Najłatwiej jest teoretycznie wycenić firmę - producenta. Osobiście pisałem pracę magisterską o relpolu. Stosunkowo prosta firma pod względem organizacyjnym w porównaniu do wielu konglomeratów, firm inwestycyjnych czy innowacyjnych gdzie znaczną częścią aktywów są wnipy.
Hmmm im mnie wnipów i im mniejsza zależność od rynku surowców tych łatwiej wycenić. Wydaje mi się, że stosunkowo łatwo jest zrobić analizę fundamentalna np. takiego fasingu.
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett