lnqbcjvt
Advertisement
PARTNER SERWISU
prirrpkw
1 2 3 4

Kiedy dno bessy?

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 3 lutego 2009 08:09:05
Wygląda na to Panowie że jesteśmy już zmęczeni tą bessą. To bardzo byczy sygnał !!!

Zahary
0
Dołączył: 2008-11-16
Wpisów: 268
Wysłane: 3 lutego 2009 08:28:51
tadekmazur napisał(a):
Wygląda na to Panowie że jesteśmy już zmęczeni tą bessą. To bardzo byczy sygnał !!!


Zmęczeni to już jesteśmy od dawna - tym bardziej, że w normalnej bessie bywają korekty wzrostowe. A tu spada, spada i spada.. Wczoraj BUX +1,7% a WIG20 -4% :))

A anale w TV dwoją się i troją, aby to wszystko uzasadnić...

Paranoja.

Ja w każdym razie nie widzę czynników, które mogły by podnieść naszą giełdę, lub chociaż powstrzymać spadki.

Zagranica od dawna nieobecna i ma swoje problemy.
TFI konają - zresztą dobrze im tak, bo kiedy trzeba było bronić rynku - to oni czekali na umorzenia, strasząc ludzi w TV
OFE - tu tez może się niebawem wiele zmienić. Do polityków zaczyna docierać, że GPW to kasyno, w którym OFE przepuściły duży procent kapitału zgromadzonego na potrzeby przyszłych emerytur.. Nawet nieporadny ZUS okazał się efektywniejszy..

Niech szybko prywatyzują GPW, bo za rok może już nie będzie co sprzedać, bo obroty spadną do 100mln / sesję..


tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 3 lutego 2009 08:44:43
Może to dobrze że nie było korekt. Całą bessę załatwimy jednym dużym ruchem (o ile tak będzie) i pojedziemy do góry.
Nie wymiękaj to już niedługo!!!


Zahary
0
Dołączył: 2008-11-16
Wpisów: 268
Wysłane: 3 lutego 2009 09:02:33
tadekmazur napisał(a):
Może to dobrze że nie było korekt. Całą bessę załatwimy jednym dużym ruchem (o ile tak będzie) i pojedziemy do góry.
Nie wymiękaj to już niedługo!!!


Gdybyśmy byli w miarę autonomicznym rynkiem - to zgoda.

Niestety od GPW nic tu nie zależy.
Bo jeżeli nawet założymy, ze swoje spadki "wyrobiła", że już może zaczynać hossę/korektę i nawet jak wygeneruje najmocniejszy sygnał kupna (atakiem popytu) - to wystarczy, że USA zaliczą -3% i .. wszytko zostanie zanegowane i wrócimy do spadków.

To mnie właśnie martwi, że aby GPW mogła rosnąć - to tak wiele czynników musi być spelnionych.

Zapatrzyliśmy się w USA, pomimo, że nasze sytuacje/problemy makroekonomicznie są prawie na przeciwnych biegunach.


tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 3 lutego 2009 09:16:11
OK. Ale Jankesi też już będą powoli na północ lub przynajmniej na wszchód zmierzać.
W ich gospodarce pierwsze półrocze będzie jeszcze kiepściutkie, ale zyski spółek już nie powinny spaść.
Mają strasznie niską bazę w wyniku tych ogromnych odpisów na przestrzeni ostatnich kwartałów.
WSJ wręcz zapowiada wzrost zysków w tym roku (całkiem pokaźny) ale aż takim optymistą to ja nie jestem.
Myślę że to będzie stabilizacja zysków w tym roku, a SP500 pójdzie lekko powyżej 1000pkt na koniec roku.
A w takich warunkach to możemy urosnąć znacznie więcej niż Jankesi.

