CENTKLIMA [CKL]

Centrum Klima: Tańsza budowa centrum
Centrum Klima, producent i dystrybutor systemów wentylacyjnych i klimatyzacyjnych, wybrał wykonawcę kompleksu magazynowo-produkcyjnego w Wieruchowie.

Szef Centrum Klima spodziewa się, że pierwsze miesiące 2010 r. nie będą łatwe dla firm działających wyłącznie w Polsce

Prace budowlane za 15,3 mln zł zrealizuje Grupa Skalski. – Ze względu na sporą konkurencję w branży budowlanej udało nam się wynegocjować cenę o 3,5 mln zł niższą od planowanej. Dodatkowo zleceniobiorca zobowiązał się wykonać prace do 1 lipca, tj. trzy miesiące szybciej niż zakładaliśmy – mówi Marek Perendyk, prezes Centrum Klima.

Uruchomienie nowego zakładu planowane jest na IV kwartał 2010 roku. Koszt całej inwestycji wraz z wyposażeniem ma szansę nie przekroczyć 30 mln zł. – Po uruchomieniu centrum w Wieruchowie całą naszą działalność przeniesiemy do nowej lokalizacji. Dzięki zwiększeniu mocy wytwórczych chcemy też podwoić, do 40 proc., udział wysoko marżowej produkcji własnej w strukturze przychodów – dodaje szef giełdowej spółki. Zarząd Centrum Klima podtrzymuje tegoroczną i przyszłoroczną prognozę.

całość tutaj:
www.parkiet.com/artykul/7,8797...

Kronika budowy: Wieruchów

Centrum Klima rozpoczęło realizację inwestycji na zakupionej niedawno działce we wsi Wieruchów, gmina Ożarów Mazowiecki. Niezabudowana działka o powierzchni 22 142 m² zostanie wykorzystana do budowy kompleksu w skład, którego wejdzie hala produkcyjna, hala magazynowa, budynek biurowo-socjalny, wiata, budynek techniczny, plac manewrowy oraz zbiornik na wodę pożarową.

Projekt inwestycyjny ma na celu zwiększenie mocy produkcyjnych oraz powierzchni magazynowej firmy. Na realizację kompleksu firma planuje przeznaczyć ok. 30 mln PLN.

Budynek biurowy o powierzchni użytkowej 1930 m2 to dwukondygnacyjny obiekt dla zespołów zadaniowych pracowników biurowych oraz pracowników produkcyjnych. Pomieszczenie socjalne dla pracowników produkcyjnych umiejscowione są na piętrze, stołówka dla 60 osób oraz szatnie posiadają nowoczesne wyposażenie, a każdy pracownik ma własną skrytkę na ubrania oraz szafkę śniadaniową. Na parterze znajdują się pomieszczenia biurowe oraz sala konferencyjno-szkoleniowa.

Hala produkcyjna to parterowy budynek w konstrukcji stalowej, ocieplony oraz dodatkowo ogrzewany o powierzchni użytkowej 3429 m². Hala posiada specjalną bramę do załadunku surowca, suwnicę, która będzie w stanie transportować obiekty o wadze do 8 ton przez całą długość hali. Rozładunek pojazdów odbywać się będzie przez dok oraz specjalną rampę nastawną.

Hala magazynowa o powierzchni ponad 5000 m² towary składowane będą na regałach ramowych, na paletach EURO w pięciu poziomach składowania. Załadunek i rozładunek będzie odbywał się przez specjalne bramy oraz doki załadunkowo-rozładunkowe umieszczone poniżej poziomu posadzki. W budynku wydzielono pomieszczenia biurowe oraz pomieszczenie oczekiwania dla kierowców.

Cały kompleks jest wyposażony dodatkowo w wiatę magazynową, gdzie składowane będą wielkoformatowe blachy na regałach wspornikowych. Całości dopełniają budynek techniczny (z magazynem podręcznym oraz pomieszczeniem ładowania wózków akumulatorowych), zadaszenie (na opakowania kartonowe) oraz obszerny i bezkolizyjny plac manewrowy.

Kompleks będzie przystosowany do pracy w systemie dwuzmianowym (jedna zmiana może stanowić aż 65 osób), transport będzie odbywał się za pomocą wózków akumulatorowych oraz wózków spalinowych, a całość została wyposażona w liczne linie do produkcji elementów instalacji wentylacyjnych wspierane przez najnowocześniejszy park maszynowy (przewodów elastycznych, kształtek, kolanan etc.). Cały kompleks nie będzie przy tym wykazywał negatywnego wpływu na środowisko naturalne.

źródło: oficjalna strona firmy

ciekawy wykres, jakby sie trend budowal

Przeczytałem raport roczny (bez ładu korporacyjnego, to sobie odpuszczam).
Spółka robi wszystko starannie. Może 12 załączników i wypełnienie całego arkusza w ESPI to nadgorliwość, ale mi nie przeszkadza. Gdyby każda tak robiła, żyłoby się łatwiej. Ale drobnych błędów też się nie ustrzegli.

Dane już w serwisie
www.stockwatch.pl/gpw/centklim...

W sprawozdaniu podoba mi się, że jest bardzo dużo o strategii, planach, szczegółach biznesu i ryzykach, a brak jest kombinacji kapitałowych ze spółkami zależnymi czy konstrukcji programów motywacyjnych. Od razu widać, że jest to spółka inżyniersko-handlowa, a nie czysto kapitałowa. Ma to jednak swoje minusy, gdyż po pierwsze wg mnie za bardzo się starają inwestować w produkcję, a za mało zarządzają ryzykiem walutowym. A ekspozycja jest duża, zarówno w imporcie jak i w eksporcie. W sprawozdaniu nie stwierdziłem, jaka jest polityka zabezpieczania przepływów.

Spółka była na koniec roku przekapitalizowana. 10 mln zł w kasie i 20 mln zł na lokacie to gruba niegospodarność, powiedziałbym. Poziom ogólnego zadłużenia 30% może nie jest rekordowo niski, ale widać wyraźnie, że przynajmniej na razie koszt kapitału jest wysoki. Kredytów tylko 5 mln zł, a dług jest zawsze tańszy niż kapitał własny, którego jest teraz 60 mln zł.

Ale widać też, że inwestorzy, którzy jesienią obejmowali akcje serii C po 10,50 zł, uzyskali już prawie 30-procentową premię. Po części wzrost wartości wziął się z wysokiej ceny emisyjnej, wcześniej spółka miała wartość księgową 5,41 zł na akcję, aktualnie 7,11 zł na akcję. Spadł natomiast 12-miesięczny zysk netto na akcję (to naturalne) z 1,13 zł do 0,79 zł. W sprawozdaniu na str. 6 jest błąd w ostatniej kolumnie, widać jak byk, że powinno być 0,79 zł i nie na jeden udział tylko na akcję. Wyrobią się.

Niestety wypłacanie dywidendy uważam za faux pas. Po co było w takim razie robić emisję? 40 gr na akcję to wprawdzie tylko 3,4 mln zł, ale 54% tej kwoty trafi do prezesów-założycieli, jako swego rodzaju wynagrodzenie z pieniędzy nowych akcjonariuszy. Ja czułbym się wkurzony, bo przed emisją spółki nie było stać na dywidendę, a nie po to jedni dokapitalizowują, żeby inni wyciągnęli zyski.

Cele emisji wg sprawozdania to inwestycje w rozmaite drobiazgi, ale przede wszystkim w nową siedzibę z halą produkcyjną i magazynem. Mocarstwowe, ja bym tam wolał wynająć, choć siedzieć u siebie jest oczywiście miło. Kapitał mógłby jednak pracować w handlu, a nie w fundamencie. Handel trzeba natomiast rozwinąć, gdyż przychody łączne za 2009 rok to tylko 71 mln zł, co jak na firmę ogólnopolską i do tego silnie eksportującą, to nie jest wielka liczba. Rok do roku miał miejsce spadek o 7%, a to już nie jest fajne. Spółka obroniła jednak większą część zysku netto, który spadł z z 7,6 mln zł na 6,7 mln zł. Trzeba jednak przyznać, że biznes jest zdrowy, przepływy regularnie dodatnie, a samo pozycjonowanie oferty bardzo ciekawe: spółka przede wszystkim sprzedaje akcesoria instalacyjne, rury, kratki i komponenty, zaś sama sprzedaż klimatyzatorów to tylko 4% przychodów (struktura str. 20). To ją impregnuje na działania konkurencji, importującej z tych samych chińskich fabryk (Midea, Galanz) co nie jest żadną filozofią, oraz pozwala na dostarczenie kompletnych rozwiązań. Póki co bardzo długo jeszcze klimatyzacja będzie kupowana do biur, sklepów i przedsiębiorstw, gdzie oprócz chłodzenia spełnia funkcję ogrzewania i wentylacji, natomiast dopóki uderzenie meteorytu nie zmieni osi biegunów Ziemi i w Polsce nie poprawi się klimat, kupowanie sobie klimy do domu będzie tylko fanaberią bogaczy i impulsowym zakupem w czerwcu, którego żałuje się już w lipcu.

Tutaj znaczną przewagą firmy jest spory eksport, bo generujący w 2009 r. ponad 22% przychodów. Wracam jednak do sprawy zabezpieczeń: w II połowie roku trend złotówki był niekorzystny dla eksporterów. Tym trzeba zarządzać, nie wystarczy sobie powiedzieć "jakoś to będzie" albo "trochę importujemy, trochę eksportujemy, to się wyrówna". Spółka potrzebuje na stałe finansisty, ale w tym celu musi jeszcze urosnąć, gdyż zawodowiec przy tak małej skali przychodów i płaskiej strukturze organizacyjnej nie ma wiele do roboty. Zresztą tutaj widzę też ryzyko: gdy spółka będzie rosnąć, może nie zdążyć w odpowiednim czasie zbudować struktury i delegować obowiązków. Proszę spojrzeć na str. 28: gdy wszyscy raportują do zarządu, to nie jest zarządzanie, tylko ręczne sterowanie. A na to już Centrum Klima jest za duża.
Powyższa treść przez 21 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.

1. Nie było. Mieli w kasie ze 600 tys. zł.

2. Kredyt kosztuje stopa referencyjna + marża, jak byś nie patrzył to wychodzi z 6-8%, w zależności od zabezpieczeń. Koszt kapitału własnego, och, wałkowaliśmy to przy okazji WACCka, to kwestia inwestycji alternatywnej. One zawsze są bardziej zyskowne niż bezpieczne pożyczki, bo inwestor kapitałowy akceptuje większe ryzyko.
Wprawdzie teoria Modigliani-Miller głosi, że koszt kapitału nie zależy od jego struktury TYLKO przy nierealnych założeniach: m.in. że nie ma tarczy podatkowej ani kosztów transakcyjnych. W rzeczywistości odsetki od kredytu odlicza się od podstawy odpodatkowania.

To jest jedna z koncepcji, gdy masz własną gotówkę, nikt Ci jej nie broni trzymać w biznesie i oszczędzać na odsetkach.
Ale CKL wzięła kapitał z rynku i trzyma go na lokacie. Co powiesz akcjonariuszom? "Wasza kasa się nie marnuje, bo generuje odsetki" podczas gdy mogliby sami trzymać ją na lokacie i efekt byłby co najmniej nie gorszy?

Ktoś sobie dzisiaj zrobił promocję:


kliknij, aby powiększyć

Strasznie mnie to rozeźliło. Stop w odległości 3ATR puścił na samej końcówce. Mam nauczkę, żeby nie stawiać SL na tak niepłynnych spółkach. Teraz kombinuje jak tu wskoczyć ponownie, bo spółka nadal w obiecującym trendzie wzrostowym. Moim zdaniem jest spora szansa na powtórzenie trendu z 2009 - ze 3 miesiące trendu wzrostowego.

To byłeś Ty?