supermarket funduszy mbanku

czy korzysta ktos z was z supermarketu funduszy inwestycyjnych mbanku?
Z pobieznej lektury wnioskuje ze nie pobieraja zadnych oplat za kupno czy umozenie jednostek uczestnictwa.
Jak w takim wypadku ma sie sprawa z kupowaniem funduszy w dajmy na to 20 roznych TFI? Napewno nie bedzie ukrytych kosztow?

Czy waszym zdaniem ma sens dywersyfikacja inwestycji w fundusze inwestujace w ten sam sektor/region? niby wachania kursow beda mialy podobne, ale towarzystwo, zarzadzajacy inni.

I druga sprawa to prowizje za zarzadzanie. Z tego co wyczytalem to sa wliczone w cene ktora jest widoczna w notowaniach. Wynikalo by z tego ze fundusz ktory oscyluje w okolicach 0, tak na prawde zarabia np ok 4% rocznie. Wiecie moze czy ta prowizja ktora jest wliczana w notowania to ta prowizja maksymalna? (w funduszach ktorych prospekty czytalem jej wysokosc jest zalezna od ilosci jednostek)

co rozumiesz przez jazdy na funduszach obligacji? przymierzam sie do zakupu kilku np
www.union-investment.pl/Fonds/...
calkiem niezla stopa za ostatnie 3m i 12m, ryzyko wyglada na niewielkie