donatel

@Mathu
Wystarczy że skompresują tygodniową zmienność do jednego dnia. Da ten sam efekt

Misie, A nie niepokoi was trochę to że na koniec dnia nawet minimalnie nie skorygowało??
Nie wierzę że nie było Daytraderów którzy po kupnie rano nie byliby skłonni oddać z 4% (dziennym!) zyskiem np. KGHMu już nie mówiąc o akcjach banków.

Na zdrowy chłopski rozum to chyba świadczy o sile I wcale nie naganiam, pytam poważnie.

Jeśli miałby się realizować ten wielki Mikołajowy RGR to już chyba jednak po Świętach.

Moim zdaniem trochę bez sensu tak samo jak z uśrednianiem w dół.
Najważniejsze jest określenie ryzyka inwestycji (akceptowalny poziom strat) i nagrodę za poniesione ryzyko czyli zysk który będę realizował.

Uśrednianie w górę może być do momentu jak zacznie spadać i wtedy co??

PS. A może ktoś tak gra i daje radę ?

@GregGoldi
A jaki my tam mamy eksport poza strefę EURO??
Trochę ziemniaków i kurczaków do Rosji które albo łaskawie zostaną wpuszczone albo nie (oczywiście to duże uproszczenie ale nasz eksport to chyba jednak głównie strefa EURO)

Technicznie kurs zbliża się do 4.50, co moim zdaniem zaneguje formację podwójnego szczytu jaki rysuje się na interwale dziennym od początku października.
Potem granica 5.30 jak najbardziej w zasięgu

Ja jestem w szoku o tyle, że do tej pory to byki wchodziły po schodach i powolutku do góry a niedźwiedzie wyskakiwały przez okna.
Teraz odwrotnie, niedźwiedzie schodzą powolutku schodkami, a byki bach windą na 10 piętro. Znak czasów czy tylko wybryk

@Kanoniers

Co to oznacza, skrajne przypadki??

A w sumie kiedyś (2008?) zastanawiałem się skąd ten gość ma takie pieniądze aby się bawić w tak drogi sport.
No cóż, mogłem wtedy lepiej poszperać w internecie, byłbym bogatszy w wiedzę Jak to mówią, łatwo przyszło, łatwo poszło...

DAX na fixingu poszedł w zupełnie inną stronę. Wig 20 popłynął głównie przez banki. Dziwna reakcja....

To nawet nie jest korekta spadającego kota. Amerykanie mają dzisiaj Thanksgiving i nie będą handlować.
Idealna okazja aby za małą kasę na małym obrocie trochę wyciągnąć rynek w Europie.

@Mathu

Ale za to teraz miałbyś dylemat czy siedzieć dalej czy opchnąć;-) Kierunek rynek obrał, pytanie czy drukarki ECB zostaną uruchomione w celu jego zawrócenia

Jeśli najlepsi wprowadzają zapisy pod tytułem "ślimak to ryba" albo "marchewka to owoc" i wiele innych kwiatuszków (nawet było coś o krzywiźnie banana), to jakie bzdety przyszły by do głowy tym najgorszym;-DDDD

PS. Jak im nie odpowiada to niech się zwolnią

finanse.wp.pl/kat,58436,title,...

Oooo, no proszę. Trochę ostatnio o Ameryce przycichło. Niektórzy z tego forum nawet odtrąbili że w USA jest wszystko OK i tylko Europa ma problem. A tu jednak w Stanach też nie różowo...

Musieli by w takim wypadku przekazać info że expose odbędzie po zakończeniu sesji aby "nie denerwować rynków finansowych"...myślę że odniosło by pożądany skutek. Rynek zamiast się denerwować od razu dostał by zawału

Funky napisał merytorycznie i na temat. Dla SP cena za akcję KGHM to żaden wykładnik.
Dobrze określił to Karkosik w którymś z wywiadów, że gdyby przeżywał każde wahnięcie kursu Boryszewa i przeliczał to na "stratę" to by momentalnie wyłysiał albo osiwiał. Dla niego istotne jest że posiada pakiet % akcji i to jest wartość stabilna.

