Temat:
QUMAK
Polecam zapoznać się z rzeczowym artykułem o błędnej interpretacji fiskusa i o możliwości zaskarżenia tej decyzji przez zarządy Euvica i Qumaka itreseller.com.pl/qumak-drugim...W przytoczonym artykule jasno sprecyzowano, że błędna intepretacja podatkowa Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej jest podstawą do pozwu i żądania odszkodowania. Chociaż zarząd stwierdził, że nie będzie dochodził swoich racji, to nie może postąpić inaczej, bo brak pozwu przeciw Skarbowi Państwa będzie oznaczał działanie zarządu na szkodę spółki. Rekomenduję silne kupno.
|
|
Ciekawe, że nikt nie protestuje, nikt się o nic nie upomina..., przecież ktoś mocno umoczył na tym spadku. Zero pytań, żadnych dyskusji, nikt nie był na WZA, nikt nie pisze do pracy i nikt nie zwraca uwagi na oszustów - np. Parkiet.com podaje fałszywe informacje o akcjonariacie i nie reaguje na maile w tej sprawie. Spółka nie podaje żadnych informacji, nowy prezes nie zabrał głosu, media zgodnie milczą o Calatravie - fenomen. biznes.pap.pl/NSE/pl/reports/e...
|
|
jacobz napisał(a):Profess napisał(a):No cóż..., jak zawsze media milczą na temat łamania prawa przez inwestorów z pierwszych stron gazet takich jak P. Karkosik, przez zarządy spółek takich jak Calatrava, jak również o pokrętnych informacjach, udzielanych przez uciekających jak szczury ze spółek prezesów, takich jak P. Narkiewicz... Serwisy giełdowe milczą, nie interesuje ich jak to możliwe, że nikt nie podaje informacji o zmianie ilości posiadanych papierów po tak gigantycznych obrotach, GPW nie reaguje, KNF nie reaguje..., inwestorzy nie krzyczą..., typowa Rzeczpospolita Patologiczna. Pisałem już jakiś czas temu, ze na żadne KNF-y i inne pseudoinstytucje nie ma co liczyć... I jak tu się nie dziwić że cwaniactwo kwitnie i takie "prezesy" jeden z drugim czują się bezkarni? Co do R. Karkosika - dokupił, chwilę potem sprzedał, stracił. Karkosik nie zarobił na CTCA co gdyby zechciał odrobić stratę? Gdyby teraz kupił dużą ilość akcji CTC, przekroczywszy próg 5%, po czym pojawiłby się stosowny komunikat, być może spowodowałoby to solidny wzrost kursu? Kurs poszedłby w górę, a Pan Roman zrealizowałby co najmniej kilkudziesięcioprocentowy zysk. Stać go chyba na takie zabawy. To czysto hipotetyczny scenariusz, ale czy niemożliwy? To jest możliwe, wiadomość spowodowała zejście do abstrakcyjnego kursu, jeśli Narkiewicz nie ukryl jakiegoś trupa, to cena akcji jest zacząco zaniżona w stosunku do wartości rezydualnej spółki.
|
|
Johnny Bravo napisał(a):Profess napisał(a):No cóż..., jak zawsze media milczą na temat łamania prawa przez inwestorów z pierwszych stron gazet takich jak P. Karkosik, przez zarządy spółek takich jak Calatrava, jak również o pokrętnych informacjach, udzielanych przez uciekających jak szczury ze spółek prezesów, takich jak P. Narkiewicz... Serwisy giełdowe milczą, nie interesuje ich jak to możliwe, że nikt nie podaje informacji o zmianie ilości posiadanych papierów po tak gigantycznych obrotach, GPW nie reaguje, KNF nie reaguje..., inwestorzy nie krzyczą..., typowa Rzeczpospolita Patologiczna. pytanie tylko jedno z mojej strony: czy wziąłeś pod uwagę fakt, że ten obrót mogli wykręcić sami drobni, przerzucając się 'gorącym kartoflem', przy okazji wywołując 'efekt kuli śnieżnej'? wystarczyło, że po sesji 27.03 strzeliły stoplossy, a resztę wykonali 'łapacze dołków' co do komunikatu i łamania prawa to wygląda na to, że zarząd opóźnił publikację raportu. ale kto wie, może Karkosik wysłał informację zwykłym listem? Wuystarczyło obserwować transakcje, drobmi gracze nie mają takich pakietów akcji ani środków. Narkiewicz powidział wyraźnie, że bank sprzedaje jednemu z duzych udziałowców akcje, ponieważ puściły mu zabezpieczenia, gdzie ten udziałowiec.. ? Przypomnę, że Jabłoński sprzedawał później bo 5 kwietnia, a Karkosikowi chyba bank nie sprzedawał, skoro jeszcze dokupił 2 kwietnia i chyba stać go dopłacić te parę groszy... Inwestor ma poinformować, a nie wysłać list, to jego sprawa czy pojedzie na słoniu, czy wyśle maila, ma na to 6 dni (art.69).
|
|
No cóż..., jak zawsze media milczą na temat łamania prawa przez inwestorów z pierwszych stron gazet takich jak P. Karkosik, przez zarządy spółek takich jak Calatrava, jak również o pokrętnych informacjach, udzielanych przez uciekających jak szczury ze spółek prezesów, takich jak P. Narkiewicz... Serwisy giełdowe milczą, nie interesuje ich jak to możliwe, że nikt nie podaje informacji o zmianie ilości posiadanych papierów po tak gigantycznych obrotach, GPW nie reaguje, KNF nie reaguje..., inwestorzy nie krzyczą..., typowa Rzeczpospolita Patologiczna.
|
|
Profess napisał(a):[quote=Profess]Czy ktoś ma jakieś informacje, spostrzeżenia na temat obowiazków informacyjnych Calatravy.. ?
Popnieważ do wczoraj nikt nie poinformował o przekroczeniu procentowych progów, które podlegają obowiazkowi informacyjnemu, to od pierwszej sesji mocnych spadków 27 marca, do dnia 9 kwietnia obróciło się 280 mln akcji czyli 56 % kapitalizacji spółki, a od tego czasu tylko raz A. Jabłoński poinformował, że zbył w ramach transakcji giełdowych przeprowadzonych 05 kwietnia 11.817.477 akcji i zmniejszył zaangażowanie w głosach i kapitale Spółki poniżej progu 5.00%. Nawet jeśli A. Jabłoński sprzedł wszystko po zejściu pon. 5 % to łącznie sprzedał 25.273.000 akcji, kto sprzedawał resztę.. ? Ponadto Narkiewicz wcześniej informował, że banki sprzedają papiery akcjonariuszom, którym "pusciły" zabezpiecznie kredytów, a 9 kwietnia powiedział, że spółkę czekają poważne zmiany właścicielskie, minęło ustwowe 6 dni i nikt nie poinformował o zmianie stanu posiadania...,,
Ktoś ma jakąś wiedzę... ?? Ponieważ do piątku w dalszym ciągu nikt nie ogłosił zwiększenia udziałów lub zejścia poniżej obowiązkowych progów, a do wspomnianych 280 mln akcji przybyło 73 mln obrotu, mamy ponad 350 mln obróconego kapitału akcyjnego czyli ponad 70% i dalej cisza... Ktoś łamie prawo, czy po prostu - nic się nie stało... akcjonariusze nic się nie stało... ?[/quote No i sprawa się wyjaśniła... Tylko może ktoś wyjaśni co oznacza raport zarządu Calatravy:
Podstawa prawna Art. 70 pkt 1 Ustawy o ofercie - nabycie lub zbycie znacznego pakietu akcji Treść raportu: Spółka CALATRAVA CAPITAL S.A. z siedzibą w Warszawie podaje do publicznej wiadomości, że w dniu 22 kwietnia 2013 roku otrzymała zawiadomienie od Pana Romana Karkosika, iż (...) Na dzień sporządzenia zawiadomienia tj. 10 kwietnia 2013 roku, Pan Roman Karkosik nie posiadał akcji CALATRAVA CAPITAL S.A.Podstawa prawna: art. 70 ust. 1 Ustawy o ofercie
Całość tutaj biznes.pap.pl/NSE/pl/reports/e...Czy Roman Karkosik złamała obowiązek informacyjny, czy zarząd Calatravy...???
|
|
Profess napisał(a):Czy ktoś ma jakieś informacje, spostrzeżenia na temat obowiazków informacyjnych Calatravy.. ?
Popnieważ do wczoraj nikt nie poinformował o przekroczeniu procentowych progów, które podlegają obowiazkowi informacyjnemu, to od pierwszej sesji mocnych spadków 27 marca, do dnia 9 kwietnia obróciło się 280 mln akcji czyli 56 % kapitalizacji spółki, a od tego czasu tylko raz A. Jabłoński poinformował, że zbył w ramach transakcji giełdowych przeprowadzonych 05 kwietnia 11.817.477 akcji i zmniejszył zaangażowanie w głosach i kapitale Spółki poniżej progu 5.00%. Nawet jeśli A. Jabłoński sprzedł wszystko po zejściu pon. 5 % to łącznie sprzedał 25.273.000 akcji, kto sprzedawał resztę.. ? Ponadto Narkiewicz wcześniej informował, że banki sprzedają papiery akcjonariuszom, którym "pusciły" zabezpiecznie kredytów, a 9 kwietnia powiedział, że spółkę czekają poważne zmiany właścicielskie, minęło ustwowe 6 dni i nikt nie poinformował o zmianie stanu posiadania...,,
Ktoś ma jakąś wiedzę... ?? Ponieważ do piątku w dalszym ciągu nikt nie ogłosił zwiększenia udziałów lub zejścia poniżej obowiązkowych progów, a do wspomnianych 280 mln akcji przybyło 73 mln obrotu, mamy ponad 350 mln obróconego kapitału akcyjnego czyli ponad 70% i dalej cisza... Ktoś łamie prawo, czy po prostu - nic się nie stało... akcjonariusze nic się nie stało... ?
|
|
Czy ktoś ma jakieś informacje, spostrzeżenia na temat obowiazków informacyjnych Calatravy.. ?
Popnieważ do wczoraj nikt nie poinformował o przekroczeniu procentowych progów, które podlegają obowiazkowi informacyjnemu, to od pierwszej sesji mocnych spadków 27 marca, do dnia 9 kwietnia obróciło się 280 mln akcji czyli 56 % kapitalizacji spółki, a od tego czasu tylko raz A. Jabłoński poinformował, że zbył w ramach transakcji giełdowych przeprowadzonych 05 kwietnia 11.817.477 akcji i zmniejszył zaangażowanie w głosach i kapitale Spółki poniżej progu 5.00%. Nawet jeśli A. Jabłoński sprzedł wszystko po zejściu pon. 5 % to łącznie sprzedał 25.273.000 akcji, kto sprzedawał resztę.. ? Ponadto Narkiewicz wcześniej informował, że banki sprzedają papiery akcjonariuszom, którym "pusciły" zabezpiecznie kredytów, a 9 kwietnia powiedział, że spółkę czekają poważne zmiany właścicielskie, minęło ustwowe 6 dni i nikt nie poinformował o zmianie stanu posiadania...,,
Ktoś ma jakąś wiedzę... ??
|
|
Temat:
KCI
PAP podaje fałszywe informacje !!!
PAP podała, że P.Krzysztof Jędrzejewski zbył akcje - "KCI SA zawiadomienie o zbyciu akcji spółki" - co jest nieprawdą, bo w komunikacie P.Jędrzejewski napisał - "Informuję, że w wyniku umowy zawartej w dniu 17.05.2011 ZMNIEJSZYŁEM swój stan posiadania akcji spółki KCI S.A.(...)" - A TO NIE TO SAMO CO ZBYCIE, wystarczy przesunięcie pakietu w ramach kwestii podatkowych, co wcale nie oznacza zbycia !!! Poza tym P.Jędrzejewski napisał - "Dalsze moje zamiary co do zwiększania zaangażowania w spółkę zależne będą ...(...)" - co wskazuje, że inwestor nie wychodzi ze spółki, a raczej myśli o zwiększeniu zaangażowania !
|
|