Zorientowałem się, że większość zainteresowanych opracowaniami z zakresu analizy technicznej oczekuje zebrania w jednym miejscu podstaw. Szczerze mówiąc, dziwi mnie to mocno, ponieważ na każdej stronie związanej choć trochę z inwestowaniem takie informacje są dostępne, a ich stosowanie bynajmniej nie gwarantuje jakiegoś sukcesu, ale cóż... takie są fakty.
Ponieważ potrafię (już) odróżnić podstawy od początków, a na dyskusje jestem zawsze otwarty,
ponieważ stockwatch jest z założenia forum fundamentalnym
i ponieważ wreszcie nie mam zamiaru nikomu niczego zaśmiecać,
proponuję odwiedzenie strony
http://www.atinwestor.plStrona jest dopiero w budowie, na razie trwają prace techniczne, przenoszenie, kompletowanie różnych tekstów, ale w przyszłości z pewnością znajdą się tam wspaniałe rzeczy dla wszystkich, których pociąga analiza techniczna jako nauka, hobby, jako narzędzie wreszcie.
Strona jest własnością DAPIego, najlepszego technika, jakiego znam (choć oczywiście nie znam wszystkich), znajdziecie tam ciekawe komentarze, kącik Amibrokera (polecam komentarze Mike'a_05 i jego kody), spis wartościowej literatury, symulator... (to chyba jest giełda amerykańska, jeszcze tego nie sprawdzałem), różne linki (w tym do stockwatcha, oczywiście, który bez wątpienia już jest najlepszy w swojej klasie).
Z pewnością ktoś, kto dopiero przeczytał, co to "świeczka", nie znajdzie tam nic dla siebie, ale ludzie oczekujący pomysłów, inspiracji, podpatrywania różnych dróg dochodzenia do prawdy i wnioskowania, być może się zainteresują. Powtarzam, że dopiero kompletujemy różne rzeczy, zastanawiamy się, co może z tego wyniknąć.
A jako ciekawostkę podam, że stockwatch też zaczynał dokładnie tak jak blog Dapiego.
To nie jest żadna reklama, a jedynie wyjaśnienie, czemu dyskusje na temat AT nagle się uciszyły (przynajmniej z naszej strony). Jednak jeśli za taką reklamę zostanie uznany, to oczywiście post do natychmiastowego usunięcia.
Teresa zrobił świetną robotę z paternami, wyobrażam sobie, ile to musiało pracy kosztować. Jednak na
http://www.atinwestor.pl analiza techniczna pod trochę innym kątem: poszukujemy graala z pełną świadomością tego, iż on nie istnieje. Bo nie o graala tu chodzi, a o poszukiwania właśnie. Pozdrawiam stockwatcha (na którego zaglądam parę razy dziennie), inwestorów (w szczególności techników) i wszystkiego dobrego w Nowym Roku.