Podatek słuszny, KGHM wydobywa urobek który jest własnością Skarbu Państwa. W trudnych czasach sięgnięcie zatem do jego kieszeni gdy wartość tego co wydobywa jest rynkowo wysoka nie jest naganne. Nie dziwię się jednak narzekaniom tych którzy utknęli z papierem spółki która nagle może przynieść o kilka/kilkadziesiąt procent mniejszy zysk.

No i to ogłoszenie tej informacji w samo południe, ale chyba ogłoszenie poza sesją dało by te same rezultaty

Jak to mawiają ... po takim spadku nawet zdechły kot powinien się odbić od ziemii. Inna sprawa jaka będzie siła tego odreagowania

A czy premier w ogóle stwierdził na 100% że to będzie podatek płacony jeszcze w 2012??
Ten podatek śmierdzi łupkami a KGHM z JSW dostali jedynie rykoszetem...

Przy tego typu inwestycji czas pracuje na twoją korzyść...dosłownie

Takie pytanie: jeśli Europa wpadnie w taki kryzys jak wieszczą najwięksi pesymiści i zacznie się masowy druk Euroświstków (co zapewne napędzi inflację), jak w takiej sytuacji może zachować się Złoty?
Nasi artyści z NBP też zaczną druk?? A może to kurs Euro spadnie, a dolar i złoty się umocni. Jak to mogło by wyglądać??

Intuicja podpowiada że zwykli obywatele tacy jak ja czy ty;-)

Taka mała ciekawostka dla oszczędnych:
http://www.bgzoptima.pl/

mBank Dla niewymagających(pensja, kupić 2 bułki, zaoszczędzić 4,50 na jednodniówce, zapłacić za gaz etc.) - super. Cokolwiek więcej -słabo, strasznie boli brak placówek.

Faktem jest też że banki stacjonarne dogoniły ofertę mBanku np. testuję teraz DBNet z Deutsche Banku. Póki co jest nieźle, ale np. przelew wewnętrzny między kontami własnymi NIE jest natychmiastowy - lipa No i ludzi w oddziałach i infoliniach mogli by trochę podszkolić z ofert i regulaminów

Wbrew pozorom dużo ludzi w Polsce rozumie że jest różnica między "Polski bank będący własnością banku zagranicznego" od "Oddział zagranicznego banku w Polsce". Przykład: Polbank - był moment że miał najlepszą ofertę na rynku ale fakt że to tylko placówka skreślał go na miejscu. Do dzisiaj po przekształceniu ludzie patrzą tam podejrzliwie.
I mam wrażenie że każdy bank który zechce przekształcić polską spółkę córkę w praktyce poderżnie jej gardło i zasili w klientów PKO BP

@GregGoldi
No ja spadłem Ale wiadomo, słowo harcerza droższe od pieniędzy.

@Wapkil

Na pewno jest oprocentowane od razu wyciągnięcie kasy z np. bankomatu. Ale Mathu pisze o cytuję:
"Robimy przelew z karty kredytowej mBanku przy pomocy mTransferu via Bluecash (stały, zryczałtowany koszt przelewu)"
Może tutaj liczy się to jak zwykła operacja na karcie.

Co do samego mechanizmu, może i da się na tym jakoś naciągnąć bank, ale będą to chyba śladowe zyski

Wygląda na to że to kolejny kwartał w którym wyniki Groclinu w raporcie są niby dobre ale gorsze od oczekiwań.
Pytanie czy to groclin jest tak słaby i ma problem z np. rentownością, czy oczekiwania rynku są zbyt wygórowane i trzeba czekać na poprawę dalej?? Jeśli tak to ile?? Pół roku, rok??

PS. Patrzę tylko na kurs w dniu dzisiejszym który mówi sporo o samym raporcie. Czy ktoś jest w stanie obiektywnie porównać np. raport sprzed 3 miesięcy (albo nawet IIQ 2010, chociaż porównanie może być mylące) z dzisiejszym??

Rynek to nie tylko KGHM Dużo będzie zależało od tego jak rozwinie się sytuacja we Włoszech ( a może raczej jakie nowe szczegóły zostaną ujawnione).