Zahary
0
Dołączył: 2008-11-16
Wpisów: 268
Wysłane: 3 lutego 2009 09:26:34
tadekmazur napisał(a):
OK. Ale Jankesi też już będą powoli na północ lub przynajmniej na wszchód zmierzać.
W ich gospodarce pierwsze półrocze będzie jeszcze kiepściutkie, ale zyski spółek już nie powinny spaść.
Mają strasznie niską bazę w wyniku tych ogromnych odpisów na przestrzeni ostatnich kwartałów.
WSJ wręcz zapowiada wzrost zysków w tym roku (całkiem pokaźny) ale aż takim optymistą to ja nie jestem.
Myślę że to będzie stabilizacja zysków w tym roku, a SP500 pójdzie lekko powyżej 1000pkt na koniec roku.
A w takich warunkach to możemy urosnąć znacznie więcej niż Jankesi.


Zgadzam się - też uważam, że USA poradzi sobie z kryzysem szybciej niż nam się wydaje, w każdym razie szybciej niż europa/azja.
Pytanie z jakiego poziomu my będziemy zaczynać tę hossę/korektę wzrostową? Skoro w20 potrafi w 3 tygodnie spaść prawie 400 pkt... :)

Mamy kryzys zaufania do GPW - m.in. dlatego, że władze giełdy/KNF nie radzą sobie z opcjami i nie wymusiły na spółkach rzetelnej komunikacji z rynkiem.

Do wyników czekają nas tylko spadki, a przy takiej ich dynamice - możemy zacząc rosnąć z okolic 1300 pkt na w20..

Zahary
0
Dołączył: 2008-11-16
Wpisów: 268
Wysłane: 3 lutego 2009 10:45:44
WIGi ochoczo spadają.. Każdy pretekst jest dobry.. W sumie - nawet jak nie ma pretekstu to spadają

A BUX +0,6% - nie ma to jak solidne fundamenty:)

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 3 lutego 2009 11:24:48
Niestety widzę to samo co Ty.

Zahary
0
Dołączył: 2008-11-16
Wpisów: 268
Wysłane: 3 lutego 2009 11:40:08
tadekmazur napisał(a):
Niestety widzę to samo co Ty.


Hehe, tak do końca świata i o jeden dzień dłużej !!!! :)

Zresztą to nie jest żadna bessa - w bessie są korekty wzrostowe. To jest zwykły krach.
Edytowany: 3 lutego 2009 11:40

Zahary
0
Dołączył: 2008-11-16
Wpisów: 268
Wysłane: 3 lutego 2009 11:54:55
My już "rzut beretem" od Grunwaldu, a S&P przecież ponad 11% nad dołkiem:)

I teraz czy 1000 pkt na w20 nie jest realne, zakładając, że S&P pogłębi dołki do 650 pkt ?

Mafia futowa dyma naszą giełdę i gospodarkę.

Złoty się osłabia.
Teraz tylko czekać na dolara po 4-5zł i wig20 na poziomie 1000.
Wówczas zagranica się zlituje - przyjedzie z wagonami "wydrukowanych" dolarów, wymieni je na zdewaluowaną złotówkę i łaskawie wykupi co lepsze spółki za bezcen...

Wszystko w białych rękawiczkach:)


tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 3 lutego 2009 12:04:17
WIG20 dzisiaj spada samotnie. Zaraz odbije do góry (chyba). Prawdopodobnie ze względu na niskie obroty udało się gnojkom z JPM nas zdołować.

Zahary
0
Dołączył: 2008-11-16
Wpisów: 268
Wysłane: 3 lutego 2009 12:24:12
tadekmazur napisał(a):
WIG20 dzisiaj spada samotnie. Zaraz odbije do góry (chyba). Prawdopodobnie ze względu na niskie obroty udało się gnojkom z JPM nas zdołować.


Gość ma podobne obserwacje do moich:

gospodarka.gazeta.pl/Gielda/1,...

