na Getback to wykres też nie powala, szczególnie w zestawieniu z dobrymi fundamentami spółki

Okres przedświąteczny nie wyjaśnia całkiem sporych obrotów dzisiaj i rekordowych wczoraj. Poza tym jak patrzę na na listę transakcji to lecą tam całe pakiety sprzedaży więc to nie są drobni inwestorzy, którzy potrzebują kasy na święta. Drobni raczej podkładają ręce kupując po 10-20 czy 50 sztuk.

Zaczynam mieć poważne wątpliwości czy za chwilę nie będziemy mieli komunikatu z cyklu "Ujawninie opóźnionej informacji poufnej" albo coś w tym rodzaju. Śmierdząco to wszystko zaczyna wyglądać bo wczorajsza reakcja wyglądała na przereagowaną jesli miała dotyczyć sprzedaży pakietu przez prezesa. A to co się dzisiaj dzieje to już nie wiem jak nazwać inaczej niż "leci na pysk przy sporych obrotach". Fundamenty spółki wg mnie nie uzasadniają kompletnie takiego zachowania. Analiza techniczna tym bardziej bo na 250 było całkiem solidne wsparcie

OK, ale przez dłuższy czas po ogłoszeniu fuzji te walory szły "ręka w rękę". Po ogłoszeniu informacji o opóźnieniu fuzji kurs VST wystrzelił to nienaturalnych poziomów a BTM stoi w miejscu. Też nie rozumiem tego, ale oczekiwałbym raczej że VST spadnie niż BTM wzrośnie bo w ostatnim czasie nic nie uzasadnia takiego ruchu Vistuli jak obecnie obserwujemy.

Akurat znajomość angielskiego za wiele tutaj nie pomaga...
Komunikat jest bardzo enigmatyczny bo dotyczy okresu bardzo dawnego - sierpnia 2017. Ujawnia to co od dawna wiadomo - stan posiadania głównych akcjonariuszy Play. Dlaczego został opublikowany teraz jako "opóźniona informacja"? Diabli wiedzą, nawet ciężko mi jest spekulować na ten temat

Liveperson spadał po publikacji wyników za Q3, a nie po informacjach o FB:
finance.yahoo.com/news/why-liv...

Weź pod uwagę, że klientami Livechat nie są firemki typu "budka z hamburgerami" albo "tani ciuszek". To w większości wielkie firmy, które raczej mało poważnie by wyglądały gdyby nagle zaczęły pisać - chcesz się z nami skontaktować? Użyj mesendżera FB.
Ja np. nie mam konta na FB więc na dzień dobry bylbym wykluczony jako klient np. Orange? Raczej słabe wizerunkowo dla dużej firmy

Facebook chce napisać konkurencyjny soft:
m.facebook.com/story.php?story...

Wg mnie reakcja nieco przesadzona, bo żadna poważna firma nie będzie chciała komunikować się przez profil facebookowy tylko przez własną stronę

@Piter18pl nawet przy dywersyfikacji potrafi zaboleć przy takich spadkach. W moim przypadku jest to jedna z kilkunastu spółek w portfelu a mimo to jest kac ;)

Z innej beczki - zaczyna się ujawnianie kto sprzedał a kto trzyma:
Pioneer Pekao TFI ma poniżej 5 proc. na WZ spółki Briju

anty_teresa napisał(a):
Trzeba czytać analizy. To ryzyko było eksponowane w zasadzie w każdym omówieniu. I dlatego fundamentalnie wcale tak dobrze nie wyglądała.


W każdej albo prawie każdej analizie są jakieś ryzyka. Gdyby na nie patrzeć i nie kupować tylko dlatego, że ryzyko istnieje to właściwie pieniądze trzebaby tylko na lokacie trzymać :)
@sasky - tak, mam świadomość ryzyka na giełdzie i tego że każde wpłacone tam pieniądze mogą już nie wrócić, ale chodzi mi bardziej o to jak to ryzyko minimalizować na przyszłość. Tutaj nie bardzo widzę opcję bo tak jak pisałem wcześniej - jeszcze na początku marca nic nie wskazywało na to, że spółka może zbankrutować za dwa tygodnie.
Zresztą gdyby COKOLWIEK wskazywało na to to OFE NN by nie kupiło pakietu 300k akcji w połowie lutego

Właściwie najbardziej absurdalne w całej tej sytuacji jest to, że firma zarówno od strony fundamentalnej jak i technicznej była jeszcze 2 tygodnie temu idealną inwestycją. Technicznie - ponad dziennym MA-200, w silnym trendzie wzrostowym od wielu miesięcy.
Fundamentalnie - rewelacyjne wyniki do Q3'16 włącznie, rosnące zyski ze sprzedaży, marżowość i rentowność na przyzwoitym poziomie. W dodatku EM-score Altmana powyżej 9! A tydzień później okazuje się, że firma jest na granicy updałości. Zacznę wierzyć w niektóre teorie często przytaczane na forach prasy "popularnej", że giełda to jeden wielki przekręt, bo nie widzę zupełnie żadnych przesłanek, aby np. 2 tygodnie temu przewidywać taki rozwój wydarzeń. Sprzedaż połowy akcji przez właścicieli nie zawsze oznacza, że firma leci na pysk więc dla mnie to żaden argument. Pamiętam jak szefostwo CCC wyprzedawało swoje pakiety przy poziomach cenowych ok. 100 zł dwa lata temu i nic z tego specjalnego nie wynikło.
A piszę to dlatego, że tak naprawdę to nie wiem jakie wnioski moglibyśmy wyciągnąć z tej lekcji, może reszta ma jakiś pomysł :)

No właśnie - kluczowe pytanie brzmi teraz - czy po wypowiedzeniu umów przez banki, abstrahując od sytuacji z VATem, ta firma ma jeszcze szansę na cokolwiek innego niż bankructwo?

Intrygujące - kto to kupuje? Dzisiejszy obrót już jest ponad dwa razy większy niż wczorajszy - 13 mln. Nie zdziwiłbym się gdyby jutro skoczyło +20% bo wszyscy co mieli sprzedać zrobili to już dzisiaj lub wczoraj. Po zejściu poniżej 10zł lecą co chwilę pakiety po kilka tys. sztuk

OFE NN kupiły 300k akcji 17 lutego:
infostrefa.com/infostrefa/pl/w...

Poza tym Letamor pozbył się tylko połowy swoich akcji, w dalszym ciągu jest największym udziałowcem:
https://stooq.pl/q/h/?s=bri

No to rzeczywiście - sytuacje zupełnie różne tamta i dzisiejsza

Rzeczywiście bardzo podobnie to wygląda. Z jakiego powodu wtedy spadało? Bo nigdzie w okolicy 11-12 sierpnia nie widać newsa, który mógłby to spowodować. A jeśli nie było newsa to nic w tym dziwnego, że spadło i od razu wzrosło. W przypadku wczorajszo-dzisiejszych spadków podstawa fundamentalna jak najbardziej istnieje i to mnie nieco martwi

Pogrom na całego na tej spółce w ciągu dwóch ostatnich dni. Zdaję sobie sprawę, że informacje o sprzedaży są fatalne, ale mimo wszystko chyba za wysoki wymiar kary. Co myślicie?

Z akcjami często bywa tak, że wszyscy wiedzą, że jakieś papiery są przewartościowane, ale i tak kurs uparcie pnie się w górę, zanim oczywiście zacznie spadać do realnych poziomów. Dobrym przykładem jest kurs GoPro, który od IPO wspinał się na coraz bardziej absurdalne poziomy mimo, że wszyscy analitycy twierdzili zgodnie, że spółka jest mocno przewartościowana. To co się wtedy działo na forach poświęconych wątkowi GoPro bardzo mi przypominało obecny wątek nt. PlayWay.
Z naszego podwórka - weźcie przykład SoftBlue - spółka miała tak nakręcony debiut, że krótko po IPO kurs przebił 100% ceny emisyjnej.
Reasumując - wcale bym się nie zdziwił gdyby PlayWay otworzył się z 20 czy 30% zyskiem i przez kilka następnych miesięcy dalej szedł w górę, mimo że wszyscy w koło twierdzą że powinno być odwrotnie :)

Ciekawa dyskusja. W sumie wynika z niej, że jak ktoś oferuje niskie prowizje to od razu oznacza to jakiś przekręt. Według mnie jest odwrotnie, ale patrzę na Degiro z nieco innej strony - dla mnie to jedyny uczciwie działający na polskim rynku broker dla kogoś kto chce inwestować na rynkach innych niż GPW. Bo jak nie nazwać złodziejstwem prowizje w stylu 1% + 100USD za nabycie akcji na NYSE (tu dbMakler, ale przykłady można mnożyć)? Ciekaw jestem czy jest ktoś na tym forum, kto handluje na giełdzie amerykańskiej płacąc takie prowizje?
Mam w Degiro konto praktycznie odkąd wszedł do Polski i jestem bardzo zadowolny. Serwis co prawda dość ubogi ale za to stabilny. Bywało, że eMakler nie działał a Degiro owszem. Bardzo dobra obsługa klienta - na maile odpowiadają praktycznie "od ręki" i załatwiają sprawy tak samo szybko. Z wad mogę wymienić złodziejskie prowizje przy zapisach na IPO na NYSE przy czym złodziejskie w tym wypadku oznacza stawkę 50EUR a więc i tak niższe niż "standardowe" u innych "polskich" brokerów przy zakupie akcji z NYSE - jak np. to co wymieniłem na wstępie. Jeszcze co do IPO - to zdarzało się, że po debiucie akcje nowych spółek nie były od razu dostępne na platformie transakcyjnej, ale wystarczał jeden mail do obsługi klienta i kilka godzin później można było już handlować - dla mnie bomba.
Mnie w Degiro nie skusiła niska prowizja na GPW bo biorąc pod uwagę wszystkie poprzednie wypowiedzi zgadzam się - nie ma sensu ryzykować dla paru czy parudziesięciu złotych żeby hadlować na GPW. Prawdziwy potencjał tego brokera widać kiedy się chce dywersyfikować swój portfel papierami spoza GPW - i jak dla mnie wtedy to ryzyko ma sens bo to już nie jest różnica kilku zł ale co najmniej kilkuset dolarów w tygodniu (przy założeniu daytradingu na NYSE).
Polecam wszystkim bo różnice jakościowe w funkcjonowaniu giełdy w USA a w Polsce są gigantyczne i widać to na każdym kroku. Zaczynając od płynności a na szerokim wachlarzu papierów w każdej praktycznie branży kończąc. Jak ktoś jest technikiem tak jak ja to też doceni przejście z GPW na NYSE. Tam po prostu technika działa i to działa "w trybie rzeczywistym". Na GPW też grałem (i gram) korzystając w 90% z techniki ale wszelkie zasady mam wrażenie działają tam jakby w zwolnionym tempie. Na realizację formacji którą widać na pierwszy rzut oka czasami trzeba czekać dniami albo tygodniami. Na NYSE te formacje się kształtują i trzeba być cholernie szybkim bo po chwili jest już za późno na wejście.
Na koniec mała refleksja do PIT 8C. Uważam, że jego brak w Degiro to z jednej strony wada ale z drugiej strony tak jak ktoś słusznie zauważył nie jest to polski broker więc nie ma się co dziwić. Jak założycie konto u cypryjskiej brokera FX to też o picie 8C możecie zapomnieć. Jest to pewien dodatkowy koszt jaki trzeba ponieść prowadząc własny arkusz transakcji na podstawie którego trzeba później samemu wszystko obliczyć. Taki arkusz prowadzę zresztą nie tylko dla konta w Degiro ale dla wszystkich brokerów bo bardzo pomaga to w bieżącej ocenie własnego performance'u. Natomiast bardzo jestem ciekaw jak skarbówka przy ewentualnej kontroli zweryfikuje to wszystko. Bo nawet mając dostęp do rachunku brokerskiego trzeba mieć sporo samozaparcia żeby przejrzeć setki jeśli nie tysiące transakcji z całego roku i wszystko to policzyć od nowa. Miałem raz do czynienia z tymi ludźmi i wierzcie mi, że nie są zbyt lotni w tym co robią więc życzę im powowdzenia :)

Informacje
Stopień: Ośmielony
Dołączył: 30 lipca 2013
Ostatnia wizyta: 16 stycznia 2018 14:03:39
Liczba wpisów: 20
[0,00% wszystkich postów / 0,00 postów dziennie]
Punkty respektu: 0

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,397 sek.

czthechd
tccvjvuh
cykviezn
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
bupviesn
ioiqrxxz
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat