0 Dołączył: 2012-10-22 Wpisów: 537
Wysłane:
25 października 2012 23:29:58
Witam bardzo serdecznie!
Ponieważ to mój debiut na forum stockwatch, chciałbym wyrazić ogromne wyrazy wdzięczności dla wszystkich aktywnie pytających i.. odpowiadających na tym forum. Odwalacie kawał dobrej roboty niosąc "kaganek" obligacyjnej wiedzy. Starałem się z waszych nauk uszczknąć jak najwięcej, choć i tak mam świadomość tego, że jestem, i pewnie jeszcze długo będę laikiem w tej materii. Ale! Wracając do głównego wątku - mam pytanie raczej stricte techniczne:
Korzystam z rachunku inwestycyjnego od niedawna za pośrednictwem Sidoma Online ING Securities. Na próbę kupiłem kilka obligacji, między innymi 15 X br. 20 sztuk ROB1013 - Wykonałem zlecenie typu PKC. Zlecenie zostało zrealizowane, z konta potrącone mi zostało 2069,96 zł Następnie w wyniku odblokowania, zwrócono mi 60,15 zł A więc koszt zakupu (bez uwzględnienia prowizji maklerskiej) wyniósł 2069,96zł - 60,15zł = 2009,81zł Po podzieleniu 2009,81 na 20 obligacji otrzymamy = 100,49zł za jedną sztukę.
Po przejrzeniu histori rachunku, natknąłem się na taki opis w dniu 17 X br. jednej pozycji: "Kupno (w)- numer mojego rachunku -PLROBYG00040 20*100,19". Kurs obligacji w momencie zakupu wyniósł więc 100,19. Wiem, że obowiązuje system rozliczeniowy odsetek D+2, ale nie ma się to nijak do tabeli odsetkowej, w której stoi jasno, że za ten dzień odsetki od jednej sztuki wynoszą 0,39 zł.
Stąd kilka moich pytań: 1. Skąd wzięła się kwota odblokowania, tj. 60,15zł?, czy jest to "zapas" pieniędzy pobrany przez mój DM w celu amortyzacji widełek wahania kursu obligacji, które maksymalnie mogą jednego dnia wzrosnąć o 3 punkty procentowe? 2. Dlaczego zsumowanie ceny kursu oraz obligacji, nie daje w moim przypadku kosztu kupna jednej sztuki? Zapłaciłem 100,49zł, a powinienem 100,58zł. Czy trafiłem na kogoś kto sprzedawał taniej?
Z góry dziękuje za każdą okazaną pomoc!
|
0 Dołączył: 2011-06-19 Wpisów: 1 472
Wysłane:
25 października 2012 23:58:42
Prawdopodobnie mylisz kurs z ceną - 100,19 zł to cena, którą powinieneś był zapłacić, w tym 0,39 zł odsetek, kupiłeś więc po kursie 99,8 %. Transakcja powinna kosztować Cię 2003,80 zł plus prowizja biura. Nie wiem skąd biorą się jakieś inne blokowane i odblokowywane kwoty, najprościej chyba byłoby zapytać o to w biurze maklerskim.
|
PREMIUM
0 Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2010-06-15 Wpisów: 855
Wysłane:
26 października 2012 00:07:01
Z tego co widzę to 15 października był obrót tylko przy jednym kursie na ROB1013, czyli 99,80. Kupując w tym dniu trzeba było zapłacić 0,39 zł skumulowanych odsetek na jedną obligację. Zatem zgadza się, że cena rozliczeniowa 1 szt. wynosiła 100,19 zł.
Przy zleceniu PKC kupiłeś papier po najlepszej (najniższej) ofercie sprzedaży i musiało to być wtedy 99,80 proc. wartości nominalnej.
Wygląda mi zatem na to, że prowizja wyniosła 0,30%, czyli 6,01 zł. Wtedy zgodzi się, że łącznie powinieneś zapłacić 20 * 100,19 + 6,01 = 2009,81 zł.
To, że najpierw pobrali za dużo, a potem oddali to może być problem biura, że w ich systemie są jakieś błędy. Ja miałem takie sytuacje nawet w drugą stronę, że pobrali za mało (i byłem świadomy tego), a potem jeszcze dodatkowo pobierali.
Edytowany: 26 października 2012 00:08
|
0 Dołączył: 2011-06-19 Wpisów: 1 472
Wysłane:
26 października 2012 00:19:07
Marcin Osiecki napisał(a):Wygląda mi zatem na to, że prowizja wyniosła 0,30%, czyli 6,01 zł. Wtedy zgodzi się, że łącznie powinieneś zapłacić 20 * 100,19 + 6,01 = 2009,81 zł. 0,3% to byłoby absurdalnie wysoko za transakcję zlecaną przez sieć, nawet jak na ING Securities. Prowizja jest mniejsza, ale o ile pamiętam oni dodatkowo do każdej transakcji zawsze doliczają 1zł i pewnie stąd ta kwota. Jak pisałem, o takie rzeczy najlepiej pytać w biurze - bywa, że znają swoją tabelę opłat i prowizji ;)
|
PREMIUM
0 Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2010-06-15 Wpisów: 855
Wysłane:
26 października 2012 01:17:35
No to zgadza się, 0,25% + 1 zł. Jest mnóstwo lepszych DM, jeśli chodzi o rynek obligacji. Przy okazji dodałem ROB1013 do kalkulatora: www.stockwatch.pl/obligacje/em...
Edytowany: 26 października 2012 01:18
|
0 Dołączył: 2012-10-22 Wpisów: 537
Wysłane:
26 października 2012 20:49:33
Rozumiem, są to jakieś ich operacje, spodziewałem się że jest związane bardziej z rynkiem. Co do posiadania rachunku inwestycyjnego w ING - wybrałem go z racji już posiadania konta bankowego u nich, więc wydało mi się to sprawą dość naturalną. Zawsze można zmienić DM.
Co jednak z zleceniami? Z reguły kupuję stosując właśnie PKC, próbowałem kupić tylko stosując po prosu "limit", jednak wtedy moje zlecenia były automatycznie anulowane. Nie dopisywałem co prawda odsetek, ale w DM dowiedziałem się, że ponoć są doliczane z automatu. Muszę to jeszcze zweryfikować.
Czy jednak wy również, drodzy forumowicze kupujecie obligacje stosując zlecenie PKC, czy może jeszcze inaczej zlecacie kupno? Wybaczcie mi mój prosty język, wdrażam się dopiero w arkana tej dziedziny.
|
PREMIUM
0 Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2010-06-15 Wpisów: 855
Wysłane:
26 października 2012 21:41:50
Ja nie używam PKC. Zwłaszcza na mało płynnym rynku obligacji lepiej tego nie robić, bo można się potem rozczarować za ile tak naprawdę się kupi. Nie rozumiem dlaczego nie udało Ci się kupić, przy składaniu zlecenia z limitem. Ja zawsze tak robię. Jeśli chodzi o kwotowania obligacji to zawsze podaje się kurs w procentach nominału. Oczywiście bez narosłych odsetek. Jeżeli nominał jednej obligacji jest np. 1000 zł to wtedy także podajemy kursy typu 100, 101, 102.
Edytowany: 27 października 2012 12:36
|