Zastanawiałem się gdzie wkleić linka o większej niż oczekiwana dynamice sprzedaży detalicznej w grudniu, w sumie jakoś tak wyszło, że nigdzie miejsca na to nie było więc wklejam go tu.
www.parkiet.com/artykul/891217...Komentarz jest jaki jest każdy zobaczy, dla mnie mało rewelacyjny, a przynajmniej mam odczucie, że wiedzą, że w którymś kościele dzwoni, ale nie bardzo wiedzą w którym, ale to i tak lepiej niż PB. Tamten gdzieś między milionem bzdur dał tylko krótką notkę i utonęła ona w potoku chłamu, a to ważne jak mniemam. Jakoś nie zaskoczyła mnie taka informacja. Nie wiem co wchodzi w skład tej "detalicznej" sprzedaży, ale pamiętam listopad gdy z kumplami śmialiśmy się, ze sprzedaży nie koniecznie detalicznej, że chyba była to rekordowa sprzedaż w ciągu ostatnich 3 lat, a grudzień był nie wiele tylko gorszy. Gdyby nie wynik listopada pewnie rekordowy byłby grudzień. Piszą tam, że to wynik większej niż normalnie liczby dni roboczych. Może choć generalnie w mojej branży handel między 24 a 31 grudnia zamarł więc całkiem niezły wynik osiągnięto w mniejszej liczbie dni roboczych. Styczeń nie wiem, może i będzie gorszy, ale kiedyś trzeba odpocząć. Prawda. Jednak Polacy się chyba nie zmienią, cudze chwalą a swego nie znają i przez te szkła na świat spoglądają

.