madness

W pierwszej części wypowiedzi wyrażasz obawy o sensowność zakładania instalacji natomiast w drugiej piszesz że trend instalowania fabrycznych instalacji będzie się umacniał to trochę sprzeczne.

LINK


Jak widać spółka myśli też o rynku fabrycznym i zerokilometrowym.

Co sądzicie na temat tej spółki?

Ceny ropy i benzyny na stacjach powinny przyczyniać się do wzrostu zainteresowania instalacjami gazu. Dodatkowo niski kurs złotówki też powinien się przyczynić do wzrostu przychodów z eksportu.

Jest jakaś przyszłość przed tą spółką?

"utrzymanie infrastruktury" właśnie po co inwestować w infrastrukturę skoro sprzedają (Shell). Wydaje mi się, że zaprzestali jakichkolwiek inwestycji, przeciąganie terminu podpisania umowy daje im możliwość wyeksploatowania na maxa obecnej infrastruktury i zarobku petro$ mniejszym kosztem. Na koniec sprzedadzą wszystko i KOV na wstępie będzie miał problem remontów i rozbudowy infrastruktury. Na zasadzie wyciągnijmy z tego ile się da a kto inny niech się później martwi tym co zostało.

A jeśli są zobowiązani siedzieć cicho do zakończenia negocjacji OML26 to jaki komunikat powinni podać? Wieże, że jeśli będą mogli to podadzą jakiś komunikat, a skoro go nie podają to albo nie mogą albo im to nie na rękę więc skoro tak to dla dobra spółki nie dopominajcie się i cierpliwie czekajmy. Wiem, że taka sytuacja to raj dla spekulantów i kurs szaleje ale to chwilowe dla inwestycji długoterminowej.

Nie jest istotnym czy już podpisali umowę, a czy się dogadali.
Artykuł z nieoficjalnych źródeł dementuje podpisanie umowy i potwierdza, że się dogadali

Oczywiście grubych jest wielu, a nie jeden lecz więcej jest takich którzy z chęcią po "atrakcyjnej" cenie by dokupili lub kupili (a wtedy spadek jest im na rękę) niż takich którzy trzymają i są pewni swego. W ostatnich dniach kurs KOV był pod mocną presją spekulantów (wzrost do 1,28 później spadek do 1,16 następnie wzrost po Q3 do 1,27) co pokazuje, że takie rzeczy są możliwe.

Czas działa na nie korzyść, na otwarciu widać było optymizm ale z każdą godziną bez ESPI będzie się osłabiał co sprzyja spadkom.
Kolega "dzwoniec" dziwnym trafem dzisiaj się zarejestrował i wygłasza pesymistyczne opinie mając żal, że info tak a nie inaczej i nie zdążył dokupić/kupić.
Do tego wraz z upływającym czasem i opadaniem hura optymizmu wystarczy, że grubas sprzeda część akcji (dużym wolumenem) obniży kurs z 1.37 do 1.35 widząc to drobnica w obawie zepchnie kurs jeszcze niżej do 1.32 i wtedy następuje odkupowanie akcji przez grubasa po niższych cenach (dla nie poznaki niższych wolumenach)