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 3 lutego 2009 17:07:59
Tak to wygląda że dno chyba będzie od razu, tzn teraz a nie np. jesienią.
Twardo obstawiam dno jeszcze w lutym (może nawet dziś było?) lub najdalej w kwietniu.
Gospodarka za parę miesięcy przestanie się pogarszać, a rynki powyprzedawane i nie zdążą zrobić nowych den pod koniec roku. Jesteśmy blisko końca tej paskudnej przygody. Jak komuś ocalało trochę kasy to chyba nadszedł czas na zakupy.
Ja muszę poprzestać na niesprzedawaniu.

owner
6
Dołączył: 2008-09-16
Wpisów: 2 876
Wysłane: 3 lutego 2009 17:15:56
wskazniki wyprzedzajace koniunkture w Polsce wskazuja na polepszenie juz w 3 kwartale... a gielda podobno wyprzedza gospodarke :blackeye:
EEX

szooler
0
Dołączył: 2008-07-27
Wpisów: 2 112
Wysłane: 3 lutego 2009 17:29:14
Za dużo jest ludzi takich jak ja.:angry3: Ubranych w akcjeSick .A nie ma kupujących.
Koń nie ma założonych klapek na oczach i to widzi.Niestety nie przemówi ludzkim głosem....
"Fortuna favet fortibus"

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 3 lutego 2009 17:35:48
Ducha nie gaście. Po bessie wszechczasów przyjdzie hossa wszechczasów. Kto dożyje to zarobi (odrobi).

konik
0
Dołączył: 2009-01-15
Wpisów: 468
Wysłane: 3 lutego 2009 23:01:45
a moze mielismy hosse wszechczasow i teraz mamy besse wszechczasow a co dalej to nikt nie wie

Zahary
0
Dołączył: 2008-11-16
Wpisów: 268
Wysłane: 3 lutego 2009 23:24:32
konik napisał(a):
a moze mielismy hosse wszechczasow i teraz mamy besse wszechczasow a co dalej to nikt nie wie


A może wariant Argentyński?

Coraz więcej czynników zaczyna przypominać tamten kryzys..


Brzmi to niewiarygodnie, ale przecież przez ostatnie 1,5 roku na GPW spełniły się praktycznie wszystkie czarne scenariusze...
Edytowany: 3 lutego 2009 23:25

szooler
0
Dołączył: 2008-07-27
Wpisów: 2 112
Wysłane: 3 lutego 2009 23:52:39
scratch Raczej nie....
Jakby co,(za bail-out)zapłaci Bruksela:-$
"Fortuna favet fortibus"
Edytowany: 3 lutego 2009 23:53

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 4 lutego 2009 05:42:38
Wariantu argentyńskiego nie oczekujcie w kraju nad Wisłą. My za mało zadłużeni jesteśmy na takie numery i w dodatku mamy płynny kurs waluty (oni byli na sztywno) który takie prawdopodobieństwo skutecznie odsuwa bo nie musimy tracić rezerw żeby bronić wartości złotego.
Rzadko mam okazję napisać coś dobrego o rządzących, ale podoba mi się ostatni wist Tuska. Zamiast powiększać deficyt jak wszystkie kraje robi oszczędności. Pozornie to głupota bo z tego powodu spowolnienie/recesja będzie nieco głębsze niż mogłoby być gdyby podwoić deficyt. Jednak takie działanie jest dużo bezpieczniejsze w tym niezwykle groźnym okresie i dzięki temu wariant argentyński mocno traci na prawdopodobieństwie, a i później po tej całej zawierusze będziemy rozwijać się szybciej nie przyduszeni nadmiernym długiem publicznym.

Inna sprawa że w krajach zagrożonych głęboką spiralą recesyjną lub upadłością całego systemu bankowego (czyli w zaskakująco wielu krajach) wielkie deficyty budżetowe są konieczne żeby nie doprowadzić do jeszcze wiekszej tragedii.

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


1 2 3 4

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,308 sek.

atunhfxb
spmfgsvc
cmditgaf
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +77 405,22 zł +387,03% 97 405,22 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
wpxmruxc
tlxvhuhh
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat