Mowię o tym rankingu:
www.pb.pl/Default2.aspx?Articl...Tą drogą grozi nam dalsza laicyzacja tematu... Taniec ze Spółkami, Opcje Dają Się Lubić, Szansa na Zyski, Jak Oni Wtapiają... I głosowanie SMSami.
A tak serio, PB który robi najczęściej dobrą robotę (choć w jarmarcznym stylu), teraz dał ciała.
Po pierwsze, nie ma żadnego sensu pytać uczestników rynku o spółki. To jak na wyborach prezeski Koła Gospodyń Wiejskich: każda dostała jeden głos...
Po drugie, nie potrzeba robić żadnych rankingów, bo od tego są kursy. One pokazują wszystko.
Po trzecie, co za poziom wiedzy ma szanowne ankietowane grono, jeśli wysoko na liście widzę: Kruka którego już nie ma, Żywiec którego free float praktycznie nie istnieje (nie mówiąc o obrocie), BRE który powinien iść do kąta za wielokrotne wpadki, Gadu-Gadu, któe jest od dawna przejęte i zawieszone (może nawet wycofane, nie jestem z tym na bieżąco), ENEA która zadebiutowała pod koniec roku i to na kopach bo jej rynek nie chciał. To tak z grubsza.
Zaś uznanie AmRestu spółką roku skomentował już (były) właściciel Sfinksa. Ja tu nie mam żadnego zdania, oprócz tego co napisałem na wątku: spółka nadmiernie zadłużona, nadmiernie zdywersyfikowana. Strata roczna na kursie: 62%. W tym okresie np. HTL-Strefa dała zysk 61%, Muza 27%, Remak 10%, i nawet poniewierany Point Group 6%. Wstyd za taki ranking.