PS. "Musi" to chyba za złe słowo. Co najwyżej "Powinno"...

Fajny artykuł o tych Włochach... tylko wynika z niego jedna śmieszna rzecz. Włosi sami chwalą się że byli jednymi ze współtwórców obecnego systemu finansowego na świecie i wiedzą o nim wszystko.
Z drugiej strony chyba są strasznymi głąbami, bo umknął im jeden mały szkopuł. Posiadanie długów jest drogie. I teraz nagle wydaje im się że są cacy bo teraz mniej wydają niż zarabiają. A że kiedyś tak nie było....

Już wyciągają....artyści

Mogą nawet przykryć tą czarną świecę z godziny 10;-)

Frog, a gdzie śledzisz notowania tych obligacji??

@Kanoniers
Może i masz rację. Zaraz do gry wejdą Amerykanie, zawrócą towarzystwo i wszyscy radośnie polecą na północ...nie takie rzeczy w ostatnich miesiącach rynki widziały

@Lorenzo
Jeśli jest tak jak mówi MdTrader, że za rok jest do zrolowania 300mld EURO, przekroczenie progu 7% oznacza bardzo poważne kłopoty dla długu Włoskiego. Rynki to czują i zdaje się pod to lecimy.

WIG20 jeszcze jakoś się trzyma przez relatywnie silny KGH. DAX lepiej obrazuje sytuację.

Ja dzisiaj się przejdę na bank, wie może ktoś czy w empiku na rogu Grójeckiej i Bitwy Warszawskiej (Warszawa) jest dostępna??

TASE też gra pod Iran?? Z drugiej strony przy mentalności Starozakonnych wojna może nawet by ich ucieszyła;-)

Porozumienie...hmmm, żadnych konkretów, jedynie mgliste zapowiedzi że jak zajdzie konieczność (a kiedy zajdzie, co jeśli przed lutym?) to zostanie rozpatrzona (na jakich zasadach, warunkach??) możliwość podwyższenia środków MFW (jakie sumy wchodzą w grę, milion EURO??).

Cytat:
"państwa G20 porozumiały się też, aby "rozważyć sposoby współpracy"

Porozumiały się aby rozważyć ...hahaha, dobre

Rynki jak widać bardzo żywiołowo i entuzjastycznie przyjęły "decyzje" G20. I weź tu bądź bykiem;-/

Rajd świętego będzie na pewno. Pytanie tylko z jakiego poziomu. Do grudnia jeszcze trochę czasu

@Scarry

A może coś w rodzaju opóźnionego zapłonu??
Ja wątpię, do tej pory działało to raczej w druga stronę, zaczynało lecieć nawet przed publikacją kluczowych info. Czyli jest coś nowego

Ja żadnej wady nie widzę, jak ktoś ma większe zobowiązania niż należności to się je zrównuje. Grecji odpuścili 100 grubych baniek No problem.

@Krewa
Oczywiście masz rację. AT trzeba umieć używać i czytać w odniesieniu do sytuacji. Jednak czy jest jakaś formacja, jakiś opór czy linia trendu której nie da się zignorować po informacjach typu:
-umórzmy komuś 100 mld EURO
-nie chcemy 100 mld EURO
-EUREKA...obniżmy stopy procentowe
-starczy kasy do 1 września...a może stycznia, wie gość co akurat strajkuje, jak wróci damy znać
-dodrukujmy trochę $$$

Trochę powagi, wróżbita Maciej lepiej jest w stanie określić kierunek niż AT

Na DAX future utworzyła się chyba formacja podwójnego dołka z zasięgiem ok 6500. Ale ja już w AT nie wierzę

PS. A czemu Tusk nie zgłasza chęci cięcia długu....też mamy spory i tak z 10 mld EURO (co to dla Europy) piechotą nie chodzi. Wystarczy trochę asertywności i próg 55% oddali się papa;-)

Tylko że w kasynie fajniej...są drinki, dziewczynki i gra muzyka
I przynajmniej gracze wcale nie ukrywają że blefują

Jeszcze przed sierpniową zwałką kurs GCN był w silnym średnio jak nie długoterminowym trendzie spadkowym, mimo że same indeksy zachowywały się jeszcze wtedy nieźle.
W dodatku w lutym kurs skoczył pod 30 PLN i był to jak widać pułap spekulacyjny, oparty o przyszłość która okazała się kiepska.
Dlatego teraz nawet podbijanie indeksów powoduje że kupowane są płynne spółki o dobrej kondycji(SNS,GTN,KGH) a nie wstający z kolan Groclin. Jeśli ogólna sytuacja na rynkach nie poprawi się ZNACZNIE to jedyne co widzę dla groclinu to tak jak sam @k201244 zauważył boczniak 11-13.
Dla mnie osobiście fajna spółka ale do gry DT za mało płynna do inwestycji na dłużej za ryzykowna sytuacja.

@Kanoniers
Chciwość miotała rynkiem zanim jeszcze postawili pierwszą płytę chodnikową na Wall Street;-)
To co mamy dzisiaj to jedna wielka niepewność tego co będzie za godzinę, jutro, za tydzień, a za rok to już chyba się nikt nawet nie zastanawia co będzie. Ja mam takie wrażenie, że dzisiaj można kupić cokolwiek (Shorty, akcje), i poczekać spokojnie na zysk. Wahania są koszmarne w obie strony

Białek raz trafia raz nie, ale jedno w nim lubię. Potrafi dobrze i rzeczowo argumentować swoje prognozy. Nie trzeba się z nim zgadzać ale zapoznać się z jego opiniami warto.

Spokojnie....dogoni
Grecy to jednak wesołki...taki numer, hahaha. Nie czarujmy rzeczywistości, Grecja zbankrutowała już dawno, a teraz jak obywatele nie przyjmą planu reform (to Grecy-nie przyjmą) zostanie to tylko klepnięte.

@Kanoniers
Normalnie niedźwiedź pierwsza klasa. Mam takie samo zdanie, dla mnie te wzrosty to dmuchanie balona.
Ale w Ski też nie wchodzę w ciemno. Bo to że moralnie WIG20 powinien mieć 1700 nie oznacza że nie może mieć 2700 do końca roku. Taki lajf;-)

Odtrąbili?? Nie ma to jak manipulacja faktami przez media.
Przecież nasi nawet przez dziurkę od klucza nie podglądali o czym dyskutuje Merkel z Sarkozym
Inna sprawa że w tak poważnej sprawie jak 100 mld EURO sam bym na ich miejscu nie silił się na poprawność polityczną i zapraszanie kogokolwiek

Wracając do samej Grecji, rynki oszalały ze szczęścia ale chyba nikt do końca nie zadał sobie pytania czy redukcja o 100 mld w ogóle wystarczy aby Grecja odzyskała płynność finansową.
No i będąc na miejscu jakiegokolwiek ministra finansów kraju strefy EURO sam bym brał tyle kredytów ile wlezie. Najwyżej umorzą ... ;-)

No i jest jak przewidzieliśmy że może być w którymś momencie. Grecja zbankrutowała, ale zostało to przeprowadzone i przedstawione w taki sposób że giełdy zareagowały euforią jakby znaleźli złoto i diamenty pod Akropolem

Powiedziałbym że sporo mniej niż 30%. Wejść można zawsze i w każdą spółkę. Dopiero to co później z tą nią zrobimy determinuje czy mamy jakieś umiejętności czy nie.

Ten Midas jednak się broni, chyba jest szansa żeby trend zmienił się na dłużej...



I wszystkie to pewniaki, tak właśnie zaczęła się moja przygoda ze spekulacją!!

@Kanoniers
Poważni gracze w zakładach bukmacherskich szukają bardzo wysokich kursów w zdarzeniach które są dla nich bardziej prawdopodobne. Często bowiem ustalający kursy matematycy w STS czy Bwin się zwyczajnie mylą i zamiast 1.20, dają kurs 2.30. Tu nie ma miejsca na myślenie że jeśli kurs jest 2.30 to pewnie jest tak mało prawdopodobne...
Granie na 1.13 jest dla leszczy i płotek. Kiedyś trochę grałem w liceum ale NIC nie wygrałem i mnie wyleczyło

AER?? Odkupić?? Ja myślę że w wykonaniu Scarrego to był taki klasyczny "One night stand"

@GrgGoldi

A gdzie takie opinie powstają ?

Wyczytałem gdzieś ostatnio, chyba na PB że zrobili mały eksperyment. Dwa portfele, jeden podążał za rekomendacjami analityków, drugi grał "przeciwko" nim. Rezultat był taki, że drugi okazał się o niebo bardziej zyskowny niż pierwszy. Nie pamiętam szczegółów, ale sam wynik jest piękny

@Mathu
Jeśli było jak mówisz to.... ludzie mają metody na wydanie ~3 tysi;-)

Może ktoś wychodzi z inwestycji , bo poziom (~270) z poprzedniego tak dużego peaku zbliżony.
Jeśli tak to wychodzi ledwie na zero

Takie pytanie trochę off topic:

Czy któryś z Panów/Pań jeszcze ma na giełdzie powiedzmy ponad 50% swoich wszystkich oszczędności??

@Mathu
Ja ostatnio trochę odrobiłem, ale moja strategia była trochę szalona i opierała się o założenie że analiza techniczna NIE działa. Jak przebijało jakiś opór to grałem przeciwko rynkowi. W "normalnych" warunkach była by totalna porażka a tutaj...sukcesy

@Mathu
Ja już dzisiaj to miałem. Wziąłem po 142,90, SL po 141,90.
Wywaliło

Oby jak najszybciej Jest na to szansa...

...a także same papiery wartościowe...

To brzmi ciekawie. Ciekawe co się za tym kryje...

To chyba ja, opychałem po 190, kupione po 183
Jadę na parę dni w delegację i nie będę miał czasu kontrolować tego co się dzieje na bieżąco.
A wolę mieć spokojny wyjazd

Czyli szykujmy się na podśmiechujki ze strony USA aż do momentu, gdy sami nie dupną 2 razy mocniej w glebę.
Ale to chyba dobrze, myślę że ten który szybciej padnie szybciej zacznie się podnosić...

Ciekawe czy Amerykanie jak co tydzień w poniedziałek oszukują nas z kierunkiem ??

No dobry, dobry. Ciekawe co teraz

@Mathu
Głową muru nie przebijesz

Obniżenie ratingu USA nastąpiło tak naprawdę "post factum". Co więcej, to rynki wymogły obniżenie tego ratingu, a powinno być odwrotnie. Agencje ratingowe zamiast wyprzedzać fakty, zaczęły te fakty jedynie potwierdzać.
To trochę tak jakby poduszka powietrzna odpaliła 3 sekundy po zderzeniu

Te wszystkie agencje (S&P, Moodys etc.) zostały niemal całkowicie ośmieszone po tym jak do końca banki umoczone w śmieciowe kredyty podczas pierwszego kryzysu miały wiarygodne poziomy ratingów.
Agencje po prostu przestały pełni funkcję wyroczni...

Grecja ma problem - Niemcy mają problem
Niemcy maja problem - Polska ma problem

To bardzo logiczne w/g mnie.

Na RCSDXA0412 już mamy do czynienia z taką sytuacją. Coraz więcej zleceń wisi i czeka, czasem więc spread jest znośny.
Ale już na RCSCEAOPEN wygląda to dużo gorzej.
Ja mam jeszcze ten problem że śledzę to z opóźnieniem 15 minut i często gęsto gram na czuja a zdarza się że nawet na ślepo ...

W tych całych certyfikatach spread zabiera całą zabawę
To nie są instrumenty na grę któtkoterminową. To się kupuje i trzyma dwa tygodnie tylko jak się jest pewnym kierunku

Ja jeszcze w lipcu byłem w 4 przedziale, dzisiaj już w 2

Tylko że to ledwie 0,5%, gdyby poszło 5% w 15 minut można by się łapać za głowę . Nie nakręcajmy się każdą świeczką

A nie masz wrażenia że PND po takim odbiciu może teraz trochę skorygować nawet mimo dobrego nastroju na rynku?? W ciągu 3 dni poszło c.a. 30%

Tak czy inaczej powodzenia

DayTrading jest fajny jak się zainwestuje parę wolnych tyś PLN i można się pobawić raz na jakiś czas. Jak ktoś chce konkretnie na tym zarabiać, musi zainwestować większe pieniądze i liczyć się z tym że gra na giełdzie musi stać się jego pracą (stałą). Nie da się z doskoku


EDIT: A stres w takiej pracy większy niż w najbardziej krwiożerczej korporacji..

Też myślę że ten scenariusz tak zostanie pograny . Ale to może iść w tygodnie męczącego trendu bocznego wpychającego nas punkt po punkcie w górę.

Jak USA zrobi po sesji w Europie 1200, to ja bym chciał się jutro obudzić z Lkami
Ale to otwarcie wygląda nieco fałszywie

Amerykanie handlują na bank. Kreski same się nie kreślą

Może to truizm, ale czekamy w tej chwili na USA. Porównałem jednak wykres dzisiejszy DAX i SPX Fut, i kichnięcie w Stanach powoduje zapalenie płuc w Niemczech.
DAX vs ES.F
Więc jak w USA będzie dobrze to u nas przyzwoicie. Strach pomyśleć co będzie jak USA otworzy się kiepsko

Rewelacyjna gra, ale strasznie trudna. Mi jakoś bardziej odpowiadała seria Europa Universalis. Może przez to że było (zwłaszcza w pierwszych wersjach) mnóstwo błędów których samo znajdowanie dawało radochę

Punkt dla niedźwiedzi Gramy dalej.

W tej chwili wygląda to trochę tak że połowa ludzi trzyma L, druga połowa S a i tak każdy ma palec na enterze aby w razie czego szybko spadać z kapitałem.
A to o ten kapitał walczy Goldman i reszta. Dopóki ludzie nie uwierzą na 100% w hossę/bessę (dla GS to wszystko jedno) zdecydowanego ruchu nie będzie. A już na pewno nie uwierzę w powtórkę z 2007 i KGHM po 20. Na giełdzie 3 lata to mało i za dużo ludzi ma w pamięci tamte wydarzenia. To by było za proste.

Pomaga podglądanie WIG20 RealTime. Jak zaczyna lecieć to jest duża szansa że to przez KGHM

Tak jak ktoś powiedział - linie trendu w dzisiejszych czasach są jak z gumy. Chyba musi dojść do 2290 aby z czystym sumieniem powiedzieć "Przebiło 2200"

Ja odkupiłem Ski na tej podbitce przed 15. Trochę dałem się podpuścić nerwom

Grecja poważnie podchodzi do kwestii sąsiedztwa z Turcją (kwestia cypryjska), nie zapominajmy też że bliski wschód za rogiem. To trudny region i właśnie moc Grecji powoduje że jest tylko "trudny" a nie "zapalny".

Rynek albo na dane nie reaguje wcale, albo wręcz kompletnie w przeciwnym kierunku. FDX.F do góry
Ja na razie z Shortów uciekam, myślę że uda się kupić ze 2-3% niżej

@Kanoniers
W twoim przykładzie, rzuca się w oczy wyraźny trend spadkowy i ja bym tutaj prędzej szukał SLki niż uśredniania...

@v3nom

To działa w 2 strony. Są też tacy którzy się podniecają 2-3 dniowymi spadkami

A masz jeszcze te zlewarowane pozycje??
Bo one chyba bolą najbardziej

Edit: Przyznam szczerze że próbuję patrzeć na kreski choćby DAXa, ale tak naprawdę nic tam nie widzę. Ni to flaga, ni to trójkąt, trend niby spadkowy ale też jakiś taki poszarpany, podwójne dno wątpliwe. Z tego może wyjść wszystko

Dla mnie już konkretnym przegięciem jest kreowanie polityki jak we Włoszech...bunga, bunga a już ta dziewczyna co się zaczęła rozbierać w reklamie ... żenada, oni naprawdę robią sobie z nas jaja i mają za kompletnych debili

@Mathu
Ja wiem czy szalone, to ledwie 2%, na surowcach to nie dramat. Kilka dni temu była podobna sytuacja , wtedy dało się to obronić. Dzisiaj też pewnie da radę.

Trzeba obserwować i jak coś reagować, nic na siłę. Ale na razie wygląda na to że wzrosty są zaklinane

DAX v RCSDXA0412

Jak dla mnie jest prawidłowo. Można by wyliczyć współczynnik korelacji, ale myślę że wyjdzie pewnie nie więcej niż niż -0,8

Dużo było takich, dla których były to ostatnie słowa przed bankructwem, więc Scarry faktycznie uważaj.

@Kanoniers

Żadna ironia, nie obrażaj się. Nie oszukujmy się, analiza techniczna dla tak mało płynnego instrumentu, który w dodatku jest podatny na takie kwiatki jak dzisiaj rano i tylko wiernie naśladuje inny - podstawowy instrument nie będzie miarodajna.
Więc myślę że zarówno w lutym 2009 jak i maju 2010 nie było na RCSCRAOPEN sygnałów sprzedaży, tylko na SC.F sygnały kupna.

Liczenie RSI dla certów ... brawurowe

A jak wygląda RSI na WIGu, na BUX??

@doncarlos

pamieta ktos panike po awarii elektrowni atomowej w Japonii? Jest niewiele lepiej, ale temat jest zdjety z czolowek..
-Największe zagrożenie minęło, sytuacja jest opanowana i elektrownia będzie sukcesywnie demontowana.

kolejnym byla wojna w Libii.. sytuacja jest nadal napieta, ale temat jest zdjety..
-Sytuacja opanowana, ostatnie pozycje Kaddafiego padają. Ale temat może wrócić bo gdy powstańcom skończy się wspólny wróg złapią się za łby.

kolejny temat - problemy z zadluzeniem USA.. sytuacja bez zmian a moze nawet gorsza, gdy gieldy ogarnela sterowana panika.. a temat jakby zapomniany -chwilowo, bo imo wroci jak tylko sie skoncza problemy europejskie i trzeba bedzie grac pod cos innego..
-I pogramy, o to bym się nie martwił.

teraz gramy pod Grecje? nie sadze..
-Grecja gdyby nie była w strefie EURO mogła by się nawet dla rynków na świecie zapaść pod ziemię. Gramy pod kryzys i recesję w całej Europie.

Lewar na short-certy?? Tzn. jakiś kredyt maklerski ??

PS. Twoja wiara w wielkie spadki jest niezachwiana

Dopóki trup w szafie zwany Grecją rozkłada się, gnije i śmierdzi - nie ma żadnych szans na wzrosty, więc granie na spadki jest w miarę bezpieczne. Nie straci się za dużo. Dla grających na spadki taka agonia jest wręcz zbawienna, każdy dzień zwłoki tylko pogarsza sprawę.
Jak w końcu ogłoszą niewypłacalność Grecji i cokolwiek sensownego wymyślą w zaistniałej sytuacji, wtedy shorty staną się ryzykowne.

Głosowanie na Kaczyńskiego...hmmmm Będziesz tego żałował.

PiS to nawet fajna partia z rozsądnym programem i ma sporo dobrych fachowców. Może nawet lepszych niż PO. Dla mnie głównym problemem jest Kaczyński i jego rottweilery (Macierewicz, Ziobro i podobne oszołomy). Jakby tych gości odstawić na boczny tor a wręcz usunąć, Platforma nie miała by ŻADNYCH szans.

A tak mimo miernoty, kłamstw i generalnie mocno przeciętnych rządów wygra PO i to będzie lepsze dla tego kraju. Niestety

PS. Ja się do tego nie dokładam, nie idę na wybory.

@Scarry

Co ciekawe zdaje się że nie jesteśmy pierwsi. Od kilku dni wisi zlecenie "AAAAA. 80 sztuk RCSCEAOPEN po 160 złotych sztuka oddam".
Po co czekać na krach, skoro wystarczy na błąd